Obserwatorzy

czwartek, 8 października 2015

Śliweczki w duecie

Witam Was

Z tytułu wiadomo co dziś będzie , a będzie oczywiście na śliwkowo, czyli kolejna już odsłona zabawy w kolorki u Danusi 


Wszyscy doskonale wiedzą o jaką zabawę chodzi, ale jak by  tu trafiła jakaś zbłąkana owieczka która jeszcze o tej zabawie nie słyszała to odsyłam TU

To żeby dopełnić  formalności to powiem, że kolor śliwkowy lubię  w ciuchach i dodatkach mam nawet kilka sztuk garderoby w tym kolorze.   W aranżacji  wnętrz lubię ale koniecznie z dodatkiem  jakiś jaśniejszych barw.  W rękodziele robię też czasem prace w tym kolorze, ale nienawidzę go fotografować. Chyba obiektyw nie lubi tego koloru, bo uzyskanie jego prawdziwej barwy na zdjęciu graniczy z cudem. W kuchni uwielbiam wprost placek drożdżowy ze śliwkami w wykonaniu mojej córki. Lubię też śliwkowy kompot i naleweczkę ze śliwek.

A co tym razem przygotowałam na zabawę ??
Ano nic nowego – coś co doskonale znacie i kojarzycie z moim blogiem  :-)
Musiałam zadbać o kondycję naszej wirtualnej firmy „Knocik” bo odkąd Szefowa utonęła w koralikach strasznie nam podupadła, a wiadomo konkurencja nie śpi  !!
Więc dzisiaj zobaczycie kolejne świeczniki , tym razem w wydaniu śliwkowym .
Tradycyjnie na początku serwetka jaka wylądowała na klockach 


 I same świeczniki - tym razem pamiętałam, że pierwsze zdjęcie to to które ma się znaleźć w kolażu u Danusi 




A zdjęcie poniżej zrobiłam z ozdobnymi świeczkami z lawendą i na nim najbardziej widać, że świeczniki są śliwkowe :-)


I jeszcze kolaż




Mam nadzieję że Państwo „Stefanostwo” spędzą przy ich blasku miłe chwile na pięknej wyspie na lazurowym wybrzeżu.



Pewnie myślicie , że znowu mi coś na łeb spadło, ale kto by nie chciał o tej porze roku wybrać się w tak piękne, ciepłe i romantyczne miejsce ????

No cóż moja wyspa taka urocza już nie jest ….  powstała na drugą część wyzwania – tą jadalną



Co prawda miałam  sobie carving odpuścić tym razem, ale pewnie Danusia aby mi nie darowała :-)

Poza tym popatrzcie jakie piękne śliweczki  - giganty udało mi się zakupić – szkoda by było żeby się takie dobro zmarnowało .



Dokupiłam więc galaretkę owocową w kolorze turkusowym i wysłałam państwo „ Stefanostwo” na wakacje na bezludną wyspę zrobioną z połówki największej śliwki.
Rośnie tam co prawda tylko jedna palma, ale za to jaka dorodna - wykonana ze słupka marchewki i śliwkowego pióropusza.
A Stefan ze Stefanią popłynęli na wyspę dwiema śliwkowymi łódeczkami z żaglami serowymi, ubrani jedynie  w winogronowe stroje ze śliwkowymi kapeluszami  na głowie
I oczywiście zabrali ze sobą śliwkowe świeczniki :-)

Koniec bajki czas na zdjęcia  - niestety robione wieczorową porą bo palma nie chciała już dłużej stać i  do rana by się chyba utopiła w turkusowym oceanie.






I tym wesołym - mam nadzieję akcentem żegnam się z Wami do następnego razu :-)





60 komentarzy:

  1. Przepiękne te świeczniki! Ten kolor, choc nie mój ulubiony, na świecznikach prezentuje się niezwykle elegancko! A deserek owocowy to bym zjadła...Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, świeczniki baaaaaardzoooo Twoje :) Pięknie się prezentują, potrafisz wydobyć piękno serwetki :) A Stefanostwo na wyspie Hula-Gula zajefajne :) Musiałaś nieźle się namęczyć, żeby to wszystko stało prosto w przepastnych falach oceanu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło znów zobaczyć Twoje "firmowe" świeczniczki Aniu. W śliwkowym wydaniu prezentują się niezwykle elegancko. Z deserkiem natomiast miałabym mały problem. Wygląda tak apetycznie! Z drugiej strony szkoda by mi było zniszczyć tak romantyczny obrazek. Pomysł fantastyczny i ślicznie wykonany. Przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu ja jestem zakochana w Twoich świecznikach. One są cudowne i niepowtarzalne. Na pewno takie muszę mieć u siebie w salonie w nowym domu.Podziwiam te Twoje cuda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne są te świeczniki! Bardzo eleganckie :) A Państwo Stefanostwo wyglądają na bardzo zadowolonych z pobytu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anulka, cudeńka dziś pokazujesz!!! Świeczniki fantastyczne, niech no wpadnie tu moja córcia to zapiszczy z zachwytu hihi. Jednak drugą pracą powaliłaś mnie na kolana;) Ty to masz pomysły!!! Już zazdroszczę Stefanii i Stefciowi;)
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świeczniki rewelacyjne i wcale się nie dziwię, że państwo Stefanostwo porwali je ze sobą na wyspę :) A Swoją drogą to jadalny temat "odpracowałaś" wystrzałowo :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliwkowe ubranko świeczników wygląda bajecznie,bardzo im w nim do "twarzy",serwetka niby nic nadzwyczajnego,a jak trafiła w odpowiednie łapki,to się okazuje,że jest rewelacyjna,państwo Stefanostwo jak poszaleją na wyspie,to może będą łaskawsi w łykaniu naszych "dzieł"i muszę przyznać,że wyobraźnię masz naprawdę nieposkromioną,cudna ta wyspa,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu uwielbiam Twoje świeczniki. Serwetka wyglądała ot tak zwyczajnie, żadna rewelacja, ale jak zobaczyłam na klockach to mowę mi odjęło. Rewelacja. Wyspa na błękitnym morzy wygląda apetycznie. Kusisz kobietko tymi śliweczkami. Ostatnio robiłam placek oczywiście ze śliwką i obowiązkowo kruszonka do tego. Palce lizać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś mistrzynią świecznikową, a ta śliwkowa odsłona bardzo, ale to bardzo mi się podoba. A wyspa, jest super. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, Anula, wyprawiłaś Stefka i Stefcię na wyspę turkusową oświetloną rewelacyjnymi świecznikami, a o bananach zapomniałaś. Te ostatnie to na mojej gębie zagościły, po przeczytaniu tego humorystycznego posta. I kolorek masz zaliczony i z głowy, do listopada spokój.
    Bardzo dziękuję za prezencik, zostawiłam komenta pod poprzednim postem, ale tu też o tym piszę, cobyś się nie martwiła.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fantastyczne świeczniki ! Piękne. A ta bajeczka i foteczki do niej... rewelacja po prostu :D Gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne świeczniki a juz wyspa wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Swieczniki cudo, jakże może być inaczej:))) To Twoje sztandarowe wyroby! ładny wzór serwetki.No i śliwkowa wyspa, to świetny pomysł.
    Cały post wesoły, aż przyjemnie się czyta. Wszystkie Twoje posty są z "jajem" pisane. Jesteś pełną humoru kobietą!
    ps. Dziś otrzymałam nie lada niespodziankę! Wielkie dzięki Anula, będzie z czego działać...Oby tylko czas pozwolił:) Szczerze się ucieszyłam, przkrój serwetek na cztery pory roku. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak to miło do Ciebie Aniu zajrzeć na koniec dnia i się pośmiać już od samego początku postu :)
    Świeczniki sa cudowne, a ten motyw na serwetkach daje fajny efekt. I zgadzam się z Tobą, że fiolet jest ciężko uchwycić na fotkach, ale Tobie sie to bardzo dobrze udało.
    A "śliwkowa" wyspa jest BOMBA! Pomysł miałaś pierwsza klasa, a wykonanie to juz super klasa:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. No po prostu mega wypas. Świeczniki Twoje kocham - już o tym pisałam. Ale świecznki w decu i do tego śliwkowe to jak ambrozja na moją zestresowaną głowę. Łódeczki jak dla Maluskiewicza - lecę do zieleniaka, bo mi zrobiłaś smaka na węgierki. Pozdróweczki :) Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Świeczniki cudne!!! piękny motyw Aniu wybrałaś! Kolor tez bardzo mi się podoba:) a na widok tej błękitnej laguny, aż mi ślinka pociekła:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu jak ja Ci zazdroszczę, chyba sie w tym miesiącu nie wyrobię z robotą:(
    Piękne świeczniki przygotowałaś i wyjątkowo dobrze im w tym kolorze:)
    a o takiej lagunie to ja marzę :D
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. Prześliczne świeczniki. Pasowałyby do mojego salonu:) Pozdrawiam Cię Aniu gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje świeczniki najbardziej uwielbiam :-) A co do śliwek... to za chwilke będę robiła z nich koktail :-) Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świeczniki wyszły cudne! Patrząc na ta serwetkę nie pomyślałabym, ze efekt końcowy będzie tak rewelacyjny
    Wyspa zachęca do odpoczynku i relaksu przy szumie morskich fal :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  22. Ech .. szybko uwinęłaś się z obydwoma wyzwaniami ... świeczniki śliczne a serwetkę do nich dobrałaś idealnie ... turkusowa wyspa super Ci wyszła ... i o to chodzi o humor i zabawę . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. wow, bardzo mi się podobają te świeczniki, śliczna serwetka na nich wylądowała. A lazurowe wybrzeże jest the best

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliwkowe świeczniki zachwycające. Jak Ty to robisz, że takie niby zwykłe serwetki tak Ci się pięknie na tych klockach układają, mi by raczej zabrakło wyobraźni;) A co do oceanu, czyli śliwek w galarecie, oj tutaj też widać Twoją wielką i wyobraźnię. Wczasy pod palmą w cenie galaretki, biorę:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Świeczniki w ciemnym kolorze ale jakież cieplutkie. Świetnie się prezentują.
    A to jedzonko dla Stefanii rewelacja! Woda, szum fal, lekka bryza -najlepsze moje wakacyjne wspomnienia. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczne świeczniki w śliwkowym kolorku, bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świeczniki piękne, bardzo mi się podobają:) Co do drugiej części wyzwania to również jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Aniu, to chyba jedne z piękniejszych świeczników! Ta serwetka jest prześliczna!
    A z wyspą to zaszalałaś prawie jak Nati w swoich kręciołkach :-). Pomysłowo i apetycznie. W sumie to chętnie wybrałabym się na taką wyspę...

    OdpowiedzUsuń
  29. A mnie sie zdawało, że już komentowałam ten post. Ot skleroza cholipka. To było na facebooku. Anulko Twoje świeczki sa genialne i to w moich ulubionych kolorkach. wrzosik czy sliweczka, wszystko jedno i tak je lubię. Serwetka niby taka sobie ale na świecznikach rewelacja. Ta bezludna wyspa wymiata. Hihi skąd Ci w głowie zaświtał taki szalony pomysł? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Aniu jesteś Genialna. Twoja wyspa jest rewelacyjna, świeczniki również
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale cudne świeczniki zrobiłaś. Podoba mi się, że wzór jest równiutko :).

    Haha wyspa galaretkowa, rewelacja :).

    My cały czas wcinamy ciasto ze śliwkami. Ostatnio dodałam orzeszki i polewę. Nawet dzisiaj piekłam.
    Lubimy też muffinki z nimi.

    OdpowiedzUsuń
  32. Super pomysły! bardzo mi się podoba taka wyspa:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Aniu mam pomysł,choć pryśniemy na taką wyspę z lazurowym wybrzeżem.
    Zabierzemy ze sobą tony muliny,porcelany ,koralików i innych pierdół,będziemy tworzyły i się byczyły haha:)
    A tak na poważnie to pomysł na carvingową wyspę jest superowy,a już ta galaretka to dopiero czad.Tylko kurcze ciągle narażam Cię na koszty ,nie daruję sobie tego .
    Co do swieczników to są cudowne,ta serwetka daje świetny efekt,szczególnie pod wrażeniem bedą Ci co lubią takie kolory.
    Czyli ja jak najbardziej jestem .
    Buziolki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świeczniki są wspaniałe, a dekoracja galaretki rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  35. Niesamowite są Twoje świeczniki - zawsze robią na mnie wrażenie. Takie niepozorne serwetki i zwykłe świeczki zmieniają się w Twoich rękach w cudeńka :)
    A z wyspą to miałaś świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Aniu dbasz o firmę "Knocik" wspaniale. Stworzyłaś kolejny piękny komplecik świeczników. Uwielbiam je , gdyż potrafisz fantastycznie wykorzystać serweteczki do ich dekoracji. Śliwkowy komplecik jest piękny, elegancki i bardzo gustowny. Natomiast Twoja wyspa ze Stefanem i Stefanią jest kapitalna - pomysłowa, superaśnie zrobiona.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świeczniki piękne - troche ich nie było, więc super, że się pojawiły i to w takim ładnym kolorze.
    A o ciepłych morzach nie wiem, co napisać - zatkało mnie. Tylko uroczej parce pozazdrościć.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Aniu! jak zwykle u Ciebie króluje oryginalność, pomysłowość i świetne wykonanie, przepraszam, że dopiero teraz pisze komentarz pod tym postem, sama nie wiem jak mogłam przeoczyć. Przepraszam .Pozdrawiam, buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  39. Świeczniki eleganckie na każdym stole muszą być! A co do wyspy to nieźle sobie to wymyśliłaś. Aż żal jeść :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Cudne! Piękny wzór i prześliczne świeczki! Są bardzo eleganckie, a stateczki wymiatają! :D Pomysł jest szałowy! :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Przepiękne! Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  42. Szkoda , że nie miałam takiej serwetki he he ... pięknie Aniu wyszły te świeczniki ... takie klimatyczne w tych kolorkach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Świeczniki prezentują się wspaniale :)
    Ale Twój ocean z łódkami i palmą to mistrzostwo świata :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Aniu :)
    Muszę stwierdzić,że wg mnie jesteś Mistrzynią świeczniczków w kategorii decu... !!!
    I basta !!!!
    Jestem zawsze pod ich wielkim wrażeniem...a i kolorek śliwki zauważalny dla mego oka :)
    Tak,że zadanie wg mnie na wieeeelką 6+
    Pozdrowionka i uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świeczniki wyglądają świetnie i mają piękny, głęboki kolor:) A ocean wygląda niesamowicie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Cudne świeczniki z bardzo eleganckim wzorem, ale jak zobaczyłam część jadalną do klękajcie narody! :)))

    OdpowiedzUsuń
  47. Ale mi smaku narobiłaś tymi lazurami na koniec. I ładne to i apetyczne i smaczne. Świeczniki jak zawsze piękne.

    OdpowiedzUsuń
  48. świeczniki śliczne, ale ta woda i statki w miseczce - mistrzostwo świata :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Świeczniki jak zwykle cudne! a dzięki twojej śliwkowej wysepce aż się rozmarzyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Anulka, przy okazji mojej solniczki - sraczyka - pomnika - odkryłam sposób klejenia serwetek na takich powierzchniach bez użycia żelazka, ale tak komponować świeczników to ja się w życiu nie naumiem ! Cudne, takie Twoje i niepowtarzalne, no pierwsza co pomyślała też o Stefci, wielkie Brawa, znaczy się podwójne brawa :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie wiem jak to się stało,że ostatnio nie zauważyłam tej Pięknej " Śliwkowej Laguny " ...
    No,no,no :) Kochana !!! Scenografia niczym z filmu " Piraci z Karaibów " :)
    Ślicznie Anulka :)
    Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Aniu ubrałaś te świeczki paradnie! A nad kulinarnymi śliwkami to mogę się tylko oblizać :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. haha ale świetne łódeczki na oceanie! bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Jak to się stało, że mnie tu jeszcze nie było? Aniu świeczniki ślicznie wyglądają w tych serwetkach, a Twoja praca spożywcza jest suuuuper, masz zdolności :)
    I oczy mi wyszły z orbit jak zobaczyłam te śliczne świeczuszki lawenda, gdzie można takie kupić? bo chcę sobie takie sprawić do mojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Świeczniki fantastyczne ale pomysł na śliwkowe łódeczki i żabcie zwalił mnie z nóg :D Świetne :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  56. Śliczne świeczniki,a śliwkowe łódeczki wspaniały pomysł.:)))
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...