Witam Was
No cóż dałam Wam trochę odpocząć od moich świeczników ale dzisiaj kolejna partia .
Nic nie poradzę na to, że bardzo lubię je robić , podobnie zresztą do Danusi . Z tym że Danusia katuje zimną porcelanę i jutę a ja katuję drewniane klocki i serwetki.
Kiedyś wpadł nam z Danusią do głowy pomysł na założenie Spółki Świecznikowej,
Zarząd już prawie jest :-)
Zarząd już prawie jest :-)
Danusia - Prezesowa - bo ma talent do rządzenia
Ja - Zastępca Prezesowej - bo lubię czasem wyręczyć Panią Prezes
Główna Księgowa - póki co wakat jest ktoś chętny?? to poproszę CV ze zdjęciem :-)
Ilonka - Wice Prezesowa ds. Zaopatrzenia i Transportu - bo ma wielkie auto
Marta - Wice Prezesowa ds. Marketingu i Dystrybucji - bo ma wtyki zagraniczne i umie się sprzedać :-)
Małgosia - Rzecznik Prasowy Spółki - takiego gadania jak Małgosia nie ma nikt !!!
Małgosia - Rzecznik Prasowy Spółki - takiego gadania jak Małgosia nie ma nikt !!!
No to pozostaje wymyślić nazwę dla Spółki - proszę o propozycje :-)
Pozwoliłam sobie przejrzeć Wasze blogi i odszukać świeczniki, zrobione przez Was.
Pozwoliłam sobie przejrzeć Wasze blogi i odszukać świeczniki, zrobione przez Was.
I oto efekt - popatrzcie same jaki mamy potencjał w tej materii, spoko by starczyło na nieźle prosperującą Spółkę.
Zdjęcia pochodzą z następujących blogów:
Trochę sobie zażartowałam , ale co miałam pokazać tylko fotki moich nowych świeczników i napisać dwa zdania??? Pewnie byście pomyślały że mi coś na głowę spadło. Ale jak ktoś poczuł się urażony lub nie chce aby jego praca była w kolażu proszę pisać zrobię stosowne korekty .
A poniżej przedstawiam już moją najnowszą produkcję czyli kapitał z jakim wchodzę do nowej Spółki :-)
I tu już nie ma się co rozpisywać. Są w tych samych klimatach co zawsze.
Pierwszy z mojej ulubionej serwetki w róże - tym razem okrągły.
Drugi z serwetki którą posiadałam tylko w dwóch egzemplarzach , ale szalenie mi się podobała.
I trzeci z serwetki , którą przywiozłam z Chorwacji w tonacji brązowo - pomarańczowej
I oczywiście mały kolażyk
Wiecie, że ja mam ADHD robótkowe, więc w trakcie jak moje świeczniki dosychały po lakierowaniu wyprodukowałam pierwszą partię papierków do kartek świątecznych.
Tu jeszcze sobie schną po lakierowaniu - no skoro otwarłam nową puszkę lakieru trzeba było wykorzystać na maksa.
Przypominam, że jak ktoś chce sobie zrobić takie papierki to instrukcję znajdziecie TU
I to na dzisiaj koniec , zmykam do mojej góry prasowania i wykończenia moich brązów na zabawę w kolorki do Danusi.
Kto się jeszcze nie bawi serdecznie zapraszam TU
A jak ktoś dotrwał do końca to dla Was wszystkich specjalna dedykacja ode mnie .
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie , dziękuję , że jesteście , zaglądacie i sympatyczne komenty zostawiacie.
Witam nowe Obserwatorki z nadzieją , że nie będą to martwe duszyczki i czasem coś tam u mnie skrobną.
Zdolne kobiety z nas, więc piękne prace wychodzą spod naszych łapek! Świeczniki rzeczywiście piękne, bardzo ładne, dokładnie wykonane prace :)
OdpowiedzUsuńAniu, świeczniki wszystkie piękne, ale ten drugi jest piękny NIESAMOWICIE! Pełen elegancji i magii :)
OdpowiedzUsuńŚpieszcie się "Iskierki" z tym założeniem spółki, przed świętami będzie zbyt hurtowy :)
Pozdrawiam.
Anusia, Twoich świeczników nigdy za wiele, tak jak Danusinej zimnej porcelany:) Umiesz je robić i tyle! Bardzo podobają mi się te świeczniki z czerwoną różą i wstążką. Widzisz, ze wszystkim można sobie poradzić! Całuski zostawiam!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne świeczniki narobiłaś,chyba tez jakieś muszę stworzyć i wtedy może dołączę do spółki, na księgową to coś umiejętności nie mam, tyle liczenia fuj :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, w Twoich świeczniczkach najbardziej podobają mi się te na drugiej fotce;) Piękne są też pozostałych artystek. A odnośnie tej spółki, to jest prezes, zastępca, ,,prezesowe wicki" etc. Nie znaczy to, że ja nie mając nic wspólnego ze świecznikami, nie mogę być rzecznikiem prasowym tej spółki?! Odpowiednie papierzyska posiadam, to zawsze wybroniłabym prezesów od ataków rozwścieczonych mediów?! Sama takie ,,naloty" robiłam, to coś tam wiem...No to jak? I za ile przede wszystkim, bo za darmo, to teraz nawet po pysku nie za bardzo chcą wystrzelać;) a spółce dałabym nazwę ,,Knocik";) No, ale nie pomyśl, że ja tak złośliwie, że to niby ,,sknocone", tylko tak mi przyszło do głowy;) No bo ten wystający koniuszek, tak mi nasunął pomysł do głowy;) Ach, zresztą już nie będę pisała o tym, co mi po głowie lata, bo aż wstyd;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaki;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu jak ja mgłm zapomniec o rzeczniku prasowym , zaraz edytuje pościka i dodaje Cie do składu Zarządu . Co do wynagrodzenia póki co same koszty jak sprzedamy co nieco to wrócimy do tematu :-))
UsuńNazwa hm.... jakoś mi się dziwnie kojarzy ale rozważymy :-)
Buziaczki
Aniu, jednak podobają mi się te trzecie... pomyliłam się;)
UsuńSpółka świecznikowa- wchodzę! Mam takiego samego hopla na ich punkcie co Wy, zresztą połowa moich prac to świeczniki haha :) Szalona kobieto, zrobiłaś świeczniki (które wyglądają świetnie jak zawsze), bazy do kartek i jeszcze brązową pracę kończysz a ja nie mogę się z niczym wygrzebać :/ pozazdrościć organizacji. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńWchodzę do spółki, mogę nawet pretendować do posady Głównej Księgowej, pod warunkiem, że mi cały ten zarząd , manka nie zrobi, bo póki co same prezesy, a siły roboczej nie widzę :) Nazwę też mam i proponuje " Jaśnie oświecone ", cokolwiek by to nie miało znaczyć, przy takiej produkcji na pewno jest jasno . No właśnie produkcja powala, tylko te " sznyty " na tych okrągłych bidulach, to na przyszłość pomyśl inaczej, bo jako samozwańcza księgowa nie wypłacę, a po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się :)
OdpowiedzUsuńBuziole :)
Piękne świeczniki, najbardziej podobają mi się te na drugim i trzecim zdjęciu. Są bardzo dekoracyjne a motyw róż jest cudowny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne te świeczniki
OdpowiedzUsuńAle masz świeczników :) Jak zawsze udane :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
OdpowiedzUsuńKoniecznie zakładajcie spółkę - podbijecie świat tymi świecznikami! :)
OdpowiedzUsuńSzalona Kobietko hihi, faktycznie masz ADHD ... podaj łapkę;) Świeczniki piękniste, w drugim wydaniu naj naj, naj!
OdpowiedzUsuńFajne zestawienie! Wypatrzyłam nawet swojego hihi. Dzięki że mogłam się znaleźć w tak wspaniałym gronie świecznikowo zakręconych)
Co do vakatu to dawno temu skończyłam ekonomik, ale mam alergię na papierzyska, więc się nie piszę;)
Pozdrawiam Anuś:)
świeczniki obłędne!!!!
OdpowiedzUsuńa nazwa dla spółki może "zwariowańce artystyczne ":)
pozdrawiam ciepło i z uśmiechem!!!
Ale piękne te świeczniczki :* Ja mam swoj do tej pory :) Buziaczki Kochana , wpadlam tylko na chwilke :*
OdpowiedzUsuńPiękne te świeczniki. Myślę, że nie masz żadnego ADHD, bo byś wszystko pozaczynała i nic nie dokończyła, tylko jesteś po prostu bardzo pracowita, zorganizowana i masz duży taent w rękach i głowie. Jak dla mnie wszystko piękne, ale te chorwackie świeczniki najlepsze. Czekam na efekty prac ze zrobionych kart. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że jesteś :-)
OdpowiedzUsuńWitam, Aniu! Piękne te Twoje świeczniki. Z tych dzisiaj prezentowanych nie mogę się zdecydować, które podobają mi się bardziej - z serwetką chorwacką czy tą z czarnym... Hmmm, dylemat :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja wam poprowadze bezpieczeństwo i higienę pracy / bez tego ani rusz/ unikniecie w ten sposob szereg kontroli a swieczniki wole kwadratowe pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpo 1 film ubawił mnie na max
OdpowiedzUsuńpo 2 na księgową się nie nadaję, bo mam alergię na papier i pisanie:)
po 3 widzę, że życie bez świeczników dla Ciebie byłoby życiem straconym więc produkuj a my będziemy oglądać i podziwiać- pozdrawiam serdecznie
Takich świeczników to i najbardziej koronowane głowy by się nie powstydziły w swoich pałacach. Do dekorowania pomieszczeń idealnie się nadają, szkoda tylko, że po ich zapaleniu, to piękno spłynie i tyle go widzieliśmy. Naprodukowałaś się kruszynko, oj kosztowało Cię to sporo, ale do tej świecznikowej spółki to się nie piszę, jeszcze moje hafty poszły by u Was z dymem./No, żartuję/ Nazwy Wam nie wymyślę bo mi gdzieś uleciała wraz z topniejącym woskiem. Nadal wkraczam na Twoje podwórko, przez opłotki, mimo iż dodałam do obserwowanych Twój blog, ale na czuja jakoś zawsze mogę liczyć.
OdpowiedzUsuńTwórzcie te swoje ulotne piękności, ja oczy pocieszę, kilka słów wtrącę i za jakiś czas znowu Cię odwiedzę. Baj, baj.
Ja to Ci mówię Anula,że zrobimy na tych świecznikach taką karierę ,że wszystkim czapki pospadają .Cały świat stoi przed nami otworem ,nawet Ci tubylcy z różnych plemion będą sobie paliś nasze świeczuszki aż ujarają się na maxa hahaha.Mamy nieziemski zarząd,same jajcary, to wyjdą nam z tego niezłe jaja ,czyli świeczniki jak berety.
OdpowiedzUsuńNiektórzy jak czytają nasze komentarze to chyba mówią ,że mamy nie równo pod sufitem ,wypisujemy różne bzdety,a nie pomyślą że to może być czasem prawda.Zresztą niech myślą co chcą ,my wiemy swoje >Tylko mi już więcej do spółki "ludziów" nie spraszaj bo im więcej do podziału tym gorzej dla nas i zostaniemy z niczym a spółkę jasna cholera trafi.
Koniec uwag co do spóły , dodam jeszcze tylko,że Twoje świeczniki są świetne ,szczególnie te w środeczku i na końcu jeśli chodzi o motywy bo z kształtów wybieram te kanciaste.
Buźka :)
Knocik to jest ...nazwa zawsze musi być zapamiętana !!!!!!!!!!!wpadać w ucho!!!!!!!!Łatwa jest teraz obecnie tyle informacji napisałyście i od razu siedzi w głowie!!! To tak jak mój klient pojawił się pierwszy raz czasem ciężko zapamiętuje się nowych klientów ale jego nazwa restauracji we Wrocławiu ,,Złe Mięso'' i jak tej nazwy nie zapamiętać --Aniu wiem że bywasz we Wrocławiu zawsze możesz tam zajść -restauracja bez mięsa, mająca niesamowite meni i wyszukane przyprawy, składniki.....najlepszy wybór rzecznika prasowego:)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Małgosia wie że jej nawet bym dała do napisania pracę magisterską :).....bym miała najlepszą:) och jaka szkoda że jej wcześniej nie znałam:)....no kochana świeczniki cudne ale tekst do posta najlepszy pośmiałam się na całego, czuje się jakbym zjadła najlepszą czekoladę.....Aniu z Tobą konie można kraść:)
OdpowiedzUsuńNo to pięknie!!! Spółkę sobie cichaczem zakładają, zarząd cały mają,na dodatek pani Prezes nie chce "ludziów" do spraszania hi hi hi;) No no no, tym " Knocikiem " zwojujecie cały świat:))) A ja będę Wam kibicować:))) Zdolniachy z Was - a świeczniki tworzycie fantastyczne:) Hmm... może jak jakiegoś świeczniczka zmajstruję, to napiszę podanie do spółki hi hi hi:)))
OdpowiedzUsuńNo do rzeczy:) Anulko kolejne fantastyczne świeczniczki u Ciebie:) Do mojego gustu przypadły te kwadratowe ,a w szczególności ten w tonacji pomarańczowo-brązowej:)
Pozdrowionka i buziaczki:) Kasia
No proszę, jakie tu się rzeczy dzieją, i dobrze, i dobrze...
OdpowiedzUsuńJak będziecie potrzebowali speca od reklamy to się piszę, może z czymś takim:
Jeżeli jeszcze czasem nie wiecie
Kto robi najwspanialsze świeczniki na świecie
To koniecznie do spółki (tutaj nazwa spółki) zajrzeć musicie
Tam dopiero prawdziwe cuda zobaczycie
Zamawiajcie, kupujcie bierzcie ile chcecie
Bo piękniejszych on tych nigdzie nie znajdziecie!
A jak będzie trzeba Wam doświadczonego handlowca, to piszcie.
Ja nawet lód do lodówki potrafię sprzedać :) hi hi
A tak serio to świeczniki jak zawsze śliczne, a ten zapas papierów to super pomysł.
Buziaki przesyłam :)
Witaj Aniu :-),
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje świeczki... tak sobie pospacerowałam po Twoim blogu i nacieszyłam oczy - przepiękne rzeczy tworzysz! Ubolewam, że mam w tym kierunku dwie lewe ręce ;-), ale poczytałam sobie o tych transferach, a ponieważ uwielbiam takie klimaty, więc może coś, kiedyś...
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
Zwykle najwięcej robimy tego, czego robienie sprawia nam największą przyjemność i wychodzi najlepiej.
OdpowiedzUsuńA produkuj te świeczniki.. I zdjęć dużo dawaj - miło się na nie patrzy :)
OdpowiedzUsuńZa firme trzymam kciuki. I dobrze, że wspomniałaś o papierkach i o ich lakierowaniu - bo o tej ostatniej czynności zapomniałam ....
Aniu bo ja jeszcze mam pytanko....a tym lakierem po przyklejeniu i wyprostowaniu???i ten lakier bo się pogubiłam taki w sprayu czy puszka ten wodny???????.....a nazwę Knocik pamiętam do tej pory:)
OdpowiedzUsuńhandel obwozny jak sie patrzy i oko cieszy bo bardzo fajne rozane sa super
OdpowiedzUsuńPiękności same nacieszyły me oko na dobranoc :)
OdpowiedzUsuńA mój świecznik to gdzie? Mam w swoim dorobku AŻ jeden ale zawsze coś. Może przyjmiecie mnie do spółki? Mogę robić kawę, świetnie mi to wychodzi.
OdpowiedzUsuńTen drugi świecznik Aniu jest prześliczny! Papierki też urocze, ciekawa jestem Twoich karteczek. Pozdrawiam cieplutko.
Same piękności natworzyłaś Aniu! Wszystkie świeczniki podobają mi się bardzo, bardzo, ale jakoś najbardziej do mnie przemawiają te w kształcie prostopadłościanów (te kanciaste) :) Ale to chyba przez moje uzależnienie od matematyki :)
OdpowiedzUsuńA zapas papierków cudowny! Na pewno stworzysz niesamowite karteczki.
A tą spółkę to Dziewczyny powinnyście zakłądać, bo zbyt byłby niesamowity. Wasze świeczniki są cudowne i każdy z nich jest niepowtarzalny.
Pozdrawiam serdecznie
Anusia uśmiałam się z rana,dzięki za to;)
OdpowiedzUsuńKochana rób tych świeczników ile chcesz,bo każdy cieszy moje gałki oczne;)
Ten przedostatni jest genialny.kocham takie wzory,ciężkie,superowe.
Fizol tula mocno kadrę dyrektorską;))
ale wymyśliłaś :) masz faktycznie pozytywne ADHD :) nie tylko robótkowe :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie Aniu tymi okrągłymi świecznikami, ale wszystkie wyglądają super :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudności! Świeczniki są rewelacyjne. Papierki też. Ja ostatnie 2 tygodnie miałam takie, że nie nadążałam taczek załadować - taki był zap... :-D Mam nadzieję, że czas trochę zwolni i da mi popatrzeć po cudownościach, które koleżanki tu tworzą. :)
OdpowiedzUsuńI szczególne dzięki za filmik - jakby był dedykowany właśnie dla mnie. Spłakałam się ze śmiechu :-D
Wszystkie świeczniki mają swój urok, a najbardziej przypadły mi do gustu te z różyczkami:) A pomysłu na spółkę gratuluję;) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli:)
UsuńNo i nie wiem od czego zacząć. Najpierw opierdziel za sprzedajność, a może najpierw za uwidocznienie mojego świńskiego wizerunku w filmiku bez mojej zgody? Anulka, Anulka, ja też wpierdalam te ciasteczka, choć schuść mi się już udało, bo za to nie jem makaronów, chlebów, masłów, majonezów i innych przysmaków ów ów :)
OdpowiedzUsuńŚwiecznikczki jak zawsze superaśne, macasz te dechy na okrągło, normalnie zboczona jesteś. Drewnofilia u Ciebie zdiagnozowana, seksizm w stu procentach. Ja wiedziałam od początku, że Ty normalna na bank nie jesteś :) Zupełnie jak ja, choć do takiego zboczenia to mi jeszcze daleko. Cmok
Widzę, że już zarząd wybrany, nazwa jest, kapitał jest i pewnie się tworzy.. noo noo robota idzie pełną parą! Ty i Danusia bijecie rekordy w tworzeniu świeczników ale chociaż można oko nacieszyć i po podziwiać Wasze cuda:) Co jak co ale Twoja dedykacja rozje***a mnie na łopatki! Świnka baska! I ta jej mina... Ty to jesteś "wariatka " jakich mało. Zawsze z czymś wyskoczysz! Normalnie chyba dziś spać nie pujdę tylko u Cibie posiedzę:) Bo zarażasz taką pozytywną energią, że nawet spać się nie chcę.:)
OdpowiedzUsuń