Strony

środa, 18 lipca 2018

Choinka 2018, bombki lipiec , szyję sobie u Reni i haftuję resztkami

Witam Was

Dziś po raz kolejny post zbiorczy w klimatach bożonarodzeniowych. 

Co by nie zaśmiecać posta to pozwólcie, że banerek zbiorczy będzie na wszystkie zabawy. 


Jako, że pierwsze skrzypce grają tu hafciki na zabawę u Agnieszki Bombkujemy przez cały rok  to od nich zacznę.  Trzy obowiązkowe bombki na lipiec i haft dodatkowy w postaci bałwanka wyglądają tak. 


Bałwanek wyszedł tak sobie, miałam z tym haftem mały problem, bo ja nienawidzę wyszywać 3/4 krzyżyka. W efekcie zgubiłam cała jedną kolumnę krzyżyków i coś mi się trochę rozjechało.  Teraz dopiero zauważyłam , że w lewym bucie zgubiłam jeden krzyżyk - uzupełni się w przyszłym miesiącu:-).
 Hafciki oczywiście wyszyte resztkami nieoznaczonych mulin i polecą też na zabawę do Moniki.  Czerwona  bombka z butami  zostaje odłożona na kolejną poduszkę, natomiast pozostałe dwie  bombki w innych rozmiarach i bałwanek poczekają na zagospodarowanie na zawieszkach lub kartkach. 
A będąc w temacie poduszek to uszyłam kolejną z zielonych bombek, które mi jeszcze zostały. I ta poduszka jest już zdecydowanie lepsza od poprzedniej,
 choć do ideału nadal jej wiele brakuje.




i plecki z wszytym krytym zamkiem 


Podusia leci na szyciową zabawę do Reni  gdzie w wakacje luzy  - każdy szyje co mu pasuje :-)

I jeszcze małe porównanie z poprzednią podusią



No i ostatnia zabawa u Kasi czyli Choinka 2018  na którą leci podusia i lipcowe hafty. 



I na dziś wszystko, wybaczcie jakość zdjęć ale u mnie od kilku dni leje i pogoda iście jesienna.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę Wam, żeby wróciło lato. 


32 komentarze:

  1. Widać, że lekcje Reni nie idą na marne, a Ty jesteś pilną uczennicą Aniu!! Poduszka cudna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu podusia rewelacyjna. Bombeczki piękne.
    U mnie już ponad tydzień leje, wejść na pole po ogórki nie moge bo się utopić można w bagnie. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. I pomyśleć, że kilka lat temu widząc bombki w lipcu byłabym zdziwiona:-) a teraz jestem zachwycona Twoimi krzyżykami, a podusia boska i nie wiem co budzi mój większy zachwyt umiejętność szycia czy haftowania:-) Pozdrawiam równie deszczowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne hafciki, ale numerem jeden jest poduszka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się podobają obie wersje poduszek ,nie widzę żadnych niedociągnięć :-)
    A hafciki jak zawsze piękne :-) U mnie też pada ,drugi dzień :-(

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, u mnie też leje. Ciemno, nawet trudno się robi zdjęcia na balkonie.
    Bałwanek jest uroczy, a poduszka prześliczna!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne prace! Podusia podziwiam, ja bym takiej nie uszyła!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu! Wszystkie hafciki są Przeurocze , Ale mnie najlepiej podoba się Podusia jest Śliczna - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, pięknie się prezentuje Twoje Boże Narodzenie w lipcu. Hafty podziwiam nieodmiennie, wszystkie piękne. Największe wrażenie na mnie zrobiła poduszka, uważam że jest idealna, jest super, super i jeszcze raz super :-) U mnie też leje, ale od jutra ma być lepiej i tego się trzymam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Och Aniu to porcje prac nam niezła dzisiaj pokazałaś!!! Swietne sa te Twoje podusie i to obie!!! Brawa dla Ciebie za pomysłowość a co do polkrzyzykow i takich tam to ja je omijam a robiąc kontury normalnie i tak tego nie widac..;) ide na łatwiznę ale działa :) hehe:) sciskam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu hafciki śliczne,a kolejna podusia jest tak samo rewelacyjna co poprzednia!!! Bardzo mi się podoba:)
    A tej deszczowej aury to wam trochę zazdroszczę,bo w Niemczech jest aktualnie zbyt gorąco dla mnie :( Przydałoby się również trochę ochłody dla wytchnienia. Pozdrawiam serdecznie,buziaki 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  12. Hafciki przepiękne wyglądają:) a podusia to świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna poducha, bardzo profesjonalna robota Aniu! Hafciki urocze jak zwykle, jesteś mistrzynią igiełki. Przesyłam serdeczne uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super hafciki, a poduszka cudna :) U mnie też ciemno, pochmurno i pada, ale jest przynajmniej ciepło :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, urocze hafciki, a te poduchy to prawdziwa rewelacja.
    U mnie jesień na całego, strugi deszczu non stop.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu cudowny hurcik, nie mogę się zdecydować co ładniejsze. Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu,nie dość że jesteś super księgowa to jeszcze i krawcowa w 100%,podusia cudna i jak dokładnie wykończona,ja jako deztalencie maszynowe mogę tylko pozazdrościć :-)
    Haftami również jestem zachwycona,podziwiam te małe formy :)
    Pozdrowienia przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowna jest ta podusia. Zresztą haftowe bombki też niczego sobie :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Napracowałaś się solidnie a efekty super. Szczególnie do gustu poduchy mi przypadły.

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu cudna podusia:)
    Twoje hafty wyglądają na niej świetnie i na pewno będzie bardzo oryginalną ozdobą każdego pokoju:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystkie bombeczki są śliczne, ale te poduszki... Mistrzostwo! Cud, miód i orzeszki!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też nie lubię wyszywać półkrzyżyków, dlatego nie lubię korzystać z nadrukowanych kanw, bo tam występują nagminnie. Piękne maleństwa wyszyłaś, a podusie to po prostu mistrzostwo!
    Miłego dnia Anuś:)
    U mnie już od wczoraj słońce.

    OdpowiedzUsuń
  23. Super prace! I powiało nieco chłodem ;) Hafty są wspaniałe, a podusia śliczna. Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu, piękne prace - podusia zachwyca :-0 Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  25. Rzeczywiście Aniu w tek podusi masz bardziej na środku te bombeczki, ale i tak pierwsza jakoś bardziej mi sie podoba :) A pół krzyżyków czy 3/4 ja nigdy nie haftuję, tym bardziej na tej drobnej kanwie. Robię cały albo wcale i też jakoś wychodzi :) Super są te Twoje hafciki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Aniu też nie przepadam za półkrzyżykami i dlatego w małych haftach ich nie wyszywam :).

    Poduszka jest super i rzeczywiście lepiej jak materiał jest po bokach. Jestem ciekawa kolejnych :).

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczne masz te hafty, a poszewka - świetna! Ja niedoskonałości nie widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Poduszka wyszła świetnie, porównanie z poprzednią ukazuje różnice. hafciki urocze, zwłaszcza bałwanek z latarenką.

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne hafciki. Podziwiam za ich ilość 😊 Do tego jeszcze szycie. Super😊

    OdpowiedzUsuń
  30. Jest co oglądać i co podziwiać - piękne prace :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com