Strony

czwartek, 10 kwietnia 2025

Poduszka Zosi - zabawa u Uli.

 Witam Was

Jak już jesteśmy przy wyszywaniu to kolejna zabawa  i na kwiecień będę miała z nimi spokój.

 Poprzednią w której biorę udział znajdziecie  TU.

Tym razem zaproszę Was  na wyszywanie "Poduszki Zosi" 


Zabawę prowadzi Ula , a szczegóły znajdziecie  TUTAJ. Natomiast prace jakie powstały w I kwartale tego roku znajdziecie TU 

Sprawy formalne mamy już z głowy,  niestety  nie nawykłam  do robienia zdjęć w trakcie wyszywania, dlatego też zdjęć będzie mało w tej zabawie. 

A mój haft aktualnie wygląda tak :


Kolory z mulin bez numeracji, których mam zatrzęsienie i powoli ja wykorzystuję. Starałam się je tak dobrać aby zbytnio się nie gryzły. 

A moja poszewka od początku wyszywania wygląda  tak :


Jak widzicie do końca mi już niewiele zostało, a to miał być projekt na cały rok. No cóż tak już mam, że nie lubię nic zostawiać na zaś, jak już coś zacznę staram się skończyć. 

Pozdrawiam Was serdecznie 



19 komentarzy:

  1. Fajnie dobrałaś kolory,ja też mam worek mulin bez numeracji i lubię takie geometryczne wzory ale czasu mało żeby wyszywać poduszkę.
    Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Ty Aniu, ja jeszcze się nie zabrałam za to 🤣😅

    OdpowiedzUsuń
  3. Już mi się podoba 🙂 fajne kolory dobrałaś 🙂
    U mnie tez dużo muliny, kiedyś dużo haftowałam, teraz już sporadycznie 🙂
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. No faktycznie już finiszujesz, ładne stonowane kolory , będzie kolejna poszewka na Podusie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajnie dobrałaś kolory Aniu. Będzie śliczna poduszka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super, bardzo fajnie to wygląda. Efekt końcowy będzie na pewno przepiękny

    OdpowiedzUsuń
  7. Finiszujesz szybko. A poduszka będzie cudowna i oryginalna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna poduszka się zapowiada :) Ładne kolorki i szybki finisz. Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wzór, piękna kolorystyka, brawo Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne kolory. Ja niestety moje muliny bez numerów pożyczyłam synowi koleżanki, bo potrzebował do szkoły i już ich nie odzyskałam :/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie dobrane kolory, pasują do siebie idealnie i tworzą spójną całość w barwach, jakie lubię. Są ciepłe, pozytywne, trochę kojarzą mi się z polską złotą jesienią :) Poduszka wygląda pięknie ja bym nie potrafiła zrobić czegoś takiego, wyszło Ci prawdziwe cudo! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie dobrałaś kolory mulin, zapewne będzie fajny efekt końcowy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też nie lubię tak długoterminowych prac- zawsze kończę to co mam zaczęte, inaczej wiem, że zostanie ufokiem do prucia:( a Twoja poducha będzie piękna! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo uroczy hafcik pięknie ci Aniu powstaje Poduszka zapowiada się wspaniale 😀 pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. No to teraz już na spokojnie - zostało pięć ośmiokątów do wypełnienia, co miesiąc wypełniasz jeden i we wrześniu haft skończony, a do tego zostają Ci trzy miesiące na wykończenie. Będzie fajna poduszka. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda super ! Kolory bardzo mi się podobają i do końca roku to pewnie jeszcze jedną zrobisz :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com