Strony

niedziela, 28 września 2025

Moje książki w III kawrtale.

 Witam Was

To już mój ostatni post w tym miesiącu. III kwartał tego roku się skończył to pora pokazać moje książki z III kwartału. Nie ma ich wiele, niektóre z Was czytają więcej w miesiącu niż ja w  kwartale, ale i tak jestem z siebie dumna, bo niektóre nie czytają wcale. Zapisałam się do zabawy czytelniczej u Ani. w 2025 roku


 Jak by ktoś miał ochotę poczytać to wszystko znajdziecie TU

Jak widzicie na banerku wymagania nie są wygórowane. Ja jestem wierna moim preferencjom czytelniczym i czytam powieści obyczajowe. W III  kwartale przeczytałam ich 6 


Agatę Przybyłek i Magdalenę Kordel znacie bo dawno je czytam.

 Marta Maciejewska to moje nowe odkrycie, dzięki Agacie od której dostałam dwie jej książki . Pierwszą z nich znajdziecie w II kwartale. "Proszę pokochaj mnie tato" to druga część a "1200 gramów szczęścia"  kupiłam już sama bo tak mi się spodobała tematyka jaką M. Maciejewska zaproponowała i jak znam siebie to nie będzie na tym koniec, bo  kupiłam kolejną jej książkę :-).

 " Ptaki ciernistych krzewów" wyszły niedawno jako wznowienie w formie książki i moje pokolenie zna tematykę z filmu, byłam ciekawa czy książka  oddaje  w 100% film. i nie zawiodłam się, jest dokładnie tak  jak to pamiętam z filmu.

Ogólnie przeczytałam w III kwartale 2.436 stron, a od początku roku jest tych stron 5.807, czyli zadane przez Anię wytyczne już przekroczyłam. Dało to w III kwartale 26,5 stron dziennie a od początku roku 21,3 strony dziennie. Nie jest to jakiś powalający wynik.

Wszystkie moje opisy pochodzą ze strony  Lubimy czytać. Kolejność tak jak czytałam"








Jak widzicie od początku roku przeczytałam tych książek 17. Nie mam wnuków, dzieci dorosły to nie czytam nic dla dzieci, choć mam swoje ulubione książki z młodości do których lubię wracać, zresztą chyba każdy ma takie książki.

Pozdrawiam  Was serdecznie i do zobaczenia w październiku.


 

12 komentarzy:

  1. Gratuluje ,piekny wynik.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, żeby w ogóle czytać :) Wynik niezły, miłego dalszego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Aniu super wyniku czytelniczego i życzę zaczytanego października. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo Aniu!! oprócz "Ptaków ciernistych kwiatów" nie znam żadnej, więc chętnie po nie sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Tobą, że ważne jest to, że w ogóle się czyta, bo niestety coraz więcej ludzi nie czyta niczego...Ładny wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny wynik czytelniczy. :)
    Ja słucham audiobooki i łączę tę czynność z robótkowaniem, takie przyjemne z przyjemniejszym, dlatego sporo rzeczy powstaje tak przy okazji.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Liczy się, że w ogóle się czyta. Ja moje podsumowanie zrobię na koniec roku, z wiadomych przyczyn 😉 Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesujące tytuły, może na coś się skuszę? Ja ostatnio wracam do swoich starych książek :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Z przyjemnością podglądam bo dużo czytam i wiele tytułów podrzucam moim paniom bibliotekarkom do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam żadnej choć dwie autorki lubię :) Fajne przeczytane jak mniemam no i dobry wynik czytelniczy :) Aniu super że czytasz i kolejnych przyjemnych opowieści życzę pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ooo ptaki ciernistych krzewów może po nie sięgnę, bo ja ostatnio jakas ciężka tematykę mam..

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny wynik czytelniczy. "Ptaki ciernistych krzewów" czytałam z 20 lat temu na studiach. Chociaż film u nas w domu leciał tyle razy, że mimo, że go nie oglądałam uważnie, to jednak dobrze pamiętałam, przez co w książce mogłam się skupić nie tylko na historii, ale też tle i języku.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com