Strony

piątek, 28 marca 2014

Świeczka decou.. i niespodzianka od Ani

Witam Was
Uf... i mamy w końcu piątek. Może w końcu odeśpię zaległości z całego tygodnia , aczkolwiek jedną godzinkę trzeba oddać bo przecież zmiana czasu jutro na letni.
Wracając jeszcze do poprzedniego posta czyli jajek XXL przetestowałam wczoraj "obcinanie" nadmiaru serwetki papierem ściernym. No rewelacja , jakie nożyczki nigdy w życiu ich już nie użyję od obcinania brzegów. Po wyschnięcie serwetki  drobniutki papier ścierny do łapy i pod lekkim skosem traktujemy brzeg ozdabianego przedmiotu. Idzie w tempie ekspresowym i jest idealnie wyrównane. Dziękuje  wszystkim za przemiłe komentarze  i witam u siebie nowe Obserwatorki .
Tyle tytułem wstępu. A teraz temat właściwy. Otóż jakiś czas temu próbowałam zrobić decoupage na świeczkach. Był sposób na żelazko tutaj oraz drugi sposób na gorącą łyżeczkę tutaj. Niestety oba sposoby mnie nie zadawalały , efekt był taki sobie. Wobec tego postanowiłam zakupić profesjonalne medium do świec takie. Ale jakoś nie było wcześniej okazji sprawdzić jak to działa. 
Potrzebowałam szybko jakiegoś drobnego prezentu i przypomniało mi się o tym medium . Świeczkę miałam zakupiona wcześniej w Rossmanie za jakieś 2 zł . No i zmajstrowałam świeczkę, dorobiłam do niej podstawkę , która może być równie dobrze podstawką pod kubek , wazonik lub co tam kto woli.  Efekt jaki osiągnęłam zadowolił moje oko w 100% . Świeczka jest dwustronna , do jej zdobienia użyłam papieru Decoupage 60g KLIK oraz tradycyjnej serwetki ( niezapominajki na świecy).
Dobra koniec marudzenia oglądajcie efekty mojej pracy :-)
 
 Jedna strona świecy
 
 
 

Druga strona 



A tu już zapakowana z dodatkiem dwóch malutkich pisanek
 


I jeszcze Wam dzisiaj trochę pomarudzę :-).
Jakiś czas temu wymieniałam się serwetkami z Anią z bloga http://dokaem.blogspot.com/
I wczoraj właśnie otrzymałam przesyłkę od Ani. Jakież było moje wielkie zaskoczenie jak oprócz serwetek w przesyłce znalazłam prezenty od Ani . Muszę się Wam nimi pochwalić bo są naprawdę cudowne. Uwielbiam takie miłe niespodzianki.
 Aniu dziękuję Ci bardzo!!!!!!
A oto co zawierała paczuszka
 
 
koszyczek zrobiony z pachnącego mydełka
 
 
Całe mnóstwo  serwetek
 
 
Miniaturowe jajeczka  i zajączki
 
 
i całe mnóstwo przydasi scrapkowych
 
 
Co prawda obiecałam sobie , że nigdy w życiu nie zabiorę się za robienie kartek , ale kto to wie.
 "nigdy nie mów nigdy" 
 Jak by się miało zmarnować tyle dobra to może i spróbuje te kartki zrobić :-))))
 I to już naprawdę koniec na dzisiaj , życzę Wam pięknego  słonecznego weekendu .
 
 
 

 

12 komentarzy:

  1. Oczarowałaś mnie świeczuszką i ta podstawką.Normalnie mam ochotę oglądać więcej takich prac.
    A u mnie dostatkiem przeróżnych serwetek haha:)aiesz co mam na myśli.
    Nigdy nie wiadomo jak się to skończy,czy będą leżąły i się kurzyły czy może jednak pójdą w ruch.Na razie sama tego jeszcze nie wiem .
    Aniu a to ,że dostałaś tak miłą niespodziankę i śliczne prezenciki od Ani świadczy o jej dobrym serduszku.Zresztą Ty kochana masz takie samo,dobre szczere i otwarte na ludzi.
    Och te Anki są jednak bardzo fajne i życzliwe :)))
    Aniu życzę Ci spokojności i dużo słoneczka na kolejne dni:)
    Całuski zostawiam i pozdrówka ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świeczki pięknie się prezentują i tak sobie myślę, że skoro jeszcze Cię kręcą serwetki to możemy się kiedyś umówić i poprzeglądać, bo mam ich całkiem spory zapasik z czasów kiedy decou królowało w moim domu. Teraz na jakiś czas odpuściłam, bo ja nie potrafię być monotematyczna i wierna, ale na pewno do tego wrócę przy jakiejś okazji:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu bardzo chętnie się z Tobą spotkam na kawce w Athenie :-) . Serwetek mam mnóstwo i możemy się wymienić , może i ty cos u mnie wybierzesz. Monotematyczna to ja nie jestem wręcz przeciwnie o czym się za kilka dni przekonasz , jak tylko ukończę moje kolejne prace :-) Ot powiem tak decoupage chwilowo jest moja ulubiona nową techniką. Po prostu jeszcze mi nie przeszła fascynacja , która trwa raptem niecałe 3 miesiące. Ale myślę , że to nasze spotkanie to dopiero po Świętach.

      Usuń
  3. wspaniałe zestawy świecznika z podstawką;) i fajne zestawy Aniu otrzymałaś;) niech fascynacja deku trwa jak najdlużej...

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu kochana motywy przepiękne na swiecach ogólnie super pomyśl bo z podkładkami któ¶e są cudowne a prezenty wspaniałe dostałas bardzo mnie urzekł koszyczek z mydełka tym bardziej że kiedyś takie robiłam i chyba wrócę do tej techniki a i dizękuję ci bardzo za przemiłe słowa pozostawiane i tu i tam buziaki ślę Marii i życzę wspaniałęgo weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. Wreszcie się do Ciebie doczłapałam;))sama wiesz,że ostatnio mam kłopot z ogarnięciem tego całego mojego bałaganu;)
    Bardzo podobają mi się te świece,są delikatne i pięknie się prezentują,a w komplecie z tymi podkładkami jeszcze lepiej;))
    Całuję Cię kochana i lecę dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne ozdobione świece i podkładki! Bardzo fajny koszyczek z mydła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne ozdobiłaś swiece i podstawki. Wspaniałe upominki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne świece, dla mnie decu to czarna magia, ale może kiedyś :)
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com