Strony

wtorek, 18 marca 2014

Świeczniki decou.... i po urlopie

Witam Was 
Był urlop  nie ma urlopu :-( . Niestety pogoda nie dopisała , lało i wiało -  jak w całej Polsce. Jazda na  nartach była średnio przyjemna. Ale trochę poszliśmy w zaparte i w niedzielę weszliśmy na 2 godziny na stok. Przemokłam  do suchej nitki ale 8 zjazdów zaliczyłam . W poniedziałek co prawda przestało padać ale stok nam spłynął i wyglądał tak :-( 


Powiedzmy że zaliczyłam kolejne 8 zjazdów , ale bardziej z musu niż z przyjemności . Załapałam sie na jakieś fotki ale już bez nart, za to z kijami mojego męża :-)


Ale ja tam zadowolona, wyspałam się za wszystkie czasy i ukręciłam chyba z 800 rurek do wikliny, i co najważniejsze wymyśliłam mój kubek na drugie wyzwanie u Danusi Witkowskiej . 
To tyle tytułem urlopu. A teraz parę fotek  moich ostatnich prac, których Wam nie mogłam wcześniej pokazać bo znowu były prezentem :-)  
Oczywiście w technice decoupage - mojej ulubionej ostatnimi czasy . Powstały dwa komplety świeczników.
Do pierwszego użyłam takiej oto serwetki 


a tu już świeczniki jakie z niej powstały ( jeden zestaw  4 częściowy z każdej strony inny ) 



  
Drugi zestaw świeczników powstał z takiej serwetki  w odcieniach ciemnego fioletu. 


Święczniki tym razem okrągłe i nieco niższe. 


Jutro postaram sie uzupełnić wpisy na Waszych blogach.
Witam serdecznie w moich skromnych progach nowe Obserwatorki 
Justynę Zielińską z bloga http://szydelkowo-sutaszowo.blogspot.com/
Miło mi Was gościć u siebie. 



14 komentarzy:

  1. Trzymałam kciuki za ten śnieg i niestety nic to nie dało:( Jak mówią TAKI MAMY KLIMAT więc trzeba się zastanowić nad nową dyscypliną sportów zimowych niestety. Świeczniki elegancko się prezentują więc rozumiem, że teraz powrót do "rurkowania" pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu co tam śnieg i szusowanie,nie wypaliło to trudno, z pogodą nie wygrasz .Ważne że trochę odpoczęłaś ,nabrałaś dystansu i dobrej energii.
    A świeczniki zdekupażowałaś cudnie ,dobralaś piękne serwetki więc bardzo mi się takie zestawy podobają.Mam nadzieję,że z tych gór przywiozłaś nie tylko poskręcane rurki ale jakieś całkiem nowe pomysły.Buziak:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urlop dobrze mieć choć pare dni wypoczęłas , nabrałaś sił i teraz do dzieła , piękne swieczniki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie cudne te świeczniki .Urlop bez sniegu tez jest extra.Wyjechałaś i wtedy organizm przestawia sie na wypoczynek ,przynajmniej ja tak mam .W domu nigdy tak nie odpoczniesz .

    OdpowiedzUsuń
  5. No to sobie poszalałaś;))
    Zazdroszczę Ci tego wyjazdu,nawet jak pogoda była nie szczególna.
    Aniu ja uwielbiam takie świeczniki;)Na nich własnie się wzorowałam i zrobiłam swoje wyszywane.
    Te w fioletach są cudowne!Takie wzory mi pasują;))
    Trzymaj się kochana i pokazuj kubeczek na wyzwanie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ozdobione świeczki. Drugi komplet jest wyjątkowy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczniutkie, ja zanim się nauczyłam jeżdzić to cały czas gleba i gleba :D ale jak sie nie wywrócisz to....

    :D
    http://lesia-rekodzielo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj jaka szkoda z tym urlopem..ale taki miesiąc mamy:) w marcu jak w garncu..
    Przepiękne są te świeczniki:) pierwsze bardzo przypadły mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świeczniki wyszły Ci cudnie:)
    Pozdrawiam i dziękuję Ci Aniu za udzieloną wskazówkę na moim blogu,poprawiłam i udało się.Robię jeszcze sporo błędów w pisaniu postów ale praktyka czyni mistrza,dzięki jeszcze raz,buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne świeczniki :) Wszystkie

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne świeczniki, pięknie je ozdobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świeczniki są hmmm... po prostu wow ;) Kocham świeczniki a te które pokazujesz są super. Bardzo mi się podobają Twoje prace, szczególnie decu. Ja nie próbowałam jeszcze swoich sił choć technika szalenie mi się podoba. Z przyjemnością będę obserwować Twojego bloga ;) Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com