Strony

wtorek, 19 kwietnia 2016

Decoupage na tkaninę

Witam Was

Tytuł mówi sam za siebie , dziś kolejna 14 lekcja nauki decou . Tym razem trenujemy decou na tkaninie


Powiem tak - wydawało mi się , że coś tam w tej technice umiem, ale dwa ostatnie dni uświadomiły mi, że w zasadzie to umiem niewiele i jeszcze dużo nauki przede mną.
A co tak skutecznie sprowadziło mnie na ziemię??
 Otóż dwie prace moich koleżanek :
 Kto jeszcze nie widział co dziewczyny przygotowały w tym temacie to zapraszam do obejrzenia bo obie prace są przepiękne.

U mnie  niestety zero romantyzmu i sama "praktyka"  Parę słów wstępu zanim pokarze co zrobiłam.

Jak większość z Was wie moja córka jest nauczycielką w klasach I - III .  W tym roku Ola oddaje swoje dzieci, które prowadzi od zerówki. Wypada więc na pożegnanie jakiś drobny upominek zostawić.
We Wrocławiu, gdzie mieszka  dość popularne stały się ostatnio lniane torby ma książkę do czytania w drodze do pracy. Torby są małe, takie że mieści się do niej właśnie książka, która nie koniecznie musi być upchana w torebce razem ze śniadaniem I takie  właśnie torby na książkę dostaną Oli dzieci na zakończenie III klasy.  Oczywiście wykonanie spadło na mamusię :-)

Torby uszyłam sama z grubego lnianego płótna. Mają wymiary 20 x 25 cm. Wszystkie zostały ozdobione serwetkami metodą transferu na tkaninę przy użyciu specjalnego kleju.
Przygotowałam 7 różnych wzorów.










Niestety  kontrolę jakości przeszły tylko sówki i to one przechodzą do dalszej produkcji.


I to na tyle w tym temacie, szału nie ma ale ja zdobyłam kolejne doświadczenie i znów udało mi się połączyć przyjemne z pożytecznym.

I kończę optymistycznymi obrazkami



Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuje, że zaglądacie i miłe słówko zostawiacie.


51 komentarzy:

  1. Aniu cudowne te Twoje torby i bardzo fajny pomysł na prezenty dla dzieci :) Mnie tam się podobają wszystkie :) a takiego decu to chętnie sama bym spróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Torby przepiękne, wszystkie i na dodatek sama je uszyłaś. Nie do końca rozumiem, dlaczego tylko sówki przechodzą do dalszego etapu, bo wszystkie są cudowne. Świetna robota :-) A i chyba jeszcze sporo tej roboty przed tobą, bo ile dzieci jest w klasie?
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko dzieci jest chyba 17 , a tylko sówki bo moja córka jest pedantką do entej potęgi i lekkie zmarszczenie serwetki dyskwalifikuje pracę całkowicie :-). W sumie ten wzór i mnie się chyba najbardziej podoba. Najprawdopodobniej będą jeszcze stare samochody w wersji dla chłopaków.

      Usuń
    2. O włąsnie Aniu, ja tak sobie pomyślałam, że dla chłopców samochody, a dla dziewczynek coś dziewczyńskiego :) Mi się najbardziej podoba drzewo z huśtawką :))))

      Usuń
  3. Śliczne są! CUDNE SĄ!! Co znaczy, że kontrolę jakości przeszły tylko sówki? :O

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam, że to świetny pomysł. Sama chciałabym taką torbę! Sówki są super, ale i drzewko bardzo mi się podoba.
    Kontrola jakości jak widać jest bardzo ostra, może nawet za bardzo ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe torby, decu na tkaninie prezentuje się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu te torby są mega mega mega...pierwsza myśl chce taką :) Z drzewkiem jest mega odlot....myśle każda ale ta co zawsze będzie z mega motywem energetycznym zawsze wygra :) BOMBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. No i co Anulko? Zadymiałaś, a tu takie świetne torby zmajstrowałaś. To fantastyczny pomysł na upominki dla dzieciakow. Dla mni rewelacja i przyznam, że sama myślałam o podobnej pracy, tylko kto by mi uszył taką torbe. Ja poki co nie lubie sie z maszyną. Mnie najbardziej przypadly do serca sowki, drzewko i oczywiscie ten błekitny wianek z ptaszkami. Ta kontrola jakości taka ostra, ale jaka dumna z mamci! Widzisz wiec Aniu, ze niepotrzebnie martwiłaś sie na zapas i jakieś dolki widziałaś. Buziaczki kohana i uściski posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniałą metoda na "upięknienie" lnianych toreb! Sówki są naprawdę urocze, chociaż te motoryzacyjne tez prezentują się okazale....

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne torby powstały, wszystkie skradły mi serce, sama chciałabym mieć taką, bo ja swoją książkę w drodze do pracy wiozę w nudnej czarnej torbie... pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu piękne i tych zmarszczeń na zdjęciach nie widać, ale pozwól że ten pomysł skradam i coś będę szyć

    OdpowiedzUsuń
  11. Swietne torby. a dzieciaczki z pewnoscia bardzo sie ucisza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Super, te torebeczki są świetne. I to każda jedna nie tylko sówki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu,tym razem zaskoczyłaś mnie, podobnie jak Hania;)Decupage na tkaninie wyszedł Ci świetnie, ale nie spodziewałam się, że jeszcze te torby sama uszyłaś? Super pamiątki będą miały dzieciaczki;)Pozdrawiam Cię gorąco i przesyłam buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aleee ładne! Świetnie uszyte i ozdobione torby! Wszystkie mi się podobają. Rewelacyjny pomysł na pamiątki dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu te zmarszczenia to i u mnie wyszły, ale za drugim razem robiłam mniejsze i jak lekko podeschły to prasowałam po lewej stronie pomiędzy papierem do pieczenia- czyli papier góra dół, a pomiędzy płótno, namotałam? :D
    Torby wyszły rewelacyjnie i to wszystkie !
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu, torby są bardzo ładne. Sama bym chciała taką mieć, bo mi się pudełka z jedzeniem do pracy w torebce nie mieszczą.

    OdpowiedzUsuń
  17. O jakie fajne torebeczki. Wszystkie mi się podobają. I nawet "Nowe repetytorium" znajomo mi coś wygląda ;) kojarzy mi się z przygotowaniami do matury z niemieckiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ rewelacyjne te torby! Świetny pomysł na upominek. Sama byłabym zachwycona takim prezentem :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne torby Aniu sówki cudne do deku na tkaninie wciąż się przykładam i wciąż coś mi nie wychodzi może mam zły klej albo coś robi źle sama nie wiem. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś bardzo pracowita Aniu i masz bardzo wiele pomysłów. Rzadko do Ciebie zaglądam ale kiedy tu jestem, ciągle mnie zaskakujesz :))) Torby wspaniałe, świetnie się prezentują. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem co dolegało tym pozostałym, ale cieszę się, że sówki wygrały, bo dla mnie są najfajniejsze, takie neutralne i dla każdego się nadają, bez względu na płeć i zamiłowania do czegokolwiek. Już wiem, czemu nie było czasu na prasowanie :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu sliczne sa sówki ale chyba to drzewko najbardziej mnie rozweseliło. Ale pozostałe tez piękne. Ale robisz fajne rzeczy.
    Aniu jeszcze po problemach na fejsie nie potrafie normalnie pisać komentarzy. Robie to bardzo rzadko, jakis hamulec , ze znowu coś sie bedzie działo chociaż to nie fb.
    Pozdrawia serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo, ale to bardzo spodobały mi się te torebki. Każda wygląda SUPER!!! też bym sobie taka uszyła i podrukowała deqoupgem , ale ... no cóż coś mnie od wszystkiego odciąga. Napisze maila. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładne torby :) Ja cały czas przymierzam się do decou na tkaninie. Cały czas się boję, że mi nie wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Aniu, taka torba to jest dopiero torba! Z taką torbą to można choćby na koniec świata... Mnie najbardziej podoba się ta z ptakiem na niebieskim wianuszku, potem ta z angielskim piętrusem, potem z sówkami, potem... Co tam - wszystkie mi się podobają! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. wow te torby są świetne, wszystkie mi się podobają, super prezent

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem pod wrażeniem wielkim :-)) Torby wyglądają cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne torby :) Mnie by się taka przydała właśnie na śniadanie - haha :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aaaaa, ale cudne te torby !!Kurczę, aż żałuję, ze jestem kiepska w Decu bo bym sobie zrobiła taką unikatową torbę. Szczególnie te w samochody mi się podobają, są rewelacyjne i jakże oryginalne ! Nikt takich nie ma :) Świetnie Kochana MOja :) Pozdrowienia i Buziaki ode mnie i Szymcia :) :*

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale piękna seria toreb wszystkie są śliczne ale osobiście najbardziej podoba mi się ta w niebieskie kwiatki pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Rewelacja, kobieto wszelakich technik. Czego się nie dotkniesz, tworzysz idealnie i nawet surowa kontrola jakości, jaką dany wyrób przechodzi, nie jest w stanie odmówić uroku tym torbom. Będą dzieciaczki miały super prezencik na pożegnanie od swojej pani.)

    OdpowiedzUsuń
  32. Aniu zgadzam się całkowicie z Olą co do torby z sówkami.Wszystkie są wspaniałe ,kosztowały kupę roboty i szycia ,ale ta z tymi sóweczkami po prostu wymiata.Choć dla mnie ta z samochodami też jest równie świetna .
    miałaś bardzo dobry pomysł i wczale nie odstajesz od dziewczyn w tej technice.
    Głowa do góry,nabierz więcej pewności we własne możliwości .Nawet gdyby czasem było coś nie tak to świat się nie zawali a Ty będziesz zdecydownie zdrowsza i szczęśliwsza jak przestaniesz się dołować i wkurzać .
    Mówię ci to ja Danuśka.
    Buziaczki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Szkoda, że tylko sówki spotkały się z akceptacja, bo wszystkie są obłędne :) Te stare samochody, to drzewo...jeśli taka torba nie zachęci do noszenia i czytania ksiązek - to co ?
    Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Aniu co Ty gadasz Twoje torby są świetne i niczym nie ujmują przy pracach dziewczyn :).

    Tak sobie myślę, że sówki pewnie przeszły, bo te dzieciaczki są jeszcze małe i inaczej jeszcze patrzą na niektóre rzeczy ...
    Ale zastanawiam się czemu nie uzyskały aprobaty torby z drzewem, kwiatkami czy starymi samochodami dla chłopców ...

    Mnie zachwycają wszystkie :).

    OdpowiedzUsuń
  35. torby są fantastyczne, bardzo mi się podobają....

    sama mam dwa lniane woreczki, które czekają na ozdobienie...chyba zaopatrzę się w specjalny klej i też spróbuję :):):) !!!

    dzięki za inspirację Aniu !!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Superaśne są , i też nie rozumiem czemu przeszły tylko sówki. Znając Ciebie zrobione były na "tip - top" więc nie ma opcji żeby nie przeszły kontroli jakości. No chyba że chodziło Ci raczej że córa wybrała sówki bo bardziej jej odpowiadały graficznie

    OdpowiedzUsuń
  37. Pomysł nietuzinkowy a wykonanie świetne - wszystkie torby są śliczne. No, może dla dzieci sówki najmocniej przemawiają. Czytanie w drodze do pracy to fajna sprawa - jak się nie prowadzi.... Buziaki Anusiu!

    OdpowiedzUsuń
  38. Aniu, są WSPANIAŁE!!! Sama bym chętnie pochodziła z TAKĄ torbą! Zazdroszczę dzieciakom. Ile jeszcze nieodkrytych pokładów talentu w Tobie drzemie?:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Aniu torby przepiękne. Mi sowki, drzewo i auta przypadły do gustu. Kochana jesteś uzdolniona wszechstronnie,ja ostatnio nie wyrabiam się z niczym a u Ciebie co rusz to coś nowego czym zaskakujesz. Piękne prezenty będą miały dzieciaczki. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Wszystkie motywy piękne! Sliczne prezenty dla dzieci, bardzo oryginalne. Tu muszę napisać, że fajną panią nauczycielką jest Twoja Córcia, Ty jesteś super mama:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fantastyczne wszystkie torby:)Świetnie wyglądają takie z obrazkami:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Cudowne torby.Ciekawy wzory.Ja bym codziennie inna na zakupy nosiła. Są super.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak dla mnie to te torebeczki są cudowne! A ta z sówkami to moja ulubiona! Bardzo ciekawy pomysł na upominki dla dzieciaków :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Aniu, śliczne i kolorowe wyszły Ci te torby.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo pomysłowe prezenciki, kontrola strasznie ostra, ale cóż zrobić, takie jej prawo ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. No jak to szału nie ma, jest! zdecydowanie jest. Przecież te torby są szałowe, sama bym taką chciała. Ja tam tej Twojej kontroli nie rozumiem, ale ja się nie znam:)) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Sowki słodkie:-) jeszcze te autka mi się spodobały:-)

    OdpowiedzUsuń
  48. ale czad!
    ile roboty!
    ty to jednak wszystkie pracowite pszczółki massz pod sobą, królowo;-)
    szkoda, że auta odpadły, chłopakom się się podobały

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com