Witam Was
No i znowu jestem :-).
Tytuł mówi sam za siebie, dziś będzie pawie oczko, przygotowane na kolejny etap zabawy kolorystycznej u Danusi
Temat mi się dużo bardziej spodobał, niż drapieżne cętki. Powstały na tą okoliczność dwie prace. Co prawda regulamin nie przewiduje dwóch prac, ale mam to pokazuję. To może zacznę od tej, która powstała jako druga.
Mam w swoim posiadaniu serwetkę w pawie, jest to serwetka angielska, którą kiedyś dostałam w ilości chyba 4 sztuk. Szanuję i oszczędzam bo jest przepiękna.
Grzechem by było nie wykorzystać jej po raz trzeci. Tym razem powstała zakładka do książki.
Jak widać pawie patrzą na niej albo w tym samym kierunku albo na siebie. Tak też jest na mojej zakładce z jednej i drugiej strony.
Myślę, że Szefowa usatysfakcjonowana, pawich oczek dostatek :-)
A poniżej praca jaka powstała pierwsza, bo tak mi się wydawało na początku, że zakładka z gotowej serwetki to trochę pójście na łatwiznę z moje strony.
Wykorzystałam w niej kolory pawiego oczka. A powstała bombka bożonarodzeniowa, na kuli styropianowej 12 cm, metodą patchworkową. Jak dla mnie jest to najszybszy sposób zdobienia bombek. Kursu robić nie będę bo jest ich dość sporo w sieci , między innymi znajdziecie go u Marty. I nie ma takiej opcji żeby ktoś nie potrafił tego zrobić.
A zaczynamy od wizyty w ciucholandzie gdzie wybieramy sobie materiały :-)
Bombki polecam zakupić w sklepie coral4U
Mają błyskawiczną wysyłkę, przystępne ceny i doskonałą jakość. Na bombkach są delikatne kreseczki ,które pozwolą w mig podzielić ją na równe części.
To tyle na temat metody i niezbędnych materiałów.
Moja bombka w kolorach pawiego oczka wygląda tak.
A na koniec jeszcze kolaż obu prac, na wypadek gdyby Szefowa zechciała zabrać obie prace do podsumowania.
Uprzedzając Wasze pytania .....
nie mam zamontowanego motorka , śpię w miarę normalnie, i wróciła mi ochota do tworzenia !!!
Mam jedynie "robótkowe" ADHD co oznacza że robię jednocześnie kilka prac na raz. W tygodniu mieszkam sama i w każdym pokoju mam rozłożoną inną robótkę :-) Mam ten komfort, że nie muszę za każdym razem sprzątać tego całego bajzlu jaki powstaje podczas pracy. Zamykam pokój i wychodzę. W czwartek wieczorem ogarniam chałupę a od niedzieli wieczorem znowu się rozkładam .
Teraz przyszedł czas na kolejne wykańczanie prac, dlatego jestem tak często :-)
Za kilka dni pojawię się znowu bo wykańczają się w końcu moje kartki :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie,
lecę dokarmić Stefana
i ogarnąć chałupę bo dziś czwartek :-)
Aniu, serwetka z pawiami jest śliczna, więc świetnie, że powstała zakładka!
OdpowiedzUsuńBombka też bardzo mi się podoba :) I wcale to nie jest taka łatwizna, bo kiedyś pomagałam dzieciom do szkoły, to się trochę nagimnastykowałam ;)
Pozdrowionka :)
Aniu ty masz prace kazda w innym pokoju, a ja na chwilę obecna wszystkie w jednym pokoju, ktory musze ogarnąć w nocy, by rano można było znowu jakoś uczciwie funkcjonować , ale mam nadzieję ze to nie długo się zmieni , a co tam piękne te pawie
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że numer jeden podoba mi się mniej, niż numer dwa, choć to niby z nim poszłas na łatwiznę.Paw to paw, a Twój decou i jest cudny. Szczęściara jesteś i już, choć ja też mam bajzel, ale tak zabajzlować całe mieszkanie to jest coś :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Bombka śliczna, ale zakładka cudowna po prostu :)
OdpowiedzUsuńPawiowa serwetka jest cudna i cuda potrafisz z niej stworzyć :)
OdpowiedzUsuńBombka śliczna-bombastyczna :) Ja nawet jak jestem sama, to nie jestem sama, bo mam 5 kotów, a one niestety baaardzo pilnują porządków i chowania wszystkiego bardzo dokładnie - haha :)
Dlatego nie mogę nigdy nic zostawić na jutro, tylko albo skończyć, albo pochować i jutro zaczynać od początku :) Ale jakoś daję radę - haha :)
Podziwiam i pozdrawiam :)
Aniu faktycznie cudowna zakładka i bombka :)
OdpowiedzUsuńCholerka skasowało mi komentarz- to jeszcze raz na szybko- przesliczne wszystko! Buźka!
OdpowiedzUsuńWow! O mały włos mi gały z orbit nie wyskoczyły Anulko;) No, krótko mówiąc ,,dałaś czadu" tymi pawiami;) Zakładka piękna, a bombeczka cudeńko;) Ciekawa jestem, co ,,zmontujesz" jak Danusia naprawdę wrzuci w listopadzie pewną część ciała pawiana ha ha ha ha ha;)Ale znając Twoje zdolności i pomysły, to wybrniesz z najtrudniejszego tematu;) Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładka świetne te pawie są i wspaniała bombka
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka, szkoda by było nie wykorzystać takiej ślicznej serwetki po raz kolejny :) Bombka też fajniutka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęściara! A ja pragnę jednego dnia w ciszy i samotności...
OdpowiedzUsuńSerwetka jest boska i zakładka wyszła śliczna - pięknie ją wykończyłaś chwościkiem w idealnie dobranych kolorach! Bombeczce też niczego nie brakuje, jest pawiowo-ludowa :-)
Buziaki.
Hahahaha robótkowe ADHD? Tylko Ty możesz takie mieć. No twoje pawie sa fantastyczne. Dobrze, że tylko takie poznałam. zakładka decu cudna i powiem Ci, że nie wiem, czy poświęciłabym taka serwetkę. Trzymałabym ja i gapiła się na nią bez końca. Anulko bombeczka to już inna bajka i nie mów że każdy by ją potrafił zrobić. Widocznie ja to nie każdy. Wiem, że w realu wyglada jeszcze piekniej. Widzę, że nazwisko do czegoś zobowiązuje bo faktycznie zaiwaniasz z tymi pracami. Buziaczki kochana i uściski zostawiam.
OdpowiedzUsuńhm, pięknie,,,,zakładka, wcale nie taka łatwizna, wzór i jego wybór bywa najtrudniejszy, a interpretacja bombkowa tematu rewelacja :)
OdpowiedzUsuńO Wow !!! Aniulka Moja !! Cóż za przepiękną zakładkę zrobiłaś !!Boziuuu Kochany , rzeczywiście serwetka tak piękna że szkoda jej używać, ale Ty znalazłaś dla niej wspaniałe zastosowanie. Zakładka jest cudna ! I powiem szczerze że chętnie bym sobie ją przygarneła i , że bardzo mi się podoba, wygląda jak malowana :) Świetna robota Kochana :* W sumie ANiulka to Ty masz w tygodniu cały dom jako pracownie, super ! hihiih Buziaczki
OdpowiedzUsuńAniu! Bombka jest Śliczna, szczególnie ten zielony pasek mi się podoba. A ta zakładeczka jest tak cudownie piękna i zachwyca - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńEhhh.... Móc tak bajzelku nie sprzątać :) marzenie....
OdpowiedzUsuńZawsze powtarzałam, że Ty z powiem w lesie... a tu kurna dwa razy do wyboru- gratki kochana:)
Buziaki.
Aniu, bombka swój urok ma, ale dla mnie numerek jeden jest ta cudna zakładka z pawiem, mnie ona zauroczyła. Zazdroszcze możliwości robienia bajzlu na kilka dni, ile to się czasu zaoszczędza niż wyciąganie i chowanie wszystkiego za każdym razem... :)
OdpowiedzUsuńOlśniewająca ta zakładka,pawie naprawdę imponująco tu się prezentują ;) A i bombeczka fantastyczna,udała się przednio !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :-*
Uwielbiam zakładki,a Twoja jest przecudnej urody,żadne tam na łatwiznę,bo najpierw trzeba wymodzić,potem zrobić,a w końcu moją ukochaną Chmielewską "uraczyć"tym cudem,dla mnie to ideał.Bombka jest zupełnie innym dziełem,ale też przepiękna,chyba muszę poczytać o tej technice,bo mi się szalenie podoba,ściskam mocno
OdpowiedzUsuńAniu kochana podziel sie, bo moja wena jest w czarnej dziurze i nie chce z niej wyjść:(
OdpowiedzUsuńobie prace piękne, a pawie wręcz zachwycają:)
w moim lumpku nie ma tak pięknych materiałów;)
buziam i miłego dnia życzę
Zakładki są cudne,pawie urzekają piórkami. Bombka również bardzo mi się podoba. Mam mnóstwo resztek tkanin więc może popróbuję podobne zrobić. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńU mnie harmider na okrągło, to ciężko cokolwiek stworzyć, ale i tak się nie poddaję:)) Pawie przepiękne!! nic im więcej do elegancji nie potrzeba:) Bombeczka świetna! chyba muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńCudne...i widzę, że sezon świąteczny już zaczynamy...pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńSuperowe prace!
OdpowiedzUsuńAnia, nie wiem co piękniejsze - zakładka zjawiskowa, bombka genialna, a sposób wart rozpatrzenia przy okazji tworzenia ozdób świątecznych:) pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚwietna zakładka powstała, bo i serwetka cudna.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to robisz najpiękniejsze zakładki na świecie! Ta z pawiami jest śliczna
OdpowiedzUsuńZakładka jest cudna ! Coś o tym wiem bo ją właśnie DOSTAŁAM ! Dziękuję Aniu !
OdpowiedzUsuńObie prace super :) Bombka podoba mi się może ciut bardziej, chociaż zakładka ma ten plus, że może cieszyć oczy cały okrągły rok, więc chyba jednak będzie remis :)
OdpowiedzUsuńpiękne prace Aniu :) ten wzór pawi jest rzeczywiście uroczy :) a i bombka niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńAniu cudowne prace. Sama nie wiem co ładniejsze zakładka czy bombka. Pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuńAniu nie ma jak temat który podpasuje,szczególnie ,gdy ma się chyba wszystkie możliwe serwetki, tak jak to jest w Twoim przypadku.
OdpowiedzUsuńPiękna ta pawiasta serwetka,aż żal było ją ciachać ,więc za to dziękuję ,że poświęciłaś to cudo na moją zabawę .
Zakładka jest prześliczna,a pawich oczek tyle ,że jestem ukontentowana na maxa.
Bombeczka też bardzo urokliwa,robisz je zawsze piękne aż chce się patrzeć bez końca.
Jednym słowem Anulka zadanie zaliczone i to z nawiązką,nawet nie pytam, tylko do kolażu porywam obie prace.
Buziaki zostawiam i życzę udanego weekendu
Cudowna zakładka z pawiami. Pawie przepiękne tylko dlaczego u nas nie ma takich serwetek. Bombka też śliczna. Pozdrawia i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńSerwetka piękna, nie dziw, że ją oszczędzasz. Zakładka super a bombka jest bombowa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Aniu najpierw to Ci zazdroszczę kilkudniowego bałaganu... A potem tej serwetki z pawiami, rzeczywiście śliczne , zatem i zakładki przepiękne!!! Oczywiście bombka tez fajna, taka z pomysłem!!! A na koniec dodam, Ze sie raduje z powrotu Twojej chęci tworzenia! Oby wena trwała i nie ustawała!!!:) sciskam!
OdpowiedzUsuńAniu, zakładka z serwetki jest cudowna. Choć za motywem pawia nie przepadam, ta zakładka skradła moje serce.
OdpowiedzUsuńBombka niesamowita, materiał w ludowy wzór jest obłędny.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wspaniałego weekendu (bez bajzelku:):):)
Paw mnie zupełnie oczarował .Zakładeczka wyszła pięknie.Miałaś fantastyczny pomysł na wcześniej ozdabianą puszkę i cieszę się ,ze ta właśnie serwetka wpadła w Twoje ręce .
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ta serwetka jest wyjątkowo piękna. Zakładka jest bajeczna, trudno się nią nie zachwycić. Ale i bombka wyszła uroczo. To wspaniały i efektowny zestaw kolorystyczny. Zrobiłaś ją bardzo starannie. Twoje robótkowe ADHD świetnie rozumiem, sama cierpię na podobną chorobę - w każdym kącie pracowni czekają na wykończenie przeróżne prace. Lubię ten swój "twórczy nieład", trochę brakuje mi czasu ale wieczory teraz coraz dłuższe (ha, ha).
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Anusiu.
Aniu serwetkę masz wspaniała i zakładka z nią wyszła cudownie. Wspaniale te pawie wyglądają. Bombeczce też niczego nie brakuje-fajnie kolorki się skomponowały. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam, Aniu; robótkowe ADHD :D Ależ mnie ubawiła... Zakładeczki piękne a bombka przepiękna :)))
OdpowiedzUsuńNo po prostu prześlicznie te pawie wyglądaja na zakładeczkach. jestem zauroczona. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolorowe prace, nic tylko podziwiać!!!
OdpowiedzUsuńTwoje prace są pełne wdzięku i elegancji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Oj jak ci zazdroszczę tego bajzelku. Moc tak nie sprzątać. Chociaż moje biurko już od dawna porządku nie widziało. Piękna zakładka. Serwetka zjawiskowa 😀
OdpowiedzUsuńChałupę ogarniam w soboty, właśnie zrobiłam sobie przerwę na poobiednią herbatkę żurawinową. Serwetka z pawiami przepiękna, więc i zakładka siłą rzeczy też, że o bombce nie wspomnę. I rzeczywiście jest prosta - mój bratanek robił taką w czterolatkach w przedszkolu.
OdpowiedzUsuńPrace jak zwykle bardzo ciekawe. Dopiero co naszła mnie taka refleksja , że teraz jakby mniej ludzie książek czytają to i zakładki przechodzą do lamusa. A może jednak nie, bo przecież Ty Kochana stworzyłaś ich całkiem pokaźną liczbę.
OdpowiedzUsuńTwoje zakładeczki zawsze zachwycają oko tak więc tym razem nie może być inaczej. A bombeczka bardzo fajna, i prosta czy nie nie, ważne że zdobi .
Przepiękne prace! Bardzo elegancka bombka i urocze zakładki
OdpowiedzUsuńOgromnie podziwiam Twój zapał do tworzenia tych wszystkich cudnych prac, które cieszą moje oczy! A co do sprzątania to ja nazywam ten stan "nieładem artystycznym" :-)
OdpowiedzUsuńAniu kochana, zakładka przeslicza i wcale nie poszłaś na łatwiznę:) Bombka też piękna. Masz świetne pomysły! Obie prace są super, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńZakładki bardzo ładne, ale bombka mnie oczarowała! Przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńCudowne prace, zakładka jest piękna , ale bombka jest naprawdę w Pawie oczka :) Niesamowicie wyszła . Podziwiam patrzę i napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńwycwaniłaś się zakładką! ;-P
OdpowiedzUsuńno ale mając taką cudną serwetkę...żal byłoby się nie "wycwanić" :-D
a bomba to juz naprawdę pawiowa bomba!
Chyba najbardziej zazdroszczę Ci tej możności "niesprzątania" zaczętej robótki...
OdpowiedzUsuńNie ma na to szans, no może jak się młodzież wyprowadzi. ... Chociaż taki jeden mnie straszy, że nigdy mnie nie opuści ;)
Serwetka sama w sobie jest tak piekna, że grzechem byłoby coś do niej dorzucać - zakładka jest idealna. A bombka prześliczna. Ach, ten sezon świąteczny...
Przecudne prace, nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście serwetka jest urody niezwykłej i każda praca z jej zastosowanie musi być piękna :-)
OdpowiedzUsuńAż oczom nie wierzę że mnie tu jeszcze nie było:( Zazdroszczę Ci umiejętności dekupażu, ale jeszcze kiedyś się nauczę. Zakładka przepiękna, bombka również zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu:)
Obie prace kapitalne, zakładka wcale nie jest pracą na łatwiznę, bo ja np. nie potrafię takiej zakładki zrobić, dlatego podziwiam tą pracę, bo jest przepiękna, a bombka, genialna, w życiu bym nie wpadła na to, że kwiaty łowickie są podobne do pawiego oczka, a są! Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuń