Strony

wtorek, 22 listopada 2016

Bombkowo bożonarodzeniowo.

Witam Was

Nie wiem jak u Was ale u mnie jest piękna wiosna,  słoneczko pięknie świeci i jedyne oznaki tego że jest listopad a nie kwiecień to bardzo szybko zapadające ciemności.  W konsekwencji mam ciągły problem ze zdjęciami, bo jak wracam z pracy często jest już ciemno. Ale część dzisiejszych zdjęć była robiona w samym środku lata i widać nawet że fiolet jest fioletowy :-) 

Większość z Was ma już pewnie  dość ozdób bożonarodzeniowych, choć adwent dopiero zaczyna się w niedzielę. Tak się zastanawiałam czy w ogóle pokazywać moje prace świąteczne, tym bardziej że wszystko jest z serii.... "ale to już było"...
Koniec końców zdecydowałam , że zrobię to hurtem, żeby zminimalizować ilość postów o tej tematyce.
 Dziś pierwsza partia - będą bombki karczochowe i patchworkowe. I nie myślcie, że zarwałam kilkanaście ostatnich nocy.... pierwsze z tych bombek powstały jeszcze w czerwcu bo takie było zapotrzebowanie. Większość tych ozdób już "rozlazła" się po ludziach, u mnie zostały jakieś smętne resztki :-). Bombki karczochowe robię chyba od 6 lat i jeszcze mi się nie znudziły, tym bardziej że nie zrobiłam jeszcze dwóch takich samych. 











Kolejne to bombki patchworkowe - najszybsze bombki na świecie, robi się je migiem 








I na dziś Wam wystarczy, zanudzać nie będę, aczkolwiek nie jest to jeszcze wszystko co mam do pokazania, więc jeszcze Was trochę pomęczę tym Bożym Narodzeniem :-)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za tak miłe przyjęcie moich mini kopert z "dupnych" rolek. Jak Wam pomysł przypadł do gustu korzystajcie do woli :-)


42 komentarze:

  1. Aniu a zamęczaj nas ile dusza zapragnie, w kocu to ten czas :)
    A tym bardziej, że bombeczki są cudnej urody i jest na co popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale przepiękna kolekcja :) Twoje karczochy są cudne i nigdy się nie znudzą (przynajmniej mnie). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Karczochy tez lubię robić, w tym roku jeszcze nie powstała ani jedna, ale powstaną na pewno :) Fajne te wstążeczki w kratkę, muszę u nas zerknąć do pasmanterii. Te patchworkowe tez świetne, szczególnie ta niebieściutka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu Moja Kochana, a wiesz że u mnie też wiosna? Słoneczko świeci , błetkitne niebo, normalnie szok ! Zwykle to od września padał deszcz aż do Maja a tu od półroku w sumie nie pada. Normalnie jak nie Irlandia! CHyba pogoda się zmienia, bo też nie było nigdy tutaj tak mroźno a w tym roku jest okrutnie zimno :( Bombki są prześliczne ! Szczególnie podobają mi się patchworkowe :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu super bomby!!! Nawet fiolety pięknie uchwyciłaś! Karczochowe najbardziej mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście, każda jest inna! Ślicznie się prezentują Anusiu. Te karczochowe wyglądają tak "bogato"! Myślę, że przez kolejny miesiąc wszędzie będziemy oglądać świąteczne inspiracje, taki to okres. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie było słonecznie 2 dni, ale wiało przeokrutnie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne!! Pokazuj wszystkie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna różnorodność :) Będzie kolorowa, bajeczna choinka...

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam, bombki wyglądają rewelacyjnie, co jedna to piękniejsza. Skąd Ty bierzesz tyle czasu na robótki. ja ledwo się wyrobiłam z kartkami na Twoją zabawę. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne patworchowe rzeczywiście i robi się je migusiem:)Twoje aż tętnią optymizmem:)Zresztą wiadomo idzie taki piękny i radosny czas....

    OdpowiedzUsuń
  12. Superowe bąbki! A ja lubię oglądać cudze bożonarodzeniowe prace, więc czekam na kolejne)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bombeczki pierwsza klasa, podziwiam z zachwytem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu przesliczne robisz te bombeczki ! A czas jest akurat na pokazywanie takich ozdób wiec czekam na wiecej!!! Usciski przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anuś, takie bombki po prostu nie mogą się znudzić. Podziwiam Cię za kreatywność - każda jest inna. Dawaj więcej, a będę z chęcią podziwiać.
    Buziaczki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anulka taki wysyp u Ciebie to jak wykopki ziemniaków jesienią .Kochana śliczne bombki są ,wiadomo fioleciki te naj,ale i zielenią bym nie pogardziła,zresztą znasz mnie .
    Buziaki i spokojnego popołudnia

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu piękne te karczochy, ja w tym roku zrobię patchworkowe/ jak mówisz najszybsze na swiecie/ no i widzisz jak u mnie z czasem ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Karczochowe to mój ulubiony typ bombek. :D Twoje są genialne! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu zamęczaj śliczne bombki do wyboru do koloru. Pozdrawiam serdecznie 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu, bombki fantastyczne. Kiedy Ty to wszystko robisz? Ja nie nadążam czytać, a Ty już z nowościami wyskakujesz. Zainspirowałaś mnie rolkowymi kopertkami i właśnie jedna u mnie się skleja.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne bombki, Aniu, szczególnie zaś patchworkowe mnie zauroczyły :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu bombki są super :) karczochy też robię, ale to Twoje patchworki mnie zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja myślę, że sezon na bombki, takie piekne jak Twoje, powinien trwać cały rok:) Jak widać, u Ciebie trwa podobnie. Wszystkie są przepiękne, ładnie dobrane kolorki! Ja jestem posiadaczką Twojej pieknej karczochowej bombki, jak ją wyjmuję na święta to goście dotykaja:)))
    Buziaki Aniu slę ze słonecznej, ale bardzo zimnej Lubelszczyzny. U mnie w dzień tylko +4, a noca dochodzi do zera. Zimny skrawek:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu! Teraz jest czas na pokazywanie bombek itp. Ja tam się cieszę bo lubię oglądać piękne rzeczy ,A tym bardziej rzeczy Gwiazdkowe, Twoje bombeczki są przecudnej urody,Szczególnie te fioletowe - Pozdrawiam Cię Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. Prześliczne te bombki, bardzo dekoracyjne i efektowne. Nic dziwnego, że jest na nie zapotrzebowanie. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pieknie. kolorowo i światecznie .
    Aniu dużo naprodukowałaś tych cudeniek, miło patrzeć :)
    Buziam

    OdpowiedzUsuń
  27. Anulka, ale się napracowałaś!
    Bombki są pięknie wykonane, kolorowe i radosne :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mistrzyni normalnie !!!
    Te bombki są fantastyczne :-)
    Buźki :-* :-* :-*

    OdpowiedzUsuń
  29. Aniu to istna "bombowa" kolekcja. Piękne są te bombeczki niezależnie od techniki jaką są wykonane.

    OdpowiedzUsuń
  30. No i znowu tak późno z komentem przychodzę. Kiedy Ty to kobieto zdązyłaś zrobić? Tyle ich, że oczopląsu dostaję. Jedna ładniejsza od drugiej. Te karczochowe to dla mnie wielka tajemnica wykonania. Wygladają cudnie, ale nie mam bladego pojęcia jak to coś moożna zrobić. Wszystkie piękniutkie, ale moja najpiękniejsza. Buziaczki Aniu.

    OdpowiedzUsuń
  31. Aniu piękne bombeczki, ja nie mam cierpliwości do karczochów, za to patchworkowe
    Lila juz robi sama;)
    pozdrawiam cieplutko:)
    u nas jest szaro, buro i ponuro, czyli listopadowo
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. Wiesz, ja się wcale nie dziwię, że Ci te bombki po ludziach się rozłażą - świetne są. Takie ładne, kolorowe i optymistyczne. Niech ubarwiają Święta :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Obiecuję sobie co roku, że spróbuję takiego karczocha i co roku Gwiazdka jest za szybko:-) Śliczne bombeczki Aniu, najbardziej podobają mi się fioleciki. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  34. W czerwcu mówisz? A myślałam że już nic mnie nie zaskoczy hihi.
    Przecudne bombasy, zarówno karczochy, jak i patchworki! Jeszcze żadnych nie zaczęłam, dlatego cieszę się że mam od Ciebie;)
    Buziaczki Anulka:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękne bombki! Miło nacieszyć oczy takimi wspaniałościami :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mimo że bombki karczochowe królują już kilka lat to zawsze wzbudzają u mnie pozytywne emocje, a Twoje są śliczne, takie kolorowe!

    OdpowiedzUsuń
  37. Pięknie rozpoczęłaś sezon bożonarodzeniowy.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com