Witam Was
No i mamy kolejny miesiąc zabawy kartkowej. Zgodnie z wytycznymi w październiku tworzyć będziemy swoje kartki wg "Nowej techniki" .
Dla części z Was nie będzie to nic nowego, ale myślę że dla sporej większości będzie to spore wyzwanie. Mam nadzieję, że się nie poddacie już na stracie.
Nie chciałam Was narażać na koszty, wybrałam więc technikę do której wszystko co potrzebne znajdziecie w domu. Bo chyba w każdym domu są jakieś nici, igła, cyrkiel, podkładka pod myszkę, taśma klejąca i blok techniczny lub papier wizytówkowy .
Wiecie już jaką technikę chcę Wam zaproponować ??
Oczywiście, że jest to Haft Matematyczny.
Na banerku znajduje się okładka świetnej książki o hafcie matematycznym " Życzenia nitką haftowane" autorstwa M. M. Błachut. Książka jest rewelacyjna, niestety na ten moment nie znalazłam jej nigdzie w sprzedaży.
W sieci znajdziecie sporo kursów, ale ja chciałam Wam szczególnie polecić kurs jaki na moją prośbę, specjalnie dla Was przygotowała Aneta - mistrzyni haftu matematycznego. Znajdziecie go TUTAJ .
Anetko dziękuję Ci bardzo za ten super kursik, za czas jaki poświęciłaś na jego przygotowanie.
I najnowszy kursik Tereski, który pojawił się na blogu DIY dosłownie dwa dni temu TUTAJ
I najnowszy kursik Tereski, który pojawił się na blogu DIY dosłownie dwa dni temu TUTAJ
Poniżej kilka linków do darmowych wzorów, którymi podzieliła się kolejna specjalistka od haftu matematycznego Madzia Betlej , której również bardzo dziękuję za pomoc.
https://www.goosloo.nl/Borduurpatronen/borduurpatronen.htm
https://www.form-a-lines.net/section.php/12/&jssCart=80d99dd1bf1c9f101b6c98da3d03d175
https://www.stitchingcards.com/section.php/5/1/free-e-patterns?¤cy=4
https://www.form-a-lines.net/section.php/12/&jssCart=80d99dd1bf1c9f101b6c98da3d03d175
https://www.stitchingcards.com/section.php/5/1/free-e-patterns?¤cy=4
Udało mi się też przygotować kilka kartek w tej technice. Może ktoś z Was skorzysta z inspiracji lub moich doświadczeń i podpowiedzi.
Osobom, które nigdy nie wyszywały haftem matematycznym polecam jako pierwszy, najprostszy wzór pod słońcem, do pobrania TU, a TUTAJ kursik na tą kartkę.
I moja kartka z tym wzorem.
Jako drugi - wzór jaki zaproponowała w swoim kursie Anetka, można go pobrać TUTAJ. Na podstawie tego wzoru chciałam Wam pokazać jakie fajne możliwości daje ta technika.
Ponieważ najbardziej pracochłonne jak dla mnie jest dziurkowanie kartek zazwyczaj dziurkuję od razu przez dwa kartoniki, co też uczyniłam z tym schematem.
Ponieważ najbardziej pracochłonne jak dla mnie jest dziurkowanie kartek zazwyczaj dziurkuję od razu przez dwa kartoniki, co też uczyniłam z tym schematem.
Pierwszy wyszyłam jednym pasemkiem muliny (kwiaty muliną cieniowaną ) tak jak było w kursie u Anetki.
Drugą natomiast wyszyłam nitkami metalizowanymi, wyszywając co 4 dziurkę. Po wyszyciu pokolorowałam. Efekt całkiem inny a dziurki dokładnie takie same.
Dla chętnych nici metalizowane do haftu Kreinik można zakupić np w pasmanterii HAFTIX
Haftem matematycznym można wyszywać nie tylko gotowe wzory. Świetnie nadaje się też do różnych ramek, ornamentów. Poniżej przykłady takich ramek na bazie koła - pomysł i wzór zaczerpnięty z książki z banerka.
A szablon do dziurkowania zrobiłam sobie z wykrojnika koła z przeszyciami - po wycięciu na brzegach są takie fajne tłoczone dziurki . Dziurkowałam co drugą, przez dwa kartoniki od razu.
A szablon do dziurkowania zrobiłam sobie z wykrojnika koła z przeszyciami - po wycięciu na brzegach są takie fajne tłoczone dziurki . Dziurkowałam co drugą, przez dwa kartoniki od razu.
Grafiki na kartkach od Small-wingels-shop
Po lewej stronie , mulina cieniowana, wyszyłam niepełne koło co 23 dziurkę i powstała taka fajna łezka. Po prawej natomiast pełne koło wyszyte co 15 dziurkę, mulina metalizowana.
Po lewej stronie , mulina cieniowana, wyszyłam niepełne koło co 23 dziurkę i powstała taka fajna łezka. Po prawej natomiast pełne koło wyszyte co 15 dziurkę, mulina metalizowana.
I tak bym mogła jeszcze długo, ale pewnie Wszyscy już macie dosyć tej teorii, więc pozwólcie jeszcze tylko dwie tradycyjne kartki z moimi ulubionymi wzorami.
I jeszcze taka uwaga dla początkujących. Wybierzcie sobie proste wzory, koniecznie takie, w których oprócz dziurek znajduje się schemat wyszywania poszczególnych elementów, jak w tym poniżej.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do tej techniki, spróbujcie choć jedną kartkę wyszyć.
Życzę Wam powodzenia i mam nadzieję zobaczyć piękne kartki wyczarowane igiełką.
Ja znikam na kolejny tydzień naładować akumulatory przed zimą. A po 10 października wracam już na dobre. Nie obiecuję nadrobić zaległości blogowych bo wiem, że to jest nierealne :-)
Pozdrawiam
Ja znikam na kolejny tydzień naładować akumulatory przed zimą. A po 10 października wracam już na dobre. Nie obiecuję nadrobić zaległości blogowych bo wiem, że to jest nierealne :-)
Pozdrawiam
Bardzo ładne karteczki Aniu, a najbardziej podoba mi się ta pokolorowana, ciekawy efekt uzyskałaś. Ja tym razem pasuje - zabawa z igłą nie na moje rączki. Udanego wypoczynku.:) Uściski Aniu.:)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam kilka kartek w tej technice:) super, że zabawa u Ciebie zmotywuje mnie do wrócenia do haftu matematycznego :) Twoje kartki są śliczne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńInspiracje cudne, dzięki bardzo za kursiki (na pewno się przydadzą ) i może tym razem uda mi się zrobić kilka karteczek :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem... to jakby nie moja bajka. Z drugiej strony zachwyciły mnie te bombki! Może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Aniu.
Anusia ale wymyśliłaś:(
OdpowiedzUsuńnie powiem pas, ale nic nie obiecuję i jakby co to będzie na Ciebie;D
udanego wypadu, buziaki
Tego haftu nauczyłam się kilka lat temu w szpitalu rehabilitacyjnym. Miło będzie do niego powrócić.Nie doczytałam się żadnych ograniczeń, więc haft będzie mógł wystąpić jako jeden z elementów karteczki.
OdpowiedzUsuńCo do zaległości to ja dwutygodniowych nie jestem w stanie nadrobić a po połowie października wyjeżdżam na 3 tyg. Jednak wtedy internet i laptop jadą ze mną.
Miłego wypoczynku !!!
No dla mnie to będzie rzeczywiście nowa technika :) Nie mam pojęcia o hafcie matematycznym, ale cieszę się, że będzie okazja spróbować :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmuję wyzwanie Aniu. Dla mnie to zupełnie nowa technika. Mam nadzieję, że sobie poradzę. Twoje podpowiedzi na wagę złota, a Twoje cudne karteczki bardzo mnie motywują :-)
OdpowiedzUsuńNie jest to dla mnie nowa technika, ale jak tylko znajdę czas to z wielką przyjemnością sięgnę po igiełkę:)) Kiedyś bardzo lubiłam ten rodzaj haftu:)
OdpowiedzUsuńOj, może być problem....ja i haft to nieporozumienie...zobaczymy....
OdpowiedzUsuńOh Shit !!! A ja tak nie lubię się z igłą :(
OdpowiedzUsuńIdę popłakać w kąt :( No dobra,nie poddam się,sama jestem ciekawa jak mi pójdzie,ale wiem z góry,że podejmę się łatwiejszego wzoru...
Aniu,od piątku walczyłam z bloggerem,bo mi znów płatał figla,nie chciał mi opublikować wpisu,a jak opublikował,to w połowie. Wczoraj ponowiłam próbę,bo spieszyłam się,by zdążyć z kartką wrześniową do Ciebie ...Ale sytuacja powtórzyła się i opublikował mi się ponownie w połowie.Dziś dopiero udało mi się dojść z nim do ładu.Ale najgorsze jest to,że pomimo był tylko w połowie to go zostawiłam,by zaliczyć u Ciebie wrzesień,tylko z tych nerwów zapomniałam na śmierć !!! nakarmić Twoją żabkę :( Pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego :( Czy pomimo tego mojego gapiostwa zaliczysz moją wrześniową kartkę ???
Pozdrawiam Cię miło :)***
Dzięki Aniu, że propagujesz tę technikę - ja kiedyś dużo kartek robiłam tą techniką teraz czasu trochę mniej i maszynka z wykrojnikami, ale z przyjemnością wrócę do haftowania na kartonie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę skutecznego ładowania akumulatorów :))
No i pięknie, uczymy się czegoś nowego. Po wstępnym rzuceniu okiem wydaje mi się, że sprawa jest do ogarnięcia. Lecę umawiać się z Dorotką, bo widzę, że jak jej nie zmobilizuję, to się nie wyrobimy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNo to nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć powodzenia uczestniczkom zabawy :-)
OdpowiedzUsuńAnie jestem mile zaskoczona, kiedyś bawiłam się tym haftem.
OdpowiedzUsuńNawet mam tą samą książkę. Miłego wypoczynku i pozdrawiam.
Aniu, a to mnie zaskoczyłaś. No nie wiem, czy tym razem mi się uda, a nawet jeśli, to pewnie tylko jedną i to marna karteczkę stworzę. Ale banerek oczywiście porywam.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Bez większego entuzjazmu (haft matematyczny wolę podziwiać u innych ale spróbuję.:)
OdpowiedzUsuńO rany!
OdpowiedzUsuńZawsze podobał mi się haft matematyczny i nawet trochę się nim bawiłam dawno temu:) Twoje kartki są cudne!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiałam z nim przygodę, zarzuciłam, będzie okazja wrócić;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
No toś se wymyśliła Anulko. Jako, że matematykę bardzo lubiłam to myślę, że połapię się w tej łamigłówce. Nie wiem tylko kiedy mnie natchnie. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje karteczki Aniu, haft matematyczny wygląda na nich bardzo ciekawie. Wzory dość skomplikowane ale dzięki temu efekt WOW. Pozdrawiam cieplutko :-)))
OdpowiedzUsuńPiękne kartki. Cieszę się na coś nowego.jak sobie z tym poradzę? Zobaczymy wkrótce.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat i ciekawe inspiracje. Na pewno powstaną świetne prace! Udanego ładowania akumulatorów!
OdpowiedzUsuńA ja chętnie spróbuję tej techniki, moje kartki są zawsze z hafcikiem krzyżykowym, więc w tym miesiącu będzie haft matematyczny :)
OdpowiedzUsuńAniu baw sie dobrze a karteczki jakies powstaną na pewno !:) dawno nie robiłam tego haftu a poza tym i chłopcy go lubia wiec razem podziałamy :):):)
OdpowiedzUsuńA no i Twoje Aniu karteczki przepiekne !!!:)
UsuńAniu wspaniały pomysł :) kiedyś dużo robiłam kartek haftem matematycznym,bardzo chętnie wrócę do tej techniki,kiedyś nawet kupiłam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńTwoje karteczki są śliczne :)
Oooooooo rany jeśli zrobię to ten pierwszy wzór z choinką. Ale to będzie wyzwanie, ale na bank spróbuję. Twoje kartki sa cudowne.
OdpowiedzUsuńaaaaa!...żeś mnie zastrzeliła tą matematyką! Ja z matmy 3 na szynach miałam... ;D
OdpowiedzUsuńale ptaszek... czemu nie ;D
O raju, haft matematyczny tylko podziwiam ale może jedną skromną kartkę uda się zrobić. Twoje Anulko kartki są cudowne, oglądam i oglądam i napatrzeć się nie mogę. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudowne kartki, ciekawe wyzwanie z haftem matematycznym, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu powstanie duzo ciekawych kartek:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachwyciła ta bombka "zamotana" z każdej strony. Jest obłędna. Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńPostaram się jak najszybciej zrobić z tych haftów kartki.
OdpowiedzUsuńSpóźniłam się ??? Czy żabulec wziął sobie wolne ;-) Moja kartka ewinkawkrainiepapieru.blogspot.com/2018/10/nie-odpuszczam.html . Pozdrawiam serdecznie Aniu :-)
OdpowiedzUsuńChyba się chwilę spoźniłam, pewnieprzez zmianę czasu :-)
OdpowiedzUsuńhttps://monikowepasje.blogspot.com/2018/10/50-zabawy-blogowe-w-pazdzierniku.html
Moja zaległa kartka.http://gosiazoltek.blogspot.com/2018/12/kartkowanie-z-anna-grudzien.html
OdpowiedzUsuń