Witam Was
Dziś jak to u mnie po staremu, znowu zbiorówka na trzy zabawy.
A wszystko ma swój początek w zabawie u Uli gdzie wyszywamy zawieszki na choinkę Ewy.
W lutym Szefowa zaordynowała pierniczki .
Przeczesałam internet w poszukiwaniu wzorków ale jakoś nic mi się nie podobało. Wobec tego zakupiłam sobie piękny lukrowany piernikowy zestaw wzorków autorstwa Uli TUTAJ.
Z wzoru wyszyłam choinkę i gwiazdkę.
Co do oprawy pierniczków w zawieszki to powiem Wam , że ciągle szukam sposobu na te zawieszki. Tym razem naszyłam na filc i lekko wypchałam od środka kulką silikonową. Choinkę szyłam ręcznie ale na lewej stronie wyglądała fatalnie , więc musiałam dodatkowo nakleić na piankę.
Gwiazdkę natomiast szyłam na maszynie i jestem w miarę z niej zadowolona, choć do ideału jeszcze jej trochę brakuję :-). Złośliwy aparat pokazuje wszystkie niedoskonałości :-)
W realu jest zdecydowanie lepiej.
Zawieszki lecą również do Kasi na zabawę Choinka 2019
oraz
do Moniki , bo wyszywałam muliną resztkową bez numeracji.
I na dziś wszystko, krótko jak na mnie ale wizja poniedziałku jakoś mi siły odebrała :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i byle do piątku :-)
Hehehe Aniu piątek już za pięć dni. Spokojnie. Twoje piernikowe zawieszki są cudne. Może spróbuj je zeszyć ściegiem, którym zszywało się kiedyś pocztówkowe pudełka. Taki płotek. Wychodzi równiutko. Buziaczki posyłam i ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki ! A te wizje poniedziałku fantastyczne, uśmiałam się :-)
OdpowiedzUsuńSmakowite pierniczki! Poproszę przepis ;) A wizja poniedziałku też jest dla mnie przerażająca!!!
OdpowiedzUsuńAniu ślicznie polukrowałaś pierniczki :) dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńHahaha! Zdecydowanie, byle do piątki :)
OdpowiedzUsuńA zawieszki są cudne ! Pozdrawiam cieplutko :)
Widzę że na poniedziałek reagujemy podobnie😁 a pierniczkowe zawieszki są cudowne.
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki a wizja poniedziałku bardzo zabawna, ale w końcu byle do piątku.
OdpowiedzUsuńJakie ładne są te piernikowe zawieszki Aniu, śliczny wzór, kolor i kształt :)
OdpowiedzUsuńAniu zawieszki wyszły Tobie śliczne!!! Są tak apetyczne, że wyobraziłam sobie zapach pierników i lukru :))) Śliczny wzór! Niedoskonałościami nie przejmuj się, ja tam ich nie widzę. Ważne że całość prezentuje się świetnie :)) Memy rewelacja - ja właśnie teraz wyglądam jak ten kot :))) Buziaki kochana i miłego dnia!!
OdpowiedzUsuńUrocze zawieszki Aniu, aż się rozmarzyłam i zapachniało mi piernikami.:) Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńśliczne pierniczki:)
OdpowiedzUsuńpiękne zawieszki
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają takie "puchate" zawieszki, super pomysł Aniu. Hafty jak zwykle śliczne.
OdpowiedzUsuńByle do piątku Aniu :)))
Cały czas zachwycasz Aniu,piękne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę .
Bardzo ładne zawieszki :) Ja swoje naklejam na filc i wycinam.
OdpowiedzUsuńJak prawdziwe słodkie pierniczki:) Śliczne! Byle do piątku!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze te pierniczki ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńAnulka pierniczkowe zawieszki są śliczne a żadnych niedoskonałości ja nie widzę:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńZawieszki super. Gwiazdeczka bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, pierniczki prezentują się znakomicie/smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Hehe:) fajnie wyszło Aniu. Mnie sie bardzo podobaja, chociaz no piernikowy temat idzie mi jak po gruzie ...
OdpowiedzUsuńŚliczne te piernikowe hafciki, świetnie się prezentuja jako zawieszki. Buziaczki śle i miłego tygodnia życzę.
OdpowiedzUsuńCudne pierniczki wyhaftowałaś, a że ja właśnie kawę sobie zaparzyłam to bym takiego lekko nadgryzła, tak żeby nikt nie widział :-) Piękne, będę cudną ozdobą. Też za mną chodzą zawieszki choinkowe, więc może się zapatrzę :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńwygladają niesamowicie!I maja kształty :-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńNa całe szczęście długi poniedziałek za nami:-) Bardzo smaczne te Twoje pierniczki Aniu, a na szyciu się nie znam więc w życiu bym takich kształtów nie uszyła, tym bardziej na maszynie już prędzej ręcznie, chociaż wtedy rzeczywiście jest bieda z tą stroną odwrotną. Buziaki:-)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowitą artystką Aniu. Nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Pierniczki przecudne i w dodatku apetyczne. Pozdrawiam cieplutko z poniedziałku 😃
OdpowiedzUsuńPoniedziałek - dzień jak co dzień, nic nadzwyczajnego. Pierniczki śliczne i apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te pierniczkowe zawieszki! Cudne!!!
OdpowiedzUsuńSmakowite pierniczki;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście dziś piątek;) Miłego weekendu Anuś:)
Smacznie wyglądają te zawieszki pierniczkowe, trzeba się będzie dwa razy zastanowić,żeby się nie pomylić przy objadaniu słodkości z choinki :)
OdpowiedzUsuńK.
Piękne zawieszki :) podobają mi się w tej wersji wypełnionej, takie pulchniutkie wyszły - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu, a próbowałaś na maszynie przeszyć białą nitką (tzn. białą tam, gdzie jest kanwa)? Nie byłaby tak widoczna jak brązowa.
OdpowiedzUsuńZnając ciebie pewnie znajdziesz ciekawe rozwiązanie :)