Witam Was
Dziś będą prace, o dziwo dwie różne, na dwie zabawy u Splocika. Na pierwszy ogień idzie kalendarz adwentowy. TUTAJ znajdziecie jego zasady w 2022 a TUTAJ wytyczne do stycznia 2022
W poprzednim roku ta zabawa była moją ulubioną i dlatego nie wahałam się ani minuty czy się zapisać na jej drugą edycję.
Podobnie jak w poprzednim roku postawiłam na haft krzyżykowy. Generalnie jakąś tam wizję ostateczną tego kalendarza mam, ale to jest jeszcze tylko w mojej głowie. Jako pierwsze Splocik zaproponowała trzy elementy :
Nr 8 i lizak
Nr 17 i łyżwy
Nr 2 i miś
To jedziemy z tym koksem. Najpierw numerki, które w tym roku tak będą wyglądać.
A teraz hafciki, będą raczej małe, ale nie ogranicza mnie już ich rozmiar.
Miały być co prawda łyżwy, a u mnie tylko jedna łyżwa, ale mam nadzieję że Splocik zaliczy. I razem styczeń.
Druga zabawa co do której od początku miałam negatywne podejście to Rękodzieło i przysłowia 3.
Nie obiecuję, że będą na niej co miesiąc, ale tym razem jestem bo mi się styczniowe przysłowia podobają. Poza tym Splocik lekko zmieniła zasady zabawy, o czym możecie poczytać TUTAJ
W sumie to spodobały mi się oba przysłowia, są takie prawdziwe. Zgodnie z nowymi zasadami powinniśmy z nich wybrać jedno słowo. Od razu wpadł mi w koko ten wachlarz. Najpierw poszukiwałam wzoru wachlarza na krzyżyki, ale tu porażka. Postanowiłam więc wrócić do zapomnianej techniki, mianowicie do decoupage. Jakież było moje zdziwienie, że w wielkich pudłach serwetek znalazłam tylko dwie na których był wachlarz i to takie same tylko w innych kolorach.
Wybrałam sobie do ozdobienia serwetnik, który poniekąd sam ma kształt wachlarza.
I takim oto sposobem zinterpretowałam drugie przysłowie z nowej zabawy Splocika. Mój serwetnik potraktowałam od zewnątrz czarną serwetką a od środka czerwoną.
Mam cichą nadzieję, że mi Splocik zaliczy taką inspirację.
I to w zasadzie wszystko na dziś.
Nie potrafię tak nagle zrezygnować z Nowym Rokiem ze wszystkich zabaw. Staram się bardzo ograniczyć ich ilość i nie zapisywać się do nowych.
I na zakończenie jeszcze prośba do Was. Poczytajcie ten post u Karoliny i wyślijcie kartkę na 18 urodziny Zosi. Jak by co, to dysponuję adresem gdzie tą kartkę należy wysłać :-)
Pozdrawiam Was serdecznie
Aniu przepiękne hafciki przygotowałaś:) a serwetnik bardzo mi się podoba. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam piękne hafciki, a i serwetnik bardzo mi się podoba. Masz Aniu talent i świetne pomysły. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki Aniu :)
OdpowiedzUsuńU mnie będzie ten sam lizak i miś z tej samej serii.
Serwetnik bardzo mi się podoba.
Urocze hafciki, a serwetnik jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńTematy ogarnęłaś cudownie, kalendarz będzie inny a serwetnik ekstra.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńŚliczny serwetnik🙂
OdpowiedzUsuńJesteś niezwykle kreatywna, piękne hafciki wybrałaś, zauroczyły mnie jednak wachlarze :)
OdpowiedzUsuńHafciki rewelacyjne, a wachlarz bardzo ładnie się prezentuje :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki, a serwetnik mnie zauroczył. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o łyżwy, to wydaje mi się, że jedna gdzieś się schowała...
Oczywiście, że zaliczam oba zadania. :)
Twój link i fotki dodałam do odpowiednich moich wpisów.
Cieszę się, że nadal bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Wachlarz rewelacyjny!! Bardzo mi się podoba.Hafciki piękne wybrałaś.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu, mnie prawie wszystkie zabawy odpowiadaja, ale...nie ma szans:-( fajnie, że chociaz próbujesz ogarniać:-D Ta zabawa adwentowa świetna! nawet o niej myślałam;-D Piękne hafty i serwetnik- buziaki!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten serwetnik, gustowny i bardzo efektowny.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Aniu, piękne te hafciki, niezmiennie podziwiam. I super pomysł na serwetnik - wachlarz.
OdpowiedzUsuńMam prośbę - podeślij mi na maila adres Zosi.
Uściski.
Ale ten serwetnik piękny sobie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wymidzilas ten serwetnik. Będzie piękna ozdoba na stole. Na pewno każdy zwróci na niego uwagę. Jest jedyny w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Hihi! Swietne prace, krzyzykowe wzorki najlepsze ale Aniu ciesze sie ze zatrzaskami na chwile do decoupage.... ja niedługo zakopie sie w nim po uszy 🤣 a w sprawie Zosi napisze sms☺️
OdpowiedzUsuńSerwetnik jest uroczy i piekne hafciki Aniu :) usmiechy dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCudowne hafty i serwetnik. :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym prosić także o adres Zosi.
Aniu świetnie zinerpretowalaś obie zabawy. Hafciki jak zawsze zachwycają a serwetnik będzie świetną i przydatną ozdobą. Buziaki
OdpowiedzUsuńŚwietne prace. Podziwiam maleństwa i cierpliwość do nich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Lubię podpatrywać jak powstają kolejne obrazki- hafciki na kalendarz. Serwetnik bardzo pomysłowy. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńHafciki na kalendarz są świetne Aniu, a serwetnik wyszedł fantastycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Aniu jest w Tobie moc. hafciki do kalendarza jak zwykle boskie. Jesteś niesamowita w tym machaniu igiełką. Przekonałam się na własne oczy. Już sobie wyobrażam cały zestaw tych numerków. Będzie cudo. Natomiast dawno u Ciebie nie było decu. Serwetnik wyszedł wspaniale. Ot i kolejny przydatny drobiazg. Jest świetnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję pieknie za życzenia :) przypomniałam sobie że Ty jestes zorintowana w blogerze.Czy wiesz jak zrobić, zeby pokazywały się wszystkie blogi na pasku bocznym a nie tylko 10?
OdpowiedzUsuńAniu hafty super i ładnie z tymi cyframi prezentują się :). Świetny serwetnik zrobiłaś - ma niesamowity klimat :).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana i miłego weekendu!
Serwetnik wyszedł cudowny, na pewno ciekawie będzie się prezentował na stole. Hafty z cyferkami - no po prostu dla mnie magia. Są one takie wesołe... Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za włączenie się w akcję wysyłania Zosi kartek na osiemnastkę.
OdpowiedzUsuńAniu przepiękne hafciki. Poprzedni kalendarz był piękny i ten też już zapowiada się cudownie🤩 Chustecznik bardzo ładny, fajny motyw serwetki. Pozdrawiam serdecznie 😀 Ps. Odezwę się na mess o adres dla Zosi.
OdpowiedzUsuńWiesz Aniu, że twoje hafciki bardzo mi się podobają. Chociaż są małe ale jakie piękne i bardzo starannie wyszyte. Serwetnik jest fantastyczny. Od razu kojarzy mi się z Japonią i gejszami:)
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie poradziłaś sobie z wytycznymi! prace zachwycają:))
OdpowiedzUsuńCudowne prace, a serwetnik dziś gra pierwsze skrzypce 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ten serwetnik wyszedł bardzo fajnie, idealny na stół i robi cała robotę jako ozdoba.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Hafciki i numerki bardzo atrakcyjnie się prezentują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu powiem Ci ,że ogromnie mnie zaskoczyłaś!
OdpowiedzUsuńMiałaś super pomysł z tym serwetnikiem...niezwykle oryginalny :)
Hafciki jak zawsze niezwykle urocze, szykuje się super kalendarz.
Pozdrawiam serdecznie:)
K.
Śliczne hafciki! Serwetnik wygląda pięknie i egzotycznie dzięki tym motywom😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
Serwetnik bardzo elegancki - czerń i czerwień to zgrany duet :) a te malutkie haficiki są przeurocze! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że powstaje kolejny ciekawy kalendarz adwentowy, a serwetnik wyszedł Ci rewelacyjnie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńSerwetnik jest mega świetny:) Hafciki bardzo ładne, te cyferki same w sobie są już super :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są Twoje styczniowe haftowane motywy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ...