Strony

środa, 16 marca 2022

Splocikowe zabawy

 Witam Was

Dziś przedstawię Wam kolejne prace na dwie zabawy organizowane przez Splocika.  Banerek wspólny mówi chyba sam za siebie, ale jak  byście mieli jeszcze jakieś wątpliwości to są to :


Kalendarz adwentowy gdzie marcowe wytyczne znajdziecie TU



Natomiast Rękodzieło i przysłowia, marcowe wytyczne są TU

Tradycyjnie zaczniemy od kalendarza adwentowego. Mój jak pamiętacie jest wyszywany. W marcu do przygotowania były aż trzy elementy. A są to:

 osiołek z numerem 21

dwie rękawiczki z numerem 11

pączek z numerem 16

Powiem Wam że obrazki do wyszycia wcale nie były proste. Wzorem osiołka poratowała mnie Justynka, za co jej ogromnie dziękuję bo sama miałam problem żeby znaleźć odpowiedni. Pączek jest  okrągły z dziurką i posypany kolorową posypką .

A poniżej już moje numerki i wyszyte  elementy. 



Tradycyjnie już wszystko razem


 i to co powstało u mnie od początku roku. 



Druga zabawa, którą prowadzi Splocik to 

Rękodzieło i przysłowia. 

I tu też wcale nie było tak prosto. Tym razem do interpretacji były takie dwa przysłowia:

1. Lepszy jest piękny obraz niż piękne ramy

2.  Nie wsadzaj nosa do cudzego trzosa

Niby przysłowia oczywiste ale trudno z nich wybrać jedno słowo  do interpretacji.  Ostatecznie zdecydowałam się na przysłowie pierwsze. 

Może i obraz jest piękny czego niestety o ramce powiedzieć już nie można. Tym razem zobaczycie u mnie haft diamentowy. Niektórzy uważają że to takie byle co, ale fakt wymaga ogromu cierpliwości. Ja go lubię bo mnie bardzo uspokaja, chyba nawet bardziej niż puzzle. Zrobiłam go dla mojego syna, który uwielbia motyw wilka w różnych odsłonach. W tym obrazie są nawet trzy wilki !!




I mój obraz w ramce, niestety zwykłej czarnej, rozmiar trochę nietypowy i ciężko było coś dobrać.  I wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie od początku roku.





I na dziś to tyle, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że nadal tu zaglądacie i komentarze zostawiacie. 





43 komentarze:

  1. Śliczne hafciki Aniu :)
    Osiołek niby ten sam a jednak inny. Haft diamentowy wymaga ogromnych pokładów cierpliwości.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wszystkim sobie wspaniale poradziłaś. Fajnie wyszedł ten osiołek.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poradziłaś sobie świetnie, osiolki u wszystkich mi się podobają a te wilki to niesamowity obraz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twoją cierpliwość. Trzy hafciki bardzo ładnie i mimo małych rozmiarów bardzo pracochłonne. Motyw wilków i mi się podoba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykonałaś śliczne hafciki do kalendarza. :)
    Mimo, że osiołek przysporzył nieco problemu, to jest i to całkiem sympatyczny. :)
    Podziwiam wykonanie obrazka diamentowego - brawo za cierpliwość. :)
    Twój link i fotki dodałam do moich odpowiednich wpisów.
    Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, śliczne te hafciki, osiołek jest przeuroczy. Bardzo podobają mi się też rękawiczki w otoczeniu śnieżynek. A haft diamentowy daje bardzo ciekawy efekt.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam jeszcze hafty diamentowego, to fajny efekt i wygląda ciekawie. Może kiedyś się skuszę:) Hafciki urocze a osiołek najładniejszy. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takim diamentowym wilkiem to mogłabym się zaprzyjaźnić. Wygląda obłędnie! I bardzo tajemniczo. Osiołek też wyszedł ciekawie. Taki typowo z szopki bożonarodzeniowej. A takie rękawiczki to z chęcią sama bym założyła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe hafciki, małe, urocze:) Oprócz motywów haftujesz również numerki, a ja tym razem tylko papierkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne hafciki, a ten diamentowy obraz jest ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach Aniu zazdraszczam tych poeknych hafcikow, to fakt Splocik dał nam trudne zadanie do kalendarza ale Ty wywuazalas sie z niego znakomicie. Ja jestem daleko w polu, siedze nad czymś bardziej ważnym dla mnie wiec to odkładam na potem, mam nadzieje ze zdążę w marcu a wilk robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje hafciki są cudne, ogromnie podziwiam. A co do wilka, to zrobił na mnie wielkie wrażenie. Wygląda fantastycznie!!! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu hafty są piękne! Dziś od rana chodzi za mną coś słodkiego więc ten apetyczny pączuś przykuł moją uwagę :)). Niesamowite są te wilki!!! Pięknie!!! Ja ostatnio kupiłam malutki zestaw do haftu diamentowego i w weekend zamierzam spróbować :).
    Miłego dnia kochana!

    OdpowiedzUsuń
  14. Hafciki są przepiękne ! Wilki też robią wrażenie, a haft diamencikowy naprawdę wymaga uwagi i cierpliwości :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Haft diamentowy bardzo mis ie podoba, ale niestety nie jest na moje oczy. Prace piękne. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow, niby małe hafty, ale pełne uroku. A osiołek wyszedł jak żywy!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie diamentowy,,haft,,jest w dalszym ciągu do odkrycia, mam jeden wzorek ale nie mam nawet kiedy się nad nim zastanowić. Twój obrazek jest chyba trudny do wykonania bo widzę,że kolory koralików bardzo zbliżone chwilami, tym bardziej podziwiam.
    No i poradzilas sobie z kolejnymi motywami na kalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkie prace bardzo piękne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj, naszukałam się trochę tego trzeciego;) ale pięknie wyglądają wszystkie hafty:)
    Diamentowy haft znam i czasami nawet pomagam Lili, ale i tak nie mam do tego cierpliwości
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna robota Aniu i w każdej zabawie spisałaśs się na 6+!

    OdpowiedzUsuń
  21. No Aniu nieźle szalejesz ,tyle prac, tyle zabaw, jestem pełna podziwu :)Diamentowy haft - SUPER !!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo pracy włożyłaś w te zabawy. Haft diamentowy u mnie czeka na wenę, mam nadzieję że klej nie wyschnie zanim się za to postanowię wreszcie zabrać. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Z podziwem oglądam każdą kolejną pracę, którą z taką starannością przygotowujesz na te zabawy blogowe. "Szacun", mnie coś skrzydła opadły i ręce coś nie chcą współpracować. Pozdrawiam i serdeczności posyłam

    OdpowiedzUsuń
  24. Podziwiam Twoją wytrwałość i pomysłowość - fantastycznie wywiązujesz się z zabaw blogowych :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Haft diamentowy ma wielki urok.

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie Aniu. Podziwiam tego wilka. Robi wrażenie. Fajne kolory są do niego dobrane. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaka cudna mozaika. Przepraszam Aniu, ale choć wiem, że obiegowo krąży nazwa haft diamentowy to jest to dla mnie nie akceptowalną nazwą. Nijak ma się ona bowiem do haftu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga spoko krytyczne uwagi mile widziane. Mnie się ta nazwa nie podoba, ale co zrobić jak taka jest potoczna nazwa. Z haftem ma to niewiele wspólnego :-)

      Usuń
  28. Bardzo ciekawy ten diamentowy haft a wilk wykonany w tej technice prezentuje się rewelacyjnie. Pozostałe tradycyjne hafciki również dorównują mu urodą i precyzyjnym wykonaniem.

    OdpowiedzUsuń
  29. Fantastyczne prace Aniu, a osiołek wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne hafty Aniu wykonałaś. Osiołek jest świetny i ten paczuś jaki apetyczny🤩 Super te wilki. Ja jakoś odważyć się nie mogę do tego wyklejania diamentami. Zresztą jak czytam trzeba mieć dobry wzrok a to raczej już nie dla mnie. Pozdrawiam 😘

    OdpowiedzUsuń
  31. podziiwiam ogrom pracy twórczej :)
    ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowne haftowanki .Pączuszek wygląda przesłodko:)Osiołek też:)
    Haft diamentowy wydaje się być zajęciem dla niezwykle cierpliwych , ale efekt jest świetny. Co do ramki to może zamontuj passe partout, powinno pomóc:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kalendarz zapowiada się równie pięknie jak ten ubiegłoroczny🙂 Podziwiam cierpliwość przy klejeniu diamencików i dobry wzrok🤩

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie próbowałam takiego haftu ale widzę,że warto bo wygląda naprawdę efektownie:)
    Podziwiam Wytrwałość i pokłady cierpliwości Aniu ;)
    Pozdrawiam ciepło.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  35. Aniu nie ważne czy to się nazywa mozaika, czy haft diamentowy, te wilki są obłędne! Jest w nich coś magicznego i bardzo mi się podobają 😊
    Pozdrawiam słonecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  36. Twoje hafty są urocze, ten osiołek jest jak żywy! A wilki to już rewelacja. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  37. Aż przybiegłam poczytać o Twoich problemach z osiołkiem Aniu. Przynajmniej już wiemy, że kreatywnym duszom nie taki diabeł straszny, i damy sobie radę z różnymi wyzwaniami :)
    Pączka aż chciałoby się zjeść - tak smakowicie wygląda (łasuch ze mnie okropny).
    Podziwiam za cierpliwość naklejania diamencików vel koralików. Piękny obraz powstał, no i najważniejsze, bo dla dziecka, które jest uszczęśliwione :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczne haftowane maleństwa! Obrazy z diamencików nigdy do mnie nie przemawiały ale bardzo mnie ciekawi przyklejanie tych kamyczków. Ciekawe czy z czasem nie odpadną. Bardzo lubię puzzle i te kamyczki trochę mi je przypominają.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo ładny wzorek osiołka znalazłaś.Hafciki są super:) Obraz z wilkiem, a raczej z wilkami wygląda trochę tajemniczo. I na pewno był pracochłonny.
    Zastanawiam się dlaczego tego typu prace nazywa się haftem diamentowym skoro z żadnym haftem to nie mam nic wspólnego ? I ciekawe jak o taki obraz dbać ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie przeglądam starsze wpisy i natrafiłam na ten post. Obraz wilków przykuł moją uwagę. Pięknie się prezentuje a podejrzewam, że na żywo musi być jeszcze piękniejszy bo diamenciki zapewne mienią się w świetle.
      Co do nazwy "haft diamentowy" to podejrzewam, że wzięło się to stąd, że wzór naniesiony na kanwę bądź papier (widziałam takie i takie) wygląda identycznie jak do haftu krzyżykowego. Ale sama technika wykonania nijak ma się do haftu. Ja spotkałam się jeszcze z nazwą "mozaika diamentowa" i ta już trafia do mnie dużo bardziej.
      Przedwczoraj udało mi się kupić zestaw do wykonania takiej mozaiki i koniecznie muszę spróbować 😉
      Pozdrawiam

      Usuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com