Strony

czwartek, 30 czerwca 2022

Moje czytelnictwo w II kwartale

 Witam Was

Tak jak kiedyś zapowiedziałam ograniczyłam posty z moim czytelnictwem. Teraz publikuję je tylko raz w kwartale, a że drugi kwartał dziś się kończy to moje przeczytane książki. Co by ten post nie był taki pusty to zamieszczam oczywiście banerek zabawy u Ani Jacewicz.


 

Jak ktoś by chciał poczytać o zasadach zabawy u Ani to zapraszam Was TUTAJ.

 Co prawda Ania założyła że będziemy czytać przynajmniej 10 stron dziennie czyli 3650 stron w roku, ja już ten limit przekroczyłam, ale w zabawie i tak nie mam szans bo są osoby, które czytają więcej. Ale ja czytam dla własnej przyjemności, nie dla zabawy. Zresztą  mam tyle innych zajęć, że na czytanie zostaje mi już niewiele czasu.

To tyle tytułem wstępu, zapraszam Was już do obejrzenia tego co przeczytałam w II kwartale


Jak widać postawiłam głównie na Agatę Przybyłek, a w kwietniu dokończyłam serię Klaudii Bianek. No cóż lubię literaturę obyczajową, lubię się przy książce zrelaksować i nie myśleć o niczym. 

W II kwartale przeczytałam łącznie 8 książek na sumę 3.109 stron, co dało mi 34 strony dziennie. Od początku roku przeczytałam tych książek 15  na łączną liczbę 5.732 strony co dało mi 32 strony dziennie. Nie jest to jakaś zawrotna liczba, ale i tak czytam więcej od statystycznego Polaka

Dla chętnych zamieszczam krótkie opisy przeczytanych książek, ściągnięte głównie ze strony  https://www.taniaksiazka.pl/









Akurat na żadnej z tych książek się nie zawiodłam i Wszystkim, którzy lubią tego typu literaturę mogą je z czystym sumieniem polecić. 

I tak w zasadzie to już koniec moich wypocin w tym miesiącu. 

Wakacje przed nami i wszystkim życzę na nich przede wszystkim zdrowia dla Was i Waszych bliskich. 

Pozdrawiam




12 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że czytasz i sprawia Ci to przyjemność, a że na podium u Ani nie stajesz, to w gruncie rzeczy błahostka. A Ania chyba o blogu i zabawie zapomniała, albo skupiła się na FB. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, czytanie to nie zawody - ma sprawiać radość. I dobrze, że u Ciebie tak się dzieje. Życzę Ci samych trafionych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś poczytam samotnie (zapisuję do pamięci), bo my razem czytamy/słuchamy audiobooki, a wysłuchaliśmy w pierwszym kwartale 10, a jak Ty - 8.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytamy dla przyjemności więc nie ilość się liczy tylko przyjemność . Ja mam sporo wolego czasu więc sporo przeczytałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam ogromną ilość przeczytanych stron, ja już czytam tylko uszami - hihihi.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja i tak Cię Aniu podziwiam bo napisanie takiego podsumowania zajmuje pewnie sporo czasu. Tematyka nie dla mnie, czytam zupełnie inne książki ale też dla przyjemności:) Myślę jednak, że i taka motywacja jest fajna. Przesyłam serdeczne uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego czytelniczego lipca Aniu :0)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje czytelnicze Aniu! Klaudia Bianek to dla mnie nowe nazwisko. Natomiast Agata Przybyłek jest mi znana ale czytałam inne pozycje. Już sobie zapisuję do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Ja chyba zwariuję" czytałam i bardzo mi się podobała :) ja także czytam dla przyjemności, ostatnio odkryłam audiobooki i przepadałam... teraz nawet czytam jak robię pranie albo wycieram kurze albo lakieruję decu prace :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapisuje książki naiste, chociażatem czytam mało to będę miała tytuły na zimę, dzięki Aniu 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Przybyłek lubię, ale jeszcze kilka, może kilkanaście pozycji do przeczytania mam. Za to K. Bianek dla mnie nowość, oczywiście zapisałam. Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też tak mam, że kiedy zachwycę się jedną książką jakiegoś autora, to czytam też inne. Gratuluję wyniku czytelniczego

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com