Witam Was
Została mi jeszcze jedna zabawa, która ma nietradycyjne daty. Zabawa trwa od 10 do 10 dnia miesiąca. A jej zasady znajdziecie TU Ważne, że to jej II odsłona, poprzednio było serce a moją interpretację znajdziecie TU
Witam Was
Została mi jeszcze jedna zabawa, która ma nietradycyjne daty. Zabawa trwa od 10 do 10 dnia miesiąca. A jej zasady znajdziecie TU Ważne, że to jej II odsłona, poprzednio było serce a moją interpretację znajdziecie TU
Witam Was
W sumie to jest to zabawa która nie ma zasad. Ale jak byście chcieli o niej poczytać to zapraszam Was TU
Tym razem poszło u mnie w ruch szydełko a wraz z nim kolejna serwetka.
Lubię je robić, a robię je w większości z filmików Aureli Lewickiej. Ta serwetka, którą tu prezentuję zowie się Łucja a znajdziecie ją na tym filmiku.
No cóż przyznaję się bez bicia, że nie przepadam za robieniem na szydełku ze schematów, wolę jednak z filmików, zwłaszcza tych Aureli. Jak byście chcieli coś z nich zrobić to polecam Wam TĄ stronę.
Trochę szczegółów serwetki
Jak widzicie sporo w niej wzoru "ananasa" który bardzo lubię. Moja serwetka powstała z darowanego kordonka, który kiedyś dostałam od Eli. Jest dosyć spora bo ma aż 63 cm średnicy.
I na dziś to już wszystko, pozdrawiam Wszystkich serdecznie.
Witam Was
Zapraszam Was do obejrzenia mojej pracy na zabawę z niespodzianką, której autorką jest Madzia
Drugą zabawą na którą posyłam tą zakładkę jest zabawa u Splocika
Przysłowie To 1. Serce to pałac szklany, gdy pęknie nie można go naprawić.
A cytat : 2. Usuń ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem wyzwanie. Życie stanie się nagle bardziej podniecające i interesujące
Nie macie chyba wątpliwości co wybrałam... Oczywiście przysłowie a z niego wyraz SERCE. Na zakładce serduszek Ci dostatek, a zdjęcia są takie same więc ich nie ponawiam.
Takim sposobem zaliczyłam, mam nadzieję dwie kolejne zabawy :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, tych co już skończyli ferie i tych są w ich trakcie. My w tym roku mamy ferie w ostatniej grupie i mam cichą nadzieją że dzieciaki będą miały trochę śniegu i prawdziwej zimy !!
Witam Was
Dziś tradycyjnie już moje prace na dwa najważniejsze Święta w Polsce. Banerek jak zwykle wspólny
Zabawę u Kasi znajdziecie TU, Znajdziecie tam też wszystkie styczniowe prace.
natomiast lutową zabawę u Małgosi znajdziecie TU
Zgodnie z tradycją najpierw moja praca na zabawę u Kasi, choć tak po prawdzie akurat te Święta są dalej w kalendarzu. Jak zwykle będzie bombka, która powstała jeszcze w grudniu 2022 ale jakoś nie doczekała się jeszcze prezentacji. Ma ona wszystkie cztery części wyszywane, bo takie też było zamówienie.
To może najpierw hafciki jakie na niej zamieściłam
Witam Was
W końcu zaczęłam pisać posty z pracami do lutowych zabaw. Dziś pierwsza z nich zorganizowana przez Splocika, a mianowicie Małe Dekoracje.
Witam Was
Dziś też nie będzie żadnej pracy na zabawy. Ubolewam nad faktem, że moje posty są jakby coraz krótsze. Ale nie będę Was katować tekstem pisanym bo większość i tak ogląda tylko obrazki, a wiem to stąd, że często komentarze mówią o tym że nie czytacie tekstu napisanego :-)
Otóż kiedyś zapisałam się na zabawę z wędrującą książką na blogu Tiny
Tu znajdziecie szczegóły tej zabawy.
A poniżej już fotka rzeczonej książki mojego autorstwa
Ja otrzymałam tą książkę i przydasie od Basi , poniżej już to co znalazłam w paczce
Jako że paczka do mnie dotarła jeszcze w grudniu 2022 przed Świętami to i kartka była świąteczna.
Powiem Wam że męczyłam się z tą książką, fakt że akurat były Święta i przygotowania do nich co nie zmienia faktu, że nie był to całkiem mój klimat. Musiałam ją przeczytać żeby posłać ją dalej, (przynajmniej tak wypadało). Jedno jest pewne, w życiu się już na taką wymiankę nie zapiszę.
Jak już zmęczyłam tą książkę ( chyba trochę przekroczyłam czas przyznany na jej przeczytanie) posłałam dalej. A jej kolejnym Odbiorcą była Daria
Oto co jej wysłałam
Co do tematu komentarzy z poprzedniego posta, to fakt macie rację, to temat rzeka i nie warto się nad nim zastanawiać a tym bardziej pisać.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Witam Was
Myślę, że dziś Was tym postem trochę zaskoczę. Jakiś czas temu skusiłam się na książki napisane przez jedną z naszych koleżanek blogowych. Powiem szczerze że nieco się ich obawiałam, ale co tam należy wspierać twórczość naszych blogowych koleżanek. Chodzi mianowicie o książki napisane przez Małgosię, która prowadzi bloga stare pianino a szczegóły znajdziecie TU
Co bym nie była gołosłowna to zamieszczam zdjęcie zakupionych u Małgosi książek.
Trochę u mnie przeleżały i czekały na swój moment, żeby je przeczytać. Oczywiście Małgosia by nie była sobą gdyby czegoś nie dodała do tych książek, oprócz osobistych dedykacji przyleciały jeszcze do mnie magnesy, magnetyczna zakładka do książki i normalne papierowe zakładki.
W końcu przeczytałam te książki i nie żałuję ani minuty. Mało tego, czekam z niecierpliwością na tom III.
Kto ich jeszcze nie czytał polecam jak ktoś oczywiście lubi powieści obyczajowe. Ja się osobiście popłakałam co mi się niezwykle rzadko zdarza.
Oczywiście kto obserwuje bloga Małgosi pewnie już je czytał. Ja je kupiłam trochę z przekory, a trochę z ciekawości ale dziś po ich lekturze nie żałuję !!!
Zachęcam Was do ich kupna, wiem że Tu można zakupić II tom tej powieści, ale myślę że bezpośrednio u Małgosi dostaniecie też i I tom.
Na zakończenie chciałam napisać o komentarzach. Wiem, że to temat rzeka i każdy ma na ten temat inne zdanie. Ale chciałam się tylko odnieść do komentarzy, które są niejako odpowiedzią. Dlaczego musimy być pierwsi żeby takowy komentarz otrzymać ????. Dziwne w sumie ale nie raz się już spotkałam z takim podejściem, komentarz za komentarz.
I na dziś to tyle, pozdrawiam Was serdecznie