Strony

wtorek, 1 sierpnia 2023

Opaski na nalewki

 Witam Was

Co prawda nie ma mnie w domu, jestem na wakacjach ale post się publikuje. 

Dziś chciałam Wam przedstawić takie opaski jakie można zrobić samemu na butelki. Nie ukrywam, że te które Wam dziś pokarzę są dostane od którejś z Was. Dawno to było, więc wybaczcie ale już nie pamiętam. Jak rozpoznajecie swoje dzieło pisać w komentarzu. 

Od zawsze lubiłam wszelkiego rodzaju nalewki, zwłaszcza te samemu robione! Kiedyś dostałam od Was takie różne nalewki w małych buteleczkach. Nalewki dawno wypite, butelki oddane  ale napisy sobie zostawiłam. Każda z butelek była opisana, ale nie kartkami tylko takimi fajnymi opaskami z wyszytym emblematem co jest w środku. 

Można wyszyć krzyżykami, haftem płaskim lub ozdobić filcem :





a Wszystkie razem prezentują się tak :



 Nie byłabym sobą , jak bym Wam nie pokazała jak się prezentują na butelkach ( co prawda pustych)


 Fajny sposób co nie, tylko bardzo pracochłonny, prawie jak same nalewki :-). Łatwiej przykleić zwykłą kartkę ale  myślę że to będzie fajny prezent pod choinką  :-)

Z tą myślą tą publikuję, może ktoś skorzysta,  zawsze to fajniej wygląda jak zwykła butelka. 


Pozdrawiam Was serdecznie



25 komentarzy:

  1. Aniu, świetny pomysł na oznaczenie butelek z nalewkami. Świetne są, każda robiona innym sposobem, pewnie jeszcze lepiej będą wyglądać z pełnymi butelkami ;-)
    Przypomniałaś mi, że już dawno nie robiłam nalewek, a pyszne są.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super hafty i świetny pomysł :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł choć jak mówisz równie pracochłonny jak nalewki. Myślę jednak ,że warto włożyć tyle pracy w prezent dla osób dla nas bliskich😉.
    Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za karteczkę i magnesik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne opaski, ale rzeczywiście pracochłonne. Ja właśnie walczyłam z nalewkami, tzn. przelewałam do ozdobnych butelek i robiłam etykiety, ale typu zawieszki. Mam 12 rodzai, a z każdego przynajmniej po 4 butelki, więc padłabym;)
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie ktoś to wymyślił,miło dostać taki prezent z takim napisem.Fakt że pracochłonne ale cudowne,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześlicznie ozdobiłaś buteleczki! Nalewki z takich cudnych pojemniczków będą jeszcze lepiej smakować. Przesyłam uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny pomysł, Aniu.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł tak jak piszesz Aniu - wymaga dużo pracy, ale i też umiejętności. Pozdrawiam i życzę dobrego odpoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy i oryginalny pomysł. :)
    Wiadomo, co zawiera buteleczka.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super są te opaski na nalewki. Dwa razy do roku robię cytrynowkę mam takie ręcznie malowane butelki specjalnie na ten trunek
    Pomysł z haftowanymi opaskami jest niezwykły, może spróbuję wyhafyować coś podobnego. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł, a jeszcze lepsze wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjny pomysł i przepiękna dekoracja buteleczek. Pozdrawiam urlopowo!

    OdpowiedzUsuń
  13. No pomysł naprawdę niezły! Fajnie, że się nim podzieliłaś. Ja co prawda niepijąca, ale na inne przetwory, w formie prezentów - jak najbardziej można pokombinować.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam serdecznie ♡
    Ależ to jest super pomysł! Fakt, pracochłonny ale jak się prezentuje, jak dla mnie bomba. Dostać coś takiego musi być bardzo miło. Super, naprawdę, podziwiam pracę i pomysłowość :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. O taaak zdecydowanie tak ozdobione opisy nalewek czy innych smakowitych rzeczy (dżemów, soków czy innych przetworów) wygląda świetnie ! Dzięki za podpowiedź Aniu !

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawie i zabawnie :) brawo Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och jakie one są urocze :) taka nalewka - samodzielnie zrobiona, do tego w samodzielnie ozdobionej butelce musi smakować wybornie!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Taką naszywkę można rzeczywiście wyhaftować raz na jakiś czas. I obdarować kogoś takim prezentem.
    Bo wyszywać hurtowo to sobie nie wyobrażam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie znalazłam dwie pigwóweczki z ubiegłego roku, ale takich opasek chyba robić nie będę;) sam pomysł rewelacyjny i godny polecenia;) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny pomysł i ciekawe wykonanie, szczególnie to z filcem :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  21. Butelki z nalewkami będą prezentować się świetnie w takich opaskach.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaki świetny pomysł miałaś z tymi opaskami na nalewki. Śliczne wykonanie i cudownie wyglądają na butelkach. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo ładne takie opaski, mają sporo uroku :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rewelacja, tym bardziej, że pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com