Strony

środa, 17 lipca 2024

Łeba i Choinka lipiec 2024

 Witam Was

No to wróciłam z tej Łeby  i postanowiłam zaliczyć pierwszą lipcową zabawę 

Ale to jeszcze nie koniec w te wakacje, ponownie spotkam  się  z Bałtykiem. W sierpniu jak zwykle wybieram się do mojego ukochanego Mielna - Unieścia, do pensjonatu RELAX. Ktoś pewnie pomyśli, że ja się rozbijam po tym Bałtyku, ale dopóki mnie stać i zdrowie jest jako takie to korzystam ile wlezie, bo tyle się napatrzyłam w tym szpitalu na ludzkie nieszczęście, że naprawdę niewiele potrzeba żeby to wszystko stracić.

W Łebie byłam pierwszy raz, ale szczerze Wam to miejsce polecam, warto tam pojechać tylko jak się już nie ma dzieci szkolnych bo wór pieniędzy to będzie mało, tyle tam atrakcji. 


Byłam tam z emerytami i choć cena nie wydawała się atrakcyjna to jednak transport w obie strony, 3 posiłki dziennie i super ośrodek zrobiły swoje. 

Polecam szczerze, choć do plaży mieliśmy daleko bo ok 1 km  to i tak warto tam było pojechać. Nasz ośrodek nazywał się ERYBIA, miał na terenie własny basen, jacuzzi, w cenie mieliśmy też rowery. Posiłki smaczne i dużo, nigdy nic nikomu nie zabrakło, pokoje super, wyposażone w podstawowe naczynia, czajnik, ręczniki i sprzęt plażowy ( koc, leżaki, parawan). Wiele zdjęć Wam nie pokarzę jak ktoś ciekawy niech se wejdzie na stronę ośrodka, zdjęcia które tam są nic nie kłamią. Pokój nam się trafił super z oknem i balkonem na południe, jedyne czego mi tam brakowało to klimatyzacji. Pogoda też jak na polskie morze trafiła nam się super, zresztą chyba w całym kraju była niezła. 


Stwierdziłam tylko, że nie warto jeździć za granicę jak w Polsce są takie fajne miejsca. Ludzi w tej Łebie masakra co ciekawe rozkładali się głównie na plaży blisko morza, dalej było sporo miejsca.

Muzeum Motyli to jedna z atrakcji obok której nie przeszliśmy obojętnie. Taki obraz witał nas na wejściu.

w Łebie warto się wybrać na ruchome wydmy, tyle piachu jak  żyję jeszcze nie widziałam. 


  

Kolejną wycieczkę, którą zaliczyliśmy było zwiedzanie pobliskiego Lęborka. Na zdjęciach  słynna Wieża Ciśnień która zaopatruje Lębork w wodę i kościół świętego Jakuba.




 Na zakończenie mój prawie zachód słońca i statek jakim można w  Łebie popłynąć w morze




I tak bym mogła jeszcze  długo, ale  to przecież nie jest blog podróżniczy !!


Tak więc przechodzę do mojej pierwszej lipcowej zabawy.  A jest to choinka 2024. Co by tradycji stało się zadość najpierw banerek zabawy , jak ktoś by chciał  znać szczegóły to zapraszam TU 

 

W tym miesiącu będzie tylko jedna kartka, jak by nie było są wakacje i wyjazdy to i czasu zdecydowanie mniej przynajmniej u mnie . Hafcik do niej przedstawia się tak :


 Motyw latarenki bardzo lubię, zresztą format w jakim zrobiłam kartkę też, czyli DL


I jeszcze trochę szczegółów, jak widać poniżej lubię też półperełki i jak nic znajdziecie ja prawie na wszystkich moich kartkach.



 Na koniec, tradycyjnie już wszystkie moje prace jakie powstały w tej zabawie.


 Ale mi wyszedł tasiemiec, mam nadzieję że mi to wybaczycie. Na koniec żegnam się już z Wami, pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję że tu jeszcze zaglądacie. 



25 komentarzy:

  1. Piękne wczasy,obiekt śliczny, ten basen super, najważniejsze żeś zadowolona.Tez kocham latarenki i kartka jest rewelacyjna ,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i słusznie trzeba cieszyć się życiem i spędzać czas jak się lubi. Miłego lata życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dotrwałam do końca, bo świetną relację przeczytałam i obejrzałam śliczne fotki. :)
    Kartka jest śliczna z równie ślicznym hafcikiem. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację Aniu, korzystaj z życia ile się tylko da, odpoczywaj, podróżuj i zwiedzaj. Karteczka z latarenką prześliczna!!! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie odpisałaś miejsce swojego wypoczynku, a karteczka z latarenką śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hafcik z latarenką bardzo mi się podoba:). Łeba piękne miasto.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zdjęcia z Łeby :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam w Łebie lata temu i też dobrze wspominam tamten pobyt. Teraz jednak nad morze wolałabym wyjeżdżać poza sezonem, bo nie cierpię upałów.
    Bardzo ładny haft i całkiem spory - dobrze się prezentuje na kartce, a i wiele nie trzeba ozdób, żeby tak fajnie to wyglądało, wystarczą półperełki, jakiś napis i efekt jest.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się z Tobą Aniu, że powinno się korzystać z życia póki można, choroby potrafią zmienić wszystko o 360 stopni. Masz teraz piękny czas dla siebie. Super kartka Aniu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz rację Aniu, że trzeba korzystać z życia póki nas stać i zdrowie dopisuje. My ze swatową doszłyśmy do takiego samego wniosku i po powrocie z Kołobrzegu już planujemy przyszłoroczny wyjazd. Fajnie, że jesteś zadowolona z wyjazdu, bo przecież o to chodzi.
    Kartka śliczna, haft na niej broni się sam więc nie potrzebuje wielu ozdób. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wycieczka, uwielbiam nasze morze :) Dawno nie byłam a pojadę dopiero jak synek podrośnie, ale bardzo razem z mężem chcemy mu pokazać Bałtyk :) Masz rację, trzeba korzystać z życia. Jaki byłby jego sens, gdyby nie cudownie spędzone chwile i miłe wspomnienia? Na to trzeba pracować :) W tych miejscach nie byłam, ale byłam i bardzo sobie chwalę Łazy i ośrodek Fala. Może nie jest to pięciogwiazdkowy hotel, ale super atrakcje są, dobre jedzonko i bardzo blisko morza :)
    Śliczna kartka, jak zawsze piękna i inspirująca :) Prawdziwe arcydzieło!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie byłam w Łebie a widać że to ciekawa i piękna miejscowość. Kartka śliczna. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu świetnie że się i wyjazd udał i dopisała pogoda:) i masz racje trzeba żyć i cieszyć się tym co mamy, bo w każdej chwili można wszystko stracić. Kartka śliczna:)https://www.olx.pl/d/oferta/oblicza-geografii-2-liceum-ogolnoksztalcace-CID751-ID1129sU.html?

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne zdjęcia, wygląda na to, że warto wybrać się do Łeby :) Piękne robótki ręczne, masz talent Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wyjazd, piękne fotki :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu fajnie że korzystasz z polskich uroków, piękne miejsca odwiedziłaś, mam nadzieję że jak będziesz w Mielnie to ze też pogoda Ci dopisze, a karteczka śliczna, brawo ! Lubię Twoje haftowane motywy do kartek 😀😃🙂

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze piszesz, Aniu. Życie jest za krótkie, by myśleć o tym co inni powiedzą. Jeśli ma się chęci i możliwości to trzeba korzystać z życia ile wlezie! Też mi się marzy wyjazd nad Bałtyk i jakiś długi, długi spacer dziką plażą. Ach... aż się rozmarzyłem...
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W Łebie jestem prawie każdego roku, a dokładniej odwiedzam Nowęcin, a do Łeby jeżdżę rowerem :) na wydmach byłam w zeszłym roku i ogromnie mi się podobały :) w tym roku też tam będę (prawdopodobnie w sierpniu), szkoda, że nam się terminy nie zgrały!!! ;) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda !! w Sierpniu ja będę w Mielnie - Unieściu niestety a Nowęcinie byłam na rowerze czyli dokładnie odwrotnie :-)

      Usuń
  19. Kiedyś byłam w Łebie, przejazdem na rowerach (jechaliśmy wybrzeżem) i tak mi się wydaje, że wydmy zaliczyłam. Albo tylko nad morzem byliśmy 🤭 Na zwiedzanie nie było czasu i sił 😉
    Latarenka i kartka super 🤩
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny hafcik i karteczka :) Relacja z wypoczynku bardzo mi się podobała i czytałam z zapartym tchem ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale ta latarenka piękna! W Łebie byłam na kolonii wieki temu. Bardzo ładne miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna karteczka z tą latarenką Aniu! Wczasy w Łebie super, świetnie że wszystko dopisało i jesteś usatysfakcjonowana. W Łebie byliśmy kilkanaście lat temu, gdy mój Maks był mały, jak pamiętam wspominałam o tym na blogu, ale kiedy to było 😵‍💫
    ...czas leci jak opętany, więc należy czerpać z życia ile można ❤️

    OdpowiedzUsuń
  23. Kartka wyszła super i świetnie pasują do niej te perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No proszę, w Księstwie się było :-) Ja tam jadę i jadę i dojechać nie mogę, choć specjalnie daleko tam nie mam i to pewnie jest przyczyną. Haftowana latarenka daje przemiłe wrażenie ciepła. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com