Strony

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Frywolne pudełeczko z szablonem .

Witam Was

I dziś kolejna praca na kolejną zabawę sierpniową.

Ale na początku przekazuję dla Was Wszystkich serdeczne, pozdrowienia  od Danusi Witkowskiej. 
Przebywa na łonie natury nad pięknym jeziorkiem, ma śliczną pogodę, woda w jeziorku ma 26 stopni i praktycznie wychodzi na brzeg tylko na jedzonko :-)


Trochę jej zazdroszczę , ale niech tam ma Szefowa zasłużyła sobie na odpoczynek !!

I jeszcze małe wyjaśnienie do Waszych komentarzy.  Otóż moja doba też ma 24 godziny ale:

- zazwyczaj robię kilka prac jednocześnie – jak zaczynam coś w decou to rzadko pojedynczo, bo jak już mam upaprany pędzel to co za różnica czy pomaluję jedno drewienko czy więcej ??

- nie posiadam ogrodu więc odpada mi pielenie, przesadzanie tudzież wekowanie tego co w nim urośnie 

- moje dzieci się już usamodzielniły, pracują i mieszkają we Wrocławiu co oznacza, że  pieluch im zmieniać nie trzeba o wikt i opierunek dbają sobie sami :-)

- mój mąż pracuje poza terenem zamieszkania i przyjeżdża do domu tylko w weekendy

- a wiec po moich 8 godzinach pracy zawodowej od godz. 16 jestem sama w domu  - ogarniam chałupę, pranie, prasowanie, coś tam zjem i mam czas dla siebie – czytaj na robótki wszelakie :-)

Więc się nie dziwcie, że tyle się u mnie dzieje i mam robótkowe ADHD. 

No to możemy przejść do kolejnej mojej pracy a jest nim pudełeczko w kolorach czerwono - czarnych, które mi się skojarzyły z frywolnością - znaczy się ten zestaw kolorystyczny :-)

Pudełeczko zostało przygotowane na szóstą już lekcje nauki decou, którą prowadzą Renia z Justynką.


 A jej tematem jest  zdobienie prac przy pomocy szablonów, szczegóły TU

I byłam ze swojej pracy bardzo zadowolona do momentu aż nie zobaczyłam moich fotek - na zbliżeniu oczom moim ukazała się strużka zastygniętego lakieru, której nie wypolerowałam. 
No trudno się mówi ja ślepa bez okularów więc udaję że jej nie widzę. Z drugiej strony pudełeczka  jest OK , ale ciemno się już zrobiło i nie mam jak powtórzyć  sesji fotograficznej. 

Pudełeczko jest ze sklejki 3 mm, wymiary 15x15x6, malowane farbami akrylowymi z Lidla. 

Od frontu na wszystkich ściankach esy  floresy 



Od środka na bocznych wszystkich ściankach zestaw serduszek 


a na spodzie motylek 


 Esy floresy i motylek kupione jako jeden szablon , natomiast serduszka  pochodzą z zestawu kreatywnego zakupionego kiedyś w Lidlu . 

A w  frywolnym pudełeczku zamieszkały póki co koraliki do makramy. 


No to idę nakarmić jeszcze żabkę do Justynki i może w końcu zacznę się pakować . Bardzo bym chciała jeszcze przed wyjazdem wykończyć brzoskwinię do Danusi , ale nie wiem czy dam radę :-(

Jak ktoś lubi  przydasie to informuję , że w Biedronce jest aktualnie kolorowy filc w arkuszach i tektura falista, natomiast w Lidlu od czwartku farby akrylowe w różnych konfiguracjach i zestawy papierów ozdobnych takich do kartek. 

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę Wam trochę ochłody. 








38 komentarzy:

  1. Wow, świetna praca, genialny wzorek i kolorystyka. Bardziej podobałoby mi się gdyby pudełko było czarne z czerwonym wzorem ale takie również wygląda jak narzędzie. Tak się zastanawiałam co z naszą szefową a Ona sobie w wodzie leniuchuje ale masz rację, należy się wypoczynek! Tobie również ;) ściskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu frywolne pudełeczko świetne, na prawdę, ale przeczytałam frywolitkowe pudełeczko i zachwycona lece pooglądać, a tu kurna nic, przeleciałam cały post jeszcze raz, przeczytałam życzenia od Danuśki ( pozdrów ją też serdecznie i ode mnie) i dopiero za drugim razem udało mi sie przeczytać dokładnie,że to frywolne pudełko jest :D
    no cóż na swoje usprawiedliwienie mogę napisać tylko tyle, ze wieczorem trudno zasnąć, a bladym świtem pobudkę mi robi rosołek- oj doczeka sie w końcu !
    Ps mieć chopa w domu tylko w weekendy- zazdrościć ci czy współczuć?
    buziaki:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne pudełeczko i od razu znalazło zastosowanie. Super umiesz sobie zagospodarować czas wolny i dzięki temu tworzysz tyle pięknych prac w tak krótkim czasie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Superowe pudełeczko. Esy floresy z motylkiem i serduszka pięknie ozdabiają całe pudełeczko :) Kolorystycznie też bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam i życzę udanego urlopu i wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaaa.... ale masz dobrze - cisza i spokój i możesz tworzyć :) normalnie Ci zazdroszczę - ja to mogę po trochu coś dłubać i muszę się wciąż odrywać, bo a to coś trzeba ugotować, a to posprzątać, a to Maluch marudzi, a to Starszak chce robić zadania, no i ogródek zarasta chwastami, a owoce i warzywa nie po to hoduję, żeby wyrzucać, więc coś przetworzyć trzeba... ah jo... także tylko wyczekuję aż dzieciaki idą spać i mam wreszcie ze 2-3 godzinki dla siebie :D
    ale nie żebym narzekała - wszystko ma swoje plusy i minusy i pewnie po tygodniu albo dwóch jakbym miała tyle czasu, ciszy i spokoju to by mi się odechciało :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne sobie pudełeczko umyśliłaś :) Ja to się nie patyczkuję tylko co chwilę biegnę wziąć zimny prysznic :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby wiedziałam, jak wygląda Twoja doba, no ale wiedzieć a widzieć to całkiem co innego. I po co Ci wyjeżdżać na te wczasy, jak Ty masz wczasy non stop ;) Fakt, czas przelatuje nam przez palce, przy niezliczonej ilości obowiązków, a i tak później słyszymy, że nic nie robimy ... Pudełeczko superowe, gdybyś nie zwróciła uwag na jakieś tam lakiery, to nie widziałabym, a tak widzę, akceptuję i powiem więcej - nie przeszkadza mi, a jak komuś nie pasuje, to niech się wypcha ;) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chłopa to bym też gdzieś posłała na delegację, ale się nie daje:) A pudełeczko bardzo pomysłowe i jak widać przydatne. Muszę też coś umyślić w tym temacie, ale na razie jakoś pomysłów mi brak. No to jutro pojadę sprawdzić czy nasza Biedroneczka też filc oferuje, bo do Lidla mam trochę daleko;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. O i proszę, coś nowego, zawsze mnie zaskakujesz swoimi pomysłami, bardzo ładne i gustowne Twe pudełeczko frywolne, kolorki i wzorki świetnie współgrają ze sobą;) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Anulku kochana, powiem, masz dobrze. Chciałabym i ja czasem w samotności pozostać i cieszyć się wolnością wyboru, co mam teraz robić. Tak się niestety nie da i zwykle robię to co trzeba a czasem tylko to co bardzo chcę. Twoja skrzyneczka......wrrrr chyba telepatia jakas bo chciałam cosik podobnego wymłodzić ino w odwrotnych kolorach. Bedzie podobnie ale inaczej. mam tylko nadzieje, że zdarzę, bo do Danusiowej zabawy tez coś trzeba. Pozdrów ja serdecznie przy okazji i wypoczywaj słoneczko. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Frywolne pudełeczko wyszło CI super, bardzo fajne te wzorki na nim, i uwierz, że gdybyś nie napisała to nikt by nie zauważył tego mini błędziku :)
    Kochana, ja 3/4 z tego co napisałaś mam tak samo, a mimo to ostatnio nie znajduję czasu na nic. Więc szczęśliwa kobieta z Ciebie. Danusi możemy tylko pozazdrościć, pozdrów ją też jak będziesz miała kontakt. No i za chwilę będę zazdrościc i Tobie tego wypoczynku. Oby był jak najbardziej udany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wspaniałego wypoczynki Aniu!jak znam życie wszystko się uda;) a takie chłodzenie jest najlepsze;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo, moje nogi! A myślałam, że nikt nie zauważy...
    Świetne jest to pudełeczko Aniu, kolory ekstra. No i motyl wygląda cudnie. Jak widzę pracujesz do ostatniej chwili. Na wakacje pewnie też spakowałaś już trochę przydasi?
    Wypoczywaj kochana i wracaj do nas z nowymi pomysłami. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wypoczynku - fajne pudełeczko !

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam połączenie czerwieni i czerni, więc pudełeczko bardzo mi się podoba :) Wzór motylka jest śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. WOW! W takim pudełeczku z pewnością nie przechowywałabym różańca tylko jakąś mega odjazdową bieliznę (nie napiszę tego słowa na s.., bo mogą bloga zablokować, co mi się już raz przydarzyło) Śliczne pudełko. Pozdrawiam chłodno w te upały:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie pudełeczko Aniu, ja tam smuzki lakieru nie widzę, ale jak już o niej wspomniałaś, to czym sie pozbyć takie smużki, papierem ściernym zetrzeć, czy jak ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu, aż żal, że ten motyl pod spodem się mieści. Jest cudowny :) Pudełeczko w iście hiszpańskich kolorach :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Oj tak, zgadzam sie z przedmówczynia! Motylek schowany a taki ładny! Koraliki pieknie sobie mieszkają:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne pudełko, i super pomysł ze stopami w wodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla Ciebie Aniu to chyba żaden wzór w decu nie sprawia trudności w kolejnych pracach. Pudełeczko na koraliki świetne i będą przynajmniej w jednym miejscu. Nie mam pojęcia jak ty sobie radzisz z upałem , no oprócz tej miski pod biurkiem. ja robię brzoskwinie do słoików i... pękam, Dzisiaj w Łodzi 40 stC. Wiatrak włączony na "zicher", mokry ręcznik na karku i jeszcze mi tylko zostało 10 kg brzoskwiń do obrania. Pozdrawiam i wspaniałych wakacji, bo już chyba wyjeżdżasz. Pap patki

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale masz piękne szablony!!! Ja chcę takiego motylka!
    Muszę Cię zmartwić, bo pudełko bardzo ładne, ale... dość szybko zauważysz, że koralików przybywa w szalonym tempie i pudełko będzie za małe :-)
    A tą nazwą to mnie wprowadziłaś w błąd, bo myślałam że to coś z frywolitką będzie :-)
    I powiem tak, zazdroszczę Ci - tyyyyle czasu tylko dla siebie! Przestanę mieć jakiekolwiek wyrzuty sumienia, że nie nadążam, że nie piszę na bieżąco, że nie wszędzie jestem... jeden tydzień, choćby dwa dni, żebym była tylko tylko ja i cisza...
    Miłego urlopu Szczęściaro :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow, jakie fajne pudełko, a to zestawienie czerwieni z czernią, może rzeczywiście przywoływać frywolne skojarzenia. A że od frywolne do frywolitki niedaleko, to jak nic musisz coś jeszcze pomyśleć. Fajna praca i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co Wy z tą frywolitką , ledwo dycham i mój mózg w takim upale nowej wiedzy nie przyswaja . Jak wróce z urlopu tomoże coś spróbuję , bo nie ukrywam , że mnie korci :-)

      Usuń
  24. Pudełeczko super i fajnie wyglądają te szablony:) A jakie miłe zastosowanie:)
    Aniu a z kursikiem specjalnie się spieszyłam, żebyś zdążyła przed urlopem, bo po będziesz miała pewnie znów dużo roboty
    Miłego wypoczynku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Aniu! Pudełko w hiszpańskich kolorach, tak mi się kojarzy z suknią czarną z czerwonymi falbanami:)
    Widzę, że od razu masz dla niego przeznaczenie:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. no no widzę, że koleżanka się technicznie rozwija- brawka wielkie a ja znowu wyszłam na lenia,któremu nic się nie chce- normalnie nie mogę do Ciebie zaglądać bez wyrzutów sumienia :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Aniu, zacznę od końca... jak Ci sie udało sfotografować moje nogi???!!! ...hihi.
    Zazdroszczę Danusi, ale niech wypoczywa, należy Jej się:)
    Faktycznie masz czas na robótki. U mnie i ogród, i warzywnik, i dzieci (niby usamodzielnione, a na garnuszku mamusi;)), no i przede wszystkim wszystkie prace gospodarczo-remontowe na mojej głowie...wrrrr.
    Pudełeczko śliczne, tylko w tym upale za gorące kolory hehe.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Aniu zacznę może od tego,że oprócz imienia łączy nas również "weekendowy mąż" - znaczy nie jeden i ten sam o co to to nie :) Mój osobisty też wraca tylko na weekend, no ale takie jest życie żony kierowcy. Co prawda są też plusy takiego życia - mam więcej czasu na robótki. Natomiast Twoje pudełeczko rzeczywiście takie frywolne wyszło, ale co mi się wypowiadać o "dekupażu" jak w tej dziedzinie to ja noga jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pudełko super.
    Chyba też muszę zaopatrzyć się w taką miskę wtedy siedzenie przed komputerem będzie jeszcze bardziej przyjemne

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawa praca. Świetne kolorki,fajnie dobrane wzory szablonów. Szczególnie podoba mi się ten z motylem. Super! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Czerwony i czarny jest frywolny. No, może u Stendhala niekoniecznie. Aż szkoda, że motylek znalazł się na dnie - już widzę te wysypywanie koralików, by się nim pozachwycać.
    I super, że wyjaśniłaś okoliczności swojego twórczego ADHD - daje mi to nadzieję na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  32. I mnie się frywolne z frywolitką skojarzyło, myślałam, że pudełko będzie nią ozdobione, a tu o prawdziwą frywolność chodzi - piękne jest.

    OdpowiedzUsuń
  33. A spód pudełeczka to już całkiem powalił mnie na kolana :-) Przy okazji zapraszam do mnie na Rozdanie puszki :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestesś kochana ,chyba mianuję Cię na mojego posłańca na pełnym etacie.
    Pudełko na duperelki wyszło ślicznie .
    Pa

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com