Strony

niedziela, 17 czerwca 2018

Serwetka z koralików

Witam Was

Dziś będzie express. A sprawa dotyczy moich zmagań  z koralikami. 
Na blogu  DIY zrób to sam trwa nowy cykl zabaw z koralikami   prowadzony przez Honoratę znaną w sieci jako Fioletowa Żyrafa.
 W tym miesiącu Honorata zaproponowała zrobienie takiej pięknej róży z koralików  


Miałam szczery zamiar zmierzyć  się z tym zadaniem  Zakupiłam koraliki i drucik, ale niestety brakło czasu na wykonanie. Spróbowałam zrobić jeden płatek, ale poległam. Czas na to zadanie dobiega końca, a nie chciałam odpuścić. Honorata dopuszcza zrobienie jakiejkolwiek pracy z koralikami. Jak widzę po żabce , różyczki nie zrobił nikt , więc czuję się rozgrzeszona :-)

U mnie powstała kolejna, trzecia już serwetka tissage danese wg TEGO kursu. Serwetka ma średnicę ok. 12 cm i zrobiłam ją z resztek koralików TOHO. Moje zasoby są skromne i mam tylko małe opakowania koralików po 5 - 10 g, a to za mało żeby zrobić coś większego. 
Koraliki nawlekałam po 2 rzędy w jednym kolorze wg sekwencji z kursu.Tyle tytułem wstępu, efekt mojej pracy wygląda tak




Wbrew pozorom proste to nie było, kilka razy się pomyliłam i musiałam pruć. Zdecydowanie łatwiej się szyło wg sekwencji i kolorystyki z kursu, jest wtedy odniesienie zwłaszcza przy rozpoczynaniu nowego okrążenia. 

I na dziś tyle, dziękuję Wszystkim, którzy tu jeszcze zaglądają i miłe słówko zostawiają.
Życzę Wam dobrego tygodnia i pozdrawiam serdecznie. 


38 komentarzy:

  1. Śliczna serwetka, a róża faktycznie skomplikowana. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna serwetka! Bardzo ładne połączenie kolorów :)
    Faktycznie na te serwetki zużywa się całkiem sporo koralików. Widziałam wzory na które potrzeba np. 110 g koralików w jednym kolorze. Ja kupiłam koraliki Preciosa ale nie wiem czy wychodzą taniej bo jednak jest trochę takich koralików, które rozmiarem odbiegają od średniej - staram się je odkładać, a druga sprawa, że w Toho jest większy otwór i w związku z tym są lżejsze i w 10 g jest zapewne więcej koralików niż w przypadku koralików Preciosa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Różą piękna, ale bardzo wymagająca. Nie podjęłabym się tego wyzwania. Serwetka śliczniutka. Brawo!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  4. Misterna praca Aniu, podziwiam włożony trud i piękne dzieło.:) Milutko pozdrawiam i uśmiech zostawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pocieszę Cię, że Fioletowa żyrafa to koralikowa mistrzyni, a różyczkę na pewno byś zrobiła, tylko zajęłoby ci to więcej czasu. A takiej serwetki to ja jeszcze nie widziałam! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna serwetka powstała, a na dodatek jedyna i niepowtarzalna. Śliczna i zapewne bardzo wiele pracy kosztowała. A na różę jeszcze przyjdzie czas. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu wielki szacun za te koraliki , pięka serwetka

    OdpowiedzUsuń
  8. Po raz kolejny podziwiam za wytrwałość, ta serwetka zdecydowanie nie jest prosta, wg mnie róża jest łatwiejsza, więc tym bardziej czapki z głów !
    Buziam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super serwetka :) Podziwiam Cię za własne łączenie kolorów koralików :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Róża jest wspaniała, ale ile pracy musi kosztowac zrobienie jej. Serwetka śliczna i w fajnym kolorku. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu! Broszka kosztowała Cię dużo pracy ,Ale warto było bo efekt jest Cudowny, Serwetka również jest piękna - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam Cię Aniu że się nie poddałaś i choć serwetkę zrobiłaś. Ja kiedyś próbowała robić coś z koralików, ale jakoś mnie to nie wciągnęło, choć takie rzeczy bardzo mi sie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu,nieustannie podziwiam Cię za Twój upór i dążenie do celu,twoja serwetka cudna,ja bym tak nie umiała,nawlekanie koralików to dla mnie bardzo męczące zajęcie :)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. I ja podziwiam za Twoją aktywność twórczą i cierpliwość szczególnie przy tak misternych pracach jak ta serwetka. Jest piękna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale śliczna - uwielbiam połączenie fioletu i niebieskiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniu wyszło slicznie...ale wiesz co jednak licze ze jeszcze przysiadziesz do tej róży i nam ja zaprezentujesz bo wyglada niesamowicie .... Wierze w Ciebie i trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna podkładka i na pewno pracochłonna, a na różę też kiedyś przyjdzie czas... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pomimo wszelkich prób i błędów efekt wyszedł wspaniały. Zarówno pod względem kształtu jak i koloru. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Róża piękna! pewnie kiedyś do niej wrócisz Aniu:) Serweteczka też urocza! Podziwiam za cierpliwość:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna serwetka i fajne kolory. Róża przepiękna na pewno kiedyś ją zrobisz.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękna jest ta róża, prawdziwe dzieło sztuki. Twoja serwetka Aniu też robi wrażenie - misternie wydziergana prezentuje się wspaniale.
    Przesyłam uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu podziwiam kawał świetnej roboty!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  23. Aniu, naprawdę niezwykła jest ta serwetka.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo precyzyjna i misterna praca. Podziwiam Twoje koralikowe zmagania.

    OdpowiedzUsuń
  25. Podziwiam Aniu cierpliwość do tych koralików;-) A z zestawu róża czy serwetka wybieram serwetkę bo niebieska, praktyczna i śliczna, róże najbardziej lubię w naturze:-) Buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. serwetka w prześlicznych kolorkach:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ta róża jest śliczna, ale i pewnie bardzo wymagająca :)
    Serwetka, którą wykonałaś na zamianę bardzo mi się podoba. Jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyrazy podziwu! Róża wydaje się być ogromnym wyzwaniem, ale jak cię już zdołałam poznać, pewnie kiedyś i za nią się weźmiesz.;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Aniu, co jedna serwetka to piękniejsza - jak tu weszłam myślałam że zrobisz różyczkę i byłam jej bardzo ciekawa :-))) Ale jak Cię troszkę już znam to pewnie kiedyś podejmiesz wyzwanie, bo masz bardzo zręczne ręce zarówno do koralików i haftu :-))) Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  30. Przecudna serwetka. Podziwiam Twoją cierpliwość Aniu do koralików. Wiem jakie potrafią być trudne do ogarnięcia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy w życiu nie zrobiłabym takiej cudnej serwetki !!!
    A co dopiero ta róża powyższa !!! Ho ho to nie dla mnie taka misterna robota :(
    Z serwetką poradziłaś sobie świetnie Aniu :) Nie poddajesz się i to najważniejsze :) Buziaki z pozdrowieniami :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,w komentarzu w moim ostatnim poście dałam link,który Ci jest potrzebny :)
      Pozdrawiam przy okazji raz jeszcze ;)
      Miłego weekendu :)***

      Usuń
  32. Bardzo podobają mi się prace koralikowe, ale przyznam szczerze, że z takimi maleńkimi koralikami nie odważyłabym się działać. Twoja serwetka wyszła pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Super serwetka z koralików! ❤
    Ja takiej bym nie zrobiła :)pozdrawiam i zapraszam do siebie .

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com