Witam Was
Koniec miesiąca już blisko więc przychodzę dziś z podsumowaniem mojego czytelnictwa. W tym roku zapisałam się do udziału w dwóch zabawach czytelniczych.
Jako pierwsza kolejna odsłona zabawy u Ani Jacewicz - szczegóły znajdziecie TUTAJ
Mój dorobek czytelniczy w styczniu wyniósł trzy książki, na łączną sumę 1.127 przeczytanych stron. Dało to 36 stron dziennie.
Poniżej krótkie opisy wydawcy
Zarówno zdjęcia jak i opisy pochodzą ze strony mojej ulubionej księgarni internetowej https://aros.pl/
Jak widać jestem stała w uczuciach, nadal są to książki "z życia wzięte" i nadal są to moje ulubione autorki. Pierwsze dwie typowo świąteczne, najnowsze, wydane w grudniu 2019.
Dla tych co lubią taką literaturę polecam wszystkie. Czyta się łatwo i przyjemnie.
W tym roku postanowiłam również przystąpić do drugiej czytelniczej zabawy organizowanej przez Lidzię. Szczegóły znajdziecie TUTAJ
U Lidzi w zabawie obowiązują dodatkowe zasady, które mogą lub nie muszą być spełnione. W każdym miesiącu Lidzia podaje trzy litery, z których:
pierwsza to pierwsza litera imienia lub nazwiska autora
druga to pierwsza litera tytułu książki
trzecia litera to pierwsza litera czegoś co znajduje się na okładce.
W styczniu Lidzia zaproponowała zestaw SNR
W związku z tym, że nie korzystam z biblioteki a książki kupuję, nie trzymam się sztywno tych zasad, ale jak wybieram książkę do czytania szukam takiej która zawiera choć jedną z zaproponowanych liter.
Na pierwszej z książek nie ma ani jednej styczniowej literki.
Na drugiej znalazła się jedna literka a mianowicie tytuł książki
N = " Nieświęty Mikołaj"
Edytowano:
Agnieszka zasugerowała że jest jeszcze na okładce jedna literka :-)
R = jak Rękodzieło ( na dole jest włóczka z drutami, a czapka jest na 100% rękodziełem ), a ja znalazłam jeszcze R = jak Rudy ( czapka i włóczka).
Nie wiem czy Lidzia zaliczy taką interpretację ale dopisałam :-)
Natomiast na trzeciej książce znalazły się dwie literki dotyczące tytułu i okładki:
N = "Nieszczęścia chodzą parami"
R = Róże i Różowy.
Jak ktoś nie widzi to róże leżą na książce w prawym dolnym rogu, a różowe są buty, torebka i ściana :-).
Lidziu mam nadzieję, że spełniłam Twoje wytyczne :-).
I tym postem kończę miesiąc styczeń. Z uwagi na mój wyjazd, post z podsumowaniem zabawy kartkowej, żabka na luty i tematy zabawy kartkowej na marzec, mogą ukazać się z jednodniowym poślizgiem.
Wybieram się do Wrocławia na Dolnośląskie Warsztaty Craftowe. Jak ktoś się też wybiera a miałby ochotę na spotkanie w realu dajcie znać anniwa59@gmail.com
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję serdecznie za wszystkie serdeczne komentarze.