Witam Was
Zapraszam na kolejną odsłonę moich majowych prac u Reni. Wytyczne majowe znajdziecie TU
W tym miesiącu Renia wymyśliła, że skoro w maju mamy Dzień Matki a potem zaraz Dzień Dziecka, to ma być praca jakakolwiek byle związana z tymi Świętami.
Tak się składa że, moja mama i teściowa już nie żyją, a dzieci mam dorosłe, więc akurat tych Świąt nie obchodzę ale prace oczywiście zrobiłam.
Tym razem będzie to chusta na szydełku. Tak się składa że, poniekąd jest to mój debiut, bo po raz pierwszy robiłam całą chustę ze schematu a nie jak poprzednie z filmiku. Chusta nazywa się Marii i jest autorstwa Joanny Pawlak robiłam ją w ramach CAL- u na fb . Niestety to grupa prywatna więc pewnie linku i tak nie otworzycie, z wyjątkiem osób które należą do tej grupy :-) Robię generalnie ciasno więc mimo iż kokonek miał 1200m długości to go zabrakło i musiałam dokupić.
Robiłam chustę szydełkiem Nr 4 mm .
Pierwsze zdjęcie to mój początek a właściwie koniec III części.
Wzór jest o tyle fajny, że w zasadzie obojętnie na której stronie chusta będzie noszona. Tak wygląda z prawej strony.
A tak z lewej
i jeszcze zdjęcie w warunkach domowych
Nie wiem, które zdjęcie Renia wybierze ale zrobiłam jeszcze kolaż jak by co.
I jeżeli chodzi o chustę to tyle. W razie pytań odpowiem oczywiście ale po 25 maja.
Druga zabawa prowadzona przez Renię to całoroczny kocyk z resztek włóczki. Nie ma w niej banerka, ale poczytać o tej zabawie możecie TU Aktualnie po 5 miesiącach mój kocyk wygląda tak
Jest go już całe 50 cm. Nie wiem czy wytrwam do końca roku, ale póki co robię.
Na dziś to już koniec, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze.
Póki co mnie nie ma odpoczywam sobie w Egipcie, ląduję w Katowicach z 24 na 25 maja w nocy