Strony

poniedziałek, 14 lipca 2014

3 razy po 4 w tym 3 w 1

Witam Was
Dzisiaj nie będzie nic nowego, do znudzenia jedno i to samo i celowo dałam  taki tytuł , bo inaczej pies z kulawą nogą by tu nie zajrzał :-)


Wiecie już co dzisiaj będzie ????
No na pewno wiecie : Świeczniki :-)))

Ci co dobrze się przyjrzeli zdjęciu na którym były przygotowane świeczniki do mojej hurtowej produkcji zauważyli że 12 sztuk nie doczekało się wykończenia i dzisiaj właśnie będą te brakujące.
I wybaczcie kochani że tekstu będzie niewiele bo ileż można pisać jedno i to samo !!
Świeczniki w zestawach po 4 sztuki , szerokość klocka 5 cm, wysokość 6 - 8 - 10 -12 cm

Pierwszy w tonacji pomarańczowej zrobiony na zamówienie z tej oto serwetki - już stoi w salonie u nowej właścicielki






Kolejny zestaw w fioletach z dodatkiem wstążeczki - zrobienie dobrego zdjęcia fioletom graniczy z cudem , ale mam nadzieję że widać że to fioletowe jest :-))

 serwetka nago  prezntuje się tak 

i ubrana w klocki




I ostatni już zestaw  3 w 1 - czarno - beżowy.
 Serwetka była dziwna taka dwukolorowa i stwierdziłam , że może dość ciekawie wyglądać na świeczniku .


I mamy do wyboru : wersja czarna


wersja beżowa

i wersja dwukolorowa.


Jak widzicie  latam po domu jak poparzona żeby zrobić jakieś sensowne zdjęcia, ale z różnym skutkiem. Chyba aparat się na mnie obraził  bo rzuciłam nim o glebę ( nie specjalnie !!!!! Tak już mam )  i trochę mu się obiektyw zwichrował . 

Zestaw fioletowy i 3 w 1 może być nagrodą w moim świecznikowym candy jeżeli  wylosowanym Kobitkom  przypadnie  któryś do gustu. Jak nie będzie chętnych to może w końcu zostanie mi coś w domu  bo ja jeszcze nie mam swoich świeczników , czyli tradycyjnie szewc  bez butów chodzi.

No i cóż dzisiaj się już z Wami żegnam , idę popracować nad gazetnikiem, bo tam posucha straszna w tym wyzwaniu KLIK 
I zaglądajcie bo za dwa dni  ogłoszenie wyników mojego świecznikowego candy.  Jak ktoś ma się jeszcze ochotę dopisać to zapraszam TUTAJ


Dziękuję z całego serducha za pozostawione komentarze dziób mi się do nich śmieje o mniej więcej tak 


 P.S. Poszukuję pilnie planu Wenecji - jak ktoś ma niepotrzebny to chętnie przygarnę :-)







35 komentarzy:

  1. jak już pisałam cudne świeczniki, fioletowe przypadły mi do gustu bardzo

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu mózg mam jeszcze nie taki,więc nie będę się zbytnio rozpisywać.
    Każdy Twój świecznik jest super,ale mnie najbardziej podobają się te ciemne z kwiatuszkami.
    Pozdrawiam Cię ciepło i dziękuję za Twoje komentarze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilonko nawet nie wiesz jak się cieszę ,że jesteś , nawet jak byś tylko kropkę postwiła to i tak bym się cieszyła jak głupia !!!!

      Usuń
  3. Aneczka, cudności. Ja jakoś nie mam pomysłu na gazetnik i zajmuję się innymi tworami. W tym kulinarnymi. Ale Twoje postyczytam z uśmiechem na paszczy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Anulko no cóż nie mam wyjścia i muszę się powtórzyć - śliczne są te świeczniki:))) A to temu ,że super je robisz. Ale przynajmniej mogę powiedzieć, które wpadły mi w oko:) No jedne niestety mają już nową właścicielkę - szkoda, że to nie ja:( Ale mogę pomarzyć o tych czarnych co Ilonka:)
    Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam!!! Jakbym kulała to i tak bym zajrzała:))))

      Usuń
  5. Świeczniki są śliczne i fajnie, ze taki hurt bo świetnie się ogląda. Podobają mi się wszystkie ale te pierwsze - słoneczne i drugie- fioletowe najbardziej:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Anulka Ty wiesz jaki mam stosunek do świeczników,mnie one się nie nudzą wcale.A te Twoje są czaderskie ,szczególnie te ciemne mnie się najbardziej podobają.I to właśnie tych ciemnych byłam najbardziej ciekawa ,a teraz widzę, że wyszły cudnie.
    Kochana z aparatem to ja też latam po chałupie jak głupia,a i tak najczęściej ląduję na znanej Wam ścianie,gdzie jest najlepsze światło.
    Najlepiej byłoby wynosić wszystkie prace na dwór i tam cykać ,ale nie zawsze sceneria pasuje do pracy,bo co ma czasem piernik do wiatraka.
    Dobrze byłoby zainwestować w dobry sprzęt,tylko kurcze za co jak tyle innych potrzeb jest po drodze.
    A tak na marginesie znów się gdzieś wybierasz ,skoro mapka Ci potrzebna ,kurna nie za dobrze Ci kochana .
    Zmykam dalej komentować , bo dostałam nerwa ,że wakacje a ja nadal w chałupie siedzę :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł posta jest boski, marketing pełną parą:) No jak zwykle cudne świeczniki, dzisiaj miałam popołudnie z moją lawendą, więc te fioletowe świeczuszki też mi lawendą zapachniały:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świeczniki są przepiękne:) I każdy ma swój urok :) Te fioletowe bardzo mi się podobają, a i te dwukolorowe są piękne:) Ustawi się każdy inaczej i można otrzymać różne kompozycje, w zależności od okazji i pozostałych dodatków :)
    Twoje świeczniki nigdy mnie nie znudzą, bo za każdym razem są inne i niepowtarzalne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Superowe są wszystkie świeczniki, ale najbardziej podobają mi się fioletowe :)
    A do czytania Twoich postów nie musi mnie kusić ich tytuł, przeczytam każdy, bo uwielbiam je czytać :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne są te twoje świeczniki. Jak dla mnie czarny to prawdziwy hit.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjne , podoba misie kazdy , ale dwubarwne to doskonaly pomysl.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świeczniki są śliczne. Cieszę się bardzo, że wzięłam udział w zabawie dzięki niej poznaję super osóbki ich zdolności. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  13. Noszzzz kurna chata, tyle się napisałam i skopiować mi się nie chciało i poszło sie bujać !!! No dobra, czego się nie robi ...
    Zacznę tak. Kiedyś nabyłam taki komplet świeczników, nawet dwa komplety, bo była promocja, a jak tak, to " trza brać ", do tego serwetki, koniecznie wymyśliłam afrykańskie motywy, w wyobraźni było cudnie, ale ... jak się zabrałam, to masakra, wena poszła się bujać, tak jak pierwszy mój komentarz ... Nastał ten dzień, z zapałem przystąpiłam do roboty i ... a to nogi murzynkom się nie mieściły, a to dzbanek urwało ... wymordowałam 1 byle jaką, resztę świeczkowych klocków porozdawałam, kto chciał, to brał i teraz powiem - gdzieś Aniu się szwendała, jak mnie Ciebie było trzeba ??? !!!! To znaczy, że Twoje 3 w 1, 3 po 3, 4/ 5, 7/ 8 czy 150/ 480 wszystko mi się podoba :) :) :)
    A teraz buziole i spadam, bo taki sajgon odstawiłam w domciu, że najstarsi indianie takiego nie pamiętają. Pa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze zapomniałam, mam Wenecję, ale jakieś kanały i coś tam wzdłuż nich - sztuk 1, zdobyczna z cukierasów od Ilonki :)

      Usuń
  14. Piękne prace....ale twoje pieski rozbawiły mnie do łez ...więcej takich:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu Ty dobrze wiesz, że to co wychodzi z pod Twoich rąk jest po prostu piękne:) Wszystko czego się dotkniesz zamieniasz z niepowtarzalne cudo! Świeczniki co świetne, każdy z osobna i wszystkie razem:):) Jestem Toją najwierniejszą fanką:) Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapomniałam dodać, że się po prostu nie mogę doczekać Twojego gazetnika:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu cudne świeczki te czarno-beżowe poprostu cudo

    OdpowiedzUsuń
  18. Świeczniki są fantastyczne :) I każdy ma w sobie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne świeczniki, a do piesia sie uśmiechnęłam

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu kochana swieczniki jak zawsze udowne planu wenecji nie mam ale jak gdzies jade to robie wydruk z kompa a z tym psiakiem cudn ym sie musze zaprzyjaznic bo tez padam z nudow - buziaki sle Marii

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne świeczniki. Ja choruję na takie w kolorach zielono - pomarańczowych. Ten zaraźliwy uśmiech bardzo się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowne kolorki tych świeczników. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudne te Twoje świeczniki ! :)) Pieski kapitalne ale o jakich Ty nudach pisałaś ?? U Ciebie nie można się nudzić ! raczej traci sie poczucie czasu :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu, kiedy Ty wreszcie skończysz te świeczniki, bo brakuje Cię tutaj! Wszystkie są przepiękne, ale na mnie wrażenie zrobiły czarne. Lubię czarny kolor i już. Dziękuję za komentarz na blogu Danusi. Zajefajny! Oby tylko to pseudo nie przylgnęło do mnie na stałe, bo już wolałabym być foką, aniżeli sową;););) Pozdrawiam Cię gorąco świecznikowy pracusiu;) Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze raz przyjrzałam się tym świeczniczkom i powiem Ci, że gdybym miała okleić taką ilość, to .... Ty już wiesz co bym zrobiła. A jakbym miała oklejać te dziurki na świeczki, to nie wiem, czy jedna z nich by została;) O Boże, ale Ty masz anielską cierpliwość... Ja to jestem chyba raptus, bo lubię robić wszystko w tempie ekspresowym. Najchętniej rozlałabym wszystkie farby na podłodze i deptała gołymi stopami. Nawet na czworakach mogłabym chodzić. Byłoby szybko, a i wzór niepowtarzalny;)

    OdpowiedzUsuń
  26. wow!!!
    wszystkie prześliczne :)))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Mój typ, z dostępnych, to beżowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie ma to jak spojrzeć na zaraźliwy uśmiech z rana - banan zostanie mi dziś pewnie do wieczora! Lubię oglądać Twoje świeczniki Aniu, są takie staranne i pomysłowe. Najbardziej przypadł mi do gustu ten czarny komplet, jest idealny. Podziwiam jednak Twoją cierpliwość, mnie taki hurt bardzo przygnębia. Miłego dnia słoneczko!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wspaniałe świeczniki. W Twoim wykonaniu każdy mnie zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com