Strony

sobota, 12 lipca 2014

4 powody dla których powstała kartka

Witam Was

Moje kochane Kobietki serdecznie Wam dziękuję za tyle  "ochów" i "achów" pod moim ostatnim świecznikowym postem. Obrosłam już w piórka i ani chybi zaraz zacznę ćwierkać. Ale źeście mi dały kopa do dalszej pracy !!!  No i jak tu nie prowadzić bloga i nie pisać postów??? Chce mi się nadal tak samo jak pierwszy raz, siedem miesięcy temu a to tylko dzięki Wam !!!!
Swoją drogą czy wśród rękodzielniczej braci jest jakiś Facet??
 U mnie się jeszcze  żaden nie objawił :-(
Dzisiaj miało z założenia być krótko bo będzie o jednej kartce i o jednej niespodziance. Ale tak sobie pomyślałam , że jak napiszę : poczyniłam taką o to kartkę i dostałam w ramach wygranego Candy takie prezenty i do tego dorzucę dwa zdjęcia , to uznacie, że albo jestem ciężko chora, albo mi coś na głowe spadło.
Więc nie będzie krótko !!!


To najpierw kartka i 4 powody dla których powstała. 
Moja kolejna kartka wygląda sobie tak :



1. Powstała bo potrzebowałam pilnie do moich 20 świeczników , które poleciały na urodziny. Nie miałam w domu żadnej kartki więc musiałam se zrobić sama :-) O jej walorach pisać nie będę bo to totalna amatorszczyzna zmajstrowana w ciągu pół godziny.
2. Powstała bo musiałam przetestować moją nowa gilotynę i dziurkacze i papierki z mojego szaleństwa zakupowego. Kto nie czytał to ZAPRASZAM. Jak się dobrze przyjrzycie to wykorzystałam wszystkie moje dziurkacze i uważam, że był to mój najlepszy zakup ostatnio !!
3. Powstała bo musiałam sprawdzić mój osobisty stempelek - Vektorek który zrobiła dla mnie SZYMKA . Dziękuję Ci Szymciu jesteś Wielka !!!
I przy tej okazji nabyłam kolejne doświadczenie . Bo nie wiedziałam , że stempelek to vektor czyli coś przeźroczystego co nie ma tła i ja sobie wydrukowałam na różowym papierku to stempelek jest też różowy. Wszystkie Anie, które mają ochotę mogą go sobie zapożyczyć ode mnie. 


4. Powstała bo musiałam sprawdzić jak wygląda kartka z wykorzystaniem cudnych papierków - kartoników- baz do kartek - Kurcze nie wiem jak się na to fachowo mówi :-(
A te cudne papierki i wiele jeszcze innych przydasi dostałam od Agnieszki 

Ale  muszę Wam napisać jak weszłam w ich posiadanie, bo to znowu niezła historia jest. 
Otóż kilka dni temu otrzymałam tajemniczą przesyłkę. Trochę się zdziwałam bo niczego nie kupowałam, ale przynieśli pieniędzy nie chcieli jedynie kazali odbiór podpisać. Na kopercie  wołami moje nazwisko więc se myślę chyba do mnie . 
Otwieram tajemniczą przesyłkę a w środku same cuda









 Patrzę i myślę KTO ???? mi zrobił taką niespodziankę.
Owszem był adres nadawcy na kopercie , który mi nic nie mówił , osoba mi nieznana z imienia i nazwiska.  Więc dalej intensywnie myślę. Nagle olśnienie , przecież wygrałam niedawno Candy u Agi , co prawda kojarzę że to miały być róże w szkatułce , ale se myślę - może mnie się coś  popinkoliło. Napisałam do Agi podziekowanie za  piękną przesyłkę , ale po kilku godzinach przyszła odpowiedź, że moja nagroda się jeszcze tworzy a Aga nic nie wysyłała do mnie. Ręce mi opadły , płakać mi się chciało, bo nie wiedziałam komu mam podziękować :-(
Se myślę no głupio pisać do wszystkich Agnieszek z pytaniem czy coś mi wysłały. Myślę sobie jedyny ratunek u wujka google. Zapytałam czy nie zna kogoś o takim imieniu i nazwisku. I ufff ....wujek ją namierzył bez problemów a była to Agnieszka z http://konopkowezamysly.blogspot.com/
Agnieszko wielkie dzieki raz jeszcze za tak piękne prezenty !!!!!!
No dobra znalazłam nadawcę ale dalej nie kojarzyłam dlaczego akurat ja dostałam takie cuda. Dobrą chwilę mi zajęło przeglądanie bloga Agnieszki w poszukiwaniu jakiejkolwiek informacji na ten temat. Ale moja cierpliwość została nagrodzona !!! Okazało się , że byłam dolosowana w urodzinowym Candy klik
I w tym momencie odetchnęłam, po czym przyszła refleksja. No bo skoro zapomniałam o wygranej w Candy to co będzie jak wygram milion i zapomnę go odebrać ????????


I tym oto wesołym akcentem żegnam się dzisiaj z Wami życząc udanego sobotniego grillowania i żebyście nie zapomniały , że pojutrze jest normalny dzień pracy.






22 komentarze:

  1. Szalona Aneczko skleroza nie boli ,ale daje nieźle w nogi, a w Twoim przypadku obyło się bez biegania,chyba że w sieci .Ty się ciesz ,że Agnieszka wylosowała Ciebie i tym sposobem jesteś kolejną szczęściarą na którą dziś natrafiam .
    Tak sobie patrzę na tą kolejną karteczkę i muszę rzec ,że wyszłam super.Jak czytam o Twojej radości z zakupoów ,z dziurkaczy i innych przydatnych dupereli to zaraz sama miałabym ochotę wyszukać i nabyć coś nowego,mimo że coś tam sie po chałupie wala.
    Jak to mówią przydaśków nigdy dość .
    Do miłego i szybkiego,może nawet i dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No Kochana, tak się zastanawiam, czy Twój M. nie dojechał, czy prasowania Ci zabrakło , bo se siedzisz tak na luziku w tym internecie ? Na temat karteczek, nazw oporządzenia nie będę się wymądrzać, chociaż robię co nieco, to chyba muszę do Ciebie na korepetycje zajrzeć w kwestii stempelków i innych bajerów. Przesyłeczka cudo, choć ja - niedowiarek jeden, co to za friko, tak w dzień powszedni to w pysk jedynie - najpierw bym posłuchało, czy w środku nic nie tyka, bo a nóż jakaś dobra duszyczka zechce skrócić me męczarnie na tym świecie, a ja tam jeszcze nie gotowa jestem ... no nie za bardzo gotowa. No i na koniec - chyba już się ustosunkowałam do wszystkiego, no dobra, pochwale jeszcze karteczkę i dodam, ja mam mena jako obserwatora i wiernego komentatora Janusz B. sama @ rzadko do niego zaglądam, bo mi się nie wiedząc czemu, nie wyświetla w podglądzie i nigdy nie wiem co gość spłodził. A tak nawiasem nie tak dawno się ożenił, to może jakiś potomek w drodze, muszę zajrzeć, czy coś nie napisał w tej sprawie :)
    Gorące buziole :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ach aleś się rozpisała Kochana, przeczytałam każde słóweczko z wielką ciekawością. Gratuluję Ci przede wszystkim pięknej niespodzianki, już się nie mogę doczekać co też z tego stworzysz. A na pewno będzie co podziwiać. Co do karteczki to wyszła cudnie i ja bym wcale nie pomyślała że to jakaś amatorska robota. Pozdrawiam gorąco z deszczowego Przemyś

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu fajne są takie niespodzianki:) Cieszymy się jak dzieci,prawda?Super prezenty.
    Przydasie zawsze się przydadzą . A teraz masz jeszcze większe pole do popisu:))) Kartka jest świetna, bardzo mi się podoba . Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Zezarło mi komentarz :/ a ja się tak napisałam... Kartka jest piękna, ale jaka ma być, jeśli to Ty ją robiłaś. Gratulacje wygranego candy - fajnych przydasi nigdy za wiele. Ja do candy zgłaszam się "pro forma", bo w życiu nigdy mnie nikt do czegoś fajnego nie wylosował, ani ja niczego fajnego nie wylosowałam :-) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Super karteczka :) Stempelek bardzo mi się podoba i na pewno go sobie "pożyczę", dziękuję :) Przydaśków nigdy dosyć, gratuluję wygranej :)
    Masz rację, Twoje posty nie mogą być krótkie, bo cudnie się je czyta i zawsze za szybko się kończą :), Pozdrawiam serdecznie - Ania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anusiu dopiero co się rozpisałam u siebie ( tak ciekawe od kogo się zaraziłam, bo ja raczej mruczek jestem:) dlatego króciutko: śliczna kartka, nie robię więc podziwiam nieustannie, prezenciki też super- kto z nas nie lubi, ale dzidzia mnie rozłożyła na łopatki!! superaśny słodziak:)
    buziaki i miłej nocki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu ale mnie rozbawiłaś :) może jeszcze mniej masełka:) to tez ponoć na pamięć szkodzi:) ....kochana to teraz będziesz tworzyć przepiękne karteczki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu ale miałaś niesamowite przygody :) Karteczka rewelacyjna :) I prezencik piękny - każdy lubi dostawać takie piękne prezenty niespodzianki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Noo i jest notka!:) Czekałam na nią i chyba na każdą następną będę czekać z niecierpliwością. Miałaś przygody z ta paczką. Ale muszę przyznać że zawartość świetna! Tyle fajnych rzeczy. Kartka bardzo ładna, takie mogę dostawać co dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Karteczka cudna......a zawartość paczki imponująca

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniulka Moja , piękną niespodziankę dostałaś i obyś więcej niespodzianek dostawała ;) hihih Cieszę się , ze stemplek się przydał i się podoba i zdecydowanie zrobię Ci więcej , a i po robie takich żebyście wyzstkie mogły korzystać . Ostatnio w sumie to tylko na to znajduje czas. Karteczka wyszla Ci cudownie i doslownie zazdroszcze Ci tego dziurkacza ! Musze sobie go nabyc w koncu , ale to dopiero za jakis czas... Cudownie wyglada Kochana :) Buziaki sle :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Kartka jest cudna i bardzo fajnie ułożona a dziurkacze dodają jej uroku. Ja tam lubię czytać długie posty, ja nawet nie oszukuje sama siebie, że napiszę krótki post bo też wypracowania wychodzą ;) Cieszę się że udało Ci się wygrać candy a historia rozśmieszyła mnie na całego :D pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam czytać Twoje "krótkie"pościki hi hi:))) Szaleństwo zakupów zaowocowało ! Kartka prześliczna - pędzę do Ciebie na kursik pt. "Jak wykonać cud karteczkę w pół godzinki":)))
    No a przygodę z tą paczką miałaś odlotową:) Nie nudzisz się - zawsze coś się u Ciebie dzieje ciekawego. Szkoda,że do mnie taka paczka nie przyszła:( Ale widzę, że masz taka sama książeczkę jak ja:) Ciekawe co tam potworzysz z tych różności?
    Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj Ania Ania :-) Jak pierwszy raz czytałam Twojego maila do mnie to przepraszam, już Ci to pisałam pękałam ze śmiechu :-) W taki sposób to opisywałaś, normalnie jak fabułę jakiegoś filmu przygodowego ;-)
    Trochę w tym i moja wina, że nie uprzedziłam iż to ja wysyłam, że nic do środka nie wsadziłam z napisem to ode mnie KONOPKA, poprostu zapakowałam i powysyłałam :-) No ja tak mam, że najpierw robię, a potem myślę ;-)
    Ale na szczęście wszystko się wyjaśniło, całość bezpiecznie dotarła i bardzo się cieszę, że się podobało i coś przydało ;-)
    A co do karteczki to ja też się podpisuję pod tym, abyś Kochana opublikowała posta z kursem na "karteczkę w 5 minut" - wierz mi, że by się napewno przydał :-) JA nie wiem jak Ty to robisz, ale ja zanim zacznę kartkę "modlę się" nad wszystkimi moimi rozłożonymi pierdołkami na stole dobre kilkanaście minut, jak nie godzin (a ostatnio nawet trzy dni!) zanim znajdę koncepcję na kartkę, a tu patrzcie Ania rach ciach i zrobione ;-) Super Ania :-)
    A dziurkaczy też zazdroszczę, ja się brzegowych jeszcze nie dorobiłam, a wychodza z nich same cudeńka!
    Acha i ani się waż jakieś krótkie posty produkować - Ania to nie w Twoim style, ani dla Ciebie :-) U Ciebie musi być długo i ciekawie :-)
    No i czekamy na dalsze Twoje arcydzieła - ja to najbardziej ciekawa jestem Twoich dalszych karteluszek :-)
    Buźka Kochana i udanego słonecznego niedzielnego dzionka :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Myślę że o milionie nie da się zapomnieć :) Bardzo miło i przyjaźnie tu u Ciebie :) Jeśli pozwolisz wpadnę czasem :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Posikałam się, popłakałam, jestem zasmarkana, rozmazana i brzuch mnie boli. Oj Anulka Anulka
    Ty to babka nie do podrobienia jesteś. Takie perypetie z tą paczuchą hihi. Padłam, poprostu padłam i powstać nie mogę. Tak czy owak zgarnęłaś niezłą wygraną, a o milionie lepiej pamiętaj, bo może się ze mną podzielisz, hihi. Karteczka cudna, dziurkacze i całą reszta na coś w końcu przydać się muszą, a nie tak tylko leżeć po zakupie. A co do piórek.... ja Ci je mogę troszkę wyskubać, jak Ci już za ciężko będzie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie będę oryginalna i nic nowego nie napiszę.
    Wszystko wspaniałe. Taka kartka ucieszyłaby każdego.
    Wygrana candy - niesamowita - radość na całego.
    W piórka śmiało możesz obastać - zasługujesz na to, a jak zaczniesz ćwierkać, to chętnie byśmy posłuchały :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała paczka:) A karteczka przepiękna, moje kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kurna chata Anulka ja powiem piaty powod bo cztery to kuz nam na pamiec - wszystko bedzie ok i blagam ja ledwo cokolwiek pisze wrocilam ale niepelmosprawna jeszcze - wszystko pieknie wykonalas i sprawdz prosze moj wpis u ciebie w candy pappapa sory za bledy i ze tak krotko
    kurna chata nie nadazam tak jak kiedys - Marii

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna karteczka, wspaniała wygrana, a czasem też taka niespodziewana niespodziewanka do wytropienia jest fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj Anulka, Anulka, aż się boję, że jak obrosłaś w te wszystkie piórka, to żebyś nam czasem nie odleciała :) Jak zawsze przy Twoich postach buzia mi się śmieje od ucha do ucha. Co ja bym bez Ciebie i Twoich postów czy komentarzy kobietko zrobiła?
    Karteczka wyszła Ci na prawdę super, już czekam jak będzie wyglądać ta z motylem :)
    Prezent fantastyczny. pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com