Strony

piątek, 4 lipca 2014

No to znowu zaszalałam :-)

Witam Was
Moje szaleństwo jest potrójne :-)))
Po pierwsze znowu uszczupliłam moje zasoby finansowe i  zakupiłam :
$$$ kolejne serwetki w ilości już tylko detalicznej bo tylko 4 opakowania 

$$$ super zestaw papierków do decoupage oraz tagów do scrapbookingu  - sklep jest rewelacyjny, ma piękne papierki,  tagi i inne cuda za bardzo przystępną cenę . Do mojego zamówienia dostałam też fajne gratisy. Polecam bardzo wszystkim którzy używają różnych papierków w swoim rękodziele
$$$ na Allegro dziurkacze i nożyczki ozdobne  o takie


takie fajne scrapki i tagi   można z nich powycinać 

$$$ nabyłam też w Lidlu super uchwyt do papieru ściernego o ile dobrze pamiętam za całe 15 zł - w końcu mam w całości moje palce i paznokcie po szlifowaniu świeczników :-)
$$$ i ostatni mój  zakup książka "Piękne Hafty" autorstwa Via Laurie - tłumaczenie z angielskiego . Ta książka to absolutny hicior !!! A weszłam w jej posiadanie przez czysty przypadek. Przy ostatnich zakupach w księgarni Matras dostałam kupon rabatowy  30 % zniżki na jedną książkę kupioną w sklepie  internetowym. No i czego ja tam mogłam szukać ??? No tylko książki z rękodziełem. A że nie było nic ciekawego na temat decoupage zakupiłam tą  właśnie, praktycznie w ciemno bo jej nie widziałam poza okładką.


To co zobaczyłam w środku tej książki przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Poniżej Spis treści i kilka fotek z książki.






Jeżeli ktoś ma ochotę zakupić takową książkę podaję linka do strony Tu ją kupisz
Powiecie że zaszalałam - no może trochę , ale w końcu nie palę już jakiś czas to zamiast na fajki wydaję na "cukierasy do rękodzieła"  a cieszę się przy tym jak małe dziecko !!!!
Po drugie zgłosiłam swojego bloga do konkursu w Coricamo - Na Najbardziej Twórczo Zakręcony Blog . Powiem tak, przymierzałam się do tego chyba z 5 razy i zawsze pasowałam bo dochodziłam do wniosku , że mój blog to jednak się do tego nie nadaje. Ale przekonała mnie do tego   Majeczka  .
Od 1 lipca trwa na stronie głosowanie na blogi . Z jednego adresu IP  można oddać 3 głosy na trzy różne blogi . Można to zrobić z komputera i można też zagłosować z telefonu komórkowego , więc teoretycznie można oddać dwa razy po 3 głosy. 
Jak macie ochotę to bardzo proszę o głosy , zagłosować można tu http://coricamo.pl/konkursy.htm
trzeba znaleźć na liście  blog i kliknąć Zagłosuj.
 Na tej samej stronie można jeszcze zgłosić swojego Bloga do konkursu , aż do 15 września.
Ślicznie dziękuję za oddane głowy. Nie liczę na wygraną bo liderki mają 745 i 216 głosów, ale może kilka głosików by sie przydało :-))
Swoją drogą ciekawe jak można zdobyć ponad 700 głosów w 3 dni ???????

Po trzecie zaczęłam masową produkcje świeczników faza przygotowawcza wygląda tak :-))


Efekt końcowy zobaczycie już niedługo

 W nocy Danusia odtajniła wyniki głosowania na organizer  - się zaparłam i liczyłam głosy sama do 1:30
Ja wynik już znam :-))) i z tego miejsca chciałam serdecznie podziękować Wszystkim którzy oddali głosy na mój organizer na wstążki
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANI !!!!
No i to by było na tyle mojego szaleństwa :-))))))

Pozdrawiam Was serdecznie, życzę Wam udanego słonecznego i cieplutkiego weekendu  i do kiedyś .

26 komentarzy:

  1. Anula właśnie ja skończyłam liczyć głosy i też znam wyniki.
    Kochana normalnie przez Ciebie oszaleję,po co mi pokazujesz takie książki,ja chcę ją mieć i to najlepiej na już ,na teraz,zaraz zamawiam i będę wyczekiwać poniedziałku jak nie wiem co.TY zrobiłaś to specjalnie aby mnie drażnić i pokazałaś taką stronkę tej knigi,która mnie wabi jak muchę do lepu.
    No a zestawy szykują się cudniaste,bardzo mnie interesuje co zrobisz z tym ciemnym ,to chyba jest czarny?
    Za konkurs będę trzymać kciuki,ja swojego bloga nie zgłaszam ,nie chcę się denerwować tak jak było w wyborach na bloga roku.Oczywiście moje głosiki masz na bank,w wolnej chwili Cię tam wyszukam i nakliknę .
    Teraz spadam napisać posta z wynikami,pewnie będę robić to na raty bo mam dziś małą kruszynę pod opieką .
    Całuski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać,że odtajnienie nocne wyników było specjalnie na Twoje życzenie.Wiedziałam ,że będziesz warować i nie spać , dlatego co bym nie zasnęła nastawiłam budzik w telefonie na czas po północy i wrzuciłam Wasze głosy.
      Cóż nie robi się dla blogowych przyjaciół :)
      Nareczka kochana :)

      Usuń
  2. Naprawdę zaszalałaś!!!!!!! Ja uważam ,że czasem trzeba:)))) Czekam na Twoje kolejne szaleństwa:) Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu dałaś za jednym razem tyle informacji, że książkę kupię w ciemno, a z resztą to sie zastanowię , ale do sklepu zajrzę pozdrawiam i juz u mnie ciepelko

    OdpowiedzUsuń
  4. super zakupy, czasem trzeba poszaleć, książka mnie zainteresowała, muszę zapolować i gdziesik kuoić okazyjnie buziaczki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja znowu zawaliłam Aniu, przepraszam :-( Polowałam na to głosowanie, ale zostawiłam sobie to na ostatni dzień i co? I wyłączzyli nam wczoraj prąd, bo jakaś awaria czy cuś :-( Nie dość, że upał, to od południa w czwartek do dzisiaj do południa bez prądu, a na złość komórki się rozładowały ... Ale pamiętaj i wiedz Anulka, że gdybym zdążyła zagłosować miałabys moje 1sze miejsce :-)))
    Bużka dla Ciebie Kochana i już czekam na Twoje kolejne artystyczne perełki :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, Anulka, że się zdecydowalaś i jednak zglosilaś bloga. Ja tam jestem cwana sztuka - mam komputer w domu, tablet z netem, telefon swój i męża, i jeszcze siostrę naciagnę na głosowanie, a jak w przyszłym tygodniu pójdę do pracy, to i tam skorzystam :-D więc dam radę zagłosować na 18. A trochę tych blogów jest, to prawda.
    Książka piękna, ale ja jestem leworęczna i przy hafcie rozkręcam nitkę, co kiepsko wygląda. Dlatego będę podziwiać TWE prace. No, Danutkowe też, ale ona ostatnio hardcore uprawia ;-)
    Gratuluję podium!!! Dla mnie to poza zasięgiem, ale za to moja Kundzia ma stajnię na swoje stado :-D może przestaną mieszkać w moich garnkach.
    Zastanawiał się, gdzie Ty mieszkasz, że masz dostęp do fajnych sklepów, bo ja to większość w internecie zamawiam. Pozdrowienia i buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozumiem cię bardzo dobrze i wiem jak cieszą zakupy robótkowe zrobione w internecie. Ja jak zamówię koraliki to czema z niecierpliwością na listonosza i potem dokładnie i z wielką przyjemnością przeglądam każdą paczuszkę i z każdej się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Och Aniu, uwielbiam czytać Twoje posty :) Zazdroszczę Ci tego szaleństwa, chociaż sama czasami też trochę szaleję :) Zakupy rewelacyjne, a przygotowania do "produkcji" imponujące :) Czekam na kolejne rewelacje i ciekawostki :) Pozdrawiam cieplutko i całuski ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście zaszalałaś Aniu;) Masz rację, jak szaleć , to szaleć... Nie zdążyłam zagłosować w wyzwaniu u Danusi... Przepraszam... Myślałam, że już głosowałam... Ale będę za to klikała w konkursie na ,,zakręcony blog''. I postaram się, się żebyś miała jak najwięcej więcej głosów. Buziaki;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, gratulacje! I bez mojego głosu zmieściłaś się w ,,trójcy u Danusi. No, jestem dumna z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu głosik oddany ( trzymam kciuki:) co do szaleństw, to tak samo siebie tłumaczę- za dwa dni mija moja mała rocznica, nie palę od 10 lat:) i też mogę sobie pozwolić czasami na małe szaleństwo
    A tak po cichu to zazdroszczę książki, choć haftować nie lubię, to podglądając dziewczyny coraz bardziej ciągnie mnie do igły, tylko teraz frywolitka, koraliki i sutasz maja pierwszeństwo, a kupka z materiałami rośnieeeee :)
    udanego weekendu, buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No, no faktycznie zaszalałaś! Już nie mogę się doczekać, kiedy obejrzę nowe świeczniki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Anulka Ty to chyba milionerką jesteś, bo wciąż szalejesz z zakupami. Cholera jeszcze Ci pozazdroszczę i palenie rzucę, coby więcej kasiorki na duperele przydasiowe posiadać :) Gratuluję kochana miejsca na podium!!! Książeczka zapowiada się interesująco, gdybyś nie mieszkała tak daleko, wpadłabym w odwiedziny na przegląd wnętrzności książeczki :) Swieczniki to już doprawdy u Ciebie masówka. Ja bym się chyba znudziła. Ostatnio w ogóle jestem do D, więc poroszę nie zwracać uwagi na moje marudzenie. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj widzę, że nie tylko ja ostatnio poszalałam z przydasiami. Ale cóż my kobitki uwielbiamy zakupy ... :)
    A przy okazji gratuluję podium w wyzwaniu u Danusi - naprawdę zasłużenie

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale szczęśliwa kobieta, tak sobie móc dogodzić to ja też bym chciała.
    Niestety grube pieniądze poszły mi teraz na te remonty, więc o takich :cukierkowych" wydatkach to na razie mogę tylko pomarzyć :)
    Anulka gratuluję miejsca na podium w wyzwaniu siódemkowym, no w końcu! :)
    I już się nie mogę doczekać jak będą wyglądały te wszystkie świeczniki, tyle ich będzie, że o ho ho. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cholera, szkoda, że ja nigdy nie paliłam, bo też mogłabym rzucić, a później z oszczędności zaszaleć zakupowo/ hobbystycznie, a tak, to Zonk. Zakupy poczyniłaś niezwykle udane. Widziałam ten konkurs Coricamo, mam zero szans, więc się nawet nie wygłupiam ze zgłoszeniem, ale na blogowych znajomych, chętnie oddam swój głosik :)
    Gorące uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratuluję Ci Anusiu miejsca na podium! Twój organizer był świetny.
    Fajne zakupy zrobiłaś. Ja to aż się boję wchodzić na strony sklepów z przydasiami bo zachowuję się jak małe dziecko. Ale czasami też sobie folguję. Po takich zakupach powstaną pewnie nowe, fantastyczne prace. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu już czekam co wyniknie z Twoich zakupów
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie zagłosowałam na Twojego bloga. Widziałam, że konkurencja jest duża, ale jak się blogowiczki zmobilizują to damy rade:) Zakupy widzę udane. Książka powiem że mnie zachwyciła jakie ładne rzeczy w niej są pokazane. Zwłaszcza ten motylek:) Ja niestety nie miałam nigdy drygu do igły i nitki ale Twoje prace są piękne. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. oooo matko prawdziwe szaleństwo....

    OdpowiedzUsuń
  21. Aniuu , ale ja Ci teraz zazdroszcze tych zakupkow :( Czyzbys tez byla zakupoholiczka jak ja ? hahaha . Te dziurkaczre,,, normalnie musze je miec !! Buzka :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale poszalałaś! Też tak lubię, wolę te różne "przydasie" od ciucha:) Tak to już jest u osób takich jak my:)))
    Książka super, zaraz zajrzę na stronę i chyba kupię! Buziaki od Ani dla Ani!
    p.s. niedługo nasze imieniny! hahaha

    OdpowiedzUsuń
  23. No Ktoś tu zaszalał ;o zakupki przydasiowe dobra rzecz, cieszą bardziej niż ubraniowe haha. Nie ważne że budżet uszczuplony, ważne by wszystko dobrze służyło i no i ta wspaniała chwila oglądania nabytków yymm :) ściskam

    OdpowiedzUsuń
  24. Szalej Kobieto jak najwięcej przynajmniej my będziemy mogły sobie pooglądać Twoje cudeńka :-)
    Książka jest cudna, podziwiam wszystkie wyszywające dziewuszki, ja do tego nie mam cierpliwości niestety. Moja ciotka tworzy boskie prace, ale richelieu, normalnie można wyjść z podziwu. Ja tego nie umię, może kiedyś, jak dożyję na stare lata to się nauczę, jak będę wnukom wyszywać podusie, ale póki co pozostało mi tylko powzdychać do Waszych prac :-)
    A dzierkacz brzegowy to bardzo dobry zakup, ja swojego jeszcze nie posiadam, jeszcze na niego nie zarobiłam, ale kiedyś sobie sprawię, bo cuda można z nim stworzyć :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. Szalej dalej i zachwycaj nas pięknymi pracami :) Też uwielbiam takie zakupy :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com