Witam Was
Jak w tytule dziś będą prace na dwie kolejne zabawy. Chyba nikogo nie zdziwię, jak moje prace będę haftowane krzyżykami. No cóż lubię haftować, kocham kanwę 14 ct. Drobniejsza jest dla mnie nie do opanowania, więc podziwiam wszystkie dziewczyny które haftują na drobniejszej kanwie a już bardzo podziwiam wszystkie które haftują na lnie.
Tak się składa że haftuję głównie do kartek a więc haft nie może być za duży, haftuję też zakładki, na taśmie głównie, gdzie mam też ograniczenie co do szerokości.
Nie haftuję z zasady obrazów bo nie mam ich gdzie powiesić a haftowanie do szuflady u mnie nie ma sensu. Nie mam też potrzeby sprzedawać moich haftów, no chyba że ktoś mnie wcześniej o coś poprosi. Po prostu haftuję dla przyjemności a sprzedaż po przeliczeniu zwyczajnie jest nieopłacalna, przynajmniej u nas w Polsce.
Dobra koniec tego ględzenia. Przechodzimy do prac jakie przygotowałam na te dwie zabawy. Tak jak wcześniej napisałam powstały u mnie na obie zabawy karteczki z haftem. Nie wiem jak Wy ale mnie ciągle brakuje kartek tzw. okolicznościowych, taka też jest moja pierwsza kartka, którą przygotowałam na zabawę u Splocika
Szczegóły marcowe znajdziecie TU Tym razem Splocik zaproponowała nam takie przysłowia : 1. Nie można każdego dnia robić coś wielkiego, ale zawsze można zrobić coś dobrego.
2. Od kobiety wymaga się czterech rzeczy: niech cnota zamieszkuje jej serce, niech skromność świeci na jej czole, niech słodycz będzie na jej ustach i niech praca zajmie jej ręce.
Ja wybrałam przysłowie numer dwa i słowo KOBIETA
Hafcik jaki powstał to oczywiście Kobieta, chyba nie macie wątpliwości.
Tym razem wybrałam kanwę żółtą i cieniowaną mulinę z zapasów bez numeracji.
I oczywiście kartka z nią. Jak zauważyliście wykorzystuję resztki papierów , których Ci u mnie dostatek.
A na koniec tradycyjnie wszystkie prace, jakie powstały u mnie od początku roku.
Drugą zabawą jest zabawa u Magdy, gdzie wytyczne i żabkę marcową znajdziecie TU
W swoich podpowiedziach Magda umieściła między innymi skrzata, czapkę. Jest jedno i drugie na moim hafciku. I znowu użyłam żółtej kanwy i mulin bez oznaczeń
Tym razem powstała kartka na Boże Narodzenie. Wiem że idzie Wiosna i Wielkanoc ale jakoś mi ten haft wybitnie pasował do Bożego Narodzenia.
A na koniec wszystkie moje prace jakie powstały na tą zabawę. Tak się składa że są one identyczne jak w przypadku Rękodzieła i przysłów u Splocika , więc pozwólcie że drugi raz tego samego zdjęcia publikować nie będę. Na dziś to już wszystko. Dziękuję za komentarze jakie u mnie zostawiacie i dziękuję również tym Wszystkim którzy tu zaglądają, bez zostawienia słowa od siebie !!
Pozdrawiam Was