Strony

sobota, 30 września 2023

Moje czytelnictwo III kwartał.

 Witam Was

Nie ma się co chwalić. Mimo mojej nieobecności prawie przez całe wakacje, weny na czytanie było brak, stąd słaby mój wynik czytelniczy.  Zamieszczam póki co banerek  Ani na 2023 rok ale nie będę moich postępów linkować, bo nie ma się czym chwalić. 


Ale jak by ktoś chciał poczytać zasady to znajdzie je TUTAJ . Co prawda 3.650 stron już przekroczyłam, ale szału nie ma ! A i tak jestem dumna z siebie, że w ogóle cokolwiek czytam, bo statystyczny Polak czyta książek niewiele. Dosyć już tego wstępu przechodzimy do mojego czytelnictwa w III kwartale 2023 roku.

Przeczytałam tylko 3 książki


Za cały kwartał przeczytałam raptem 1.223 stron co daje średnio dziennie 13 stron z małym kawałkiem. Od początku roku 2023 przeczytałam łącznie 14 książek na łączną sumę 4.832 strony co daje średnio 17 stron dziennie. A poniżej już krótkie opisy książek autorstwa wydawcy:


Tą książkę mogę Wam z czystym sumieniem polecić, czyta się ją łatwo i przyjemnie. 

Następnych dwóch nie polecam, chyba że ktoś lubi sex i dokładny jego opis. Ja się osobiście z nim męczyłam, po czasie okazało się, że jestem w posiadaniu części I i III. Drugiej  części z serii nie posiadam, ale już to naprawiłam i część II zakupiłam na OLX i znowu się z nią męczę. 



No ale jak się powiedziało A trzeba powiedzieć i B. Tak już mam niestety. 

I to już wszystko jeżeli chodzi o moje czytelnictwo w III kwartale. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. 


 

wtorek, 26 września 2023

Rękodzieło i przysłowia wrzesień

 Witam Was

Tak się składa, że jest to moja ostatnia obowiązkowa zabawa w tym miesiącu, bo niestety tak to traktuję. Może kiedyś mi przejdzie ale póki co jak już się do czegoś zgłoszę to  tak jak bym miała w obowiązku jakąś pracę zrobić. Mowa oczywiście o kolejnej zabawie u Splocika , "Rękodzieło i przysłowia  albo.." 
Wytyczne do wrześniowej edycji znajdziecie TU


Tak się składa, że Splocik tym razem wybrała nam i przysłowie i cytat :
Przysłowie 
1.  Gdy wrzesień bez deszczów będzie, zimą pełno wiatru wszędzie
  I cytat
2. Nie bądź w swoich działaniach zbyt bojaźliwy i wybredny. Całe życie to  jeden wielki eksperyment. Im więcej będziesz eksperymentować tym lepiej. 

Tak szczerze powiem, że tak do końca nie wiedziałam co zrobię i jak zinterpretuję te przysłowia. W końcu wybrałam  cytat a z niego słowo bojaźliwy.

Będąc jeszcze w Głuchołazach ( post jest TU) byłam przez przypadek w chińskim markecie a tam wiadomo jest wszystko. Skończyło mi się rękodzieło jakie sobie zabrałam do Głuchołaz a nie umiem siedzieć bezczynnie , muszę coś mieć w rękach. Zakupiłam sobie w tym chińskim  markecie haft diamentowy, a że nie było to moje pierwsze z nim spotkanie, wiedziałam, że jak zacznę kleić to nie mogą przerwać, jednym słowem bałam się, że nie  będą mogła przestać, a wiedziałam, że nie uda mi się obrazka skończyć w Głuchołazach. Ale moja bojaźń okazała się nie być taka straszna bo udało mi się przerwać i dokończyć obrazek w domu.  Moja interpretacja nie jest taka dosłowna ale mam nadzieję że Splocik przyjmie ją.

To już nie zawracam Wam głowy tylko pokazuję co udało mi się stworzyć.  Mój obrazek  bez oprawy i trochę szczegółów



 Poniżej już oprawiony, jednak zrobienie zdjęcia oprawionego obrazka graniczy z cudem, przynajmniej mi się nie udało tego zrobić, bo szyba wszystko odbijała. 




A poniżej już wszystkie prace jakie powstały u mnie w tej zabawie



Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i cieszę się, że mi się udało zrobić coś na wszystkie zabawy, została mi zabawa hafciarska, ale tu mam czas do 10 października. 




piątek, 22 września 2023

Link Party Renia - wrzesień

 Witam Was

Dziś znowu będą odgrzewane kotlety , czyli moja praca na Link Party u Reni. 

 
Jak wiecie jest to zabawa całoroczna a prace wakacyjne i żabkę na wrzesień znajdziecie TUTAJ 
Tym razem Wam pokażę jakie kiedyś wydziergałam szydełkiem kwiatki. Szybko się je robi, a jak ktoś by chciał spróbować to filmików na ich wykonanie jest mnóstwo. Znajdziecie je między innym TU.
To było tak dawno, że niestety nie pamiętam z jakiego filmiku korzystałam. 
 I moje kwiatki:


i trochę z bliska 



a na koniec tradycyjnie , wszystkie prace jakie u mnie powstały w tej zabawie


I to na tyle dzisiaj, pozdrawiam Was serdecznie 




niedziela, 17 września 2023

Małe Dekoracje - wrzesień

 Witam Was

Oryginalna nie będę praca jaką dziś pokaże powstała u mnie dawno temu, swoje już odczekała. A, że we wrześniu zbyt dużo czasu nie mam to będą tzw. odgrzewane kotlety. Dziś pierwsza z takich prac, która poleci na zabawę do Splocika  " Małe Dekoracje" 

 
Jak wiecie jest to zabawa całoroczna a jej wytyczne znajdziecie  TU 
Gadam i gadam  a właściwie piszę ale właściwej pracy Wam jeszcze nie pokazałam. Otóż będzie to igielnik  który jest chyba w każdym domu a nawet jak nie ma  to być musi bo gdzieś te igły trzeba trzymać. Jedni mają igielnik bardziej dekoracyjne inni nie.
Mój jak się okazuje jest dekoracyjny. Wyszyłam go na szarej kanwie a hafcik jest w róże.  Niech podniesie rękę ten kto nie lubi tych pięknych kwiatów. 
Zszyłam go  używając do tego czerwonych koralików przez co jest jeszcze bardziej dekoracyjny.  Na odwrocie tylko ozdobny hafcik jednokolorowy, zresztą i tak leży tylko na jednej stronie. To już nie gadam oglądajcie. 




Na koniec tradycyjnie wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie od początku roku



Myślę że Splocik mi przyjmie ten igielnik do swojej zabawy. W końcu jak by nie patrzeć jest to taka Mała Dekoracja. 
 Na dziś to tyle. Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających 





środa, 13 września 2023

Kolejna bombka i jajo

 Witam Was

I znowu post wspólny mianowicie na Choinkę 2023 i Wielkanoc 2023 - 2024. Tak się składa, że od zawsze te prace łączę ze sobą. W końcu są to dwa najważniejsze Święta w Polsce. 

Banerek oczywiście wspólny :


A jak ktoś chciałby poczytać i jednocześnie obejrzeć prace z zeszłego miesiąca to znajdzie je TU  ( u Kasi choinka 2023 ) i TU ( u Małgosi Pascha 2023 - 2024)

 A ja  jak i poprzednio prezentuję Wam jako pierwszą kolejną haftowaną bombkę na choinkę 2023 . Na samym początku oczywiście kolaż dla Kasi co by daleko nie szukała :-)


i troszkę szczegółów


i wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie 


Przechodzimy do drugiej zabawy , tym razem moja praca na Paschę 2023 i 2024 u Małgosi. Tu, królują jajka  i kartki w różnych postaciach. Cóż tych nigdy nie za dużo. 
Kiedyś brałam udział w zabawie KTM , możecie poczytać o niej TU. Niestety nie udało mi się jej skończyć w terminie ale zostały mi z niej hafty. Jeden wykorzystałam TU a drugi prezentuję Wam dziś. Tak się przedstawia sam  hafcik.
 

A z niego powstało oczywiście patchworkowe jajo, które przedstawiam Wam dziś.  Tradycyjnie na górze ozdobna szpilka a na dole ozdobny guzik:


i moje jajo nieco z bliska 




a na koniec tradycyjnie wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie.


 I to już wszystko na dziś, pozdrawiam Was serdecznie 



sobota, 9 września 2023

Kolejna zakładka. Zabawa hafciarska i z niespodzianką

Witam Was

Dziś ostatnia zabawa u Eli która trwa nieprzerwanie od początku roku a motyw ósmy to liście. 

Dzięki temu, że zabawa  trwa na przełomie miesięcy to zdążyłam mimo moich wojaży. Banerek oczywiście wspólny 


A wytyczne wrześniowe znajdziecie TU Jak pewnie już wiecie w tej zabawie wyszywam zakładki. Motyw który wyszyłam od dawna już za mną chodził. Nie wiem skąd wzorek pochodzi bo to dawno było, ale ja go nieco zmodyfikowałam.
 Zakładka, która z niego powstała prezentuje się tak:



Tu oczywiście widzicie jej przód i tył. 

I trochę z bliska


 No i na książkach , wszak zakładki  się głównie w książkach używa



Oczywiście na koniec wszystkie zakładki jakie u mnie powstały w tej zabawie


Przez przypadek moja zakładka wpasowała się w jeszcze jedną zabawę. Jest to mianowicie zabawa u Madzi. 
 

 A wrześniowe szczegóły, jak ktoś by chciał poczytać, znajdziecie TU
 Co prawda Lenka zadała nam takie przysłowie :
"Zając hasa nie tylko do lasa" ale dopuszcza też, i liście zdjęć powtarzać nie będę, pokażę tylko jakie prace powstały u mnie w tej zabawie:



Na dziś to wszystko, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję że nadal do mnie zaglądacie. 
Kto to widział taki upał we wrześniu, ledwo dycham, ale rozpisywać się na ten temat nie będę , bo pewnie i u Was tak grzeje słoneczko. 








piątek, 8 września 2023

Głuchołazy

 Witam Was

No to już jestem wróciłam i akumulatory naładowałam. Wybaczcie  ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości. Powiem tylko, że było super i jak będę miała jeszcze okazję na pewno tam wrócę. Wszystko mi pasowało. I pokój dwuosobowy z łazienką i balkonem ( trafiłam do wyremontowanej części) i okolica też.

W tym szpitalu są tylko 3 oddziały : rehabilitacja kardiologiczna, rehabilitacja pulmunologiczna ( gdzie byłam ) i gruźlica i choroby płuc.  

Jest gdzie łazić. Żałuję  tylko, że nie zabrałam ze sobą kijów i jak dla mnie za szybko były posiłki ( 7:30, 12:30 i 17:00 ). Zdjęć narobiłam mnóstwo ale nie będę Was tu nimi zarzucać, pokażę tylko kilka. 


Taki miałam widok z balkonu. 

Całkiem blisko był Park Zdrojowy  a na jego początku Tężnia solankowa ( podobno największa w Polsce)


W Parku Zdrojowym taki stawek



I jedna z fontann na placu gdzie jest Muszla Koncertowa




Kiedyś wybrałam się na  Szubieniczne Wzgórze dokąd prowadzi  300 schodów


 Na górze Parkowej ( Chrobrego) znajdziecie schronisko a nieopodal Kaplicę Św. Anny. Niestety wszystko zamknięte  na głucho.




A tu teren szpitala gdzie mieliśmy ćwiczenia .


Dla tych co wytrwali ja na Wieży Barokowej,  dokąd prowadzi 105 schodów a skąd jest piękny widok na całe Głuchołazy.


Nie dotarłam tylko na Kopę Biskupią, mam co zwiedzać na zaś. 

I tak bym mogła jeszcze długo, ale jak by nie patrzył to nie jest blog podróżniczy.  Miał być jeszcze post Zakładkowy ale to by było chyba za dużo na raz. 

 Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i do zobaczenia wkrótce.