Witam Was
Dzisiaj wpadłam tylko na chwilkę, żeby pokazać Wam doniczki zdobione metodą decoupage. Niestety mózg mi się zlasował od tego upału i nic mądrego dzisiaj nie napiszę. No chyba że w trakcie pisania jakaś wena na mnie spłynie. :-)
Ale zanim pokażę co zmajstrowałam motto na dziś :-)
Ale zanim pokażę co zmajstrowałam motto na dziś :-)
Doniczki poczyniłam już jakiś czas temu razem ze słynnym badziewiastym notesikiem , ale nie było okazji żeby je wcześniej pokazać. Zostały wykonane na bazie kamionkowych najzwyklejszych doniczek z Castoramy po ok 3 - 4 zł za sztukę.
W związku z tym, że doniczki maja zdobić mieszkanie mojej córki to ona sobie sama wybrała serwetkę, mało tego sama sobie jeszcze te maki wycinała , bo ja bym chyba jajo zniosła jak bym miała te łodyżki grubości 1 mm wycinać.
Ale wyciąć to jeszcze nic, potem musiałam to cholerstwo przykleić tak żeby się nie urwało. To dopiero był wyczyn. Nie wspomnę ile z tych maków wylądowało w koszu. Ale jakoś wspólnie dałyśmy radę.
Muszę Wam powiedzieć , że lubię robić doniczki , kamionka jest bardzo wdzięcznym materiałem do decoupage. Ma chropowatą powierzchnię na której farba się doskonale trzyma. Polecałabym takie doniczki osobom które zaczynają przygodę z decou . Tego się nie da spie...... pod warunkiem , że wzorek z serwetki nie będzie miał milimetrowych elementów :-)
W związku z tym, że doniczki maja zdobić mieszkanie mojej córki to ona sobie sama wybrała serwetkę, mało tego sama sobie jeszcze te maki wycinała , bo ja bym chyba jajo zniosła jak bym miała te łodyżki grubości 1 mm wycinać.
Ale wyciąć to jeszcze nic, potem musiałam to cholerstwo przykleić tak żeby się nie urwało. To dopiero był wyczyn. Nie wspomnę ile z tych maków wylądowało w koszu. Ale jakoś wspólnie dałyśmy radę.
Muszę Wam powiedzieć , że lubię robić doniczki , kamionka jest bardzo wdzięcznym materiałem do decoupage. Ma chropowatą powierzchnię na której farba się doskonale trzyma. Polecałabym takie doniczki osobom które zaczynają przygodę z decou . Tego się nie da spie...... pod warunkiem , że wzorek z serwetki nie będzie miał milimetrowych elementów :-)
Dla przypomnienia poprzednie doniczki był z konwaliami można poczytać TUTAJ , a tak sobie wyglądają oba zestawy
No i w zasadzie powinnam skończyć w tym momencie bo co jeszcze można napisać o doniczkach.
Tylko jakoś mi za dużo miejsca zostało :-))) więc postanowiłam skorzystać z okazji i zapytać Was o zdanie na pewien temat.
Sprawa dotyczy Candy ogłaszanych przez różne blogi - sklepiki . Otóż zazwyczaj warunkiem udziału w takim Candy jest opublikowanie osobnego posta na ten temat. Wiem to ma być reklama dla tych sklepików - blogów. Ale wg mnie lepsza reklama to jak banerek wisi sobie gdzieś na pasku bocznym przez miesiąc niż napisanie jednego posta do którego mało kto zagląda. Ja jak widzę taki post po raz pierwszy u kogoś to wchodzę poczytać , każdy następny z tym samym banerkiem pomijam, obojętnie kto go napisze, o komentarzach nie wspomnę bo niby co pisać pod takim postem. W ogóle nie lubię jak ktoś mi chce narzucić o czym ja mam pisać na swoim blogu . Dlatego też nie biorę udziału w takich Candy. A co Wy sądzicie na ten temat?
No to chyba na tyle by było.
Witam serdecznie nowe Obserwatorki , a
Danusi dziękuję !!!!!!
za zorganizowanie zabawy w kolory ZAPRASZAM TU i umieszczenie w regulaminie punktu 6 , który to właśnie jest sprawcą nagłego wzrostu obserwujących na wszystkich blogach biorących udział w zabawie. Kto się jeszcze nie dopisał migusiem proszę do Danusi bo zostały tylko dwa dni na kolor różowy :-)
I na zakończenie obraz , który wyraża chyba aktualny stan nas wszystkich :-))))))))
Do kiedyś :-)
Tylko jakoś mi za dużo miejsca zostało :-))) więc postanowiłam skorzystać z okazji i zapytać Was o zdanie na pewien temat.
Sprawa dotyczy Candy ogłaszanych przez różne blogi - sklepiki . Otóż zazwyczaj warunkiem udziału w takim Candy jest opublikowanie osobnego posta na ten temat. Wiem to ma być reklama dla tych sklepików - blogów. Ale wg mnie lepsza reklama to jak banerek wisi sobie gdzieś na pasku bocznym przez miesiąc niż napisanie jednego posta do którego mało kto zagląda. Ja jak widzę taki post po raz pierwszy u kogoś to wchodzę poczytać , każdy następny z tym samym banerkiem pomijam, obojętnie kto go napisze, o komentarzach nie wspomnę bo niby co pisać pod takim postem. W ogóle nie lubię jak ktoś mi chce narzucić o czym ja mam pisać na swoim blogu . Dlatego też nie biorę udziału w takich Candy. A co Wy sądzicie na ten temat?
No to chyba na tyle by było.
Witam serdecznie nowe Obserwatorki , a
Danusi dziękuję !!!!!!
za zorganizowanie zabawy w kolory ZAPRASZAM TU i umieszczenie w regulaminie punktu 6 , który to właśnie jest sprawcą nagłego wzrostu obserwujących na wszystkich blogach biorących udział w zabawie. Kto się jeszcze nie dopisał migusiem proszę do Danusi bo zostały tylko dwa dni na kolor różowy :-)
I na zakończenie obraz , który wyraża chyba aktualny stan nas wszystkich :-))))))))
Do kiedyś :-)