Poduszka Małe Dekoracje Splocik - sierpień

 Witam Was 

Ostatnia już praca w tym wakacyjnym miesiącu, padło tym razem na Splocika. Ale zdążyłam  jeszcze w sierpniu. Tym razem 

Szczegóły i lipcowe prace znajdziecie TU

U mnie tym razem jest poduszka a właściwie poszewka na nią, jak zawsze z haftem a jakże.

Tym razem haft trochę duży  testowałam go dla  Moniki. Co prawda bloga już dawno nie prowadzi ale ostatnio na FB się  reaktywowała, a że jestem jedną z jej testerek,  to i wzór mi przypadł w udziale. Co prawda napis się kojarzy raczej z Walentynkami ale może też być na inne okazje. 

Mój haft wygląda tak :

Haft  był robiony z myślą o poduszce.

Mam też  taką prostokątną długą poduszkę to  i uszyłam z tego haftu poszewkę na poduszkę.  

Jak nic taka poducha nadaje się na Małe Dekoracje, wszak chyba poduszki są w każdym domu i stanowią jak by nie było jakąś dekorację. Dobra koniec mojego gadulstwa pokazuję co u mnie powstało w tym temacie. 

 Poszewka sama na płasko, jej przód i tył. 

Szyję te poszewki podobnie jak Danusia z bloga "Skrawek tęczy". Niestety choć się staram, to do Danusi mi jeszcze daleko. Perfekcjonistką w tym temacie  już nie będę nigdy. 

Moja poszewka ubrana w poduszkę . 

I wszystkie moje prace jakie  powstały w tej zabawie  :

Jak widać na zdjęciu sporo  jest poszewek na poduszki, ale jak by nie patrzył wszystkie są wyszywane krzyżykami,  przynajmniej ich  środki. Z tego wniosek że krzyżyki jednak u mnie górują :-) .

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, to już moja ostania praca w  sierpniu.

Rękodzieło i przysłowia - sierpień kartka

 Witam Was

Kolejna moja praca na zabawę u Splocika. a jak ktoś by chciał poczytać to zapraszam Was TU

 Dochodzę do wniosku że gdyby nie te zabawy to ten Blog by już upadł. 

Kiedyś dawno, dzień bez bloga to był jak dzień stracony, ale pewnie nie tylko u mnie tak jest. Wszystko kiedyś przemija i już na 100% wszystko tak nie cieszy. 

Większość przeniosła się na FB albo Instagrama, a ja już chyba nie chcę się uczyć niczego nowego. Pamiętam jeszcze te czasy kiedy furorę robiła "Nasza Klasa", wiele wtedy znajomości odżyło, albo " Graty z chaty" gdzie można było za koszty przesyłki pozbyć się wszystkiego co nam zawadzało w domu.

Póki co zostanę przy blogu, ale jak skończą się zabawy to pewnie i blog upadnie. 

Koniec gadulstwa, przechodzę do zabawy u Splocika. Tym razem jak zawsze Splocik nam zaproponowała 

Przysłowie:

1. Jeden klucz nie robi hałasu, ale już dwa klucze brzęczą

i Cytat:

2."Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają" - Mark Fisher

Powiem szczerze, że jak przeczytałam założenia do zabawy to miałam kompletną pustkę w głowie. Ostatecznie powstała u mnie tylko kartka i wybrałam  przysłowie a z niego wyrazy  dwa klucze

Kartka jak to u mnie z haftem , którego wzór znalazłam na pintereście, jak by nie było jest to strona pełna pomysłów.

Mój haft przedstawia się następująco.

Co prawda kartka nie wiadomo na jaką, ale ma uniwersalny napis to pewnie i okazja się jakaś znajdzie.  A kartka jaką z tym haftem stworzyłam przedstawia się tak.

 Na koniec wszystkie prace jakie powstały u mnie w tej zabawie od początku roku.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję że Tu jeszcze  czasem zaglądacie.

Mój sierpień

 Witam Was

Dawno mnie tu nie było, ale mój sierpień 2025 roku jest bardzo obfity w wyjazdy. Od razu mówię, że nie będzie to post rękodzielniczy, więc jak ktoś nie ma ochoty niech nie czyta!

Sierpień zaczęłam  od wizyty u mojego syna na wsi, który mieszka między Świdnicą a Wałbrzychem a stamtąd udaliśmy się 02 sierpnia do Arboretum w Wojsławicach. TU macie linka do oficjalnej strony.

Kto tam nigdy nie był polecam bardzo tylko błagam nie wybierajcie się tam jak leje deszcz lub jest wysoka temperatura. Jest tam gdzie łazić i jest co zwiedzać, spokojnie spędzicie tam cały dzień  i na pewno nudzić Wam się nie będzie.  Zaraz za kasami przywita Was restauracja i kawiarnia, z głodu tam nie umrzecie.

A że i ja tam byłam macie dowód

Zdjęciami Was zamęczać nie będę, warto tam pojechać osobiście  i zobaczyć to wszystko na własne oczy. Kilka zdjęć Wam pokarzę  co by Was zachęcić do wizyty tam.

Jedna z altanek, których jest tam sporo!

Jedna ze szklarni, których też jest tam dużo.

 Jak ktoś się bardzo zmęczy chodzeniem może sobie odpocząć na ławeczce, które w większości są komuś poświęcone, a których też jest tam dużo !! 

 I tak bym mogła jeszcze długo opowiadać i Wam zdjęcia pokazywać, ale chyba nie o to chodzi, lepiej to wszystko zobaczyć na żywo, zdjęcia i tak tego wszystkiego nie oddadzą !!

Potem od 11 do 18 sierpnie byłam w moim ukochanym Mielnie - Unieściu, w pensjonacie Relax

Już nie raz Wam o nim pisałam więc powtarzać się nie będę, ale kilka zdjęć Wam pokarzę :

To jest oczywiście nad Bałtykiem, pensjonat leży prawie nad morzem z tarasu widać morze, na przeciw są praktycznie trzy wejścia na plażę. 

Na zdjęciu poniżej macie plażę o poranku, jeszcze pustą :

Praktycznie po raz pierwszy odkąd tam jeżdżę miałam okazję zobaczyć jak wyciągają kuter z  rybami z wody:

A tu już macie przedłużenie promenady którą budowali w zeszłym roku jak tam byłam.

Od zeszłego roku przybyła też siłownia zewnętrzna na plaży.

 I tak bym mogła jeszcze wiele zdjęć pokazać ale chyba  nie o to chodzi w tym blogu. 

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę Wszystkim wypoczywającym pięknej pogody w sierpniu.

 

Choinka 2025 i Renia " Coś prostego " sierpień.

 Witam Was

Jako, że mnie nie będzie ponad połowę sierpnia to postanowiłam połączyć dwie zabawy w jednego posta. Choć tak w zasadzie to tej drugiej zabawy nie musiałam robić bo temat był jeden na całe wakacje. Ale cóż ja z tych niepokornych i moja praca poleci na obie zabawy. 

Pierwsza to " Choinka 2025", którą to zabawę prowadzi na swoim blogu Karolina  a szczegóły tej zabawy znajdziecie TU 

Tym razem na tą zabawę nie będzie już kartki, ale  haft krzyżykowy bożonarodzeniowy jak najbardziej jest. Przedstawiam Wam kolejny mój medalion, który jak by nie patrzył w sam raz nadaje się na choinkę. Poprzedni znajdziecie TU  . Nie będę ściemniać sam haft powstał już  jakiś czas temu i był robiony na inną zabawę, którą prowadziła Splocik w robienie  "Kalendarza adwentowego" który to nigdy nie został ukończony. 

 Ale medalion powstał teraz, z jednej strony ma ten haft a z drugiej materiał świąteczny.  Mój haft na Boże Narodzenie

i medalion z obu stron

 

Jak widzicie sam haft był nieco za mały co by przykleić na płytę to go nieco powiększyłam przyszywając po bokach materiał taki jak jest na odwrocie.

i wszystkie prace jakie powstały w tej zabawie :

Jak widzicie do lipca robiłam kartki i pewnie nadal je będę robić, bo kartek nigdy nie za dużo, tym bardziej, że ich dość sporo wysyłam. 

Drugą zabawę prowadzi Renia banerek podobny jak w zeszłym miesiącu, a szczegóły zabawy znajdziecie TU

Zdjęć już nie będę powtarzać bo są takie same,  tyle tylko że znowu jest recykling. Pokażę tylko co zrobiłam w tej zabawie od początku roku.

 I na dziś już koniec, w końcu są wakacje , pozdrawiam  Wszystkich serdecznie.

 

Sezon na haft Lato odsłona 2

 Witam Was

Tym razem zapraszam Was na kolejną odsłonę mojego haftowania  4 pór roku. 

Zabawę prowadzi Karolina na swoim blogu a jej szczegóły znajdziecie TU. Dalej mamy lato i dalej to lato wyszywamy.

Jak wiecie ja wybrałam sobie domki, jeden z wzorów zaproponowanych przez Organizatorkę  o takie :

 Moje lato teraz wygląda tak :

  Poniżej macie wszystkie etapy mojego haftowania lata :

Jak widzicie brakuje jeszcze na nim ptaszków, jabłuszek i kwiatków koło napisu.  

Pozdrawiam Was serdecznie 

 

Kartki Ula sierpień

 Witam Was

Co prawda Ula zadała nam na wakacje jeden temat ale ja niepokorna jestem i zrobiłam kolejną kartkę na sierpień.  Baner będzie ten sam co w zeszłym miesiącu a jak byście chcieli poczytać  co też Ula nam wymyśliła to zapraszam Was Tu

I znowu jak w poprzednim  miesiącu zastosowałam papier wakacyjny z Magicznej Kartki ( miałam jeszcze zapasy)  " Egzotyczne Marzenia" Ten papier kupicie TU. Dodatkowo hafcik jaki powstał do tej kartki haftowałam w lipcu a więc też w wakacje. Jak ktoś by chciał poczytać co też wymyśliłam w zeszłym miesiącu, to zapraszam Was TU 

Hafcik jaki powstał  pochodzi od Moniki  Blezień   a nazywa się " Marzenie o róży" tych róż jest 8 i bardzo lubię ten wzór wyszywać. Jeszcze nie raz go u mnie zobaczycie. 

Wyszywałam  na kanwie 14ct barwionej samodzielnie przez Monikę, którą kiedyś dostałam.

A kartka jaka powstała z tym haftem prezentuje się tak:

I znowu zastosowałam papier, gdzie jedną z głównych ról gra aparat fotograficzny.

Wiem, że teraz mało kto go stosuje bo wszystko jest w telefonie, ale pamiętam te czasy gdzie bez  aparatu i filmu na rolce nie mogły się odbyć żadne wakacje.

Na koniec tradycyjnie wszystkie kartki jakie u mnie powstały w zabawie u Uli.

Powstała też kolejna kartka wielkanocna, recyklingowa ze starej kartki:

Druga zabawa jaką prowadzi Ula to zabawa w wyszywanie poduszki Zosi. To co dotychczas powstało, czyli podsumowanie II kwartału znajdziecie  TUTAJ 

Mój haft na tą poduszkę jest w zasadzie gotowy, ale poduszka  z tym haftem jeszcze nie powstała. Poniżej etapy mojego haftowania :

I to było na tyle, jeżeli chodzi o te dwie zabawy. Tym co odpoczywają w sierpniu życzę pięknej pogody, nie każdy lubi słońce, ale życzę Wam co by nie padało!

 Pozdrawiam Was serdecznie