Witam Was
Pewnie pamiętacie moje wielkanocne jajo, z milionem backstitchy, które wyszywałam w SAL-u z Marią Bravko w Świrach Rękodzieła. Pisałam o nim TUTAJ . Dla przypomnienia moje jajo wyglądało tak
Napisałam wtedy , że docelowo trafi na poduszę , taką wielkanocną, tylko że maszyna odmówiła mi posłuszeństwa. W końcu wróciła z naprawy i mogłam zrealizować swoje plany :-)
No i jest moja poduszeczka, będzie jak znalazł na przyszłe Święta :-)
A więc bez zbędnego pisania zapraszam do oglądania. Oczywiście poduszka jest patchworkowa, wierzch trzywarstwowy z owatą w środku z tyłu zapinana na zamek w morelowym kolorze. Jajo objechane na maszynie żeby było bardziej widoczne.
Tak się złożyło, że poduszka wpasowała się w kolejną majową zabawę u Splocika "Rękodzieło i przysłowia"
W maju do wyboru była dwa przysłowia :
1. Żar prawdziwej miłości nigdy nie gaśnie.
2. Nasza poduszka jest naszym najlepszym doradcą.
2. Nasza poduszka jest naszym najlepszym doradcą.
A Wiec umówmy się że moja poduszeczka będzie moim najlepszym doradcą, może nie od razu ale kiedyś na 100%.
Mam cichą nadzieję, że Splocik przyjmie taką interpretacją majowego przysłowia.
I na dziś już wszystko, życzę Wam udanej niedzieli, dziękuję za pozostawione komentarze.
Przypominam że zostało 5 dni na dokończenie haftu z kawą. Jest już 18 gotowych obrazków i powiem Wam , że wszystkie są świetne, a jak ktoś ciekaw to zapraszam TU
Pięknie się prezentuje.Szyciowo też jesteś utalentowana.
OdpowiedzUsuńJejuś, Aniu, ale ta podunia jest śliczna. Jak Ty pięknie potrafisz szyć. Mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńAniu wspaniałe dzieło. Poduszka jest cudna.
OdpowiedzUsuńTo jest piękna dekoracja Aniu.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Świetnie dobrałaś kolory i wzory materiałów do haftu :-) Cudeńko wyszło! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTeż haftowałam to jajo, ale jeszcze nie wiem jak go wykorzystać, bardzo podoba mi się Twój pomysł i wykonanie, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wykorzystałaś haft. Powstała piękna poduszka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJesteś wszechstronnie utalentowana Aniu! Hafcik rewelacyjny (na pewno nie zabrałabym się widząc ilość linii), a podusia obłędna!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
No,no Aniu,ale mi zaimponowałaś :) Już sam haft jest dziełem sztuki !!! Wymagał dużo pracy i naprawdę wyszedł przepiękny !!! A finalny efekt gdy wkomponowałaś go w poduchę jest po prostu obłędny !!! Wszystko tak pięknie dopasowałaś :) I jeszcze te groszki !!! WOW !!! Już nic więcej nie dodam,bo mnie zamurowało ! Buziaki :)*
OdpowiedzUsuńPiękna podusia.ciekawie kolorystycznie dobrane wszystkie materiały.
OdpowiedzUsuńPodusia wygląda pięknie, to jajo świetnie się wpisało w całość :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft i fantastycznie wykorzystany:) Aniu podusia wyszła świetnie:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zbieram szczękę z podłogi! I co spojrzę, to znów opada. Poduszka jest przepiękna!:)
OdpowiedzUsuńAniu tyle warstw i jak swietnie dobrałaś wszystkie, no ja bym się nie wzięłą za taki haft , tyle tych niteczek ,że z góry zakładam że nie, ale efekt twojej pracy fantastyczny
OdpowiedzUsuńJaka śliczna! Już sam haft był piękny, a na poduszce jeszcze lekkiej wygląda.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna poducha;) Fajnie dopasowałaś wszystko:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft i rewelacyjna poducha Aniu.:) Sporo się napracowałaś, ale efekt wspaniały. Pozdrawiam milutko.:)
OdpowiedzUsuńAniu, padłam z wrażenia. Ta poduszka jest BOSKA!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
Śliczna ta podusia! Wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wspaniale:)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć takiego talentu do szycia i haftowania! Poducha jest wspaniała. Te kolory, ach! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAniu zmiłuj się! Gabinety dentystyczne są zamknięte, a ja zbieram szczękę z podłogi...
OdpowiedzUsuńCudnie wyszła Ci ta podusia, świetnie dobrałaś materiały.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna, jak obrazek w obrazku, tyle, że w poduszce :)
OdpowiedzUsuńAniu idealnie dobrałaś kolorystykę materiału w różyczki do wykończenia poduchy i jeszcze te kropeczki! Pięknie wszystko pasuje do tego cudnego haftu:)
OdpowiedzUsuńŚliczności poduchę wyszykowałaś.
Pozdrawiam słonecznie:)
Aniu poduszka jest cudna. Dobrałaś super materiały do haftu :).
OdpowiedzUsuńOj, szkoda, że mu si czekać do Wielkanocy...
Mój haft z kawą też jest już gotowy. Jutro będę go prać i prasować :).
Cudne jest to jajo Aniu, jestem nim zachwycona. Podoba mi się dobór materiałów na poduchę, kolorystyka pasuje idealnie. Całość jest wspaniała i efektowna.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski:)
Przepiękny haft i rewelacyjna poduszka. Tak mi się podoba, że nie wiem, czy bym się zdecydowała ją używać. Super praca :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAniu haft jest przepiękny a podusia z nim rewelacyjna. Świetnie wyeksponowałaś jajo i pomimo że namęczyłaś sie nad kreskowaniem to warto było bo zrobiłaś małe dzieło do którego możesz sie przytulić. Pozdrawiam serdecznie😘
OdpowiedzUsuńZagospodarowanie i oprawa haftu jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńSuperaśna poducha. Robi niesamowite wrażenie. Cudność po prostu!
OdpowiedzUsuńJestem w zachwycie.:)
Aniu swietna praca! Rewelacyjnie dobrałaś materiały, różyczki delikatne ale jakzecduzo roboty robia :) brawo !!!
OdpowiedzUsuńAniu, poduszka wyszła bajecznie. Dobrze, że maszyna już sprawna, bo nie było by tego cuda.
OdpowiedzUsuńHafcik z 'milionem' backstichy mnie zauroczył. Ma coś w sobie
Śliczna podusia, różyczki cudowne.:)
OdpowiedzUsuńAniu, musiałam założyć okulary, żeby przyjrzeć się dokładniej temu hafcikowi, powiem szczerze że mnie normalnie zamurowało :) jajko jest cudnie ukwiecone,a umieszczenie go na poduszce to rewelacyjny pomysł, pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Aniu kochana wiedziałam, że wyczarujesz cudną podusię, ale ta przeszła wszelkie wyobrażenia! Piękna jest!! I jak wspaniale pisankę wyeksponowałaś :). Zdolna z Ciebie babeczka :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna poducha i cudownie dobrane materiały do kolorystyki haftowanego jaja. :)
OdpowiedzUsuńHaft jest bardzo pracochłonny ze względu na kreskowanie, ale efekt jest tego wart.
Interpretacja przysłowia jest wspaniała.
Każda poducha jest naszym doradcą, ale ta będzie umilać Twój świąteczny czas i oby doradzała tylko w radosnych kwestiach.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Ale pięknie Ci wyszła :-)
OdpowiedzUsuńSamo jajo było cudne, a cała poducha to mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam cieplutko :)
Napiszę jak poprzedniczka to jest mistrzostwo świata, piękny haft i kolorystyka :) Fantastyczna poducha Aniu :)
OdpowiedzUsuńPiękna poduszka, świetnie dobrane materiały (bardzo podobają mi się wzory i kolory)i owalny ścieg eksponują piękny haft :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieło sztuki, Aniu! Cudna!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna poduszka, jak piszesz, Aniu, idealna na przyszłoroczną Wielkanoc. Ile w tym wzorze konturów i szczegółów, jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńCzekałam na tą poduszkę i powiem Ci,że wyszła zachwycająco. Pięknie dobrałaś kolorystykę, a pikowania jeszcze podkreśliły urodę jajeczka.
OdpowiedzUsuń