Witam Was
Jak już sam tytuł mówi dziś zaproszę Was na kolejną odsłonę mojego kalendarza adwentowego u Splocika. Jak ktoś jeszcze nie słyszał u tej zabawie to jej zasady znajdzie TUTAJ a wytyczne do maja są TU.
W maju Splocik w kalendarzu adwentowym zadała nam
Karmnik z numerem 7 i
Bałwanek z numerem 19.
Problematyczny był karmnik i do tego jeszcze z ptaszkiem, ale jakoś sobie poradziłam, z bałwankiem problemu nie było. Niestety oba wzory znalazłam na rosyjskich stronach karmnik TU a bałwanek TU
Cyferki już dawno sobie znalazłam.
Moje numerki już oprawione prezentują się tak:
Poniżej moje hafciki
I oczywiście hafty z numerkami i to co w tym temacie powstało od początku roku. Jak tylko mi się uda to co sobie wymyśliłam zapowiada się całkiem niezły kalendarz adwentowy :-)
Pozdrawiam Was i dziękuję za każdy pozostawiony komentarz pod tym i poprzednimi postami. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ostatnio mi się bardziej nie chce niż chce. Jakoś nie mam weny do tworzenia, nie mówiąc już o nauce czegoś nowego :-)
Świetnie sobie poradziłaś Aniu :)
OdpowiedzUsuńU mnie też będzie ten karmnik, bo innego nie znalazłam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładne hafciki znalazłaś. W stanie "bardziej mi się nie chce niż chce" jestem już od dłuższego czasu, co widać chociażby po moim blogu, a i w życiu pozablogowym wcale lepiej nie jest. Najgorsze, że "choroba" wciąż postępuje. Pozdrawiam i życzę optymizmu mimo wszystko :-)
OdpowiedzUsuńSzybka jesteś Aniu, ja jeszcze karmnika szukam :) Ale Twój kalendarz będzie boski !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne motywy znalazłaś, hafciki wyszły cudne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, hafciki radosne, kalendarz będzie cudowny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne hafciki
OdpowiedzUsuńSuper hafty! To przesilenie wiosenne :)
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podobają te Twoje hafciki:) Powstanie naprawdę wyjątkowy kalendarz:)
OdpowiedzUsuńAniu, śliczne hafciki, karmnik z ptaszkiem jest rewelacyjny. Jestem bardzo ciekawa Twojego kalendarza.
OdpowiedzUsuńZ tym niechceniem chyba wszyscy tak mają - pewnie wiosenne przesilenie, pogoda i ciśnienie robią swoje.
Uściski.
Wyszukałaś i wykonałaś śliczne hafciki.
OdpowiedzUsuńWiem, że niektóre motywy mogą sprawiać trudności (mnie też), ale przez to zabawa jest ciekawsza (tak myślę) i Kalendarz zyskuje na oryginalności. :)
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Aniu najważniejsze, że wzorki znalazłaś :). Są śliczne :)). Zapowiada się kolejny super kalendarz.
OdpowiedzUsuńCo do niechcenia to chyba większość z nas teraz tak ma. Ten wiosenny, a niedługo i letni czas rozleniwia.
Buziaki!
Świetne te hafciki adwentowe. Będzie super kalendarz ☺️
OdpowiedzUsuńAniu pokaźny komplecik już wyhaftowałas :) moje serducho jest przy osiołku :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wychodzą Ci te wyszywane wzorki. Czekam niecierpliwie na całość. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają te nowe hafciki, szczególnie karmnik. Numer jeden jednak to osiołek:) Zapowiada się kolejny, śliczny kalendarz. Uściski Aniu!
OdpowiedzUsuńKalendarz rośnie w oczach. Rzeczywiscie zapowiada się niezły. Ciekawa jestem efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńAle wszystko w swoim czasie.
Co do chcenia to mi się raczej chce tylko ten czas gdzieś ucieka i zanim się ogarnę to łapie chwilę żeby nic nie robić czyli zwyczajnie odpocząć od tej gonitwy. Pozdrawiam Aniu gorąco.
Oba wzorki są bombowe! Bałwan jest urokliwy, a karmnik z ptaszkiem to jeden z najładniejszych wzorków, jakie widziałam, bardzo mi się podoba.:)
OdpowiedzUsuńAniu Ty nie masz weny? Same śliczne hafty u Ciebie. Może teraz bardziej ciągnie Cię na dwór. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńJakie malutkie słodziaki ;) te hafty są pełne uroku, a pełna ukończona kolekcja będzie na pewno zachwycająca :) mnie z kolei ciągle bardzo się chce (oczywiście mam na myśli różne kreatywne prace), i to aż za dużo jak na dostępny dla mnie czas... :D
OdpowiedzUsuńTrafić na fajne maleństwa do wyszycia to czasem nie jest łatwo, jednak Tobie Aniu wychodzi to bezbłędnie i już widać że ten kalendarz będzie fantastyczny. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAniu jak na "nicmisięniechcozę" to i tak pięknie działasz :) zrobi się trochę cieplej i bardziej zielono to może więcej nam się będzie chciało :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAniu piękne hafciki przygotowałaś. Kalendarz będzie zachwycał:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPs. też mam tak ostatnio, ale wiem, ze po pewnym czasie przejdzie;)
Genialnie to wygląda :) Super robota :)
OdpowiedzUsuńhttps://profashionworld.blogspot.com/2022/05/camelowe-baleriny-w-wiosennej-stylizacji.html
Śliczne hafty!
OdpowiedzUsuńCoraz więcej adwentowego kalendarzyka, jeżeli dobrze liczę to jesteś na półmetku. No to już z górki Aniu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać na ten kalendarz! Buziaki!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem całości. Bardzo ładne wzory Aniu wybrałaś. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i już ładna gromadka się zebrała uroczych hafcików adwentowych :) Bo czasami tak jest że nie wiadomo o czym pisać, czy ktoś jeszcze chce czytać, bo wejścia to sobie można sprawdzić haha Dlatego takie zabawy motywują :) pozdrawiam Aniu i aby jak najwięcej weny w nas było
OdpowiedzUsuńWzorki śliczne, a cyferki zachwycają mnie od jakiegoś czasu :) Już nie mogę się doczekać co to będzie za kalendarz :) Pozdrawiam cieplutko i równie leniwie :)
OdpowiedzUsuńOba hafciki super. Ale karmnik z ptaszkiem jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńCyferki same w sobie są bardzo ładne :) Ciekawi mnie jak je razem połączysz Pozdrawiam serdecznie..
Zgadzam się z wieloma przedmówcami - haft z karmnikiem i ptaszkami wyszedł cudownie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńEhh ten brak wenu, widziałam że ostatnio wielu dziewczynom przeszkadza. Mam nadzieję, że to chwilowe przemęczenie, jak to zawsze bywa na przełomie wiosny i lata. Hafciki wyszukałaś urocze, kalendarz będzie się prezentował super😁 Pozdrawiam🌹🌹
OdpowiedzUsuńK.
Pierwszy kalendarz mnie zachwycił, drugi też już fantastycznie się prezentuje🙂
OdpowiedzUsuń