Witam Was
Dziś znowu post zbiorczy. Październik się kończy a ja jeszcze mam kilka zaległości.
Zacznę może od zabawy u Reni "Szyję sobie"
To już 18 lekcja z nauki szycia.... normalnie nie wiem kiedy to zleciało. W październiku Renia zaproponowała szycie tuneli na sznurek. Przyznam, że temat mi wyjątkowo spasował bo zawsze miałam problem z szyciem tuneli, które nie są na brzegu tylko w środku woreczka.
Poczytałam co i jak i doszłam do wniosku, że jestem kołek straszny. Jak mogłam nie wpaść na to, że można zrobić przerwę ( dziurkę) przy zszywaniu boków. No kompletny analfabetyzm z mojej strony. Tak więc Reniu specjalne podziękowanie dla Ciebie za ten temat !!!
Uszyłam sobie dwa proste woreczki na świąteczne prezenty. Są czasem takie niekształtne prezenty, które nie wiadomo jak ładnie zapakować. To ja już mam w co :-)
Woreczki posyłam też na drugą, prezentową zabawę u Reni
A jak już przy prezentach jesteśmy to do zabawy trafiają również moje pierwsze w tym roku szydełkowe ozdoby choinkowe. Wszystkie poleciały do październikowych solenizantek . Mamy trochę na płasko i trochę w wersji 3D.
Wszystkie powstały na podstawie kursów przygotowanych przez Aureliamyszkaszara. Jak by ktoś chciał skorzystać podaję linki.
Biały dzwonek TUTAJ
Niebieski dzwonek TUTAJ
Niebieska bombka TUTAJ
Biały dzwonek TUTAJ
Niebieski dzwonek TUTAJ
Niebieska bombka TUTAJ
I na zakończenie dowód na moje szaleństwo, bo normalne to to chyba nie jest :-)
Porwałam się na mój pierwszy w życiu duży projekt szydełkowy. Zamarzyła mi się, tak ostatnio modna, chusta z cieniowanej włóczki. Tak się złożyło, że jest to akurat temat kolejnego wyzwania w cyklicznym szydełku na Blogu DIY - zrób to sam
No więc dziergam, termin do 1 grudnia. Trzymajcie kciuki, żebym zdążyła. Jak pomyślę, że muszę wydziergać 1 km włóczki to nie jestem taka pewna czy dam radę :-)
I na dziś już wszystko, pozdrawiam serdecznie, życzę udanego ciepłego i słonecznego weekendu.
Dziękuję oczywiście wszystkim, którzy tu jeszcze zaglądają i motywują mnie do pracy swoimi komentarzami :-)
Dasz radę, ja w Ciebie wierzę :) A co do szaleństwa to Ci się nie dziwię, bo sama mam już połowę chusty wydzierganej, choć czasu jak na lekarstwo to też się za ten projekt wzięłam :) Śliczne prace Aniu zrobiłaś, urocze dzwoneczki czy bombeczka, a woreczki jakie fajniutkie :)
OdpowiedzUsuńAniu! Po kolei woreczki są Przeurocze, Nie tylko prezent będzie z tego woreczka cieszył, Ale również i Woreczek, Zawieszki świąteczne są Cudowne, A Chusta Będzie na pewno Wspaniała, A zdążysz na pewno - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńTa cieniowana włóczka wygląda obłędnie! Nie mogę się odczekać, by zobaczyć efekt końcowy i trzymam mocno kciuki! :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że trzymam kciuki - musi się udać a chusta będzie piękna :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły te woreczki a zawieszki są przeurocze.
Miłego weekendu Aniu.
Aniu jak nie Ty to kto?? dasz radę z palcem w ............... ;D
OdpowiedzUsuńChusta zapowiada sie ślicznie, a tka samo wyszły Ci woreczki i ozdoby szydełkowe- widać że z szydełkiem jesteś już za pan brat
Podziwiam wszystkie prace i dziękuje, ze pamiętałaś o moich zabawach.
Buziaki
Cuda! Również szyję takie woreczki na prezenty, są rewelacyjnym rozwiązaniem. Co do ozdób na szydełku, wspaniale Ci to wyszło. Ja chyba tez będę musiała zacząć pomału coś robić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne woreczki. Trzymam kciuki, żebyś zdążyła z chustą. :)
OdpowiedzUsuńAniu, woreczki są super i faktycznie, dzięki nim problem zapakowania prezentów o dziwnych kształtach będzie rozwiązany.
OdpowiedzUsuńPodziwiam ozdoby świąteczne, zwłaszcza, że w moich ulubionych kolorach. I trzymam kciuki za chustę - będzie cudna!
Ściskam.
Aniu, bardzo ładne woreczki uszyłaś ;) Szydełkowe ozdoby również zachwycają - będą się pięknie prezentować na choince :) Jestem pewna, że dasz radę i wydziergasz ten 1 km włóczki ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace Aniu.:) Z chustą dasz radę, super Ci idzie, kolor wybrałaś prześliczny. Udanego weekendu Aneczko.:)
OdpowiedzUsuńAniu Twoje prace są przepiękne. Szczególnie zachwyciły mnie szydełkowe ozdoby choinkowe. Z niedowierzaniem czytam, że będzie też chusta. Bardzo się cieszę, że zaiskrzyło u Ciebie w relacji z szydełkiem :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za chustę - dasz radę :-) Woreczki bardzo fajne, dziergadełka śliczne, zwłaszcza bombka przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę ! Piękne prezenty i opakowania na prezenty :) A początki chusty wyglądają świetnie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAniu, świetne prace nam tu pokazujesz, ozdoby świąteczne szydełko 3D mnie zauroczyły, no i czekam na Twoją chustę, będzie piękna !!! a woreczki urocze, fajny klimat świąteczny się wytworzył :) ściskam !!!
OdpowiedzUsuńAch te woreczki są fantastyczne! Genialny pomysł na spakowanie prezentu... Później taki woreczek można fajnie wykorzystać!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za chustę!:)
Ach no szyjesz i szydełkujesz jak specjalistka, bo ja na ten przykład bombek nigdy nie wyszydełkowałam, aniołków w zasadzie też nie;-) Za to chust z pewnością kilka jak nie kilkanaście i powiem Ci, że to prościzna tylko przydługa, ale na pewno dasz radę bo jak widzę spory kawałek już jest:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudne woreczki! Mikołaj może Ci pozazdrościć:)) Szydełkowe drobiazgi urocze, a za chustę trzymam kciuki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWoreczki są świetne i tkanina świąteczna. Szydełkowe ozdoby również piękne.
OdpowiedzUsuńZ chustą też zdążysz ( jesteś bardzo zorganizowana)trzymam kciuki:)
Woreczki śliczne - zazdroszczę przyjaźni z maszyną :)
OdpowiedzUsuńOzdoby cudne i chusta piękna będzie - trzymam kciuki :))
Piękne ozdoby choinkowe :) Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne, a chusta to już widzę, że będzie cudna!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, woreczki bardzo pomysłowe, dzięki ozdobom zapachniało Świętami a chusta przyda się, gdy powieje chłodem.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię Anuś! Ja mam chustę ciągle w planach, a Ty po prostu bierzesz byka za łeb i wierzę że jak sobie postanowiłaś to wydziergasz. Świąteczne świetne! U mnie na razie parę śnieżynek.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Szaleństwo idealne! tak trzymaj! pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńoch Aniu, Ty jesteś niesamowicie pracowita, ale chyba już o tym pisałam:) Woreczki świetne, myślę, że się niebawem przydadzą.
OdpowiedzUsuńPiękne są także ozdoby choinkowe. bardzo podoba mi się ten kolor przechodzący od jasnego w ciemny niebieski. Jaka musi być ładna choinka ubrana w takie barwy! Ja co roku staram się ubierać w jednej tonacji, była złota, srebrna, biała i złota. W tym roku bedzie znów biała:)
Trzymam kciuki za chustę i podziwiam!!!
Bardzo podobają mi się bombeczki i woreczki:) Za skończenie chusty trzymam kciuki, ja też właśnie mam jedną w trakcie szydełkowania może uda nam się obu w terminie skończyć:)
OdpowiedzUsuńAniu jesteś MISTRZ !!!!
OdpowiedzUsuńJa jestem takim gamoniem,że taki nawet worek to problem - maszyna mnie nie lubi...
Może,gdybym miała nową,to byśmy się zaprzyjaźniły...Stara mi zrywa i za karę do kąta pomaszerowała już chyba na amen. Do Mamci mojej idę i zawsze mam gotowe,bo krawcem jest z zawodu.
Piękniusie ozdoby choinkowe Moja Droga :) Śliczne !!!
A na efekt szaleńczego wyzwania z chustą czekam niecierpliwie :)
:)*****