Obserwatorzy

środa, 29 sierpnia 2018

Hafciarskie podsumowanie sierpnia

Witam Was

Dziś zapraszam na kolejne podsumowanie moich hafciarskich poczynań. Tradycyjnie zacznę od zabawy u Moniki w wymiatanie resztek nieoznaczonych mulin. 


Jako pierwsza kartka na zabawę u Hubki - pokazana TU a na niej malutki haft wg wzoru zaczerpniętego z szydełkowej gazetki. 


Jako drugie zakładki z tego posta


Trzecie - bożonarodzeniowe hafty   TUTAJ 




W "Magii róż" u Moniki jakieś postępy są, aczkolwiek nie tak jak bym chciała. 


 Na ten moment skończyłam 3 stronę czyli mam wyszyte ok. 7.500 krzyżyków czyli jakieś 62%. Myślę, że się wyrobię do końca roku. 

 Tak wygląda haft dziś 



a tak w porównaniu do stanu na koniec lipca


I dobra wiadomość ... skończyłam wyszywać mojego Ufoka, czyli zegar z makami. Miałam nadzieję, że pokażę Wam dziś już gotowy zegar, ale niestety nie doszedł mechanizm ze wskazówkami. 
Tak więc prezentuję gotowy haft, wyprany i wyprasowany, a gotowy zegar zobaczycie niebawem .


I na dziś tyle  moich hafciarskich poczynań.
 Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zapraszam w sobotę po wrześniowe tematy kartkowe. 


piątek, 24 sierpnia 2018

Haft krzyżykowy - testowanie wzorów

Witam Was

Jak zapewne wiecie od jakiegoś czasu mam przyjemność testować wzory haftu krzyżykowego, które projektuje Monika Blezień .  


Troszkę sobie tych wzorków przygarnęłam na wakacje i dziś chciałbym się z Wami podzielić częścią z nich. 
Jako pierwsze "Tęczowe zakładki", których jeszcze nie ma w sklepie Moniki bo to całkowita nowość, ale zapewne niebawem je tam znajdziecie. Co ciekawe na tych zakładkach nie ma ani jednego krzyżyka. Były wyszywane samymi  backstitch - ami . Wzorki są proste i po kilku minutach nie trzeba już patrzeć na schemat. 
Można też ten rodzaj haftu podciągnąć pod blackwork , który co prawda z założenia wyszywa się czarną nitką , ale dopuszcza się też kolorowe. 






Jako drugi przygarnęłam wzorek do tzw odświeżenia . Są to urocze motylki które wyszywa się migiem. Wzorek do kupienia TU 


Jakoś samo się nasuwa żeby z nich zrobić kartki, ale ja przekorna jestem i zagospodarowałam je inaczej. Uszyłam z nich kolejną patchworkową poduszkę . 


 sama poszewka a poniżej już z poduszką


 a na pleckach też  motylki


Poduszeczka leci na sierpniową edycję zabawy u Reni szyję sobie 



Motylków było 6, na poduszkę trafiło 5, więc z tego ostatniego zrobiłam jednak kartkę. Trochę nietypową bo składaczka na 6 lekcję u Ewy 


I moja kartka z szóstym motylkiem ze wzoru, żeby nie był taki samotny dołożyłam mu jeszcze kilka scrapowych :-)



i ostatni na dziś wzorek to poinsencja , również z wzorów do tzw odświeżenia, można go zakupić TU . Wyszyłam ją na farbowanej kanwie ze sklepu Igiełki.


I podobnie do kartki z motylkiem zrobiłam składaczka 



Obie kartki po złożeniu mają wymiar 15 x 15 cm i spokojnie mieszczą się w standardowej kopercie. 


I na dziś tyle, choć nie jest to jeszcze wszystko w temacie testowania wzorów, więc spodziewajcie się kolejnej porcji wzorków. 

Jutro wybieram się do Wrocławia na
i warsztaty z quillingu. Jak  ktoś z Was też tam będzie piszcie, może uda się spotkać w realu. 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, u mnie w końcu pada i nieco się ochłodziło, co przyjęłąm z wielka radością bo wytrzymać się już nie dało w tych upałach.  


środa, 22 sierpnia 2018

Szydełkowy projekt domowy

Witam Was

No i niestety wakacje dobiegają końca a wraz z nim wakacyjne zabawy. 
Jedną z nich jest  Szydełkowy projekt domowy   na blogu DIY - zrób to sam.
Do wykonania była dowolna praca szydełkowa, która będzie nam służyć w domu. 


 Jako że moje szydełkowe umiejętności to raczej podstawy, więc na nic dużego się nie porwałam. Postawiłam na coś co już przećwiczyłam czyli małe serwetki - podkładki . Pierwsze w kolorze naturalnym



Kolejne z cieniowanego kordonka Maxi po dwie w trzech różnych wzorach.




Wzory na te wszystkie serwetki znajdziecie na filmikach poniżej.

serwetka - podkładka 1
Wydziergałam też nieco większą serwetkę - mandalę o średnicy 22 cm wg wzoru zaczerpniętego z lipcowego numeru czasopisma "Moda na robótki" 



Jestem z tej serwetki niezmiernie dumna z dwóch powodów. 
Po pierwsze jest to największa z moich dotychczasowych prac szydełkowych i po drugie jest to pierwsza rzecz zrobiona na szydełku wg schematu graficznego, bez opisu słownego.  Łatwo nie było, ale schemat był wielokolorowy, każdy rządek w innym kolorze i chyba tylko dlatego to jakoś ogarnęłam. 
Po tej serwetce stwierdziłam że póki co nadaję się wyłącznie do dziergania "drobnicy" .

I kolaż do zabawy 


I na dziś tyle, upały nie odpuszczają a ja siedzę w domku na L4. Chyba wiatraczki mi zaszkodziły, ale spoko na katar jeszcze nikt nie umarł  :-)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie. 


czwartek, 16 sierpnia 2018

Choinka 2018 i bombki z resztek mulin.

Witam Was

Już jestem, wypoczęta zrelaksowana i akumulatory naładowane.  
Trochę krótko było ale ja do Relaxu w Unieściu  zawsze nawet na kilka dni. A jak jeszcze  jedzie się w doborowym towarzystwie mojej przyjaciółki Hani to odstresowanie 100% gwarantowane :-)



 Było też kolejne  fajne spotkanie  z Anetką. Zdjęć bark  jakoś tak aparat nie wszedł w rękę :-). Ale z tego spotkania będzie dla Was już niedługo fajna niespodzianka. 
Wybaczcie, ale tym razem  zaległości blogowych nadrabiać nie będę, poza moją zabawą oczywiście. Tam jestem zawsze w 100% i nie wyobrażam sobie, żebym miała nie napisać u kogoś komentarza pod kartkami.  

A dziś na szybko kolejna odsłona 3 zabaw. 



Tym razem dla Agnieszki  niestety same hafty, czerwone bombki zbieram na  kolejną poduszkę a skarpetka pewnie trafi kiedyś na kartkę.


Ale żeby nie było,że się lenię to  zrobiłam dwie  malutkie zawieszki z haftów, które cierpliwie czekały na swoje 5 minut w moim pudełku. 


Tak więc do Kasi i Moniki lecą bombki z zawieszkami. 



A na zakończenie moja skromna osoba na nowiutkiej mieleńskiej promenadzie. Wiało tak, że łeb chciało urwać, co widać na moich włosach :-)


I na dziś wszystko, pozdrawiam Wszystkich serdecznie, a Tym wytrwałym co zaglądają i dobre słówko zostawiają stawiam dziś pyszniutki "sex na plaży" rodem z Relaxu :-)



piątek, 10 sierpnia 2018

Zakładek kilka


Witam Was 

Dziś post zakładkowy. Jak wiecie to taki mój obecny mały fioł. Miałam tych "fiołów" już kilka.
Były kwiaty z krepiny, wiklina papierowa, świeczniki decou a teraz przyszedł czas na zakładki.  Też macie takie "długie serie" w jednej technice ?


Zacznę od zakładki przygotowanej na zabawę u Magdy - w sierpniu zakładka w jednym kolorze.  




Wzór pochodzi z  "Twórczych Inspiracji", ale nie pamietam z jakiego numeru.  Oprawiona  tym razem w kartonik  wizytówkowy. Baza do zakładki, wykonanie własne.



Druga co prawda nie jest całkiem w jednym kolorze, ale jest cała niebieska w różnych jego odcieniach. Poleciała jakiś czas  temu w prezencie komunijnym do  fanki  koloru niebieskiego i kotów.  




Kolejna zakładka haftowana cieniowaną muliną haftem blackwork , wg tego wzoru



A jak już jesteśmy przy zakładkach to pokażę jeszcze jedną, wykonaną ze scrapowych papierów z wytłaczanym wzorem - wg kursu przygotowanego przez Inkę TUTAJ 
Na odwrocie naklejony zielony scrapek z chińskiego wykrojnika. 




Zakładki to u mnie taki dyżurny skromny prezent, więc posyłam je również na zabawę u Reni




 A haftowane polecą pod koniec miesiąca również do Moniki, bo wszystkie wyszyłam resztkami nieoznaczonych mulin

I tyle w temacie zakładek, pokazałam bieżącą na zabawę u Magdy i wszystkie zaległe . Wyszywają się już kolejne, tym razem testuję nowy wzorek u Moniki :-)

Teraz się z Wami żegnam na tydzień. Jadę się odstresować, dotlenić i nałykać jodu  nad Bałtyk.  Towarzyszy mi  Hania więc będzie się działo :-)

Pozdrawiam serdecznie Wszystkich wytrwałych, którzy mimo tropikalnych upałów czasem do mnie zaglądają.


You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...