Witam Was
Dziś prezentuję kolejną haftowaną zakładkę. Czasem się zastanawiam, czy przyjdzie kiedyś taki moment, że mi się znudzą :-)
Została wykonana jako inspiracja do trwającego obecnie Wyzwania na blogu DIY, którego tematem jest paleta barw. Szczegóły zabawy znajdziecie TUTAJ .
Oczywiście temat i technika dowolna, jedyny warunek, to zachowanie kolorystyki w proporcjach dowolnych, czyli żółty, pomarańczowy, zielony i niebieski. W sumie to trzy z tych kolorów występują również w mojej kartkowej zabawie. Wiec może ktoś się pokusi o zrobienie kartki na obie zabawy. Zapraszam serdecznie, jest Sponsor i nagroda.
Krótki post jak na mnie .... no ale to tak być nie może, bo jeszcze pomyślicie , że coś ze mną nie tak :-).
Wobec tego pozwoliłam sobie jeszcze pokazać kilka szydełkowych serwetek jakie wydziergałam jeszcze w czerwcu. Na szydełku to ja głównie robię w drodze do i z pracy i w kolejce do lekarza, wzbudzając przy tym niezłą sensację :-)
To czerwcowy urobek.
Wzór Aurelia Lewicka TUTAJ . To jest wzór uniwersalny , można zrobić serwetkę dowolnej wielkości, wszystko zależy ile rzędów zrobimy.
Wzór autorstwa Aurelii Lewickiej TUTAJ
Wzór autorstwa Ani Crochet TUTAJ , zmodyfikowany przez mnie na końcu.
No i teraz mogę już spokojnie zakończyć posta, norma wyrobiona :-)
Przypominam, że żabka czeka na Wasze lipcowe postępy w wyszywaniu flamingów jeszcze tylko przez 4 dni do 10 sierpnia do godz. 23:59 TUTAJ .
Dziękuję Wszystkim zaglądającym, a szczególnie tym komentującym.
Pozdrawiam serdecznie.
Anuś niech te zakladeczki nigdy Ci się nie znudzą bo są super a kolorystyka bardzo orzeźwiająca, w sam raz po dzisiejszym upalnym dniu. Cieszę się że ten szydelkowy bakcyl, z którym mam troszkę wspólnego tak Cię trzyma, fajne serweteczki, też mam takie w swojej kolekcji udziergów. Buziaki😊
OdpowiedzUsuńZakładki robi się super i zawsze się komuś przydadzą, więc rób je Aniu ja długo tylko się da, tym bardziej że zawsze pięknie Ci wychodzą.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace Aniu, a najbardziej podobają mi się serwetki w kształcie kwiatuszków. pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńZakładka jest idealna Aniu. Serwetki też mnie zachwycają, są przepiękne i starannie wydziergane.
OdpowiedzUsuńzakładki piękne nie do znudzenia:)
OdpowiedzUsuńrób i pokazuj /taki upominek zawsze się przyda w zapasie :)
wspaniałe serweteczki podziwiam cię:)
Zakładka jak zawsze prezentuje się świetnie :) A wysyp serwetek też mi się bardzo podoba :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOby te zakładki Ci się nie znudziły, bo śliczne są i bardzo lubię się nimi zachwycać. Właśnie haftuję kilka, ale o tym cicho , sza, bo to niespodzianka. Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńZakładkowe love niech trwa:) Cudna jest Aniu.
OdpowiedzUsuń:)
Ależ cudowna ta zakładka, ma wspaniałe kolory idealnie wpisujące się w wyzwanie.
OdpowiedzUsuńCudna zakładka, piękne kolory, rób je Aniu dalej,bo pięknie Ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńSerwetki świetne, też robię na szydełku jak czekam na wizytę do lekarza i jest niezłe zainteresowanie innych osób, cały czas podglądają ile już zrobiłam 😄
Oby tylko nie znudziły Ci się zakładki, bo każda jest piękna, a moja najpiękniejsza!
OdpowiedzUsuńSerwetki-podkładki świetne! Jeszcze nie odważyłam się szydełkować w miejscach publicznych, ale za to znają mnie z czytania książek;)
Miłego dnia Anulka:)
Piękne zakładki, na pewno budzi zainteresowanie szydełkująca pasażerka :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowna zakładka. Zakładki to taki świetny przerywnik w większych haftach :o) Mam już ich mnóstwo w swoim hafciarskim dobytku :o)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace , zakładka bajecznie kolorowa :)
OdpowiedzUsuńkolory bardzo energetyczne aż mnie kusi coś na to wyzwanie zmajstrować :) pozdrawiam Aniu
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam potrzeby zakładkowej ale jakby co, to wiem gdzie szukać inspiracji:)
OdpowiedzUsuńHaftowane zakładeczki są prześliczne tak jak serwetki. Pewnie też skuszę się i wydziergam kilka jako podkładki:)
Jakie to wszystko śliczne, hafty i serwetki przepiękne.:)
OdpowiedzUsuńNie, zakładki nie mogą się znudzić ;) to jedna z najfajniejszych form, po które można sięgnąć w rękodziele :) przydają się zawsze i wszędzie :D
OdpowiedzUsuńCudnie potrafisz czas zagospodarować :) przy takich robótkach czekanie szybciej mija ;)
Takie ładne zakładki nie mogą się znudzić - sama bym je robiła, gdyby moje oczy nie buntowały się przeciw krzyżykom.
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne haftowane zakładki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHaftowane zakładki są zawsze śliczne :) Spory urobek serwetek !
OdpowiedzUsuńŚliczne są te serwetki, takie romantyczne maleństwa :) Zakładka też niezwykle urokliwa, lubię je oglądać i wcale mi się nie znudziły.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczności.
Uwielbiam Twoje zakładki i nigdy mi się nie znudzą, są cudne i już. Serwetki to takie urocze maleństwa, zawsze się przydadzą :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńAniu, zawsze powtarzam, że zakładek nigdy nie jest za wiele, a zwłaszcza takich pięknych. Cudne te serweteczki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Ta zakładka jest wspaniała Aniu, idealna! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńAniu, podziwiam wciąż Twoje zakładki! Są bardzo urokliwe, a przy tym bardzo przydatne.
OdpowiedzUsuńSerwetki pierwsza klasa! Ja też w przyjaźni z szydełkiem.
Pozdrawiam serdecznie:))
Aniu zakładki robisz rewelacyjne wiec mam nadzieje ze nigdy Ci sie nie znudzą bo byłoby szkoda .... A serwetek pokaźna ilosc!!! Gratuluje :) ja tez czesto dziergam cos w kolejkach i zawsze ktos mnie o robótki zagada to ciekawa sprawa ze ludzie w kolejkach sie denerwują ze musza czekac zamiast wziąć książkę czy cos innego zeby spożytkować czas.... Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńAniu, nie wyobrażam sobie twojego bloga bez zakładek. Nawet nie ma mowy, więc proszę wyskakuj z jakąś co rusz i chwal się swoimi cudeńkami :)
OdpowiedzUsuńPiękny serwetkowy urobek. Dobrze, że szydełkujesz między ludźmi. Może ta pasja rozejdzie się jak wirus :)
Urocza kartka.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace!!!
OdpowiedzUsuńZakladka śliczna ale moje serce skradły serwetki, zwlaszcza szara z beżowym wykończeniem.
OdpowiedzUsuń