Witam Was
Jak już większość wie, Królowa Danuta przygruchała sobie w grudniu Króla Juliana i wspólnie ustalili , że kolorem przewodnim w tym miesiącu będzie srebro i jego odcienie .
No to troszkę sobie o tym sreberku porozmawiamy, zanim Wam coś pokażę :-)
Barwa srebrna (srebro) – metaliczny odcień koloru szarego . Ponieważ na monitorze komputera nie można wyświetlić fluorescencyjności ani efektu błyszczenia się metalów, kolor ten jest wyświetlany jako jasny odcień szarości.
Szary - Kolor ludzi opanowanych i pewnych siebie. Dlatego często pozostają oni z boku, nie angażując się w bieżące sprawy. Szary symbolizuje także niezależność i umiejętność krytycznego spojrzenia
Oczy szare – osoby posiadające tęczówki oczu w kolorze szarym uważani są za silnych z natury liderów. Do wszystkich związków podchodzą z ogromną pasją i zaangażowaniem. Są kreatywni i mają bogatą wyobraźnię.
No i oczywiście nie może zabraknąć kilku ciekawych fotek znalezionych w sieci
Ja osobiście bardzo lubię kolor srebrny i odcienie szarości . Biżuterię noszę zdecydowanie częściej srebrną niż złotą. W mojej szafie królują szarości. Lubię ten kolor, dobrze się w nim czuję. Jest kolorem uniwersalnym, który zawsze można złamać czymś kontrastowym. W rękodziele lubię srebrne dodatki, a już ozdoby Bożonarodzeniowe występują chyba równie często jak złote.
No to wstęp mam z głowy, wypadałoby w końcu pokazać co też zmajstrowałam na grudniowe kolorki.
Wszyscy w domu maja chyba stare płyty CD , i ja Wam dziś proponuje ich mały recykling .
Zrobimy sobie bombkę z dwóch takich płyt.
Do zrobienia takiej bombki zainspirowało mnie zdjęcie , które ktoś udostępnił na facebooku.
Opisywać chyba nie trzeba bo widać wszystko jak na dłoni . Ja dodatkowo moją bombkę wykończyłam na obwodzie taką fajną ozdobną tasiemką, którą możemy sobie wykonać sami. Niestety nie udało mi się jej "obfocić" solo więc jest w towarzystwie niebieskiej - Danusiu błagam, wiem że niebieski zakazany ale to zdjęcie tylko poglądowe , więc mam nadzieję że darujesz :-)
Czasem się przydaje. Zaplatamy ją ze wstążeczki, u mnie zrobiona z 3 mm. Mniej więcej na 10 cm takiej ozdobnej tasiemki potrzebujemy 1m wstążki .
A kursik jak ją zrobić znajdziecie TUTAJ
No to chyba styknie już tych wstępów poniżej moja propozycja na srebrno - szary grudzień.
Wybaczcie że zdjęć kilka na różnych tłach, ale nie dałam rady zrobić takiego zdjęcia żebym była zadowolona. Swoją drogą czy jest jakiś kolor, który jest fotogeniczny ???
W zamyśle mam wykonanie jeszcze kilku takich bombek w innych kolorach, ale coś się obawiam, że one powstaną dopiero na przyszłe Boże Narodzenie.
To idę nakarmić żabkę.
Pozdrawiam Wszystkich i do kiedyś.
prześliczna bombeczka Aniu :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna bombka i fantastyczny pomysł :)
OdpowiedzUsuńno kurde, jak zwykle Ania zakasowała nas swoim pomysłem. W zyciu nie wpadłabym na tak prosty i genialny pomysł bombkowy!!!!
OdpowiedzUsuńśliczna bombka i wspaniały pomysł :)
OdpowiedzUsuńO rety, niesamowity recykling :) Bombka wyszła super :)
OdpowiedzUsuńRewelka !
OdpowiedzUsuńZaskakujesz Anula. Bombka z płyty CD, już sama w sobie świetnie się błyszczy, ale Ty jeszcze musiałaś ją otulić materiałem, bo taka goła by była, a to nie wypada, przy okazji świąt. Wyszła super.
OdpowiedzUsuńPomysłowa bardzo i przede wszystkim śliczna:) i piękne zdjęcia Ci wyszły, bo srebro wcale niełatwo obfocić tak, żeby się srebrzyło. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńNo to mnie Anulka zaskoczyłaś, świetna jest ta bombka, i szczerze powiem, że taką na bazie płyty cd widzę pierwszy raz. Do tego jeszcze ją tak pięknie wykończyłaś i ozdobiłaś. Super, może też sobie taką zrobię :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory są fotogeniczne, dopóki nie chcesz zrobić im zdjęcia - haha :) A Twoja bombka jest bombowa i pięknie wygląda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowa bombka
OdpowiedzUsuńPiękna jest! i pomysłowa :-)
OdpowiedzUsuńpewnie namówię córki na takie :-)
Masz Ty pomysły Kochaniutka!!! Świetna bombeczka, w dodatku recykling!
OdpowiedzUsuńCzytając początek, o wykorzystaniu CD, wyobraziłam sobie haft matematyczny na płycie, czy coś w tym stylu, a tu kompletne zaskoczenie;) Super!!!!!!!!
Buziaczki Aniu:)
Bardzo fajny pomysł na oryginalne ozdoby. W dodatku jakie ładne :)
OdpowiedzUsuńPiękna bombka wyszła :)
OdpowiedzUsuńszkoda że tak póżno pokazałaś , przecież to fajny pomysl / ale go wykorzystam w przyszlym roku/
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł i świetne wykonanie
OdpowiedzUsuńBrawo Królowo
Ale fajny pomysł :) jeszcze się z takim nie spotkałam, super! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna bombka. Super, że podzieliłas sie tez kursem. Starych płyt cd u mnie masa i warto byłoby je jakoś wykorzystać. Bombek pewnie już nie zdążę zrobić, ale może nadawałoby się to na podkładki pod kubek ??
OdpowiedzUsuńBombeczka cudna:)) Pomysł rewelacyjny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu!
OdpowiedzUsuńBombka cudowna. A wydaje mi sie bardzo fotogeniczna ale chyba najpiekniej jej jest na niebieskim tle. Może dlatego, że niebo jest niebieskie a bombeczka śnieżynkowa więc - spadła z nieba:
Ale bombowa bombeczka! Slicznie Ci wyszła, no po prostu jest piękna!
OdpowiedzUsuńBuziaki Anulko cieplutkie z zimnego, wschodniego bieguna:)))
No Ana ta bomba jest cudna a kursik fantastyczny ! :)). Duży buziak :)
OdpowiedzUsuńNo i co Ty Anulko wyprawiasz z tymi płytami CD? Bombka bardzo mi się podoba, pomysł genialny, ale jakbyś jeszcze ten "futerał" zrobiła odkrywany, to można byłoby jeszcze odsłuchać kolęd lub obejrzeć dobry filmik;) No chyba, że są czyste... Pomysłowy ,,Dobromir" z Ciebie, a ja tyle tych płyt wyrzuciłam. Nie jestem jasnowidzem, ale czułam, że zrobisz bombkę;) I jeszcze mnie wciąż namawiasz do zrobienia jej;) No i rzeczywiście miałam zamiar zrobić te szaro -srebrną bombę, ale ,,zbombardujemy" Danusię:) No to ja w takim razie muszę dumać, żeby wymyślić coś innego...Buziaczki Aniu;)
OdpowiedzUsuńCzekam na to Wasze bombardowanie ,oj dajcie czadu dziołchy :)
UsuńAniu zaczynam od końca pisać komenta,bo powiem Ci,że będę mieć problem ,którą fotkę porwać do kolażu.Wszystkie są świetne ,więc Tobie pozostawię decyzję w tej sprawie.
OdpowiedzUsuńA bombeczka wyszła prześlicznie i powiem Ci,że też taką chcę ,w sreberkach i chyba sobie machnę ,jeśli tylko zdążę się obrobić z tym co mam zaplanowane,a jest tego sporo ,że nie wiem gdzie mam ręce włożyć .
A teraz już oficjalnie mówię,że Julianowa praca zaliczona na szósteczkę .
Całuski Anula :)
No to Anulka poszalałaś :) Taką piękną bombkę nam tu zmajstrowałaś. Widziałam to samo zdjęcie na fb i tylko czekałam kiedy pokażesz swoje wyczyny. Ale nie spodziewałam się, że to będzie takie arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńBombeczka wyszła super i nawet widać, że się świeci :)
Mi się wydaje, że chyba najlepiej wygląda na tym jasno niebieskim tle.
Pozdrawiam :)
Rewelacja!!! Świetny pomysł!!
OdpowiedzUsuńI znów super pomysł wyszła ślicznie to ja wykorzystam na przyszłe święta ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEchhhh...ubolewam,ponieważ niedawno wywaliłam mnóstwo płyt po zakupie dysku przenośnego :(
OdpowiedzUsuńMoże na następne święta ( jak nie zapomnę,bo mam poważne problemy z pamięcią ostatnio... ) stworzę podobną,ponieważ uważam,że to wspaniała inspiracja :)
Cudeńko wykonałaś Nasza Aniu :)
Gratuluję :)
Pozdrawiam cieplutko :)***
Aniu aleś zmajstrowała czaderską bombeczkę!!! Jak ona mi się podoba!!! Pomysłowa, i w dodatku bez użycia kleju na gorąco;) - mam z tym niezłe zamieszanie i muszę się "przekwalifikować" , ale chyba do soboty nie zdążę... Jak znajdę przydaśki to z premedytacją kradnę pomysła ha ha ha;) Pięknie Ci ta bombeczka wyszła:) Srebrna elegantka śnieżynkowa. Świetnie wykończyłaś ją tą wstążeczką. Wczoraj spróbowałam z tego kursiku zmontować tasiemkę i jupi!;) udało się - i coś nowego się nauczyłam.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buziaczki:) Kasia
No i płytowa bomba wyszła bombastycznie. Fajniutki snieżynkowy materiałek wybrałaś, całość fajnie wykończona, żaba nakarmiona. Rewelacja. A moje płyty wiąż nieużywane, choć kilka kartonów w piwnicy zajmują i mogłyby się przydać. Ale to już nie w tym roku. Z resztą, chyba już niczego w tym roku nie będzie. Na tapecie choróbska, wkrótce wylot. Aj szkoda gadać.
OdpowiedzUsuńAniu, bombka śliczna w tych sreberkach, materiał nadający klimat. Bardzo podoba mi się dopieszczenie bombasa, ozdobna taśma i kwiatuszek. Pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńSuper pomysł,bombka Ci wyszła fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka bombka Aniu :-)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze- ekstra pomysł! Nie wiem, czy wydolę z czasem, ale na pewno spróbuję zrobić taką bombeczkę, bo- po drugie- super diy. Bardzo dziękuję za podzielenie się pomysłem! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacja:)
OdpowiedzUsuńświąteczna ozdoba z płyty CD to niby nie nowość, ale Twoje wydanie bardzo mi się podoba, a najbardziej to że udało Ci się uzyskać efekt 3D....świetnie wygląda:) no i te kolory, uwielbiam wszelkie dekoracje ze srebrem....
OdpowiedzUsuńFantastyczna bombka :) super ją zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna bombka :) Świetnie zrobiona i świetnie dobrałaś dodatki.
OdpowiedzUsuńPomysł taki, że chyba założę segregator z dużym napisem - "do zrobienia" i zacznę tam składować pomysły, których autorką będziesz w znacznej części :)
Jaka pomysłowa! Jak ty oto robisz, że wpadasz na tak ciekawe pomysły na dekoracje? ;)
OdpowiedzUsuńJej jaka ona piękna :) a jaka fotogeniczna i do tego dobrze jej w każdym kolorze: ) cudo! !!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała bombeczka, a kolor najlepszy nie protestujacy przed obiektywem aparatu to chyba tylko czarny:) czarny to czarny, a tak? kazdy ma inne ustawienia parametrowe monitora i zawsze bedzie to inaczej wygladać:)
OdpowiedzUsuńwspanaiłosci stworzylas,i tutorialek:))) brawa brawa!!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJak sobie przypomnę ile ja starych nie potrzebnych wyrzuciłam to aż mnie trzęsie ze złości!!!!! :( buuuuu
UsuńAnula nie mogłaś wcześniej pokazać to cudeńko??
strzelam focha i idę podziwiać dalej:))
buziaki:)
Aniu głupoty mi wyszły dlatego pierwszy usunęłam- wybacz kochana:)
Kolejne cudeńko Anulka stworzyłaś. Świetny pomysł na wykorzystanie niepotrzebnych płyt. Ja ze srebrem jestem w głębokim lesie - no cóż, do 31 jeszcze trochę czasu i może mi się uda. Tasiemka ozdobna jest super. :) Gorące pozdrowionka
OdpowiedzUsuńwow całkiem na bogato wyszła ta bombeczka i takiej to jeszcze nigdzie nie widziałam - widać za mało patrzę- pozdrawiam serdecznie i gratuluję pomysłu
OdpowiedzUsuńBombka super, nowatorski pomysł. A to srebrne audi... rozmarzyłam się...
OdpowiedzUsuńNiesamowity pomysł...
OdpowiedzUsuńBombka wygląda ślicznie Aniu ale zaskoczyłaś mnie pomysłem na jej wykonanie. Najfajniejsze jest to, że można ją zrobić z tego co się znajdzie w domu. Ja wykorzystuję płyty na dna koszyczków ale o o bombce nie pomyślałam.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Kolejna mądra głowa;)) i kolejny recykling , bardzo mi się podoba to ,że nawet w tak zwariowanym czasie jaki jest grudzień , myślisz o wykorzystaniu czegoś nie używanego na coś SUPER przydatnego bo co to za choinki bez bombek.
OdpowiedzUsuńNo Aniu! bombka mnie zachwyciła. Pomysł świetny, sama bym na taki nie wpadła/ Pięknie się Twoje bombki prezentują. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na bombkę! Do tego nie trzeba wyrzucać starych płyt...same korzyści a praca po prostu zachwycająca! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWow, robi wrażenie i super pomysł na stare płyty :-)
OdpowiedzUsuńZarombiste te bombeczki, świetny pomysł i na cholerę kupowac medaliony, jak można sobie zrobić taki medalion w odpowiedni sposób wypychając owatą, ja już zaczynam kombinować jak by taką płytę dociąć na mniejszą średnicę :)
OdpowiedzUsuńWymiękam, kurde, chyba muszę zrobić to , co pierwotnie zaplanowałam, bo tylko tak mogę Ci dorównać, tylko czasu, czasu mi potrzeba !
Buźka :)
Ale superaśne te bombki i tak niewiele potrzeba ... a ja wyrzuciłam wszystkie stare płyty ...
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Jacie, to ci dopiero cudo. Nie wpadłabym, żeby z płyty taką bombę zrobić. Śliczna :)
OdpowiedzUsuńToż to cudo istne. Bombka bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Jest super rewelacyjna. Zapisuję sobie sposób wykonania w folderze "muszę zrobić", ale to też raczej na przyszłe Święta. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna bombka. Prosty sposób wykonania a jaki piękny efekt. Pozdrawiam :0)
OdpowiedzUsuńPomysł fantastyczny,wykonanie mistrzowskie,a bombka jest przecudnej urody,cudeńko
OdpowiedzUsuńAnka, ja nie wiem coś ty tej bombce zrobiła ale ona się na mnie patrzy!
OdpowiedzUsuńI nawet grzywkę ma!;-DDD
Ale poza tym to super recykling, 2 stare płytki i kawałek materiału... czego to ludziska nie wymyślą!
To idę pozglądać ten pleciony łańcuszek bo mi się bardzo spodobał
Pierwszy raz widze tak wykonana bombeczke swiateczna ,swietnie wykonana i bardzo pomyslowo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie :) Bombeczka jest super. A i zdjęcia wszystkie wyszły doskonale :)
OdpowiedzUsuńWow jaki efekt. Zbieram szczękę z podłogi. Genialny pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńCiekawy i piękny pomysł :)
OdpowiedzUsuńCiekawa bombka:)
OdpowiedzUsuńNo taka bombeczka niespotykana. Pierwszy raz widzę pomysł z płytą. Ale efekt bomba :-D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna bombka, pomysł rewelacyjny a i wykonanie super, ślicznie sie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie-świątecznie i życzę dużo zdrówka i wielu radości oraz spełnienia marzeń:)
Zdecydowanie wykorzystam kursik, świetne te bombeczki :)))
OdpowiedzUsuńTak sobie pomyślałam, że pięknie by wyglądał komplet takich bombek na dużej choince np w kościele...
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło ;-)))
Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego pięknego na kazdy dzień Nowego Roku
Fajna bombka ja w zeszłym roku takie zawieszki z płyt robiłam w deku.:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWow.świetna bombka , patrząc na nią chyba nigdy bym nie wpadła, że jest zrobiona z płyt:) pozdrawiam:).
OdpowiedzUsuńAle super pomysł, bombka jest świetna!
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo ciekawy pomysł z tymi płytami! :)
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia jak to się stało ale jestem pewna że już komentowałam Twoją bombkę, ten diabelski blogger... Anyway miałaś świetny pomysł, zawsze znajdą się jakieś obdrapane czy niedziałające płyty a tak powstała wspaniała ozdoba i jaka piękna :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń