Witam Was
Od jakiegoś czasu bawię się troszkę szydełkiem i coraz bardziej mnie wciąga ta technika. Będzie już ponad rok, jak zainspirowana TYM kursem Oli na szydełkowe śnieżynki, postanowiłam i ja spróbować. Przyznaję że trochę mnie wessało :-)
Dziś chciałam Wam zaprezentować moje pierwsze Aniołki w wersji 3D. Na ten moment wydziergałam 4 sztuki, ale dziergają się już kolejne.
Aniołki dziergałam wg TEGO kursu Aurelii. Bardzo lubię jej kursy. Pokazuje bardzo wolno i dokładnie. Nawet kompletny laik zrozumie.
Aniołki mają ok. 13 cm wysokości, dziergałam szydełkiem 1,25 mm z kordonka Cable 5 i MAXI.
biały ze złotą nitką
Biały ze złotą nitką, wykończony złotym kordonkiem
Biały ze srebrną nitką
i cały biały - podoba mi się najbardziej
W kursie Aurelii aureolka jest również wykonana szydełkiem, przyszyta do głowy i usztywniana razem z Aniołkiem. U mnie jest nieco inaczej. Kupiłam takie plastikowe kółeczka
i obrobiłam szydełkiem półsłupkami. Nie usztywniałam tylko na końcu przykleiłam klejem na gorąco.
Usztywniałam je mieszanką ługi i wikolu w proporcji 1:1. Jest beton nie do ruszenia.
Spory problem miałam z formą do usztywniania. I tak szczerze powiem, że znalazłam w sieci tylko jedną metodę na bombce styropianowej, Ale mnie to nie przekonało, bo to pozwala jedynie usztywnić ładnie dół sukienki a góra dalej sobie dynda.
Wymyśliłam sobie sama formę :-).Dzielę się bo może ktoś skorzysta.
Posłużyła mi do tego butelka po dużej (1,5 l) coca-coli. Obcięłam w niej szyjkę tuż pod korkiem, robiąc z dwóch stron mały "dołek", na którym oparła się rurka pcv o średnicy 3 cm ( jak ktoś nie ma takiej rurki nada się też rolka po folii spożywczej, owinięta folią żeby nie namakała). Tą rurkę wsunęłam pomiędzy skrzydełka Aniołka. Całe ustrojstwo wygląda tak.
Wybaczcie jakość zdjęcia, robiłam ciemną nocą telefonem, ale chyba widać co i jak :-)
I to by było chyba tyle na temat technicznej strony usztywniania.
Oczywiście jak to zwykle bywa szewc bez butów chodzi i Aniołki za chwilę opuszczą mój domek i udadzą się w prezencie do 4 kobitek o imieniu Barbara. A jak są to prezenciki to lecą do Reni na prezentową zabawę.
I to już koniec na dziś. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję, że mnie tak motywujecie do działania swoimi komentarzami.
A dla tych co dotrwali do końca będzie mała niespodzianka.
28 listopada mój blog obchodzić będzie 5 urodziny. Jak ktoś jest chętny z tej okazji otrzymać ode mnie prezent niespodziankę wpisuje w komentarzu URODZINY.
Nie ma banerka, nie ma obowiązku chwalenia się u siebie na blogu. Ci co do mnie zaglądają i tak się dowiedzą :-). Celowo nie piszę co będzie niespodzianką, bo ona dopiero powstanie pod gust i potrzeby zwycięzcy. W losowaniu wezmą udział wszyscy, którzy wyrażą taką chęć do dnia urodzin czyli 27 listopada do godziny 24:00
Aniu, cudne te aniołeczki :)
OdpowiedzUsuńAaa, no i chętnie stanę w kolejkę po cukieraski, zatem URODZINY czas zacząć :)
Cudownie wyglądają. Może i pierwszy raz robisz w wersji 3D ale za to jak
OdpowiedzUsuń😍😍😍 Rewelacja.
Urodziny! Z tej okazji serdeczne życzenia! Wielu dalszych inspiracji, pomysłów i pięknych prac! Niech cieszą serce! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńURODZINY! I mnóstwo serdeczności z tej okazji.:) A aniołeczki pierwsza klasa, zainteresowałam się też sposobem usztywniania.
OdpowiedzUsuńCudne te aniołeczki Aniu!!!!
OdpowiedzUsuńFajny ten patent do ich usztywniania. Ja chyba z tego powodu zarzuciłam tworzenie aniołków, ale teraz pewnie do nich powrócę :) Dziękuję Aniu i raz kozie śmierć - URODZINY :)
Aniołki przecudowne - ale zdolniacha z Ciebie :) A patent na krochmalenie rewelacyjny :) Urodziny! Inspiruj nas przez kolejnych wiele lat :)
OdpowiedzUsuńAneczko czy jest rzecz, której jeszcze nie potrafisz robić? aniołki piękne i dostojne a na Urodzinki jestem chętna wziąć udział z zabawie i wszystkiego dobrego dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńAniołki są cudne, ale przyznam, że takiej metody usztywniania nie znałam :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa.
Podziwiam i pozdrawiam i nieśmiało ustawiam się w kolejce na Urodziny :)
Aniu jestem w szoku,jak pięknie poradziłaś sobie z aniołkiem,jest cudnie zrobiony i perfekcyjnie usztywniony,ja też korzystam z wszelakich butelek żeby nadać odpowiednią formę moim robótkom :)
OdpowiedzUsuńKochana z okazji Twojego blogowego święta życzę Ci dużo pomysłów i czasu na ich realizację,cały czas nas inspiruj :) URODZINY !!!
cudowne aniołki
OdpowiedzUsuńAniu widzę że poszłaś na całego śliczne aniołki też je dziergam co roku.Pomysł na usztywnianie mam podobny,usztywniam cukrem jest też twarde a zawsze pod ręką
OdpowiedzUsuńURODZINY! Gratuluję Aniu 5 lat i obyś była z nami jak najdłużej :)
OdpowiedzUsuńA aniołki zrobiłaś prześliczne, brawa wielkie dla Ciebie, wcale się nie dziwię, że Cię szydełko wciągnęło :) Zdradź Aniu proszę gdzie kupiłaś te kółeczka?
Aniu, piękne aniołki:) URODZINY! gratuluje i tak trzymaj - jesteś wielką motywacją!
OdpowiedzUsuńURODZINY!
OdpowiedzUsuńAniu serdecznie gratuluję rocznicy i życzę Ci jeszcze wielu owocnych lat blogowania oraz mnóstwa ciekawych pomysłów.
Aniołeczki cudne zrobiłaś :)
Gratuluję Aniu. Twoje aniołki są przecudne. Cieszę, się, że polubiłaś się na dobre z szydełkiem. Podkupują pomysł do usztywniania na butelce z wałeczkiem. Wszystkiego najlepszego z okazji 5 Urodzin. To kawał czasu. Ustawiam się w kolejkę po Urodzinową niespodziankę ... ale, ale .... to chyba odwrotnie powinno być. Ty powinnaś otrzymać od nas niespodzianki :-)
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki!!! Świetny sposób wymyśliłaś Aniu na krochmalenie ich.
OdpowiedzUsuńDużo radości z dalszego prowadzenia bloga ,urodzinowo-blogowe uściski !
Aniu, skoro URODZINY, to przyjmij życzenia jeszcze stu kolejnych lat blogowania.
OdpowiedzUsuńAniołki są cudne!
Ściskam.
Cudne aniołeczki.:) Aniu gratulacje z okazji rocznicy, życzę kolejnych wspaniałych rocznic i licznych inspiracji. Pięknie u Ciebie i miło świętować wspólnie URODZINY. Lubię niespodzianki, więc i ja ustawiam się grzecznie w kolejce.:) Serdeczności.:)
OdpowiedzUsuńpotrzeba matką wynalazków! :)
OdpowiedzUsuńa ty mogłabyś do rękodzielniczego Nobla startować
Urodziny!!! Z tej okazji moc serdeczności i przyjemności z blogowania.
OdpowiedzUsuńTakiego aniołka też wg Aureli zrobiłam w szpitalu. Robiony z włóczki nie wymagał usztywnienia. Dostała go jedna z pielęgniarek. Ja też nie mam żadnego w domu :-)
pozdrawiam
Aniu wspaniały debiut, świetne aniołki i fajny patent na usztywnianie.
OdpowiedzUsuńZ okazji 5 rocznicy życzę Ci duuuużo takich piątek i weny twórczej.
Chętnie staje w kolejce.Pozdrawiam
Zupełnie nie widać, żeby to jakiś debiut był :) Aniołki śliczniutkie i tak pięknie usztywnione, że trudno się do nich nie uśmiechać.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci Anulko 5 rocznicy. Twój blog to prawdziwa skarbnica pomysłów, inspiracji, pięknych prac i wspaniałej zabawy. Życzę Ci wielu kolejnych lat w sieci i radości z jego prowadzenia. Przyłączam się do wspólnej zabawy - URODZINY :)))
Aniu, Twoje aniołeczki są Fantastyczne!!! W życiu bym nie pomyślała, że to Twoje pierwsze, bo wyglądają jak od zawodowca:-) Kursik zapisałam i jak znajdę chwilkę to chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuńUrodziny to ważny dzień, więc i Ja składam Ci Najserdeczniejsze Życzenia!!!
Pozdrawiam cieplutko:-)
Urodziny. Aniu aniołki piękne
OdpowiedzUsuńPodziwiam aniołki, są cudne! Sama nigdy nic nie dziergałam z filmików tylko ze schematów graficznych, ale chyba podpatrzę coś, bo Twoje aniołki mnie oczarowały. Marzy mi się szydełkowa gwiazda na czubek choinki, ale czy zdążę...
OdpowiedzUsuńOczywiście wpraszam się na URODZINY i gratuluję pięknego jubileuszu:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne aniołki. Uwielbiam takie dziergadełka i podziwiam, bo szydełko mnie nie kocha... niestety:)
OdpowiedzUsuńAniu, skoro URODZINY, to życzę Ci jeszcze wielu, wielu lat czerpania radości i satysfakcji z blogowania. Buziaki
Aniu, ależ ja kocham te szydełkowe Aniołki - przepięknie się prezentują zarówno na drzewku świątecznym jak i na stroiku czy jako ozdoba stołu wigilijnego :-))) Cudeńka stworzyłaś a przy okazji i ja składam najlepsze życzenia urodzinowe i gratuluję z całego serca :-))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAniu, gratuluję urodzin! A aniołki są przecudne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne anioły powstały, jesteś multipotencjalna i bardzo mnie to cieszę, bo ja mogę swoje oczęta nasycić takim pięknem. Anioły cudne :-) i byłyby pięknym prezentem na URODZINY :-) Pozdrawiam serdecznie :-) i gratuluję pięknej rocznicy, 5 lat to szmat czasu :-))))))) wiem bo mam tyle samo :-)
OdpowiedzUsuńAniu! Ty nie bawisz się szydełkiem, Ty jesteś już Mistrzynią szydełka, Aniołki są przeurocze, Wspaniały pomysł na usztywnianie wymyśliłaś. Ja również wpraszam się na URODZINY - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńSto lat Aniu Droga!!! I kolejnych chwil na radosnym tworzeniu Ci zycze :) a aniołki cudo!!! Robiłam kiedys małe przestrzenne nawet sprzedawałam ale to było dawno na studiach ... :) Twoje pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńI lubie niespodzianki wiec Aniu
URODZINY !!!! :)
Aniu już zaczynasz szaleć.Nie nadążam za Tobą. Aniołki śliczne, widać prawdziwie Cię wessało. Machasz tym szydełkiem ostro, sama widziałam. Ustrojstwo do usztywniania pięknie żeś se obmyśliła. Ot potrzeba matka wynalazków. Ty sobie zawsze poradzisz. Pozdrawiam Anulko serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu podziwiałam juz na Fb ale byłam na telefonie:)
OdpowiedzUsuńAniołki kapitalne i widać że świetnie sobie radzisz z szydełkiem- swego czasu w ten sam sposób usztywniałam;) tylko że ja widziałam to gdzieś na blogach rosyjskich
Buziaki
Pomysłowy Dobromir z ciebie Aniu- super anielice! Pozdrawiam ! - Katalog czeka - daj znać !
OdpowiedzUsuńAniu Twoje aniołki są śliczne! Znałam ten kanał na YouTube, ale aniołków w wersji 3d nie widziałam wcześniej więc dziękuję za podanie linka!!! Może i ja spróbuje zwłaszcza, że zdradziłaś jak je usztywniłaś, a to zawsze mnie nurtowało :)). Jestem zachwycona :)) Moc serdeczności posyłam i zostaje u Ciebie na dłużej :))
OdpowiedzUsuńJestem takim antytalentem szydełkowym, że nawet najlepszy kurs tego nie zmieni. Aniołki zrobiłaś śliczne :-)
OdpowiedzUsuńUrocze Aniołki , bardzo lubię takie przestrzenne formy :)
OdpowiedzUsuńNa URODZINY zapisuje się ! Gratulacje !
Już piątek URODZINY? Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne! Cały biały i mi przypadł do gustu :)
Piękna Urodziny, piękny blog, piękne aniły, ale Twoja pomysłowość zupełnie mnie powaliła. Jesteś wielka nawet Nobel by się ugiął.
OdpowiedzUsuńSłodziak ❤
OdpowiedzUsuńTo najpierw pochwalę debiut, bardzo udany, aniołki wyszły ci cudne, ja niestety nie szydełkowa póki co, ale mam zamiar się nauczyć :) To teraz hasło URODZINY i moc ciepłych życzeń na kolejne lata oraz gorące pozdrowionka
OdpowiedzUsuńNo to "piątka"!!! na Twoje piąte URODZINY. Gratuluję. Jesteś naszym blogowym inspiratorem i motywatorem do działania. Tworzysz pięknie, piękne rzeczy. Zawsze podziwiam Twą pasję do rękodzieła wszelakiego. Aniołki wymiatają. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNieźle Ci idzie, aniołki wymiatają, a pomysły racjonalizatorskie godnie Ciebie samej, jesteś Wielka ! Nie uwierzysz, ale taki aniołek od dawna " chodził mi po głowie ", prosty,a do tego niezwykle uroczy. Dzięki za namiary. Jedno co na pewno w nim zmienię to głowa, będzie z półsłupków ( bardziej zwarta ).Wyczytałam u Dorotki, że się bierzesz za frywolitkę, powodzenia, na pewno dasz radę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Gratulacje na URODZINY Aniu:-D Aniołki są cudne, ale to już wiesz i pomyśleć, ze ja szydełkując od kilku l;at nigdy się nie porwałam na cokolwiek w 3D... Czas to chyba zmienić :-) Pozdrawiam... i się niecierpliwię:-)
OdpowiedzUsuńAniołki są cudne !!!
OdpowiedzUsuńAniu !!!
OdpowiedzUsuńCzapki z głów !!! W życiu bym nie przypuszczała,że debiutowałaś tymi aniołkami.
Są cudowne :) Perfekcja widoczna gołym okiem ;)Mnie też wessało szydełko ostatnio ;)
Gratuluję zbliżających się blogowych urodzin ;) Życzę nieustającej weny twórczej i mnóstwa pięknych dzieł,które powstaną w przyszłości ;) Pozdrawiam serdecznie ;) Buźki wielkie :)***
Podziwiam talenty, które posiadasz :-) Piękne aniołki i wspaniała metoda krochmalenia :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę wielu kolejnych rocznic bloga i mnóstwa kolejnych pięknych prac :-)
Mnie się marzy haftowana zakładka - zatem biorę udział w zabawie - URODZINY
Zawsze podziwiam szydełkowe prace... dla mnie jest to temat po prostu... magiczny :) Aniołki są śliczne, takie dopieszczone :)
OdpowiedzUsuńI wszystkiego dobrego na URODZINY bloga :) :)
Aniu, rozkręciłaś się z szydełkowaniem na dobre :) Gwiazdki, serwetki a teraz aniołki i to jakie piękne! Trudno byłoby wybrać ulubieńca.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z narzędziem do usztywniania. Jak mawiają potrzeba matką wynalazków :)
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin bloga! Aż nie wieżę, że to już 5 lat! Wydaje mi się, że znamy się wieczność :)
Życzę Ci Aniu kolejnych lat blogowania i nieustającej weny!
Urodziny
Aniu, jeszcze jedna technika, którą potrafisz. Jesteś alfą i omegą:) Pięknie wyszły Ci te aniołki. W sam raz na zbliżające się święta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam u Oli o Waszym spotkaniu w Warszawie, fajnie i zazdroszczę:)
Są Urodziny, jest imprezka. Wszystkiego najlepszego z okazji 5 latek. życzę dużo weny i nowych pomysłów. 🎉🎂💐😀😘
OdpowiedzUsuńMało mnie na blogu, ale często "czytuję". Nadrabiam zaległości w kartkach 💪🙂
Aaaa, zapomniałam. Wspaniały debiut. Śliczne aniołki. Dziewczyny otrzymają piękny prezent🙂
Usuń