Witam Was
Zapraszam dziś na pierwszą odsłonę SAL-u z zegarem, który oficjalnie wystartował 1 grudnia.
Gdyby ktoś chciał jeszcze dołączyć to szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Na ten moment do zabawy zgłosiło się 7 osób i ja ósma. Dziewczyny już zgromadziły potrzebne materiały a nawet wystartowały z haftem. Pod koniec grudnia będziemy się chwalić postępami, żabkę uruchomię 20. Co prawda termin ukończenia jest wyznaczony na 31 maja 2019, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ukończyć go wcześniej. Każdy wyszywa swoim tempem i pod koniec miesiąca chwali się postępami. Z wiedzy jaką posiadam to niektóre osoby już nawet finiszują :-)
Jako pierwsza gotowość zgłosiła Justyna - Klimju
Marysia jako jedyna zdecydowała się na wyszywanie dmuchawców koralikami. Jak chcecie zobaczyć jak pięknie wygląda ten haft koniecznie zajrzyjcie do Marysi
I na końcu Mój start
Lubię mieć wszystko w jednym miejscu więc jeszcze kolaż
Życzę Wszystkim udanego wyszywania.
Dziewczyny, które już zaczęły mówią, że pajęczynka backsitchami daje nieźle popalić :-)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Ciekawie się zapowiada. Będę Wam kibicować
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie zaczynacie, z przyjemnością będę oglądać postępy :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPrzy wyszywaniu tego zegara można się rozpędzić, każdy kolejny krzyżyk wywołuje dreszczyk emocji, przynajmniej u mnie "początkującej hafciarki". Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPowodzenia dla Was!!! :)
OdpowiedzUsuńTeż sobie taki zegar wyszyję..., kiedyś;-) Powodzenia dla hafciarek :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się fajna zabawa, chętnie poobserwuję Wasze postępy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Aniu, mocno Wam kibicuję.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTo będą piękne zegary! Życzę wszystkim miłego haftowania:)
OdpowiedzUsuńDobrze Aniu, że dodałaś, że haftujemy "swoim tempem" Bo jak nic ostatnia na metę przybędę. Wiem, że mamy w tym gronie sprinterki i pewnie do maja kilka zegarów dadzą radę. Liczę jednak na wyrozumiałość koleżanek. Pozdrawiam Aniu cieplutko.
OdpowiedzUsuńAniu! Życzę tobie i pozostałym miłego wyszywania - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńDziewczyny trzymam kciuki za Wasze zegary :) Chętnie będę obserwować jak te wspaniałe hafty powstają :) Moc pozdrowień!
OdpowiedzUsuńTo miłego haftowania Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie :) będę kibicować :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I będą przędły te pajęcze nitki...
OdpowiedzUsuńKtoś pamięta słynną Teklę? ;DDD
Powodzenia ! Niech się pajeczyny nie plączą ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szyfrem gadasz, ale brzmi fantastycznie, będę kibicować :)
OdpowiedzUsuńBuźka :)
owocnego wyszywania Dziewczyny ! :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się pięknie :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia dziewczyny!
OdpowiedzUsuńKibicuję i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny! Będzie piękny zegar.:)
OdpowiedzUsuńTrzymam za Was kciuki:)
OdpowiedzUsuńHa ha :) O finiszowaniu u mnie nie ma absolutnie mowy !!!
OdpowiedzUsuńMam tyle zadań ostatnio,że zegar niestety jest na ostatnim miejscu,całe szczęście,że nie ma pośpiechu :) Najbardziej boję się tej pajęczyny,nie wiem czy podołam :( No może wstyd się przyznać,ale i nie wiem jak to ustrojstwo ( mechanizm czyli ) się montuje :(
Aaa i wyczytałam Aniu w jednym z Twoich postów o prezentacji w poszczególnych etapach...Hmmm...wiesz ile się namęczyłam żeby siatkę namalować ? Hahahaha !!! Daruj mi to :) Prać,prasować,by cyknąć fotkę,a potem znów malować siatkę ,Ooo My God :( To nie na moje nerwy ... Wybacz,trochę pomarudziłam,a może dam radę ;) Dziś mam kiepski dzień i wszystko wydaje mi się mega trudne :( Pozdrowionka :)***
nice article great post comment information thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńเว็บไซต์ดูหนัง
Trzymam kciuki za wszystkie uczestniczki :-)
OdpowiedzUsuń