Witam Was
Większość z nas, siedząc przymusowo w domu zabrała się w końcu za porządki w swoich szafach i nagromadzonych "przydasiach".
Większość też się zastanawia co z tym fantem zrobić, wyrzucić szkoda, a może komuś się jeszcze przyda.
Efektem takich porządków u mnie była np akcja "Oddam za koszty przesyłki" . Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu prawie wszystko co tam wystawiłam bardzo szybko znalazło nowe domki. Drugą taką akcją były "książki na wymianę" . Dodałam tam nawet żabkę po uzgodnieniach z Agatką , aby łatwiej było się poruszać w tych międzyblogowych bibliotekach. Tu niestety małe zainteresowanie, ale aż tak mnie to nie dziwi bo jednak trzeba trochę czasu na to poświęcić. Ale mam nadzieję, że wraz z nastaniem wakacji, kiedy ustanie nauczanie online akcja ruszy. Gdyby ktoś był chętny zajrzeć do mojej biblioteki zapraszam TUTAJ. Na ten moment wszystko co mam do wymiany lub oddania się tam znajduje. Staram się aktualizować stronkę na bieżąco.
No i wpadł mi do głowy kolejny szalony pomysł :-). Wiele z nas ma mnóstwo kartek świątecznych i okolicznościowych od blogowych koleżanek. Sentyment sentymentem ale nasze szafy mają ograniczoną pojemność i nie da się tego gromadzić w nieskończoność. Wyrzucić szkoda, bo ktoś poświęcił na to swój czas i włożył w te kartki swoje serducho. Ale jak zauważyłam , zresztą Lidzia też, wiele tych kartek da się zrecyklingować i zrobić z nich całkiem nowe kartki. I tak sobie wymyśliłam, że może te nowe, przerobione kartki przeznaczymy na Aukcję charytatywną dla Lili na jej rehabilitację. Tych co jeszcze nie wiedzę informuje , że Lila jest Córką naszej blogowej koleżanki Reni. Możecie o niej poczytać TUTAJ
Na temat Charytatywnej aukcji Renia pisze TU. Tu link do strony Charytatywni Allegro, gdzie można takie kartki wystawić. Oczywiście nie podajemy cen z księżyca, a takie ile same byłybyśmy w stanie zapłacić za ręcznie robione kartki. Każda złotówka się liczy a wierze że tych kartek jest mnóstwo. Sama tam kilka razy wystawiłam kartki i o dziwo nawet szybko się sprzedały.
Napiszcie co myślicie o samym pomyśle a przy okazji piszcie ZGADZAM SIĘ w komentarzu, jeżeli zgadzacie się aby Wasze kartki znalazły nowe domki a przy okazji wspomogły rehabilitację Lili.
Oczywiście ja już swoje ZGADZAM SIĘ piszę, więc spoko kartkom ode mnie możecie nadać drugie życie.
I na zakończenie jeszcze przypomnienie dla osób biorących udział w zabawie Abecadło z igły spadło.
Od jutra działa już żabka do której można linkować gotowe hafty 3 wzoru. Natomiast zapisy na wzór 3 się już skończyły. Teraz można go zakupić u Oli za 10 zł, dochód za sprzedaży również przeznaczony będzie na rehabilitację Lili.
I na dziś już wszystko, dziękuję Wam za komentarze i życzę Wam dobrego tygodnia.
Świetny pomysł! Nie wiem czy masz zachowane moje karteczki, ale zgadzam się na taki recykling:-)Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPomysł bardzo dobry ! Dziś przeczytałam również o Twoich wcześniejszych pomysłach i akcjach. Bardzo interesująca propozycja z wymianką książkową. Przemyślę i sprawdzę biblioteczkę.
OdpowiedzUsuńCzy kartki muszą być recyklingowe ?
Ja się zgadzam, to świetny pomysł. Sama mało robię kartek, a tak wykorzystanie starych kartek (pięknych), robiąc nowe to świetna sprawa. Zawsze Aniu masz dobre pomysły. Muszę zajrzeć na Twoją stronkę z przydasiami, może i ja taką zrobię jak będę miała czas. Teraz liczy się tylko ogród:)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Świetny pomysł! Ja kartek nie robię, ale chętnie kupię :)
OdpowiedzUsuńAniu, moje możecie przerabiać ;-D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, super sprawa :) Kartek świątecznych wysłałam sporo, zgadzam się na przeróbkę jeśli ktoś ma ochotę. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJa się oczywiście zgadzam na recykling moich kartek :)
OdpowiedzUsuńAniu kochana, znowu nie wiem co napisać, wiec tylko napiszę- dziękujemy z całego serducha :) i oczywiście sie zgadzam na wszelki recykling kartek.
OdpowiedzUsuńBuziaki ❤️❤️❤️❤️❤️
Ania , jesteś wielka , zgadzam się na recykling moich kartek, ale w wolnej chwili może coś zrobię i wstawię na aukcję
OdpowiedzUsuńZgadzam się i ja.
OdpowiedzUsuńOczywiście że się zgadzam na recykling moich kartek.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł Aniu.
Pozdrawiam serdecznie 🌞
Pewnie, że się zgadzam Aniu - to znakomity pomysł.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski:)
Piekna inicjatywa. Zgadzam się.
OdpowiedzUsuńWpadłaś Aniu na super pomysł :).
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam dużo takich kartek ale z czasem wykorzystałam je do innych rzeczy lub rozłożyłam na części pierwsze hihi ;).
Wspaniała inicjatywa, gratuluję i podziwiam! Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrej nocy ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście Aniu że się zgadzam. Nie wiem czy będę przerabiała, ale postaram się wrzucić parę kartek,które robię na zabawy blogowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anulka:)
Zgadzam się.
OdpowiedzUsuńWiększość kartek wystawiłabym bez przerabiania.Po co poprawiać coś co jest piękne, oczywiście nie piszę tu o moich karteczkach ;-)Moje przerabiajcie, poprawiajcie ile wam się podoba ;-)
Basiu chodzi mi jedynie o zmianę bazy lub jeżeli się da wklejenie czystej kartki na życzenia. Absolutnie nie było w moim zamyśle zmieniania frontowej części kartki .
UsuńAniu, ja już zaczęlam wstawiać co prawda na razie dwie karteczki i to nie z odzysku, bo te jak pisałam w mailu są umieszcone w albumie, ale jeszcze poszukam w moich szafach - jakieś jeszcze powinnam mieć luźne :)
OdpowiedzUsuńhttps://charytatywni.allegro.pl/listing?sellerId=86217343
Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu pomysł wspaniały i piękna i inicjatywa. Ja kartek nie robię i zawsze wysyłam kupne karteczki, ale jeśli ktoś jest kreatywny i nawet taką grafikę potrafi na nowo zagospodarować to oczywiście zgadzam się :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńJa nie mam takich kartek wiele bo oddaje je Panu który zbiera kartki okolicznościowe i robi z nimi wystawy ale jak bede cos miec to chetnie sie przyłącze :)
OdpowiedzUsuńAnusiu pomysł świetny. Każda złotówka napewno sie Lili przyda do regabilitacji. Oczywiście moje karteczki można przerabiać do woli☺
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :-)
OdpowiedzUsuńAnia, super pomysł i oczywiście się zgadzam. Samej mi żal, że po Świętach kartki lądują w szufladzie. Czasem wykorzystuje te z haftami, ale zdecydowanie można je bardziej zrecyklingować :-) Ekstra pomysł i z przyjemnością się przyłączę, muszę tylko skończyć remont, bo teraz wszystko pochowane. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł Aniu !!!
OdpowiedzUsuńAle ja jestem bardzo sentymentalna i póki co trzymam w specjalnym miejscu wszystkie kartki od Was i miło wspominam nieraz :) Szkoda mi byłoby przerabiać...Jeśli znajdę czas,to przygotuję nową;choć z tym czasem coraz gorzej...
Buziaki :)*
Podziwiam za pomysłowość! :) Ja, jak do tej pory, za dużo kartek nie powysyłałam (chyba za krótko się zajmuję ich tworzeniem ;)), ale jeśli ktoś chce moje karteczki przerobić - ZGADZAM SIĘ oczywiście :):)
OdpowiedzUsuńWspaniała inicjatywa!
OdpowiedzUsuńAniu masz nie tylko wspaniałe pomysły ale i ogromne serducho🌹😘
Pozdrawiam serdecznie.
K.
Tak jak wspomniałam u siebie na blogu, ja żadnych kartek od Was nie przerabiam, bo mam do nich ogromny sentyment. Przechowuję je w albumach i pozostaną ze mną na zawsze :) A co do kartek, które ja wysłałam do Was, to nie ma problemu. Zgadzam się na przeróbkę czy przekazanie ich dalej. Fajniej jak dostaną druga szansę, niż zostaną wyrzucone :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł Aniu - oczywiście zgadzam się na przeróbkę moich kartek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)