Obserwatorzy

środa, 29 września 2021

Moje czytelnictwo we wrześniu i entrelakowa chusta dla Reni.

 Witam Was

Niestety wrzesień był u mnie czasowo bardzo ubogi, tak więc nie ze wszystkimi pracami zdążyłam na czas. Zresztą październik zapowiada się nie lepiej.  Choć bardzo nie lubię zostawiać sobie zabawy na koniec miesiąca ale tym razem nie dało się inaczej. 

Zacznę może tradycyjnie już od podsumowania mojego czytelnictwa. Jak wiecie zgłosiłam swój udział w dwóch zabawach czytelniczych.



u Ani TUTAJ  i u Lidzi TUTAJ 

Jakoś brak było weny na czytanie w tym miesiącu, dlatego  też jest bardzo ubogo. Nadal męczę Sagę Norweską - Siostry ze Złotego Brzegu. Tym razem bardzo skromnie bo tylko dwie książki, na łączną sumę 374 strony, co dało tylko 12 stron dziennie. Od początku roku przeczytałam 29 książek na łączną sumę 8.382 stron co dało mi 31 stron dziennie. Pisać o Sadze już nie będę bo zrobiłam to już w poprzednich tego typu postach. 












 Druga zabawa to nauka dziergania i supłania u Reni




We wrześniu Renia zaproponowałam nam wzór zwany entrelakiem. Wszystkie szczegóły znajdziecie TUTAJ

No cóż, tu poległam na całej linii. Wiadomo, że wakacje nie sprzyjają tego typu pracom bo są bardzo czasochłonne. Wobec tego, że szydełkiem tunezyjskim i tym wzorem już kiedyś robiłam ( TUTAJ o tym pisałam) postanowiłam tym razem złapać za druty i zmierzyć się z chustą tym wzorem, choć po prawdzie nigdy on mnie nie zachwycał. Wkurza mnie w nim strasznie to ciągłe przekładanie drutów. 

Wykorzystałam filmik zaproponowany przez Renię , znajdziecie go TUTAJ.

 Sięgnęłam  znowu po  włóczkę cieniowaną  z Netto, i druty Nr 4 mm.



Tym razem, niestety  nie udało mi się dokończyć tej chusty. Mam cichą nadzieję, że jednak Renia mi zaliczy ten początek. Jak czas  pozwoli to ją skończę. 



I to w zasadzie tyle jeżeli chodzi o wrzesień.

 Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze.












piątek, 24 września 2021

Wrzesień w kartkach

 Witam Was

Wszystko co dobre niestety szybko się kończy. Co bym nie była gołosłowna to kilka fotek z mojego ostatniego wypadu :-). Jak na tą porę w Zakopanem to było bardzo zimno. Ale jak tylko deszcz nie padał to łaziłyśmy po górach :-)

Tu w drodze z Gubałówki na Butorowy Wierch 


Tu zejście w Dolinę Małej Łąki



A tu wiadomo kultowe Morskie Oko



I dowód na to, że tam wlazłam po tym asfalcie, prawie 20 km w obie strony :-)



I tak bym mogła jeszcze długo, ale to w końcu blog rękodzielniczy a nie turystyczny :-). Tylko szkoda, że jedna z uczestniczek tego wypadu na samym początku nam się przeziębiła.

Dziś moich kartek ciąg dalszy. Tym razem ogarniam  aż cztery zabawy, ale na każdą inna kartka. Jako pierwsza kartka do Bogusi gdzie we wrześniu króluje nam kolor różowy. Przyznaję że kolor niezbyt przeze mnie lubiany, ale cóż jak mus to mus. 



Kartka ma mój ulubiony format DL 
a grafika to nic innego jak pokolorowany stempelek z wymianki z Madzią 




Druga zabawa to ścinkowa zabawa u Zosi, gdzie we wrześniu mamy użyć ścinków po wykrojnikach.

Przyznam szczerze że miałam z tym niejako problem, bo ja staram się wycinać raczej ze ścinków, ale tym razem zrobiłam wyjątek i wycięłam koło z całej kwadratowej bazy.  Tak powstała kartka na Boże Narodzenie. 








I kolejna  już we wrześniu kartka do zabawy u Ewinki w cięcie i gięcie. Ewa tym razem zaproponowała nam kartkę "cyferkową" Kto by pomyślał że to już 25 wyzywanie w tej zabawie. 


Tym razem u mnie króluje cyfra 30, choć te kartki to się głównie kojarzą z dziećmi . U mnie dla odmiany dla dorosłej dziewczyny. Ale przyznam szczerze, że z tej kartki nie jestem zadowolona. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że kartki to jednak nie jest to co lubię najbardziej :-). Ponownie pokolorowany stempelek od Magdy 





A na sam koniec zostawiłam sobie kartkę na zabawę Uli, Gdzie we wrześniu mamy taki przepis 


Miało być coś białego i jest : baza , ramka i napis



Miał być napis i motyle to i u mnie są :-)


Miał być shaker, który przyznam sprawił mi najwięcej kłopotu ale w końcu wybrnęłam, no i polne kwiaty - chyba maki można uznać za polne kwiaty :-)


I moja cała kartka na tą zabawę



 I na dziś już wszystko. Wszystkich zaległości u Was nie nadrobię, ale postaram się już być na bieżąco.
Dziękuję  Wszystkim, którzy mimo mojej nieobecności tu zaglądali. Pozdrawiam serdecznie.



niedziela, 19 września 2021

Choinka 2021, pascha 2021 i moje kartki wrzesień

 Witam Was

Miałam tego nie pisać, ale uważam że należy Wam się wyjaśnienie. Nie ma mnie od jakiegoś czasu u Was i nie będzie z prostej przyczyny. Odpoczywam w sobie w Zakopanem z moją przyjaciółką Hanią a ten post publikuje się automatycznie. Mam całkowity reset od komputera, więc wybaczcie moją nieobecność.

Dziś trochę nietypowo, bo prace na aż trzy zabawy,  z czego jedna wędruje na dwie z nich. Ale po kolei. Zacznę tradycyjnie już od Choinki 2021 i zabawy u Kasi. Zasady są TUTAJ natomiast wrześniowe prace znajdziecie TU



 Jak już wiecie motywem przewodnim jaki sobie obrałam w 2021 są haftowane choinki.


Dziś kolejna z nich tym razem naklejona  na plastikowy medalion a na odwrocie materiał w świąteczne gwiazdki, wykończona czerwoną taśmą i perełkami.


I oczywiście wszystkie prace jakie dotychczas powstały w tej zabawie. 


Dwie kolejne zabawy to kartki. Tym razem na moją i Małgosi zabawę. 



Kartkowa Zabawa TU

Wielkanocna zabawa TU 

U mnie jak zawsze dwie kartki do obu mapek po jednej. Tym razem mapki nie do końca w 100% odwzorowane, ale sama sobie zaliczam :-). Jak widać na banerku oprócz mapek był też kolor fioletowy i ramka. Niestety  jest to dość trudny kolor do fotografowania więc wybaczcie byle jakie zdjęcia. Na obu umieściłam hafciki a jeden z nich pasuje też do Wielkanocy i tą kartkę posyłam oczywiście na zabawę Pascha 2021-2022. 






Na tej drugiej kartce stempelek od Madzi  z naszej prywatnej wymianki.

I moje obie kartki w kolażu. 

A tu już wszystkie prace jakie powstały na zabawę Pascha 2021-2022.



A na koniec będę się jeszcze chwalić, nie tak dawno zamówiłam u naszej Danusi poszewkę na poduszkę i misia dla małej Zosi, która kończyła 2 latka.

Ot co dostałam :-)



Misio się tak spodobał jej prawie 6 letniemu bratu, że musiałam zamówić kolejnego :-)

Oczywiście Danusia nie poprzestała na zamówieniu i ja też dostałam prezent :-). 


Świetne scrapowe papiery, papierowe różyczki w różnych kolorach, całe mnóstwo drewnianych naklejek , super gotowe bazy kartkowe.  

Danusiu raz jeszcze Ci serdecznie dziękuję !!

 I na dziś to już wszystko. Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie pozostawione tu komentarze. 





środa, 15 września 2021

Koronkowa Pandemia - podsumowanie części #8 i żabka do części 9

 Witam Was

Ale ten czas niesamowicie zasuwa. Dziś zapraszam Was na kolejne już podsumowanie naszej zabawy, którą  prowadzę razem  z Olą i Justynką.  Ci co biorą w niej udział wiedzą że chodzi o Koronkową Pandemię, której zasady znajdziecie TUTAJ


W jej sierpniowej edycji udział wzięło  16 osób, łącznie z organizatorkami. Jak na wakacyjny miesiąc to uważam, że dużo. Jak zawsze powstały cudne szydełkowe i frywolitkowe  ozdoby na choinkę. 
Jedynie Tereska pokusiła się na zrobienie ozdób w obu technikach.
Jak zawsze większym powodzeniem cieszyło się szydełko, które wybrało 12 osób, oprócz inspiratorki, natomiast frywolitkę bez inspiratorki wybrały tylko 3 osoby.

Nasze podsumowanie jak zawsze rozpoczniemy od szydełka i inspiracji organizatorek.
Szydełkiem inspirowała Was tym razem Ola i powstały u niej takie śnieżynki



 A u Was powstały takie cuda :



























Natomiast frywolitką jak zawsze inspirowała Was Justynka



A u Was z frywolitki powstały takie cuda:







I jeżeli chodzi o podsumowanie to już wszystkie Wasze prace, które powstały w sierpniu i wrześniu.
Kolejne inspiracje na wrzesień i październik przygotowały dla Was : z szydełka Ja

Proponuję Wam zrobienie takich szydełkowych ozdób


Jeżeli chodzi o bombki łezki, to wzory są autorstwa Aurelii Lewickiej i pochodzą z tej strony. Natomiast ubranko na bombkę  powstało  na podstawie tej gazetki 



A jak ktoś miałby ochotę na takie szydełkowe ubranka to poniżej macie do nich opis i schematy





Natomiast z frywolitki inspiruje jak zawsze Justynka 


Tym razem przychodzę ze srebrnymi inspiracjami, a wzory to trochę kontynuacja poprzednich miesięcy, bo jeden to wzór od Robin, a dwa kolejne są z książki Tiny Frauberger (link). Pierwsza sukienka właśnie od Tiny, ze strony 89, kolejna ze strony 72 a trzecia to wzór na zakładkę od Robin Perfetti (link)


I to już wszystkie Nasze inspiracje. Teraz kolej na Was. Życzę wszystkim owocnego dziergania i zostawiam Wam kolejną żabkę. Pozdrawiam Wszystkich w imieniu swoim i pozostałych dwóch organizatorek.
 


You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...