Witam Was
Coś ostatnio strasznie mnie tu dużo, ale tak się jakoś złożyło, że zaczęły się wykańczać moje "hurtowe" prace. Bo jak dobrze wiecie ja zazwyczaj robię kilka rzeczy na raz. No tak już mam, że nie umiem tak normalnie skupić się na jednej pracy. Robię jedno a myślę o drugim :-) W efekcie zawsze mam pozaczynanych kilka prac. Niektóre czekają na wykończenie kilkanaście dni a inne nawet rok. Zresztą chyba wszystkie kobiety tak mają, że nie potrafią się skupić tylko na jednej rzeczy :-)
A dzisiejsza praca została przygotowana specjalnie na recyklingowe wyzwanie , które trwa u Ali
Zapraszam Was serdecznie, szczegóły znajdziecie TU
Doszłam właśnie do wniosku że dekupaż to jest genialna technika, która pozwala na recykling praktycznie wszystkich "odpadów".
Z tytułu domyślacie się już, że powstało u mnie kolejne pudełeczko, które wygląda tak
Pudełeczko ma konkretne przeznaczenie - ma być opakowaniem na pisankę z gęsiej wydmuszki. W tytule zostawiłam sobie kropeczki, bo może zmieni mi się potrzeba i pudełeczko będzie całkiem na co innego. Poza tym nie chciałam "drażnić" Was hasłem PISANKA w
styczniu :-)
Ciekawi Was pewnie z czego pudełeczko powstało, ano z pudełka na patyczki higieniczne.
Niestety miałam zaćmienie umysłu i nie zrobiłam fotek w trakcie tworzenia .
No ale tak po krótce. Pudełeczko pomalowałam, najpierw pastą strukturalną, potem białą farbą akrylową.
Pasta strukturalna to doskonały wynalazek bo przywiera do wszystkich powierzani, nawet do szkła i metalu.
Następnie jedna warstwą lakieru. Zawsze tak robię , bo w razie nieudanej próby klejenia serwetki, z lakieru bardzo dobrze się ją zmywa, bez uszczerbku dla farby podkładowej.
Jako że pudełeczko miało być na pisankę użyłam serwetki z motywem wielkanocnym .
Brzeg pokrywki i pudełka wykończyłam białą wstążeczką 6mm, a na wieczku dodatkowo przykleiłam kilka perełek.
To zapraszam do fotogalerii
Środek okleiłam białym filcem, co by pisanka się nie obijała o ścianki :-)
Pisanki jeszcze nie ma, jest za to gęsia wydmuszka pomalowane farbą akrylową, czeka w kolejce na swoje 5 minut .
I tradycyjnie już kolaż.
I na dzisiaj tyle słowa bożego,
Dziękuję za fajniste komenty pod moim smerfusiem, witam nowe duszyczki , które się dopisały do moich Obserwatorów.
Wszystkich pozdrawiam serdecznie i życzę Wam udanego weekendu , bo to już za godzinkę będzie znowu piątek. Kiedy ten tydzień zleciał pojęcia nie mam ????