Witam Was
Dziś będzie u mnie oliwkowo czyli moje prace na kolejny miesiąc zabawy w kolory u Danusi.
We wrześniu króluje nam kolor oliwkowy w dwóch wariantach.
U mnie wybór padł na zestaw oliwkowo – czarny.
Szczegóły oczywiście u Szefowej
TU
Oliwek nie znoszę , ani zapachu ani tym bardziej smaku. Natomiast w garderobie lubię te odcienie zieleni, dobrze się w nich czuję. W pracach stosuje niezmiernie rzadko bo wydają mi się takie szaro - bure.
Jak pewnie zauważyliście ostatnio u mnie króluje haft krzyżykowy.
I moja praca w tym miesiącu będzie również w tej technice.
Pomysł miałam w miarę szybko, ale w trakcie
haftowania mi się odmieniło. Miała być oczywiście kolejna zakładka, ale
doszłam do wniosku, że zaczyna się to robić nudne. Ileż można zrobić
zakładek ???
Nie mniej jednak wzorek został wyszyty w kolorach oliwkowo – czarnych.
Ano postanowiłam sobie zrobić okrągłe pudełeczko z rolki po szerokiej taśmie klejącej.
Wycięłam z tektury okrągłe dno i klejem na gorąco skleiłam razem z rolką.
Okleiłam filcem, na dnie czarnym a w środku oliwkowym
Na końcu przykleiłam moją haftowana taśmę. Jej szerokość idealnie wpasowała mi się w wysokość rolki.
Od spodu nakleiłam jeszcze koraliki, które nieco podniosły pudełeczko i dzięki temu nie będzie się tak brudzić.
Oczywiście przy fotkach mało nie wpadłam w szał - konia z rzędem temu co potrafi zrobić zdjęcie na którym będzie widać różnicę pomiędzy czarnym a ciemnooliwkowym filcem - wrr....
No to już nie marudzę ... takie pudełeczko Stefan dostanie na kolację :-)
Tym razem postanowiłam jednocześnie nakarmić Stefanię, żeby nie musiała przełykać ślinki
A więc wrzucam i drugi banerek
A do mojej owocowej dekoracji użyłam :
oliwki czarne i zielone
arbuza, pestki dyni
śliwki węgierki – są prawie czarne , więc mam nadzieję że Stefcia przyjmie.
Tym razem powstał straszny stwór pół smok i pół
krokodyl , który na dodatek sam siebie zjada po kawałeczku, bryzgając
przy okazji dookoła krwią i mięsem.
Dzieciom poniżej 18 roku życia nie pokazywać, a jak ktoś wrażliwy to niech lepiej też nie ogląda !!!
To może zacznę delikatnie
i paszcza
mam nadzieję, że nie zaszkodzi Stefanii :-)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powrotu cieplutkiego lata
Mini pudełko to bardzo fajny pomysł,ale haft jest rewelacyjny. Przyznam, że koraliki jako nóżki to chyba i u siebie muszę wykorzystać . Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie zrobiłaś pudełeczko :) Bardzo podoba mi się hafcik, który cudnie je ozdobił :)
OdpowiedzUsuńA z drugiego dzieła najbardziej podoba mi się to bryzgające, bo arbuza bardzo lubię - haha :)
Pozdrawiam cieplutko i troszkę Ci zazdroszczę, że oliwki już masz za sobą :) Buziole :)
Anula pudełeczko świetne- Twoje hafty są piękne, ale Smokodyl jest zarąbisty!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpaszcza mi sie śmieję od ucha do ucha:D
buziaki:)
Łomatko, Anuś, serwować takie horrory na noc, jak możesz hehe. Podziwiam Twoją kreatywność, przy mnie i moim braku weny twórczej Stefania wysuszyłaby się na wiórek, bidulinka;)
OdpowiedzUsuńPudełeczko fantastycznie wymyśliłaś i wykonałaś. Brawo!
Buziaczki:)
No nie mogę! Smokodyl mnie powalił. Ale bestia. Z Ciebie też niezła bestyjka - takiego potwora wyprodukować z niewinnego żarełka......
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na ozdobienie pudełeczka, śliczny haft z różyczkami dodaje tym bardziej romantycznego uroku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ha ha ha, no padłam... na widok Smokodyla :) Groźna bestia z niego ;)
OdpowiedzUsuńHafcik piękny i pudełeczko super wyszło :)
Pudełeczko piękne! Smok- mmmm...smaczniusi:-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik zdobi Twoje pudełko, ale smokodryl jest rewelacyjny. Nieźle to wykombinowałaś.
OdpowiedzUsuńJaki świetny Smokodyl!!!! Jestem w szoku :) Pozytywnym oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńAnusia aż parsknęłam śmiechem jak zobaczyłam tego gada w arbuzowej kałuży krwi.
OdpowiedzUsuńNie myślałam ,że aż tak wyzwolę w Tobie kreatywność kulinarną i bardzo mi to pasuje .
Ludzko pomysłowość nie ma granic,aż ciekawa jestem co tam Gosia wymyśli i czy też pójdzie znów w rozrywkowe klimaty czy bardziej stonowaną zrobi pracę .
A pudełeczko ?Cóż mam powiedzieć jak kocham Twój hafcik i uwielbiam ten kolorek.
Po prostu pakuj to cudeńko i wysyłaj do mnie hahaha:) żartuję oczywiście .
Buziaczki "waryjatko"
Ja też parsknęłam śmiechem Danusiu;) I to przed sekundą?! Prawie się ,,wstrzeliłyśmy";) No jasne, że4 pójdę w rozrywkowe klimaty? Ale gad Ani jest zaj...sty! Te jego przekrwione oczęta świadczą o tym, że albo ,,chlajus", albo zaczerwieniły mu się z bólu, bo wygląda na to, że pożera sam siebie?! No, nie... Anulko, Tym razem, to Ty mnie sztuczną szczękę zrobisz, albo prześlesz jakiegoś pampersa;) Gad jest bombowy! A, że mnie rozbawił, to już inna sprawa;) Pudełeczko cudeńko;) Smiać się nie ma z czego, bo to poważne dzieło. Hafcik piękny;) Ha ha ha ha ha! Przepraszam Anulko, ale łzy mi ciekną ze śmiechu;););) Z gada i tej drugiej .,,waryjatki";) Buziaczki Aniu;) Wszystko superowskie, ale jak mnie złapie atak śmiechu, to długo nie puszcza ha ha ha ha ;) Uciekam, bo mnie zdzielisz tym talerzem z gadem;)
UsuńAni chybi Was kiedyś ubiję, no jak można się ta naśmiewać z takiego strasznego potwora ??? Zobaczycie za karę Wam się przyśni w nocy !!
UsuńAnulko, Stefanowi na pewno spodoba się Twój hafcik, ale puste pudełeczko chyba nie bardzo;) No chyba, że dorzucisz mu ten kłębuszek;) A o Stefanię się trochę boję, bo ten ,,Arbuzodyl" czy ,, Oliwkodyl" trochę podobny do tasiemca;) A poza tym zachodzi uzasadniona obawa, że może dojść do... ha ha ha ha;) I namnoży się tych Twoich ,,gadziątek" ha ha ha ha ha;) Już widzę zakłopotanie Danusi ha ha ha ha ;) Buziaczki;) Uciekam, bo czym częściej go oglądam, tym więcej widzę śmiesznych rzeczy ha ha ha ha;););)
UsuńAniu, Twoje hafciki są piękne, dopracowane jak zresztą wszystkie Twoje prace! Pudełeczko wymyśliłaś świetne i krokodyla także. Chętnie bym go skonsumowała, oliwki uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetny smok nie wymyśliłabym czegos takiego :) a hafcik prześliczny pięknie wygląda :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D ha ha ha :D ale miałaś pomysła z tym smokodylem :D normalnie przyćmił zakładkowe pudełeczko :) ja nie mogę.... :D
OdpowiedzUsuńNajpierw zaczęłam się zachwycać Twoimi krzyżykami, ale jak zobaczyłam smoka to mi szczęka opadła :-)))
OdpowiedzUsuńOliwkowe pudełeczko jest śliczne, jestem nim zachwycona. A potem ubawiłam się mocno na widok tego krokodylka czy smoka (?). Twoje poczucie humoru Anulko zasługuje na Nobla!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Pudełeczko wygląda świetnie :) Ze Smokodyla lepiej się nie naśmiewać, bo jeszcze nabijaczom palce poodgryza, a to byłaby prawdziwa tragedia, bo palce w robótkowaniu są niezbędne ;)
OdpowiedzUsuńpudełeczko jest cudne, co do tej gadziny na talerzu to nie powiem sympatyczna potwora wyszła :)
OdpowiedzUsuńHm Aniu chyba wpadnę zobaczyć czy ten potwór jest taki straszny na jakiego wygląda !
OdpowiedzUsuńAniu, pudełko superowskie,ale smokodyl to rewelacja
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Obydwie prace są rewelacyjne i pomysłowe !
OdpowiedzUsuńoliwkowo-arbuzowy smok przecudowny...po prostu genialny;)
OdpowiedzUsuńPudełko super;)
Pozdrawiam;)
Fajny pomysł na pudełko a sam hafcik jest bardzo ładny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRewelacja super hafcik w świetnych kolorkch a smokokrokodyl po prostu świetny pozdrawiam☺
OdpowiedzUsuńPomysłowo i bardzo, bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na pudełeczko. Wyszyte oliwki wyszły świetnie. :) A Smokodyl...:D w ogóle daj spokój. Genialny jest. Nie mam słów. :)
OdpowiedzUsuńANIU CO JA MOGĘ WIĘCEJ NAPISAĆ NIŻ KOLEŻANKI. PUDEŁECZKO CUDO, A SMOKODYL MNIE OSŁABIŁ. JESTEŚ GENIALNA I TYLE.
OdpowiedzUsuńPudełeczko super, dobrze, że zrezygnowałaś z zakładek, bo dzięki temu powstała taka fajna praca, w której nawet z łączenia materiału, uczyniłaś ozdobę. No dobra chwalę, ale i tak moje serce skradła ta pełzająca gadzina, no żeby sam siebie wpierniczał, nic dziwnego, że krew się leje, obłęd w ciapki ... jednak tylko śmiech nas może uratować ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki ogromniaste :)
Aniu twoje krzyżyki wyglądają świetnie i na zakładkach i na pudełeczku. Gadzina świetna przeraża mnie tryskająca krew. Pozdrowionka serdeczne Magda
OdpowiedzUsuńOzdobienie pudełka haftem, to świetny pomysł. Super.
OdpowiedzUsuńMoże i zakładka nie byłaby nudna, ale pudełko wymyśliłaś piękne! Rewelacja. Mogłabym powiedzieć, że też chcę, ale pewnie leci już do Danusi z jakąś krwistą zawartością ;-)
OdpowiedzUsuńDziecko mi wystraszyłaś :-) Bo że gad zjada własny ogon to od razu dziecię stwierdziło, ale jak zapytał co to to czerwone, to nie wiedziałam czy powiedzieć prawdę :-)
Ostrzegałam że dozwolone od lat 18-tu :-)
UsuńPudełeczko świetne haft dobrany kolorystycznie i wykonany idealnie ale to coś z oliwek i arbuza wymiata też jak Ranya widzę, że borok chyba głodny i zjada własny ogon. Miałaś mu podrzucić coś do jedzenia. Zazdroszczę Ci masz już te oliwki z głowy ja dopiero będę kombinować jak ugryźć temat. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńZacznę od smoka, zajebiaszczy!!! i Ty twierdzisz żeś niekuchenna:))) Jeszcze trochę to Cię tu jakiś Gordon Ramsay wypatrzy i podprowadzi:) A pudełeczko oczywiście śliczne i bardzo pomysłowe, aż mi się nie chce wierzyć że już tyle września uciekło a ja nawet nie miałam czasu ogarnąć, że nowy kolorek mamy. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńRany Julek Aniu toż to prawdziwa Godzilla. Zębiska okrutnie wielkie, aż strach patrzeć w tę paszczę. No to żeś sobie pojechała. Smoczysko czy smokodyl jest zajefajny. Mogłabyś byc autorka stworów do matrixa. Zarobiłabyś niechybnie wielki majątek. Widać masz ogromną wyobraźnię. Pudełeczko jest cudowne. Ot małe a jak cieszy oczy. Jesteś mistrzynią krzyzyków, bez dwóch zdań. Pozdrawiam kochanieńka.
OdpowiedzUsuńPudełko wyszło Ci fantastycznie, piękny haft jak zawsze i wykorzystanie rolki po taśmie które jest świetnym pomysłem i też lubię tak robić pudełka. Bomba
OdpowiedzUsuńSmokodyl a może smAkodyl wyszedł elegancko tylko skąd u Ciebie tyle agresji i okrucieństwa że bidak zjada swój ogon? Czasem mi grozisz ale dopiero teraz zaczynam się bać tym bardziej, że rodzina na leczenie chce Cię posłać haha :D łaaaaaa, uciekam bo jeszcze coś mi się stanie.
Pudełko jest rewelacyjne,ale smokodylem pobiłaś pobiłaś wszystko inne, właściwie powinnam się bać potwora,więc dlaczego się trzęsę ze śmiechu
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełeczko, pięknie je ozdobiłaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż ta Danusia potrafi pobudzić do działania - Smokodyl jest rewelacyjny, pudełeczko piękne.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pudełeczko ;) Kałuża krwi uśmiechnęła mnie szeroko ;)
OdpowiedzUsuńpierwsza część urocza, a druga smakowita :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym pudełeczkiem :) Super potworek i jaki smaczny:)
OdpowiedzUsuńHaft śliczny, a pudełeczko praktyczne:) Krokodyl (?) wygląda apetycznie:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPyszniasty Smokodyl i bardzo sympatycznie wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńPudełeczko świetne- zakładka byłaby zachwycająca, ale pudełeczko jest też rewelacyjne. W końcu, ile można mieć zakładek, a ile pudełek ;) ?
OdpowiedzUsuńNatomiast Smokodyl wymiata. Arbuzowa krew jest genialna. połączenie oliwki z śliwkami bardzo inspirujące, ciekawe, jak smakuje ...
pozdrawiam
pudełeczko świetne i tak perfekcyjnie obciągnięte filcem, musi być super takie mięciutkie, filcowe w środku i fajny pomysł z koralkami. Hafcik się bosko na nim prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDekoracja świetna i pomysłowa, podziwiam:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudo !!!!!!!
OdpowiedzUsuńI jedno i drugie !!
Pozdrawiam
Oglądam i podziwiam i okrągłe pudełeczko i Smokodyla. Mnie pomysły jakoś uschły tego upalnego lata. Ciągle to samo robię. Muszę się troszkę poinspirować u takich twórczo zakręconych jak Ty i może mi się odmieni. Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńPomysł na pudełeczku jest świetny. I ten wzorek - cudowny!
OdpowiedzUsuńA smoczek z oliwek i arbuzika - super! Wykonanie genialne.
Świetne haftowane pudełeczko, a smok , no cóż długi ma ten oliwkowy odwłok!!!! Hihihi..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obie prace śliczne z drugiej troszkę się uśmiałam bo smokokrokodyl jest super wspaniale Aniu to wymyśliłaś i wykonałaś . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHafcik - super! Pudełeczko - urocze! Ale smakodyl skradł moje serce! :))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym pudełkiem! W pierwszej chwili myślałam, że zrezygnujesz z zakładki na rzecz bransoletki... ;-) Smokodyl też super, chętnie bym go chrupnęła! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZaszalałaś! Bardzo fajne pudełeczko, kreatywne i świetnie wykonane. Ale smokodyl bije wszystko na głowę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńej wy tam "trójca nieświęta",
OdpowiedzUsuńmoże załóżcie dodatkową działalność.... bo horrory coraz lepiej wam wychodzą! ;-P
a pudełeczko super, bardzo podoba mi sie ten hafcik, choć kolory może deko mniej ;-)