Witam Was
Dzisiaj będzie na rudo a to za sprawą dwóch zabaw.
Pierwsza u Reni w cyklu "Polszczyzna i rękodzieło", gdzie w październiku króluje rudy rydz
Druga na blogu Twórczej grupy, zwanej Świry Rękodzieła, gdzie w październiku, króluje ruda wiewiórka
A u mnie oczywiście jedna wspólna praca z dominującym kolorem rudym, niestety bez rydza i wiewiórki :-)
A jest nią buteleczka na nalewkę lub winko, ozdobiona w technice decoupage z dodatkiem eko sznurka.
A jest nią buteleczka na nalewkę lub winko, ozdobiona w technice decoupage z dodatkiem eko sznurka.
I kilka fotek poglądowych jak powstawała.
Butelkę tym razem okleiłam gazą. Daje ona bardzo fajną strukturę pod serwetką i nieco "gubi" wszystkie niedociągnięcia, zmarszczki serwetki jakie powstają podczas klejenia. Gazę przykleiłam do butelki za pomocą wikolu rozcieńczonego wodą. Jak wyschło tradycyjnie pomalowałam białą farbą akrylową.
Wybrałam serwetkę, jak widać z dominującym kolorem rudym :-)
Przyklejanie serwetki w jednym kawałku na butelkę do łatwych nie należy. Można sobie z tym poradzić kładąc butelkę na folii, najlepiej nadaje się do tego koszulka na dokumenty.
Smarujemy klejem po kawałku, przyklejamy i okręcamy butelkę na folii. Absolutnie nie dotykamy już przyklejonych części palcami. Ale przez folię jak najbardziej, nic nam się do palców nie przyklei.
Zobaczcie jaką fajną fakturę ma serwetka przyklejona na gazie.
Z serwetką jest mały problem bo większość niestety ma wzór dzielony na cztery identyczne kwadraty, co nijak nie wystarcza na butelkę o tradycyjnej wysokości.
Wygląda to mniej więcej tak
I tu z pomocą przyszedł mi niezawodny sznurek i koronka.
Wybrałam serwetkę, jak widać z dominującym kolorem rudym :-)
Przyklejanie serwetki w jednym kawałku na butelkę do łatwych nie należy. Można sobie z tym poradzić kładąc butelkę na folii, najlepiej nadaje się do tego koszulka na dokumenty.
Smarujemy klejem po kawałku, przyklejamy i okręcamy butelkę na folii. Absolutnie nie dotykamy już przyklejonych części palcami. Ale przez folię jak najbardziej, nic nam się do palców nie przyklei.
Zobaczcie jaką fajną fakturę ma serwetka przyklejona na gazie.
Z serwetką jest mały problem bo większość niestety ma wzór dzielony na cztery identyczne kwadraty, co nijak nie wystarcza na butelkę o tradycyjnej wysokości.
Wygląda to mniej więcej tak
I tu z pomocą przyszedł mi niezawodny sznurek i koronka.
Pozostało polakierować kilka razy. Ja lakieruję wszystko łącznie ze sznurkiem i koronką. Można wtedy spokojnie myć butelkę bez szkody dla ozdoby.
Gotowe, wystarczy napełnić odpowiednim trunkiem i niebanalny prezent gotowy.
I jak Organizatorki obu zabaw.. przyjmiecie taką interpretację rydza i wiewiórki ???
*******************
Butelka jest również inspiracją na blogu DIY zrób to sam w październikowym wyzwaniu, którego tematem są jesienne przetwory .
Zapraszam Was do zabawy, warto zawalczyć o nagrodę główną, którą jest bon na zakupy do sklepu Zielone Koty
Wyzwanie prowadzi Monika z bloga http://monikowepasje.blogspot.com/
Wyzwanie prowadzi Monika z bloga http://monikowepasje.blogspot.com/
***************
Świetna jest. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAle super Aniu! Bardzo podoba mi się taka wersja butelki!:) Jesteś kochana niesamowita z pomysłami!:) Buziaki!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowa interpretacja tematu, no i butelka cudnie wygląda! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńBardzo zacna butelczyna :) Pięknie jej w rudym!
OdpowiedzUsuńPiękna butelka, dodatek sznurka to super pomysł :)
OdpowiedzUsuńLubię ozdabiać butelki, fajnie wyglądają w spiżarni. Twoja Aniu wyszła świetnie, jest taka jesienna. No i kursik przydatny. Buziaczki :)
OdpowiedzUsuńAniu jesteś już mistrzynią w ozdabianiu buteleczek i słoiczków. Sznurek to faktycznie wdzięczny materiał do niebanalnego ozdabiania. Pięknie Ci wyszedł ten rudy. Kursik bardzo obrazowy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFantastycznie pokazałaś każdy etap swojej pracy z butelką. Wyszło świetnie. Mozna taką butelke podarować w prezencie, oczywiście może być bez trunku. Osoba, która ją otrzyma będzie zachwycona. Podziwiam Aniu te Twoje pomysły i wykonanie. Bardzo mi sie podobają. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRewelacja! Zawsze Twoje posty czytam i oglądam z zaciekawieniem. Wspaniale tłumaczysz! Rzeczywiście gaza dała świetną fakturę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu:)
Alez to pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak dziewczynom, ale mi się taka interpretacja podoba i to jak. Świetnie Aniu ta butelkę ozdobiłaś, fajne kolorki i fajne wykończenie tym sznurkiem, zdolna z Ciebie kobitka :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się Twoja butelka!!! Praca z gazą w decou rzeczywiście daje świetny efekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Oryginalny i piękny prezent :-)
OdpowiedzUsuńNo ba, pewnie że przyjmę i to z ogromnym bananem;) Aniu świetny kursik, efekt gazy zawsze bardzo mi sie podobał, a na butelce jeszcze chyba nie widziałam- znaczy się praca oryginalna jest i nietuzinkowa, a takie każdy kocha:) Dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny rudasek :) Pomysłowo i na temat :) Podziwiam i pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńButelka jest świetna. Muszę koniecznie spróbować takiego sposobu, dziękuję za przybliżenie etapów powstawania tej rudej piękności.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o flamingi, to w tym miesiącu nie mam co pokazać. Nic nie przybyło, miałam trochę innych prac, może jutro coś się uda.
Jak dla mnie BOMBA !!! Idealnie wpasowałaś się w temat wyzwania.
OdpowiedzUsuńWykonanie PERFEKT i efekt oczywiście oszałamiający.Sama kiedyś z chęcią pokusiłabym się o takie cudo.
Serdecznie Aniu Cię pozdrawiam 😘
Miłego dnia 🌞
Aniu, super butelka, sznurek świetnie pasuje do tego wzoru! :) koronka dodaje uroku, bardzo udany projekt! :)
OdpowiedzUsuńSuper poradziłaś sobie z wyzwaniem. Butelka piękna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAniu, świetna ruda interpretacja. Zawsze mnie fascynuje, jak taka serwetka idealnie trzyma się na szkle.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Świetny pomysł na ozdobienie butelki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudna buteleczka Aniu, jesienna ale w bardzo ciepłej kolorystyce, którą uwielbiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Fantastyczny pomysł i takież wykonanie! Butelka bardzo mi się podoba.:) Super kolory.
OdpowiedzUsuńAle swietna butla Aniu! Bardzo mi sie podoba :);):) no ekstra !!! I pomysł z gaza ciekawy, kto wie, moze i ja wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawe Aniu, co ta piękna ruda buteleczka w sobie skrywać będzie. Uściski.
OdpowiedzUsuńAniu, pomysł z gazą bardzo mi się podoba i pozwalam sobie zapamiętać. Chętnie wypróbuję przy jakimś projekcie.
OdpowiedzUsuńTwoja oprawiona butelka wygląda oszałamiająco :) Muszę pomyśleć o takiej dekoracji. Teściowe lubią nalewki i taka butelka byłaby fajnym prezentem :)
Przepiękna butelka
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńsuper buteleczka:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam rudości i właśnie taki kolor włosów mam aktualnie. Butelka przepiękna, powodzenia w wyzwaniach :-)
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni ale rudy mi się podoba, w Twoim wydaniu szczególnie bo taka jesienna butelczyna z zawartością to każda jesień popędzi:-) Pozdrawiam Aniu:-)
OdpowiedzUsuńAniu, cudowną butelkę zrobiłaś, świetne wykonanie, moje nalewki stoją w piwnicy w dużych słoikach,jak będzie potrzeba komuś sprezentować, to chyba odgapię od Ciebie i zrobię podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Super buteleczkę poczyniłaś, piękna. Aż się chce coś w nią wlać i popróbować, a może się uda? Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z taką butelką, nawet jak już pusta będzie też nietuzinkową ozdobą zostanie:) Super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetna buteleczka i nie jest ważna zawartość, ważny jest efekt wizualny. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.