Choinka 2022 i co mi w duszy gra.

 Witam Was

Tak się składa, że zabawa u Kasi w tworzenie haftowanych ozdób na Boże Narodzenie trwa nadal i nadal cieszy się ogromnym powodzeniem. Nawet nie przypuszczałam, że może nas być tak dużo haftujących osób w blogosferze.  Nie wiem na czym polega fenomen tej zabawy, ale od lat przyciąga spore grono osób biorących w niej udział. Nie jestem w tym temacie odosobniona.  A poniżej już znajdziecie banerek obowiązujący nas w tym roku  i link do styczniowej żabki  TU

 Jak pamiętacie w zeszłym roku postawiłam na wzory choinek i bombki. W roku 2022 postanowiłam się skupić na  widoczkach. Po prostu lubię wzory z widoczkami. A na czym się te widoczki znajdą jeszcze nie wiem. W styczniu i lutym będzie to kartka a dalej czas pokaże. 

Hafcik jaki powstał do tej zabawy wygląda tak :

Dopiero na zbliżeniu zauważyłam , że lewa choinka w jednym miejscu ma półkrzyżyki zamiast krzyżyków, ale to nie było zamierzone, tak wyszło :-)

Kartka z tym widoczkiem jest poniżej. 

Tak się składa, że kartka ta pasuje mi do jeszcze jednej zabawy mianowicie do Uli i jej "Co mi w duszy gra".  Styczniowe prace znajdziecie TU. 

Ula postanowiła, że w  I kwartale będzie to bingo, do wyboru z takiej tabeli.

Jak widać moja kartka spełnia wytyczne z pierwszej pionowej linii. Mianowicie jako wykrojnik występuje napis na kartce. W kwiaty jest papier, którego użyłam a cała kartka utrzymana jest w tonacji czerwonej. 

Przygotowałam  jeszcze dwie kartki wielkanocne  na zabawę do Bogusi TU gdzie w styczniu obowiązuje nas koło

Teraz tak sobie patrzę, że jedna z tych kartek pasuje też do drugiej pionowej linii u Uli ( kółko, zielony, napis) ale że ta kartka mi się jakoś nie podoba bo jest krzywa, to sobie chyba tak zostanie poza konkursem :-)

Mam nadzieję, że mi wybaczycie że w styczniu poszłam trochę na łatwiznę. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt, że chciałam zaliczyć Wszystkie zabawy przed 24 stycznia, czyli przed moim wyjazdem do sanatorium. ( O szczegółach pisałam TU ) Cieszę się na te trzy tygodnie resetu, nie mniej jednak wolałabym mieć czystą głowę, że wywiązałam się ze Wszystkich blogowych obowiązków. 

I to by było na tyle dziś. 

Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam już wkrótce na zakończenie i  podsumowanie ostatniej odsłony  naszej "Koronkowej Pandemii"