Witam Was.
Wiem że jestem nieco spóźniona z tym postem, ale tak jakoś wyszło. Dziś chciałam się pochwalić jakie cudowne kartki z życzeniami dostałam od Was. No cóż tak się złożyło, że kilka kartek mam bez pokrycia. Ot ja wysłałam a nie dostałam lub też ja nie wysłałam a dostałam. Nie jestem w stanie przewidzieć ile tych kartek trzeba wysłać, do tego nasza Poczta Polska to tak byle jak do tego podchodzi a więc nie wszystkie moje kartki dochodzą. Dla porównania wysłałam ich 19 a dostałam 25.
Co by ten post nie był taki łysy to dla Was świąteczna grafika, zresztą jedna z moich ulubionych.
Pewnie nie wszyscy wiedzę, że aby pierwsze zdjęcie się pokazało na liście czytelniczej nie wolno nic z nim zrobić. Tak jak się wczyta tak ma zostać.
I taka moja refleksja na Nowy Rok. Już nigdy w życiu nie opublikuję tego samego dnia dwóch postów. Tak jak przewidziałam ten drugi przykrył ten pierwszy i już nikt do niego nie zagląda :-) a tam galeria grudniowych kartek i żabka na styczeń.
Oczywiście na początku serdecznie dziękuję za Wszystkie otrzymane, prezenty, kartki, życzenie sms - owe i mailowe. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że dostaję też życzenia na zasadzie przekaż dalej od osób które cały rok się nie odzywają. Powiem szczerze, że mnie to wkurza więc zazwyczaj nie przekazuję życzeń dalej, tym bardziej, że nade wszystko cenię sobie życzenia indywidualne.
To tyle w temacie, choć pewnie i tak wsadziłam kij w mrowisko :-)
Dziękuję szczególnie Gosi za cudny prezent pierniczkowy.
A tą piernikową choinkę co była w środku boxa musicie koniecznie obejrzeć z bliska. oraz Teresce za prezent, który był dla mnie wielką niespodzianką
A z bliska musicie koniecznie zobaczyć przepiękny haft na woreczku. Szczególnie dla mnie cenny bo: nie lubię wyszywać tła, nie lubię wyszywać na ciemnej kanwie, natomiast bardzo lubię wszelkie zimowe widoczki.
Natomiast za cudne kartki z życzeniami dziękuję :
To już Wszystkie kartki które do mnie dotarły, jak ktoś się w tej galerii nie znalazł to oznacza, że póki co kartka do mnie nie dotarła.
A na zakończenie chciałam Wam się jeszcze pochwalić, że pod choinką znalazłam brakujące mi muliny z nowej numeracji Ariadny. Tym sposobem spełniło się moje kolejne wielkie marzenie. Ba, zdążyłam przez Święta nawinąć mulinę na bobinki i wyszyć ją na moim prywatnym wzorniku.
I jak na początek Nowego Roku to już wszystko. Mam nadzieję, że nadal będziecie tu zaglądać, bo mnie się jeszcze blogowania nie znudziło.
Edit: Wiadomość z ostatniej chwili. Pożegnaliśmy kolejną naszą koleżankę. Świeć Panie nad jej duszą. Tym razem jest to Alina z bloga https://aliwero.blogspot.com/
Alinko te róże to dla Ciebie.
Pozdrawiam Wszystkich
Przepiękne kartki ,to takie małe arcydzieła sztuki🙂
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać to co piszesz. Pięknie dziewczyny Cię obdarowały kartkami. To bardzo miłe mieć takie grono osób które pamięta a jeszcze z myślą o Tobie zrobi kartkę własnoręcznie. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńMój Boże, Aniu, tą ostatnia wiadomością mnie załamałaś... Alinka nie żyje :(
OdpowiedzUsuńPiękne kartki dostałaś Aniu :)
OdpowiedzUsuńAle wysyp pięknych karteczek :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAlinka... nie :(
OdpowiedzUsuńo szok, ale smutna wiadomość o Alince :(
OdpowiedzUsuńPiękne kartki i upominki, dosłownie zostałaś nimi zasypana :)
OdpowiedzUsuńPrzykra wiadomość...
Piękne kartki do Ciebie dotarły.
OdpowiedzUsuńSmutna wiadomość.
Pozdrawiam.
Aniu, piękności dostałaś. Oj tak, poczta zawsze zawodzi i nigdy nie ma tak, żeby wszystkie wysłane kartki dotarły. W tym roku po raz kolejny tego doświadczyłam, niestety.
OdpowiedzUsuńO śmierci Alinki dowiedziałam się od Beatki i trudno mi było uwierzyć...
Uściski.
Piękne prace do Ciebie dotarły. Strasznie smutno, kiedy ktoś odchodzi
OdpowiedzUsuńPiękne kartki. Smutna wiadomość...
OdpowiedzUsuńŚliczności od dziewczyn Aniu dostałaś a Alina mam nadzieje ze spi w pokoju🙏
OdpowiedzUsuńPiękne wyrazy przyjaźni. Ja także czuję przyjaźń z Tobą Aniu:) Serdeczności zostawiam.
OdpowiedzUsuńPrzeżyłam wiadomość o śmierci Alinki. Wielka strata. Była miłą osobą i robiła cudne rzeczy. Wielka szkoda.
Aniu smutna wiadomość że Alinka nie żyje. Tak pięknie tworzyła😔
OdpowiedzUsuńWspaniały wysyp karteczek do Ciebie przywedrował.
A z tym zdjęciem to nie wiem jak to jest, ja każde zdjęcie jak wstawiam ustawiam w format średni i zawsze pierwsze w pisanym poście tak pokazuje na pasku🤔 Pozdrawiam serdecznie 😘
Piekne kartki i prezenty, Aliny nie znałam ale to smutne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjej bardzo mnie zasmuciła wiadomość o odejściu Alinki :-(. Pięknie tworzyła i mam od niej wspaniałego uszytego kotka.
OdpowiedzUsuńPiękne przesyłeczki, ja obiecuję poprawę;-D Co do Alinki, to bardzo, bardzo mi przykro! Wymieniałyśmy się nieraz, bo to była przekochana osóbka:-(
OdpowiedzUsuńPiękne dowody pamięci Aniu. Jak widać jeszcze sporo osób wysyła karteczki. Wierzą wciąż w magię świątecznych kartek. Coś w tym jest. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZrobiło mi się smutno z powodu Alinki, chociaż jeszcze nie zdążyłam poznać jej bloga. Piękne karteczki, dziewczyny się postarały. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudne karteczki, ja te, które otrzymałam cenię niezwykle. Sporo też wysyłam, a czy doszły? w tym roku nawet zapisałam komu wysyłam, bo zwłaszcza te do moich cioć i wujków pilnuję, czy doszły. Starsi ludzie bardzo to przeżywają.
OdpowiedzUsuńBardzo przykro, tak szybko odchodzą niesamowite Osoby. Taką była Alina :(
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, bardzo. Pozdrawiam
Poznałam Alinę, była wspaniałą, szczodrą osobą i pięknie tworzyła. Mam od niej śliczny bukiet tulipanów i torbę. Będą mi o niej zawsze przypominać😥
OdpowiedzUsuńWspaniałe dowody pamięci Aniu i prezenty, gratuluję 😘
O rety... czytałam Twój post i czytałam, aż tu nagle na końcu taka informacja... no dosłownie zmiotło mnie... :( Jaka smutna wiadomość, Alina była tak wspaniałą, ciekawą, pełną ciepła osobą :( smutno, tak bardzo smutno...
OdpowiedzUsuńAniu piękne kartki i dowody pamięci otrzymałaś. Wiadomość o śmierci Alinki powaliła mnie :(((. Bardzo to przeżyłam. Była cudowną osobą o wielkim sercu. Żal ogromny :((.
OdpowiedzUsuńJakże smutne wieści przynosisz Aniu. Alinka- taka ciepła i pozytywnie nastawiona do ludzi. o ogromnym sercu. Niechaj Aniołowie mają ją w swojej opiece :(
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki do Ciebie dotarły. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Śliczne kartki dostałaś, Aniu, cieszę się, że dotarła, tak "na szybkiego" ją wysłałam. Właśnie z tymi kartkami jest różnie, ileś wysyłamy, ileś dostajemy. Ja co roku wysyłałam skromnie 12-15 kartek, a dostawałam 3,4 czy 6. Więc w tym roku wysłałam tylko kilka, w tym do blogowych koleżanek tylko jedną. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńSzkoda Aliny, niech spoczywa w pokoju...
OdpowiedzUsuńA co do kartek - wysyłając je, nie oczekuję wzajemności, choć miło jest je otrzymywać od osób, którym się je wysłało.
Pozdrawiam :-)