Obserwatorzy

środa, 30 marca 2022

Moje czytelnictwo I kwartał

 Witam Was

Chciałam serdecznie  podziękować  Wszystkim, którzy wyrazili swoją opinię na temat mojego "wsadzenia kija w mrowisko", jak ktoś nie czytał to mój kij znajduje się w poprzednim poście. Swoją drogą to ciekawe że wyświetleń tego posta było  201 a komentarzy tylko 39, z tego jeden mój własny :-)  Ale dajmy sobie już z tym spokój, jak to napisała Justynka i tak nie mam na to wpływu więc szkoda moich nerwów i ma dziewczyna rację w 100%. Ale co sobie napisałam to moje :-)

 W tym roku nie biorę udziału w żadnej zabawie czytelniczej,  co nie znaczy, że książek nie czytam. Ale Lidzia zrezygnowała już z zabawy w czytanie a u Ani to ja w zasadzie szans nie mam żadnych, z tą ilością jaką ja czytam. Ale co by ten post nie był taki pusty to oczywiście banerek Ani zamieszczam.



W tym roku przeczytane przeze mnie książki będę  publikować tylko raz w kwartale, bo co poniektóre z Was korzystają z moich podpowiedzi. Co prawda literatura przeczytana przeze mnie to głównie obyczajówka, czasem jakiś thriller lub kryminał, więc jak ktoś nie przepada za taką literaturą spokojnie może sobie ten post darować. 

A pierwszy kwartał zakończyłam przeczytaniem 7 książek  na łączną sumę 2.609 stron co dało 29 stron dziennie.  Nie jest to jakaś zawrotna ilość ale i tak jest to więcej od statystycznego Polaka. A poniżej już wszystkie przeczytane przez mnie książki.  



Tak w zasadzie poza jedną mogę Wam polecić wszystkie. Rozczarowała mnie tylko książka autorstwa Jacka Galińskiego "Komórki się Pani pomyliły" . Reszta  jak widzicie same moje ulubione autorki. Jak ktoś ciekawy skrótów to macie je poniżej. 












I na dziś tyle, pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za pozostawione komentarze.



25 komentarzy:

  1. Brawo Aniu ,ja poniżej statystyki brrr ,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w zabawie u Ani też nie mam szans, ale czytam bo lubię.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tej listy trzy przeczytałam. Teraz siedzę w premierach kryminalnych.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A o jakie szanse w zabawie u Ani Ci chodzi? Bo dla mnie ta zabawa sama w sobie jest szansą na wyrobienie nawyku codziennego czytania choćby tylko tych zalecanych przez Anię 10 stron (to coś w stylu "czytaj dziecku 20 minut dziennie, codziennie), a nie wyścigiem pokoju w liczbie przeczytanych stron. Jeden czyta więcej, drugi mniej, jeden szybciej, drugi wolniej, w zależności od treści i bez względu na objętość jedną książkę "łyka się" w jeden wieczór czy weekend, a dla innej i miesiąc to za mało, więc jak tu się ścigać i dołować tym, że inni przeczytali więcej, skoro już na starcie szanse nierówne? Nie lepiej czytać dla przyjemności? Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to masz rację. Czytam bo lubię, dla przyjemności. Może i nie słusznie wspomniałam o zabawie u Ani, przecież i tak niczego od niej nie oczekuję :-)

      Usuń
  5. Aż zajrzałam do poprzedniego posta (który gdzieś mi umknął)i poczułam się wywołana do tablicy, bo ja z tych co zaglądają, czytają, ale komentują niezwykle rzadko. Szczególnie odkąd wyniosłam się z blogera. Postaram się poprawić, obiecuję. A listy książek zaciekawił mnie akurat pan Galiński. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu od razu widac, ze z ciebie mol książkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama dużo czytam i nigdy nie potrzebowałam dodatkowej motywacji, czytam tak często jak pozwala mi czas. Najważniejsze, że sprawia mi to przyjemność. Twoje statystyki Aniu są świetne i widać, że czytanie to dla Ciebie prawdziwa frajda:) Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też bardzo lubię czytać książki, chociaż i audiobooki mnie wciągnęły:) Zawsze przed snem, chociaż kilka stron przeczytanych musi być:)) bardzo zaciekawiły mnie Twoje propozycje. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. W zabawach książkowych nie biorę udziału, bo u mnie królują audiobooki, a słuchamy ich we dwoje.
    Jeśli chodzi o wyświetlenia kija, to przyznaję, że sama kilka razy wchodziłam, bo chciałam poznać opinie komentujących po mnie.
    A tak w ogóle, to często zaglądam powtórnie tam, gdzie zostawiam komentarz, by sprawdzić, czy jest na niego odpowiedź, gdyż traktuję komentarze jako dialog.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja korzystam z Twoich zestawień Aniu wiec dziekuje, chociaz ostatnio mało czytam ....

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne osiągnięcie czytelnicze. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Super że masz czas na czytanie ja nie mam. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu czas się zawsze znajdzie. Ja czytam głównie wieczorem do poduszki lub przy posiłkach, i wszędzie tam gdzie mogę książkę zabrać. np. komunikacji miejskiej u kolejce do lekarza :-)

      Usuń
  13. Jak dla mnie to wynik masz imponujący :) Lubię czytać Twoje posty, a z podpowiedzi czytelniczych już parę razy skorzystałam, dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Statystyk stron nie mam :) Biorę udział w wyzwaniu przeczytam 24 ksiązki w rok, przeczytalam 9 Myślę, że przy haftowaniu i 5 latku nie jest źle :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, ja lubię te posty, bo nieraz korzystam z podpowiedzi co wypożyczyć w bibliotece.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu dla uściślenie. Nie jestem zapisana w żadnej bibliotece. Książki są moje własne kiedyś miałam świra na punkcie ich kupowania. Mam ich zgromadzonych sporo teraz tylko po nie sięgam. Sprawiłam sobie też ebooka (głównie na wyjazdy bo mało miejsca zajmuję) bo audio nie mogę bo zasypiam. To co przeczytałam a czego nie chcę zatrzymać wystawiam na OLX ( https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/3aw33/). Niestety wymiana książek jaką zaproponowałam nie wypaliła.

      Usuń
  16. Aniu, widzę znowu Przybyłek :) - też czasem lubię sięgnąć po jej książki.
    Ja od czasu pandemii w większości kupuję książki i wymieniam ze znajomymi. Jakoś lubię mieć niektóre tytuły pod ręką.
    Życzę W kolejnym kwartale samych wspaniałych lektur.

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo Aniu! Przybyłek przeczytałam w marcu, pozostałe zapisuję.
    Idę zobaczyć co za kij włożyłaś, bo ja ostatnio jakoś mniej blogowa;)
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja czytam dosyć dużo książek i tak jak mówisz wszędzie gdzie się da. Miłość do książek zaszczepili mi moi rodzice. Oboje dużo czytali i ja z bratem to po nich mamy😉. Nigdy nie robiłam statystyk, ale jakieś 5 lat temu zaczęłam zapisywać z ciekawości, ile udaje mi się przeczytać. Dzięki tym czytelniczym zabawom zapisałam kilka fajnych tytułów. Najważniejsze jednak że czytamy, bo znam parę osób, które nie czytają wogóle. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Imponujący wynik Aniu, zazdroszczę czasu który poświęcasz na tak przyjemne zajęcie jak czytanie książek 😊
    Książki czytam ale zdecydowanie mniej niż kiedyś, praca robótki blog i wnusia skutecznie zabierają mi czas.Mam nadzieję, że na emeryturze to się zmieni.
    Pozdrawiam Aniu 😊🌷

    OdpowiedzUsuń
  20. Pamiętam, że po książki A. Przybyłek sięgnęłam właśnie po Twoich recenzjach i bardzo mi się podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocham czytać! Choć muszę przyznać, że od dłuższego czasu przeważają u mnie audiobooki. Robię wtedy dwie rzeczy jednocześnie - słucham książki i "robótkuję" :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja Ci zazdroszczę tego czasu na czytanie..coś ostatnio dużo Ci zazdroszczę ! a to niedobre uczucie, muszę nad nim pomysleć :)a teraz idę do tego ''kija w mrowisku''...

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i pozostawione komentarze.
Dziękuję, że jesteście , bez Was ten blog by nie istniał !!
Ania - iwanna59.blogspot.com

You might also like:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...