Witam Was
Jak i tytuł tego posta, dziś będzie moja interpretacja rękodzielnicza przysłów jakie wymyśliła nam na lipiec Splocik.
Przysłowia wcale nie były łatwe, ale kto jak nie my. Zawsze coś się tam wymyśli. Tym razem Splocik zaproponowała nam takie przysłowia.
1. Z tkacza nie będzie bogacza, a ze szwaczki bogaczki.
2. Lepszy jeden czyn niż tysiące planów.
Wybrałam sobie pierwsze przysłowie a z niego wyraz szwaczki. A co zrobiłam ??
Tym razem będą ponownie zakładki. Niby się wcale z tym przysłowiem nie kojarzą. Ale wiadomo, ze zakładki najpierw trzeba wyszyć a potem jeszcze wykończyć. Tak się składa, że ja moje zakładki wykańczam filcem od spodu, który łączę z kanwą za pomocą maszyny do szycia, czyli tak na dobrą sprawę mogę siebie nazwać szwaczką, bo szyję przecież :-)
A tak na dobrą sprawę to i drugie przysłowie mogę tymi zakładkami zinterpretować. Tak się składa, że te zakładki wykonałam na zamówienie, czyli wykonałam jeden czyn, mimo że planów na zakładki mam tysiące, bo jak wiecie lubię je robić zwłaszcza te wyszywane.
To starczy już tego gadania, zapraszam Was do obejrzenia zdjęć :-)
I na dziś to wszystko, jeszcze jedna uwaga dla Was. Jak ktoś ma problem z nowym bloggerem to po pierwsze korzystamy z przeglądarki dedykowanej dla google czyli Chrom ( pisała o tym Justynka TU)
A po drugie tam gdzie jest adres bloga - lewy górny róg przed jego nazwą powinna być kłódka zamknięta, a nie trójkącik z wykrzyknikiem ( zwróciła mi na to uwagę Danusia). A zmienić to można w USTAWIENIACH tam gdzie jest HTTPS trzeba włączyć tą opcję.
Jak by ktoś coś chciał przygarnąć ode mnie w zamian za koszty przesyłki, to uzupełniłam post. Znajdziecie go TU
Pozdrawiam Was
Śliczne zakładki zrobiłaś Aniu i bardzo dobrze zinterpretowałaś przysłowie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :(
Wspaniałe zakładki. No i pasują do obu przysłów, dokładnie jak napisałaś. Podoba mi się ten fioletowy wzorek, chyba nie wyszywałam jeszcze takim sposobem. Zresztą wszystkie są fajne, delikatne, takie ażurkowe.
OdpowiedzUsuńZakładki są urocze :)piekne hafty :)
OdpowiedzUsuńEkstra z Ciebie szwaczka i hafciarka, piękne zakładki :)
OdpowiedzUsuńNo jak zdolną szwaczkę przystało, stworzyłaś przepiękne zakładki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Cudne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki wyhaftowałaś. :)
OdpowiedzUsuńTe ozdobne alfabety są świetne do wykorzystania literek nie tylko na monogramy. :)
Super zinterpretowałaś wybrane słowo z przysłowia, chociaż można wykorzystać inne słowa, jak zauważyłaś. :)
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Miło mi, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękny haft i bardzo staranne wykończenie. Przyjemnie czyta się książki gdy strony dzielą.eleganckie zakładki.
OdpowiedzUsuńAniu, super są te zakładki, a tasiemka z napisem Handmade to kropka nad i.
OdpowiedzUsuńKorzystam z Chrome, mam kłódkę, a i tak mam problemy z bloggerem:)
Zakładki są cudne !!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper interpretacja przysłowia, zakladki haftowane są cudowne,hafty delikatne ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne.
OdpowiedzUsuńPodziwiam te wyszywanki. Super Ci wychodzą. Ciekawe wzory wybrałaś. Widać, że to lubisz. Zawsze wszystko równiutko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPodglądam tą zabawę i chyba teraz są najtrudniejsze przysłowia...
OdpowiedzUsuńAniu zrobiłaś super zakładki. Cudna czcionka literek :).
Śliczne zakładki zrobiłaś. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki!
OdpowiedzUsuńAniu zakładki są świetne! Piękne hafty. Bardzo delikatne i eleganckie.
OdpowiedzUsuńUściski posyłam!:)
Śliczne zakładki, haft zawsze dodaje uroku. Podoba mi się sposób wykończenia filcem, wygląda to bardzo estetycznie. Dobrego tygodnia Aniu:)
OdpowiedzUsuńUrocze zakładki :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te zakładki! Uwielbiam bawić się różnymi czcionkami w hafcie- wybrałaś śliczne literki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zakładki i świetna interpretacja słowa :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię hafciki, a zakładek nigdy dosyć ;) A za szycie na maszynie Cię podziwiam, bo mi jakoś nie po drodze - hihihi. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJak ja podziwiam te xxxx- Bozia mi talentu do tego nie dałą;-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu zakładki pięknie, misternie haftowane i super oprawione 🙂
OdpowiedzUsuńI masz rację, jesteś szwaczka jak najbardziej! Fajna interpretacja splocikowego przysłowia 👏😁
Pozdrawiam serdecznie 🙂🌷
Śliczne zakładki Aniu, takie delikatne są:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki. Najbardziej urzekła mnie ta różowa.
OdpowiedzUsuńTe haftowane litery przypominają mi trochę barokowe ozdoby .Piękne zakładki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te zakładki:) haftowane mają urok :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne zakładki!
OdpowiedzUsuńZakładeczki wyszły Ci naprawdę na bogato Aniu!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszyte i elegancko wykończone...taki dodatek do czytanej lektury
to wspaniały przerywnik aby nim nacieszyć oczy :)
Splocik na pewno da Ci piątkę z plusem za interpretację.
Mam nadzieję, że ja zdążę ze swoją pracą.
Pozdrawiam serdecznie.
K.
Kocham zakładki, a Twoje zawsze są piękne. Uściski
OdpowiedzUsuńZakładki są prześliczne! Podziwiam takie wzory ale sama nie potrafię sie za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuń