Witam Was
Pewnie zaskoczenia nie będzie, na kolejną zabawę u Reni przygotowałam znowu kartki, tym razem na Boże Narodzenie.
Zasady tej zabawy znajdziecie TU
Jak jeszcze pracowałam to zbierałam wszystkie kartki jakie przyszły do naszego Zakładu i jakie nam pracodawca podarował z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Teraz dałam im drugie życie, czyli stworzyłam nowe kartki. Jak dla mnie opcje są tylko dwie. Albo trafią do kosza, albo damy im drugie życie, wszak szafy i szuflady też mają swoją pojemność i przechowywać ich w nieskończoność też nie można.
Wybrałam oczywiście opcję drugą, wyszłam z założenia, że wyrzucić zawsze zdążę. Dziś pierwsza partia tych kartek. Nie wykluczam, że kiedyś one jeszcze będą, bo zostało mi kilka starych kartek, które czekają aż je zagospodaruję. Niektóre z nich są takie same bo miałam ich kilka , nie robiłam każdej zdjęcia, jest tylko zbiorcze.
Dobra dość gadania pokazuję co powstało u mnie, najpierw tradycyjnie kolaż dla Reni, potem trochę z bliska.
A tradycyjnie na sam koniec kolaż wszystkich prac jakie powstały u mnie w tej zabawie. Sporo jest kartek ale te u mnie zawsze "schodzą".
Pozdrawiam Wszystkich tu zaglądających jeszcze, choć sama też piszę wiele komentarzy :-) i niejako większość z komentarzy to są po prostu odpowiedzi na moje komentarze. Ciekawa jestem ile ich będzie jak sama zaprzestanę pisać :-). Z drugiej strony blog się pisze głównie dla komentarzy, które niejako napędzają nas do zabawy.
Bardzo ładne kartki z recyklingu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne kartki zrobiłaś Recykling jest super
OdpowiedzUsuńCo Ci tu pisać, prawdę piszesz , pomysł dobry bo gdzie to wszystko gromadzić, u mnie hafciki z kartek przyklejone na jajkach i bombkach.Kartki wyszły elegancko,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kartkowy recykling. :) A jeśli chodzi o komentarze - jeśli bloger będzie dalej wyczyniał takie cuda, to bedzie coraz mniej komentarzy. Nie każdy ma cierpliwość, żeby sie kilka razy logować albo pisać od nowa, bo wpis sobie gdzieś znika.
OdpowiedzUsuńLubię oglądać prace, które powstały jako recykling. Ja również często z otrzymanych kartek robię następne i puszczam dalej w świat. Tak chyba jest lepiej, niż je wyrzucać, czy trzymać w nieskończoność. Oczywiście są takie kartki, które zostają na dłużej dla wspomnień :)
OdpowiedzUsuńA Twoje karteczki bardzo ładnie się prezentują.
Pozdrawiam serdecznie :)
Śliczne kartki co prawda do świąt daleko ale czas płynie szybko.Pozdtaeiam serdrcznie😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam karteczki ręcznie robione, kiedyś sama próbowałam nawet swoich sił w tym temacie ale jednak się do tego nie nadaję 🤭
OdpowiedzUsuńJa też zbieram kartki, ale jakoś nie pomyślałam o recyklingu, a to fajny pomysł. Twoje karteczki super:)
OdpowiedzUsuńAniu, fajnie, że dałaś tym kartkom drugie życie, swoją drogą bardzo ładne są.
OdpowiedzUsuńCo do komentarzy, to sama komentuję już tylko na zaprzyjaźnionych blogach; czasem i te komentarze wymagają ode mnie niezłej logistyki - nigdy bym nie przypuszczała, że opieka nad chorą i niechodzącą osobą pochłania taki ogrom czasu, człowiek jednak nie zdaje sobie z pewnych rzeczy sprawy...
Uściski.
Aniu świetnie że dałaś tym starym kartkom drugie życie bo fajne karteczki z nich powstały 😀😃🙂 ja komentuje tam gdzie zawsze hehe.... jakoś tak lubię zajrzeć tam gdzie coś jest znajome 😀😃🙂 nawet jak nie ma rewizyt....
OdpowiedzUsuńWspaniale, że potrafisz dać tym kartkom drugie życie :) i wspaniale, że masz na to czas i chęci :)
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie wyszły te karteczki z recyklingu. Chyba sama powyciagam z szuflad jakieś stare kartki i je przerobię.
OdpowiedzUsuńA co do komentarzy, to ja komentuje raz szybciej raz później. Nie zawsze mam czas codziennie wchodzić na bloga. Ale od czasu powstania mojego bloga komentuje niezmiennie komentować tych co obserwuję. Czasami lubię też wejść gdzieś gdzie mnie nie ma i zostawić komentarz. Pozdrawiam gorąco.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na te kartki. Synowa też mi daje różne kartki z pracy i je wykorzystuję. Twoje wyszły super. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, super kartki powstały i za nic bym nie zgadła, że to recykling starych kartek. Wyszły Ci bardzo eleganckie te karteczki. Podziw wielki dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńA co do komentarzy, ja zazwyczaj komentuję raz na kilka dni, bo raczej codziennie obecnie nie mogę sobie pozwolić na zaglądanie na blogi. Jednak cały czas z dużą chęcią i ciekawością zaglądam na zaprzyjaźnione blogi i na nowe.
Uściski
Świetne kartki wykonałaś i sporo ich na jeden rzut. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Śliczne karteczki. Też lubię dawać "starym" karteczkom drugie życie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńW nowym wydaniu świąteczne motywy pięknie odżyły! Fajnie, że tworzysz swoje rękodzieło tak jakby 'po za kalendarzem', zależnie jak Ci w duszy gra :) Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zagospodarowałaś te kartki. Blog się pisze, gdy chce się coś obwieścić światu, np. pochwalić się swoim rękodziełem. Komentarze to odzew na nasz komunikat, a nie cel blogowania sam w sobie - przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAniu,uwielbiam upcykling! Nadawanie nowego tchnienia rzeczom,które już "jedną nogą" znalazły się w koszu jest wspaniałym rozwiązaniem,które bardzo często stosuję w swoim domu.Dlatego pochwalam i popieram! Super karteczki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje karteczki. Bardzo dobry pomysł z wykorzystaniem starych kartek. Nigdy nie wiadomo, jak zaprezentują się "w nowym wydaniu", a to może być sporym zaskoczeniem. Co do komentarzy, to ostatnio mam taki kołowrotek, że brakuje mi czasu na życie. Z mizernym rezultatem próbuję nadrobić swoje wpisy na blogu, a na inne blogi wchodzę, kiedy mam czas. Ale mam nadzieję, że wkrótce wyjdę na prostą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie szkoda wyżucić. Dlatego moje kartki lądują w ramkach matematycznych. aniu sa super. Te białe z bombeczką cudne.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu też tak podchodzę do wszelkich kartek, kalendarzy i innych nośników ładnych obrazków. Staram się walczyć z ciągotami do chomikowania a wyrzucić ładnych rzeczy szkoda. Akt nadawania drugiego życia sprawia wiele radości!
OdpowiedzUsuń