Witam Was
Ale upierdliwa jestem z tym haftem krzyżykowym. Ale co ja zrobię że ten haft lubię. Tym razem zapraszam Was na kolejną odsłonę zabawy w haftowanie poduszki Zosi. Zabawę prowadzi Ula, a szczegóły znajdziecie TU.
Co prawda na wyszycie poduszki mamy cały rok ale w związku z tym, że mam sporo czasu bo już nie pracuję to u mnie ta poduszka powstanie wcześniej .
Tak się składa że 18 marca wyjeżdżam i wracam dopiero 29 marca. Będę TU. Jadę tam z emerytami z Uniwersytetu Trzeciego Wieku ( kule coś trzeba robić na tej emeryturze, ileż można spać i ćwiczyć palce na pilocie od TV, więc jak mi tylko czas i zdrowie pozwala to jeżdżę wszędzie gdzie się da)
Tak więc staram się wszystkie zabawy zaliczyć zanim tam pojadę, bo bym nie chciała nic zawalić, (a niestety z telefonu nie potrafię dodawać i pisać postów). Więc wybaczcie, że się tak spieszę,
Wracając do tematu tego posta poduszkę postanowiłam wyszyć mulinami bez oznaczeń, których mam multum w swojej kolekcji i powoli ja trzeba zużywać
Jakoś nie nawykłam do robienia zdjęć w trakcie wyszywania, a nie będę Wam pokazywać szczegółów moje haftu więc tylko jedno zdjęcie jak to teraz u mnie wygląda.
Na dziś to tyle, pozdrawiam Wszystkich serdecznie dziękując za wszystkie komentarze jakie u mnie zostawiacie, swoją drogą ciekawa jestem czy będzie ich tak dużo jak mnie nie będzie i nie będę komentować u Was bo podejrzewam że większość komentarzy jest odpowiedzią na mój komentarz :-) Wiem, że co poniektórzy nie mają czasu na komentowanie, zresztą na ten temat już wiele napisano i nie będę się powtarzać. Fakt jest taki, że wbrew pozorom komentowanie zajmuje sporo czasu !
Jaki postęp Aniu... haft wygląda cudnie. Życzę Ci bezpiecznej podróży i owocnego wypoczynku. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPoduszka będzie super, już to widać ;) ;) udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńSuper efekt, prawie gotowa jest. Życzę Ci miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuńŚliczna będzie Twoja poduszka. Życzę Ci Aniu udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńSporo przybyło. Udanego wypoczynku. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kolorystyka. Podoba mi się. Ja się cały czas zastanawiam w jakich kolorach ją wyszyć.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci udanego wypoczynku Aniu. Pozdrawiam.
Prawie finiszujesz, cudnie dobrałaś kolory, stworzyłaś efekt 3d.Super wypoczynku życzę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa 🙂 Mnie nie było, bo ferie były, wracam i nadrabiam 😉 Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPoduszka będzie cudowna, zastosowałaś wspaniały dobór kolorów. Tylko uszyć poszewkę i już koniec pracy.
OdpowiedzUsuńFajnie to wygląda, przyjemnego wypoczynku.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft, cudowna poduszka i wspaniała zabawa :) Wygląda to rewelacyjne, wzór, kolory... ja jestem jak najbardziej na tak! Miłego wyjazdu, udanego wypoczynku i tylko pięknych wspomnień :) Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku Aniu , dokądkolwiek jedziesz :) Twoja praca wyglada już bardzo ładnie , a efekt końcowy pewnie będzie wow :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :) Coraz ładniej wygląda ta poduszeczka. Bardzo podoba mi się ten wzór. Pozdrawiam ciepło Aniu :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy i skończoną poduchę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Aniu z tym haftem to idziesz jak burza, będzie piękna podusia 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
O poduszka prawie skończona. Zgadzam się z Tobą że komentowanie zawiera wiele czasu . Ja czasami spędzam nad komentarzami zbyt wiele czasu a i tak nie ma odzewu. Miłego wyjazdu :-).
OdpowiedzUsuńAle będzie śliczna!! podoba mi sie jej kolorystyka:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHafcik wygląda rewelacyjnie ! Prawie koniec tego wyszywania :) Przyjemnego wypoczynku !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Pięknie dobrałaś kolory! Udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńPięknie Aniu. Praca posuwa się do przodu. Ciekawie dobrałaś kolory.
OdpowiedzUsuńWspaniałe postępy Aniu :) Podoba mi się pomysł na wykorzystanie mulin :) Ja wykorzystuję takie do pracy z dziećmi, a to studnia bez dna :) Co do komentarzy to temat rzeka... Ja jestem na takim etapie życia, że w sumie nie bardzo zależy mi na nich... i mam większe problemy w życiu niż to czy ktoś mi napisze komentarz pod postem. Oczywiście ogromnie cieszę się jak ktoś napisze, ale nie mam czasu na "chodzenie" po blogach... zbytnio na nic nie mam czasu... Czasem coś robię, z reguły co muszę lub sytuacja wymusza, żeby choć na chwilę oderwać głowę. Chcę Ci jeszcze raz tutaj podziękować za to, że mi przypominasz i motywujesz mnie do pisania postów, bo szczerze mówiąc, gdyby nie Ty to chyba rzuciłabym to wszystko i usunęłabym moje blogi. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń