Witam Was serdecznie po Świętach
Mam nadzieje , że wszyscy mają się dobrze, odpoczęliście trochę i trochę Wam kg przybyło :-)
To ja Wam dzisiaj zaprezentuję pudełka - herbaciarki jakie powstały u mnie jeszcze przed Świętami. Ale jako , że były to prezenty od Zajączka dla moich bliskich , którzy czasem zaglądają na mojego bloga to nie mogłam Wam ich pokazać wcześniej.
Do ich wykonania zainspirowała mnie
Magda z bloga http://deco-crocusrose.blogspot.com/. Zajrzyjcie do niej koniecznie bo jej pudełeczka i chusteczniki decou są cudne.
Moje niestety nie są tak idealne , ale ja znowu czegoś nowego się nauczyłam i to najważniejsze.
I trochę szczegółów :-)
Na pudełkach dla dziewczyn testowałam malowanie wzorków od szablonu silikonowego .
Efekt średni myślałam ze wyjdą lepiej :-(
Na pudełkach dla dziewczyn testowałam malowanie wzorków od szablonu silikonowego .
Efekt średni myślałam ze wyjdą lepiej :-(
Na pudełkach dla facetów testowałam spękania.
na pudełku z żółtym samochodem wykonałam je pędzlem malując medium i farbę w tym samym kierunku - z efektu jestem zadowolona.
Na zielonym pudełku z motywem herbacianym z kolei próbowałam zrobić spękania gąbką - efekt mnie nie zadowolił więc go zamalowałam farbą, która była na spodzie, ale leciutkie spękania w niektórych miejscach są widoczne.
A tu już ładnie zapakowane czekają na swoich nowych właścicieli.
Oj .... przepraszam Was za ilość tekstu i zdjęć :-)))
Życzę słonecznego udanego tygodnia.
Efekt jest świetny :) a że uwielbiam błękit, to właśnie błękitne pudełko podoba mi się najbardziej :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu cudowności natworzyłąś - najbardziej mi przypadły do gustu dwie ta z Paryskimi akcentami i ta z tym ptaszkiem i tulipanem ale wszystkie są cudowne a za tekst to dla mnie możesz pisać nawet kilka stron i u ciebie kochana nigdy się znudze buziaczki poświąteczne śle Marii
OdpowiedzUsuńPierwsze z ptaszkiem mnie zauroczyło , paryska wieża urzekła ,ale ostatnie powaliło !
OdpowiedzUsuńAniu piękne, mnie przypadł do gustu z tym autem żółtym , ładne spękania pozdrawiam poświątecznie
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć, które ładniejsze, bo każde jest inne i każde jest piękne. Te z szablonem wyglądają jak ręcznie malowane a nie od szablonu. Bardzo fajnie Ci to wyszło, jest bardziej naturalne, jak nie jest takie idealne od kreski:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam po świątecznie Monika:)
Piękne....pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńPiękne, ta z ptakiem od razu spodobała mi się najbardziej, aż zazdroszczę nowemu właścicielowi :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej podoba się to z wieżą- może dlatego, że mam słabość do Francji i Paryża:)
OdpowiedzUsuńA mnie na odmianę podobają się wszystkie. Każde ma swój styl i urok :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczka.
OdpowiedzUsuńAniu, nie marudź, pudełka wyszły bardzo ładnie. Czasem tak jest, że efekt naszej pracy jest inny niż chcieliśmy otrzymać. Ale przecież to praca artystyczna, więc nawet jak się pojawią jakieś niedociągnięcia, należy mówić, że to zamierzony efekt:)) Ja tak mówię:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPani Aniu! jest mi niezmiernie miło, że mogłam Panią zainspirować bo pudełeczka wyszły znakomicie :) Myślę, że osoby obdarowane są nimi oczarowane bo widać ile serca jest w nie włożone :)) Są również pieknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńOby tak dalej ! Czekam z niecierpliwością na dalsze prace.
Pozdrawiam :*
Aniu kochana, pudeleczka sa swietnie, ale ja to juz CI mowilam ;) Tak jak Ci pisalam zolte jest moim faworytem. Wyglada swietnie ! Masz wielki talent i wygladaja pudeleczka przecudownie. Sama bym chetnie sobie takie zrobila, moze uda mi sie tylko,ze wciaz nie mam odpowiednich materialow. No, ale musze sie wziac za siebie. Jestem ciekawa co wytrworzysz z serwetek jakie CI wysle :* Pozdrawiam i caluje
OdpowiedzUsuńJa też lubię eksperymentować - często udaje się uzyskać fajny efekt. Bardzo mi się podobają Twoje pudełka Aniu, szczególnie to z żółtym samochodem - jest wyjątkowo oryginalne. Świetny pomysł na prezent. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNo,no u Ciebie dokształcanie w decou idzie w tempie błyskawicy.Super herbaciarki i dla mnie najlepsza paryska z wieżą.
OdpowiedzUsuńCo do fotki głównej to pomysł uważam za trafiony,w końcu to Twoje prace ,całkiem nowe ,kolorowe więc warto je pokazywać nie tylko w postach ,ale z każdym wejściem na blogaJa też zmieniam często moją górną fotkę,kiedy tylko najdzie mnie ochota, zdjęcie się opatrzy lub po prostu nadarza się ku temu okazja.
Miłego dnia Anulka :)
Super pudełeczka:) najładniejsze chyba to czarno-białe z samochodem, świetny pomysł na prezent, na pewno obdarowani będą zadowoleni:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieję,że mi kg nie przybyło;))
OdpowiedzUsuńU nas w tym roku nie było objadania się,nastawiliśmy się na relaks i wypoczynek,a nie na siedzenie przy zastawionym stole;)
Kochana dla mnie te herbaciarki są bombowe;)
Bardzo ładne motywy,wszystko elegancko zrobione.
Nie mogę się wypowiedzieć na temat jakości spękań,bo się na tym kompletnie nie znam;))
Obdarowani pewnie są zachwyceni;)
Buziaki poświąteczne;)
Aniu, wyszły Ci rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :)
Usuńhttp://misiowyzakatek.blogspot.com/2014/04/i-znow-mi-sie-dostao.html
Jestem pod mega wrażeniem! A ponieważ jestem wielką "herbaciarą" - pudełko z tym motywem po prostu mnie urzekło najbardziej! Przepiękne! BRAWO!
OdpowiedzUsuńśliczne te herbaciarki, takie różnorodne ;)
OdpowiedzUsuńwow!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne te herbaciarki :)))
cudne pudełka!! decu mnie fascynuje tylko boje się, że nie dam rady i nawet nie próbuję:)
OdpowiedzUsuńSuperowe te herbaciarki, Fajna jest ta z ptasiorkiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wszystkie są piękne i ja miałabym spory dylemat, którą wybrać :)
OdpowiedzUsuń