Witam Was
Święta zbliżają się wielkimi krokami, życie na blogach jak by zamarło. Mamy coraz mniej czasu, wszyscy pieką, gotują, sprzątają. I tak pewnie będzie już do końca przyszłego tygodnia.
A ja Wam jeszcze trochę pomarudzę. Ale obiecuje się streszczać.
Na początek zgodnie z obietnicą pokazuje mój oprawiony już obrazek ze śpiącym Aniołkiem.
Ramka ma wymiary 17 x 23 cm. Obrazek poleciał na aukcje Allegro dla WOŚP. Przyznam, że czuje do tego obrazka pewien sentyment i coraz bardziej mi się podoba. Jak ktoś ma ochotę zalicytować to zapraszam Allegro WOŚP
A w temacie dzisiejszego posta są bombki akrylowe. Wiele się rozpisywać nie będę. Błyszczą się jak ... nie powiem co ... i zrobienie im zdjęcia późnym popołudniem graniczyło z cudem.
Dwie pierwsze ozdobione zostały od środka, najpierw motyw , na to papier ryżowy, wszystko klejone lakierem bez kleju. Na mokry lakier trochę brokatu.
Na okrągłej motyw wycięty z serwetki , na łezce, która wygląda jak żarówka, mój mały żarcik, czyli wiosenny bratek wydarty z papieru ryżowego :-). A kto powiedział, że na bombkach mają być tylko zimowe motywy ??
Dwie kolejne żarówki to próba hitowych tegorocznych bombek z koronką . Od środka też papier ryżowy, a na górze koronkowe elementy z gipiury, ozdobione perełkami.
Powiem nieskromnie , że podobają mi się te bombki. W naturze są o niebo ładniejsze.
No i na dziś tyle.
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze,
pozdrawiam cieplutko
Na okrągłej motyw wycięty z serwetki , na łezce, która wygląda jak żarówka, mój mały żarcik, czyli wiosenny bratek wydarty z papieru ryżowego :-). A kto powiedział, że na bombkach mają być tylko zimowe motywy ??
Dwie kolejne żarówki to próba hitowych tegorocznych bombek z koronką . Od środka też papier ryżowy, a na górze koronkowe elementy z gipiury, ozdobione perełkami.
Powiem nieskromnie , że podobają mi się te bombki. W naturze są o niebo ładniejsze.
Tu sobie zmieniłam tło bo cały czas kombinowałam z tymi zdjęciami jak koń pod górę
I wszystkie razem
No i na dziś tyle.
Dziękuję Wszystkim za miłe komentarze,
pozdrawiam cieplutko
Aniu - bardzo podobają mi się te dzieła z żarówek.
OdpowiedzUsuńPoproszę kilka. Jak się zgodzisz to dam Ci adres do wysyłki.
Pozdrawiam i mam nadzieję,że się odezwiesz.........pa pa
Tereniu miło mi że podobają Ci się moje bombki . Niestety są ta moje dwa debiutanckie prototypy i w tym roku nie oddam ich za żadne pieniążki :-)
UsuńANiu Kochana! Żaróweczki są rewelacyjne ! Jestem zauroczona bo mają świetny kształt i oczywiście na takich bombkach możemy mieć każdy motyw jaki nam się podoba. Kochana Moja napisałam Ci maila z podziękowaniem za cudowny prezent . Całuje CIebie mocno i Pozdrawiamy z Szymkiem :)
OdpowiedzUsuńAniu, ślicznie wyszły Ci te żaróweczko-bombeczki;)A myślałam, że już zakończysz zabawę ze świątecznymi ozdobami;)świetnie Ci wychodzą, więc rób je w nieskończoność;)Obrazek ze śpiącym aniołkiem też wyszedł Ci ślicznie;)Pozdrawiam Cię cieplutko;) Buziaczki;)
OdpowiedzUsuńKształt żaróweczek świetny i choć ogólnie lubię świecące rzeczy wszelakie, to tym razem zachwyciły mnie te z gipiurą i całą resztą sa po protu suuuuper :)
OdpowiedzUsuńJejku, jakie cudne:) Jak to w ogóle możliwe coś takiego zrobic! Zarówka... od środka?...
OdpowiedzUsuńChyba jednak dałam sie nabrać, ze to żarówki :(
Przecudne :)
Piękne akrylowe Twe bombeczki Aniu, chyba najbardziej oko przyciągnęły koronkowe żaróweczki.Śliczne wszystkie są :)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCo jedna to inna, ładniejsza!!! Łezki z gipiura przesliczne są!!! Szkoda, że już nie zdążę :( ale zawsze można pokombinować na jajeczkach;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuperaśne bombaski. Zwłaszcza te prześmieszne gruszeczko-bombeczki zwracają uwagę.Choinka przystrojona w takie "ubranko" byłaby cudna.
OdpowiedzUsuńO właśnie, takiego argumentu miałam użyć w komentarzu - a kto powiedział, że na bombeczkach mają być same zimowe i świąteczne motywy ? Twoje są przecudne,moda modą, ale widzę tu jakieś prywatne innowacje, więc jest jeszcze bardziej super :) Ale ... żeby nie było tak słodko, to tylko zasugeruję, że rameczka sama w sobie jest prześlicznej urody, ale do tego śpiącego aniołka zbyt dużo się na niej dzieje, albo patrzę na aniołka, albo na ramkę, trudno mi na całość, ale to moje zdanie i kompletnie nie musisz się z nim zgadzać :) Buziaczki Anulka i co złego to wiesz kto ;)
OdpowiedzUsuńObrazek z aniołkiem prześliczny a żaróweczki ozdobione koronką to dla mnie nowść i bardzo mi się podobają:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu , aniołek ładniutki ale bombki z żarówek , brak słów podziwu. Sa przeurocze. I jaki pomysł.:)))
OdpowiedzUsuńNo i teraz jeszcze spalone żarówki będę chomikować.... :)))) może będę coś modzić :)
Aniu jak teraz nie napiszę to potem znów przez tydzień mnie nie zobaczysz .Kochana bombeczki są śliczne ,żarówkowe najlepsze,tylko kurcze szkoda ,że fotki z bliższej odległości nie machnęłaśWpatruję się w tą bratkową ,strasznie mi się podoba taka kwiatowa wersja ,no i kształ żarówkowy ,czy też łęzkowy jest bomba .
OdpowiedzUsuńBuziaki i zmykam do zajęć :)
Aneczko piękne te bombeczki z gipiurą
OdpowiedzUsuńCudne bombki, szczególnie zwróciły moją uwagę te z gipiurą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Problem z fotografowaniem bombek polega na tym, że nigdy zdjęcia nie oddają całego ich uroku. Mimo wszystko jestem nimi zauroczona. Szczególnie spodobały mi się te koronkowe łezki - prześliczne i delikatne. Muszę koniecznie spróbować ale to już w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńObrazek z aniołkiem jest niesamowity, nie dziwię się że masz do niego sentyment. Przesyłam buziaki i życzę Ci miłej niedzieli.
Aniu i co ja Ci mogę napisać jak sama wiesz że są śliczne :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie prace i sama co roku coś nowego próbuję:)
buziaki:)
Wróciłam przed chwilka z jarmarku, na którym miałam okazję podziwiać "na żywo" koronkowe i decoupagowe bombki. Nabrałam wielkiej chęci na spróbowanie, bo wyglądają przepięknie i z całą stanowczością potwierdzam, ze żadne zdjęcie nie odda ich uroku. A Twoje hafciki Aniu są cudne, właśnie jeden sobie stoi obok mnie;) Pozdrawiam przedświątecznie:)
OdpowiedzUsuńAniu cudny hafcik i bombeczki! a te żaróweczki są genialne,niebanalne i mega oryginalne. Nawet mi się zrymowało :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki :) Zawsze mi się te kształty żarówkowe podobały, ale nie wiedziałam jak je ozdobić(nie decou). Ty doskonale wiedziałaś i pięknie to zrobiłaś :) Podziwiam i też bym ich nie oddała - haha :)
OdpowiedzUsuńzdolniacha :-D
OdpowiedzUsuńteż mi sie podobaja te koronkowe, tylko trzeba gipiurę dorwać... ;-D
Piękne bombeczki Aniu! Te z gipiurą sa obłędne :) Na pewno będą pięknie stroić drzewko świąteczne.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się wszystkie. Są cudne!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten obrazek,bardzo mi się podoba,no a bombki to prawdziwa rewelacja,kiedyś też tak robiłam od środka "na odwyrtkę"i bardzo mi się podobało,bo właściwie nie było lakierowania,te żaróweczki są rewelacyjne,choć można powiedzieć,że do sopelków też trochę podobne,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazek bardzo ladny ale bombki to istne cudo . Zaroweczki sa przeswietne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę boski obrazek zrobiłaś z aniołkiem. Jestem nim zachwycona, a bombki to po prostu arcydzieło.
OdpowiedzUsuńObrazek jest nieziemski !!!!!!!!!! Fajni ukierunkowane bombeczki;)
OdpowiedzUsuńHaft już chwaliłam, jest cudowny. A co do bombeczek, to wszystko zostało już powyżej powiedziane. Są śliczne, piękne, rewelacyjne. Te bombki akrylowe dają ogromne możliwości. Oj chyba trzeba to będzie przećwiczyć, ale to może już w przyszłym roku :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie oprawiaś obrazek, mam nadzieję że osiągnie zawrotną cenę!
OdpowiedzUsuńBombki rewelacja!!!
Ja nie wyrabiam:( W domu wczoraj szalałam z porządkami, oczywiście jeszcze dużo do zrobienia, ale czuję już odech świąt;) W święta nadrobię zaległości w komentowaniu:)
Buziaczki Aniu:)
No pewnie, że sa prześliczne. Machnęłas Anulko wspaniałe łezki. Bardzo lubię taki nietypowy kształt bombek. Koroneczki górą. Musze sie zaopatrzyc na przyszły rok i zakupic wieksza ilość tych akrylowych cudów, bo faltycznie mozna z nich ładniutkie dzieła sztuki stworzyć. Co do obrazeczka to dziewczyny wszystko juz pieknie powiedziały, a ja dodam tylko, że jesteś mistrzynią tego krzyzykowania. Życze Ci by obrazek "poszedł" za zawrotne pieniązki. Buziaczki Aniu.
OdpowiedzUsuńno no widzę, że nie odpuszczasz tematów światecznych- brawka wielkie. Obrazek wyszedł śliczny więc nie dziwię się, że zapadł Ci głęboko w serduchu. Pozdrawiam już prawie świątecznie pa
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńZdrowych , spokojnych Świąt Bożego Narodzenia w gronie rodzinnym , mnóstwo radości oraz cudnych prezentów życzy ci Marii – śliczne prace – buziaki ślę :):):)
Aniu tak po cichutku zazdroszczę Ci zdolnych rączek, które potrafią wyczarować takie wspaniałości. Cudowne są te bombeczki. Dziękuję bardzo za karteczkę z życzeniami.
OdpowiedzUsuńBombki są bardzo efektowne, zwłaszcza te z perełkami, a papier ryżowy pięknie je wszystkie zmroził.
OdpowiedzUsuńO wow!!! przepiękne są Twoje prace, każdy szczegół dopracowany a pomysłowość na najwyższym poziomie :)
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
Piękne zdobienia :)
OdpowiedzUsuń